Skocz do zawartości

Na starej piczy, młody kawaler się ćwiczy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Bracia, 

 

Czy macie rady jak doprowadzić do seksu z znajomą od 10 lat fryzjerką? Ma około 40 lat, zna mnie od dzieciaka. Od jakiegoś czasu zaczęła mi, niby od niechcenia, pokazywać dekolt, więc to byłby niezły target. Na starej piczy, młody chuj się ćwiczy. 

 

Ogólnie studiuje i pracuje w dużym metropolii (celowo unikam nazwy) , natomiast na weekendy zjeżdżam do rodzinnego miasta. Seks u mnie zatem odpada, chyba że zabierać ją aż do kawalerki. U niej również, ponieważ zajmuje się chorym ojcem. Zostaje zatem jej zaplecze, ewentualnie samochód. 

 

Trochę się natomiast cykam ze źle mnie odbierze, a szkoda byłoby bo jak już pisałem znamy się dość długo. 

 

Z gory dziękuję za odpowiedzi. 

 

 

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Eren Yeager napisał:

Witam Bracia,

Siemandero.

 

50 minut temu, Eren Yeager napisał:

Od jakiegoś czasu zaczęła mi, niby od niechcenia, pokazywać dekolt, więc to byłby niezły target.

Tylko ten fragment odnosi się do jakiś znaków i na moje oko to nałożyła coś z dekoltem a ty już odebrałeś że to dla ciebie i teraz planujesz gdzie zaruchać.

 

51 minut temu, Eren Yeager napisał:

Trochę się natomiast cykam ze źle mnie odbierze, a szkoda byłoby bo jak już pisałem znamy się dość długo.

Tak jak wyżej, sam dekolt to mój drogi za mało, masz więcej jakiś ,,znaków”?

 

Bardziej prawdopodobne że wyjdziesz na napalonego gówniaka dla niej i będzie miała bekę z ciebie. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eren Yeager napisał:

jak doprowadzić do seksu

 

1. Powiedz, że przy Niej ... lokówka Ci się nagrzewa.

2. Powiedz, że przy Niej ... grzebień Ci twardnieje.

3. Powiedz, że przy Niej ... włosy Ci stają dęba.

 

ps. Działaj a nie filozofuj! :) 

Edytowane przez GriTo
  • Like 5
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem w LO, 17 lat to spotykałem się z praktykantką, panienka kończyła studia. Dowiedziałem się mniej więcej z rozmowy, gdzie chodzi i się tam pojawiłem po prostu i zagadałem na miejscu, w klubie, że mnie uczy i tak jakoś złapaliśmy kontakt, więc z doświadczenia powiem, że nie bezpośrednio "u fryzjerki", tylko w warunkach neutralnych, gdzie możesz się naprawdę dobrze pokazać.

 

Sama może ci powiedzieć, gdzie chodzi, wystarczy zapytać. Albo zbierasz własną ekipę i mówisz jej przy okazji, żeby dołączyła, bo wychodzisz ze znajomymi i jak chce to zapraszasz, bez spinki. W grupie raźniej i się temat lepiej rozejdzie, bo możesz z nią chwilę poświrować i wrócić do znajomych, a starszej zawsze się przyda młodsze towarzystwo. Ja bym kombinował na zasadzie maksymalizacji wspólnych korzyści ze znajomości.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie masz zainteresowania ze strony młodszych kobiet to pewnie sam sobie wmawiasz ze na Ciebie leci.

 

Wygląd jest uniwersalny to znaczy, że albo podobasz się (wszystkim) kobietom albo żadnej.

Edytowane przez Analconda
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eren Yeager napisał:

Czy macie rady jak doprowadzić do seksu z znajomą od 10 lat fryzjerką?

 

Tak. Mam radę. Napiszę ją na samym końcu tego posta.

 

1 godzinę temu, Eren Yeager napisał:

Od jakiegoś czasu zaczęła mi, niby od niechcenia, pokazywać dekolt, więc to byłby niezły target.

 

Ja pierdziele. Kobitka zaczęła się ubierać bardziej wyzywająco, wystawiać dekolt, bo może chce się poczuć młodsza, może chce się poczuć adorowana przez młodych klientów, jakich na pewno ma wielu. A Ty sobie ubzdurałeś że to znak że chce seksu? I że to konkretnie z Tobą?

 

1 godzinę temu, Eren Yeager napisał:

Seks u mnie zatem odpada, chyba że zabierać ją aż do kawalerki. U niej również, ponieważ zajmuje się chorym ojcem. Zostaje zatem jej zaplecze, ewentualnie samochód. 

 

Nawet nie masz pewności czy ona w ogóle by chciała się z Tobą spotkać (np. w celu rozmowy) poza pracą, a Ty już obmyślasz miejsce na seks i się głowisz, że tutaj nie za bardzo, tam nie za bardzo, to może tam, albo tam...

 

1 godzinę temu, Eren Yeager napisał:

Trochę się natomiast cykam ze źle mnie odbierze, a szkoda byłoby bo jak już pisałem znamy się dość długo. 

 

No to teraz napiszę Ci moją radę:

 

ZAPOMNIJ O NIEJ. ZAPOMNIJ O SEKSIE Z NIĄ.

 

Znasz ją 10 lat. Jest Twoją fryzjerką. Zapewne dobrze Cię strzyże, skoro nadal korzystasz z jej usług. Zapewne nadal chcesz korzystać z jej usług.

 

Więc jeszcze raz:

 

ZAPOMNIJ O SEKSIE Z NIĄ.

 

Teraz konkretnie - byłyby dwie opcje:

 

1) doszło by do seksu - parę razy seks, może paręnaście, potem jak zwykle to bywa coś by poszło nie tak, jakiś foch jeden drugi trzeci i przestajecie się znać = tracisz dobrą fryzjerkę, nigdy więcej nie możesz do niej iść

 

2) nie doszło by do seksu - Ty byś próbował ją nakłonić, ona by Cię wyśmiała = tracisz dobrą fryzjerkę, nigdy więcej nie możesz do niej iść

 

Tak więc obie opcje są beznadziejne.

 

A jak chcesz poćwiczyć na jakiejś 40-stce, to CAŁKOWICIE POWAŻNIE Ci radzę - roksa.pl albo odloty.pl . POWAŻNIE.

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łapanie za cycki odradzam. Na pewno się pani podobasz, ale to może być tylko testowanie swojej atrakcyjności.

 

Spróbowałbym kiedyś, kiedy nie będzie świadków, spytać, kiedy ma wolny wieczór, tak po 22, bo ja chcesz wziąć na tańce. Jeśli się zgodzi, to prawdopodobnie macie to samo na myśli.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Analconda napisał:

Jeśli nie masz zainteresowania ze strony młodszych kobiet to pewnie sam sobie wmawiasz ze na Ciebie leci.

 

Wygląd jest uniwersalny to znaczy, że albo podobasz się (wszystkim) kobietom albo żadnej.

 

To jest zbyt subiektywna sprawa, żeby tak generalizować. I upodobania są bardzo indywidualne. Co więcej- mogą się zmieniać w czasie. 

Był taki film "zmierzch"  - nastolatki szalały. I ostre dyskusje były czy przystojniejszy wampir czy wilkołak. 

Jednym podobało się to, innym to drugie. Dwaj kompletnie różni faceci praktycznie bez cech wspólnych. 

Taki banalny przykład. 

 

Jedne lubią długowłosych, inne wola typ sportowy,  zdarza się, że kobieta jest zapatrzona  jak w obrazek w gościa, a jej koleżanki nie mogą pojąć co ona nim widzi takiego. 

Niektóre kręcą tatuaże, inne to odrzuca. 

 

Tak czy inaczej: w dupie byłeś, gówno widziałeś, nie znasz się. 

43 minuty temu, Adrianos napisał:

(...) tracisz dobrą fryzjerkę, nigdy więcej nie możesz do niej iść

 

Tak więc obie opcje są beznadziejne.

 

Eee tam. 

Mało dobrych fryzjerek jest? 😅 

U faceta to nie problem zresztą. Naprawdę nie trzeba wiele finezji. 

2 godziny temu, Eren Yeager napisał:

Trochę się natomiast cykam ze źle mnie odbierze, a szkoda byłoby bo jak już pisałem znamy się dość długo. 

 

 

Moja sugestia: podejdź do tego subtelnie. Nie pchaj się z łapami od razu i nie kombinuj gdzie tu można seks uprawiać. Swobodnie i na luzie. Lekki sygnał zainteresowania ale bez wypierdalania drzwi taranem. 

 

"duzo masz dziś pracy? Mam ochotę na drinka wieczorem. Co Ty na to?" 

Jeśli w jej zachowaniu jest faktyczne zainteresowanie, to taka kobieta sama podejmie temat dalej. Reszta potoczy się sama. 

A jak nie, to nie. Problemu nie ma

Edytowane przez Esmeron
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Adrianos napisał:

Ja pierdziele. Kobitka zaczęła się ubierać bardziej wyzywająco, wystawiać dekolt, bo może chce się poczuć młodsza, może chce się poczuć adorowana przez młodych klientów, jakich na pewno ma wielu. A Ty sobie ubzdurałeś że to znak że chce seksu? I że to konkretnie z Tobą?

No to jest słuszna uwaga dlatego mówie - jeśli autor tematu ogólnie nie ma powodzenia wśród kobiet to prawie na pewno jest jak piszesz...

@Esmeron To co powiesz na to badanie:

Atrakcyjność jest uniwersalna i całkowicie mierzalna:

https://doi.org/10.1371/journal.pone.0001201

No mogłem być bardziej precyzyjny. Na pewno jest na świecie conajmniej jedna kobieta która preferuje np grubasów albo mikropenisy.

 

@Eren Yeager Napisz coś więcej. Jak ma fajne te cycki to i znowu będzie przy dekolcie majstrowała to mów "no fajne, fajne" a jak się zapyta co to mówisz, że cycki. Albo pójdzie w to dalej a jak nie to będzie, że dla żartu tak mówiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minutes ago, Adrianos said:

1) doszło by do seksu - parę razy seks, może paręnaście, potem jak zwykle to bywa coś by poszło nie tak, jakiś foch jeden drugi trzeci i przestajecie się znać = tracisz dobrą fryzjerkę, nigdy więcej nie możesz do niej iść

 

2) nie doszło by do seksu - Ty byś próbował ją nakłonić, ona by Cię wyśmiała = tracisz dobrą fryzjerkę, nigdy więcej nie możesz do niej iść

Wyciąłem resztę, żeby cytat nie był za długi.

Kompletnie nie zgadzam się z w/w.

 

Zakładam, że OP jest za młody na materiał na męża dla niej.

 

1. Jeśli jej zależy na tajemnicy, a zwykle tak jest, a on umie dotrzymać tajemnicy - będzie dobrze a mijając się na ulicy uśmiechną się do siebie porozumiewawczo a czasami taka znajomość trwa latami i nie mówię tego z teorii.

2. Znów się nie zgadzam.

Ją by podbudowało, że młody na nią leci, a że mu nie dała - widocznie były jakieś powody.

Jeśli OP nie zachowa się jak rozpuszczony bachor gdy ona odmówi - wszystko będzie jak było a może nawet będą się do siebie uśmiechać.

Co ciekawe - w tym drugim wypadku ona może w przyszłości zmienić zdanie, ale jedynie gdy OP przyjmie odmowę jak mężczyzna i nie wróci więcej do tego tematu póki ona nie da mu sygnału widocznego w nocy z odległości 3 kilometrów.

Odmowa jest po to, żeby zobaczyć czy OP jest mężczyzną jakiemu warto dać.

 

Najlepszą radą jaką tu widzę jest rada GriTo.

 

PS:

Widzę, że w dyskusji puszczają nerwy.

A mówił bodajże Kofucjusz, ale nie na pewno:

Jeśli ktoś cię potrafi zdenerwować, to ma nad tobą władzę.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Adrianos napisał:

1) doszło by do seksu - parę razy seks, może paręnaście, potem jak zwykle to bywa coś by poszło nie tak, jakiś foch jeden drugi trzeci i przestajecie się znać = tracisz dobrą fryzjerkę, nigdy więcej nie możesz do niej iść

 

2) nie doszło by do seksu - Ty byś próbował ją nakłonić, ona by Cię wyśmiała = tracisz dobrą fryzjerkę, nigdy więcej nie możesz do niej iść

 

Dlaczego? Wcale tak nie musi być. 

@Eren Yeager

Na miejscu w zakładzie na nic bym nie liczył, nie na początku znajomości. 

 

Zagadaj ile to się nie znacie, zaproponuj wypad na drinka póki można gdzieś jeszcze wyjść i powoli do przodu. Jak zatrybi to fajnie, jak będzie opór to odpuść.

 

Jeśli autor nie spieprzy sytuacji tylko wybada grunt, to relacja klient-fryzjer nie ucierpi. Gorzej jak do czegoś dojdzie i to się zakończy, wtedy może być różnie, ale mało to fryzjerek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adrianos napisał:

ZAPOMNIJ O NIEJ. ZAPOMNIJ O SEKSIE Z NIĄ

Jestem tego samego zdania.

Też mam zajefajną cycatą  Fryzjerkę po 40 r ż, która naprawdę dobrze mnie strzyże od lat.

Babka po rozwodzie, ma córkę w liceum.

Nawet nie pomyślę o wyrywaniu jej. Nie chcę mieć problemów.

Poza tym opcja Roksa chyba jest najlepsza na ćwiczenia treningowe ze

starszymi Paniami.

Edytowane przez Legionista
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Analconda napisał:

 

@Esmeron To co powiesz na to badanie:

 

Atrakcyjność jest uniwersalna i całkowicie mierzalna:

https://doi.org/10.1371/journal.pone.0001201

 

1. Publikacja jest mało konkretna- przeczytałem pobieżnie, ale nie ma np liczby badanych. Brak porównań etc. Mimo wszytsko badanej ciekawe, tylko jego użyteczność wątpliwa. 

 

2. Opisano tutaj które obszary mózgu zwiększają swoją aktywność przy kontakcie z bodźcem (w tym wypadku rzeźby). Tylko tyle. Nic więcej. 

 

We conclude that, in observers naïve to art criticism, the sense of beauty is mediated by two non-mutually exclusive processes: one based on a joint activation of sets of cortical neurons, triggered by parameters intrinsic to the stimuli, and the insula (objective beauty); the other based on the activation of the amygdala, driven by one's own emotional experiences (subjective beauty).

 

To znaczy: pewien obszar mózgu aktywowany jest widokiem niejako obiektywnie, ale równolegle działa też inny, odpowiedzialny za subiektywne postrzeganie i emocjonalną reakcję. 

Najważniejsze: 

Praca nie podaje ŻADNYCH kompletnie konsekwencji tych zjawisk. Ani biologicznych ani socjologicznych. 

 

Nijak się to ma do twojego twierdzenia o uniwersalności i mierzalności atrakcyjności.  Znaczy: pierdolisz bzdury. 

 

3. Więc co sądzę o tym linku? 

No to jak juz wspomniałem: w dupie byłeś, gówno widziałeś i się nie znasz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kleofas napisał:

Psujesz rynek i tyle. Nie masz w pobliżu lasek w Twoim wieku? Nic dziwnego, że później nawet 50tki na Tinderze wybrzydzają. 

Nie psuje tym rynku tylko jeszcze poprawia. Musi być jeszcze alternatywa dla młodych kobiet mających ogromne wymagania. A taka 40' to dobra by se ulżyć.

W dodatku może być zdesperowana bo co - 40 na karku - pieróg jeszcze zdatny do spożycia więc chce skorzystać. Ostatnie lata życia społecznego... chce się nabić na młodego bolca.

 

Godzinę temu, Legionista napisał:

Nawet nie pomyślę o wyrywaniu jej. Nie chcę mieć problemów.

Poza tym opcja Roksa chyba jest najlepsza na ćwiczenia treningowe ze

starszymi Paniami.

Po pierwsze to wina kobiety - daje dupy niech się liczy z konsekwencjami. Jak ma córkę w liceum to można bolcować dwie na zmianę hehe.

Roksa jest za kasę a tak można sobie za darmo ulżyć.

 

@Esmeron Jestem naukowcem - więc tak - znam się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze Ci tu piszą- zastanów się czy te "sygnały" to nie istnieją głównie w Twojej głowie. Faceci mają ogromne problemy z czytaniem sygnałów kobiet- zazwyczaj sporo sobie dopowiadają i robią sobie nadzieje tam gdzie ich mieć nie powinni 

Nie piszę że tu jest tak samo, nie wiem na pewno ale weź to pod uwagę zanim się np wygłupisz ..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiece sygnały są proste do rozpoznania.
Znak, że kobieta chce się ruchać:

- jest na spotkaniu lub sama proponuje namolnie spotkania

- mówi "chce się ruchać"
- zalotnie się patrzy, uśmiecha i jednocześnie dotyka np: za łokiec

- wysyła klapsa w tyłek

Kobieta nie chce się ruchać, jeśli
- inaczej się ubrała niż zwykle (to nic nie znaczy)
- popatrzy się krótko/długo (bez kontaktu fizycznego to nic nie znaczy)
- poprawia włosy/oblizuje wargi/krzyżuje nogi i inne pierdoły (to nic nie znaczy)

- odmawia spotkań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Iceman84PL napisał:

Jebłem

Spokojnie.

 

W naszym postępowym świecie wystarczy, że powie, jak na forum, że jest gejem i jest gotowy związać się z facetem dla pieniędzy, to dostanie taki grant, że powstanie nowa nauka o kwadratowych szczękach, przy której cała psychologia ewolucyjna czy genetyka mogą razem wzięte się schować i zakopać głeboko pod ziemią. Zupełnie nieważne jest to, że gość pewnie szkołę wyższą to tylko na zdjęciach w necie w swojej piwnicy widział.

 

Beka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Na starej piczy, młody kawaler się ćwiczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.