Skocz do zawartości

Wystrzał inflacji w USA. Rośnie presja na Fed


Dworzanin.Herzoga

Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

 

Czerwiec przyniósł dalszy wzrost inflacji w USA, co solidnie zaskoczyło ekonomistów. Za oceanem, podobnie jak w Polsce, trwa debata, czy obecna wysoka inflacja to zjawisko stałe, czy przejściowe.

Inflacja CPI w USA wyniosła w czerwcu 0,9 proc. miesiąc do miesiąca i 5,4 proc. rok do roku – poinformowało rządowe Biuro Statystyki Pracy.

 

 

Cały artykuł: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Inflacja-w-USA-czerwiec-2021-r-8152624.html

 

Tyle dodrukowali dolarów i jeszcze brakuje? 😊 

Inflacja zaskoczyła ekonomistów, jak zima drogowców.

  • Like 1
  • Haha 2
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, Dworzanin.Herzoga said:

Inflacja CPI w USA wyniosła w czerwcu 0,9 proc. miesiąc do miesiąca i 5,4 proc. rok do roku – poinformowało rządowe Biuro Statystyki Pracy.

 

Idą ciężkie czasy - patrzę się na to wszystko z dużym niepokojem. A ten pociąg dopiero sie rozpędza...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiająca sprawa z tymi ekonomistami. Może powinny być obowiązkowe kursy przypominające podstawy makroekonomii dla każdego czynnego ekonomisty. O inflacji uczy się w ciągu pierwszych kilku godzin kursu ekonomii, później przewija się ona przez cały okres studiów a tu nagle zdziwienie, że jak się nadrukuje pieniędzy to pojawi się inflacja. 

 

Fed dodrukowuje 120 mld dol miesięcznie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczę Kolegów.

 

Dolara czeka jeszcze faza deflacyjna.

Kiedy duża część świata finansowego poczuje do niego miętę.

Zwykle dzieje się tak w chwilach, kiedy na rynkach czuć zawieruchę.

 

A potem USD zmierzy tam gdzie zmierza od początku.

Ku zeru.

Jak wszystkie papierki i zera brane z powietrza.

Urok walut fiduicjarnych.

 

Boicie się o kasę?

Chcecie zachować siłę nabywczą oszczędności?

 

CHF

XAUUSD GLD

 

Ale kupowane na minimach kanałów czy dolnych odchyleń średniej co najmniej 52 tygodniowych.

Lub 12 miesięcznych.

Czyli w kanale wytyczanym przez zakres cenowy z około roku.

Czasem sobie myślę, że przy XAUUSD.

To nawet przy kanale z 36 miesięcy.

 

Teraz o Polsce.

Jak FED zacznie sezon na podwyżki stóp.

To nasza RPP "nie wytrzymie".

I zacznie podobny proces u nas.

A wtedy niech dobre duszki mają w opiece pokredytowanych.

Po korek na najniższych stopach w historii.

 

Bo to co widzę obecnie przypomina mi kropka w kropkę rok 2007-2008.

Nawet identycznie szalały wówczas ceny materiałów budowlanych.

 

  • Like 6
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

Dolara czeka jeszcze faza deflacyjna.

Kiedy duża część świata finansowego poczuje do niego miętę.

Zwykle dzieje się tak w chwilach, kiedy na rynkach czuć zawieruchę.

Czyli sądzisz, że będzie deflacja w USA? Czy chodzi Ci o wzrost popytu na dolara i w konsekwencji jego kursu w innych walutach jak to się dzieje w przypadku zawieruch?

 

27 minut temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

Boicie się o kasę?

Chcecie zachować siłę nabywczą oszczędności?

 

CHF

XAUUSD GLD

Szwajcarzy też drukują bo inni drukują, więc nie wiem czy w bardzo długim terminie frank będzie się zachowywał inaczej niż pozostałe waluty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minutes ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Dolara czeka jeszcze faza deflacyjna.

Kiedy duża część świata finansowego poczuje do niego miętę.

Zwykle dzieje się tak w chwilach, kiedy na rynkach czuć zawieruchę.

 

Nie kiedy a jeżeli. Jeżeli poczuje do niego miętę. I jeszcze ta mięta musiałaby być silniejsza od inflacji, która jest teraz 35% a nie 5%. 5% to wzrost cen spowodowany inflacją.

 

Poza tym to nie jest deflacja tylko  wzrost popytu na walutę. To nie to samo.

 

Z resztą się +/- zgodzę.

 

Edytowane przez wrotycz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, Dworzanin.Herzoga said:

dalszy wzrost inflacji w USA, co solidnie zaskoczyło ekonomistów

No serio? Zaskoczyło? :D

Trochę jak początkujący heroinista walący codziennie działkę, miałby być zaskoczony uzależnieniem od hery. 

No to do przedszkola panowie ekonomiści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Czerwiec przyniósł dalszy wzrost inflacji w USA, co solidnie zaskoczyło ekonomistów

No to ciekawi ci ekonomiści 😆 Równie dobrze mógłbym powiedzieć ,że zaskoczyło mnie ,że gotująca woda w czajniku, którą zalewam kawę parzy O_O
Jak to mówi Grzesiu Manarino "You haven't seen anything yet", będzie lepiej, tzn. gorzej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

USA od przepaści dzieli już tylko kliknięcie „sell” przez Pana Chińczyka.

O inflacji i zbliżającym się krachu wiedział od dawna nawet początkujący inwestor. Dodrukowywanie kasy nigdy się dobrze nie skończyło. Tak oto grypka o nazwie Covid zmienia układ sił na świecie. Czasy zamordyzmu nadciągają. Genialne posunięcie Chin, nastraszyć cały świat a politycy żeby nie wyjść na idiotów ciągną ten cyrk.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kangur Z Austrii napisał:

Czyli sądzisz, że będzie deflacja w USA? Czy chodzi Ci o wzrost popytu na dolara i w konsekwencji jego kursu w innych walutach jak to się dzieje w przypadku zawieruch?

 

Szwajcarzy też drukują bo inni drukują, więc nie wiem czy w bardzo długim terminie frank będzie się zachowywał inaczej niż pozostałe waluty.

 

 

Będzie okres wzrostu wartości USD do części innych walut.

Szczególnie państw II klasy jak Polska, Węgry itd.

 

Czy będzie deflacja na rynku towarowo-usługowym?

Nie wiem.

Dużo zależy od Fabryki Świata.

Zauważcie, że po lockdawnach w Chinach poszły łańcuchy dostaw.

I poleciały w kosmos ceny towarów.

Jak wariant delta będzie pretekstem do stopowania gospodarki Chin.

To nie będzie deflacji.

Bo towary i surowce będą lecieć do góry.

 

Co do CHF,

To waluta safe heaven.

Fiduicjarna jak inne.

SNB może drukować ile chce.

Ale chłopaki z City i NY mają do niej słabość gdy robi się gorąco.

Więc na okresy zawieruchy jest ok.

 

Realnie i trzeźwo liczyłem na spadek blaszek 1 oz na ok. 1400-1550 USD.

Widzę, że rynek się ostro miota na W1 czy rysować dalej falę spadkową.

Czy zanegować układ i uznać, że to koniec korekty (1679 USD) i odtąd UP.

Nie wiem jaki mają plan Tłuste Koty.

Będę się przyglądał.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Margrabia.von.Ansbach ja też sądzę, że dolar nie powiedział jeszcze ostatniego słowa mimo, że już wszyscy postawili na nim kreskę.

 

Przede wszystkim wzrost rentowności amerykańskich obligacji nie powiedział jeszcze ostatniego słowa a to ma się zarówno do złota jak i USD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

Będzie okres wzrostu wartości USD do części innych walut.

Szczególnie państw II klasy jak Polska, Węgry itd.

Ja sądzę, że kursy będą w najbliższym czasie mniej więcej w miejscu czyli będziemy się odbijać od kursu ok. 3.60 do ok. 4.00 PLN za USD póki nikt nie powie, że podnosi stopy, póki co mamy tylko mgliste zapowiedzi na najbliższe dwa lata, że chcą podnieść stopy czyli w zasadzie nic się nie zmienia. Choć jak widać ostatnia taka zapowiedź FEDu była wyzwalaczem wzrostu kursu dolara i korekty na złocie.

 

46 minut temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

Co do CHF,

To waluta safe heaven.

USD też uchodzi za taką walutę do tego wiele spekulantów/inwestorów/instytucji posługuje się na co dzień dolarami więc jak będzie duża zawierucha to będą wracać do swojej podstawowej waluty. Frank ma na pewno dobry PR więc też zyskuje w momentach niepewności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dla postawienia kropki nad "i" zostawię to.

 

E162B67VIAA4R-q?format=jpg&name=large

 

Tak do pomyślenia posiadającym akcje.

 

https://www.barrons.com/articles/the-s-p-500-inflation-adjusted-yield-zero-51622056057

 

April’s headline inflation data, which had consumer prices up nearly 4.2% from last year, easily exceeds the S&P 500’s current earnings yield of 3.3%, giving the index a real earnings yield of -0.81%. 

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.