Uczcie się od PiSu jak robić biznes :)

[deleteduser179]

^ ostatnie duże starcie pancerne to wschód Ukrainy w 2015 chyba - gdzieś w rejonie Debalcewa, o ile dobrze pamiętam. Czołgi tracą niegdysiejszą decydującą rolę, ale wysyłanie ich na złom to błąd.

[vodkas85]

4 godziny temu, Rnext napisał:

Chłopaki, nadal nie dostrzegacie na czym polega "pranie pieniędzy" z podatków?  

Oni nie mogą sobie ot tak po prostu wpływów z podatków zabrać. Muszą za pomocą wielkich, słomianych "Misiów" (polska tradycja jeszcze z początków lotnictwa ;)). 

Nasz rząd to jedna wielka pralnia - to robi naprawdę a resztę udaje. 

Mistrzowska wypowiedź. Pięknie podsumowanie ostatnich....kilku wieków "Polskiej" polityki.

[deleteduser179]

14 minut temu, Piter_1982 napisał:

Jeśli wyłączysz lotnictwo np. tak jak na Ukrainie (z powodów politycznych, ale wojny hybrydowe będę właśnie tak wyglądały), okazuje się, że czołgi są przydatne by utrzymać terytorium. W okolicy Dombasu w tej chwili stoi ok 500 pojazdów pancernych i innych, różnego rodzaju, należących do obu stron konfliktu.

Otóż to. Tyle że podobno ukraińskie lotnictwo było bezradne wobec rosyjskiej obrony plot, ulokowanej tuż pod granicą wschodnią.

[cst9191]

Może spłacają w ten sposób Ydowskie roszczenia majątkowe?

[Piter_1982]

21 minut temu, zychu napisał:

Otóż to. Tyle że podobno ukraińskie lotnictwo było bezradne wobec rosyjskiej obrony plot, ulokowanej tuż pod granicą wschodnią.

 

Chodziło mi o to, że Rosyjskie lotnictwo zostało wyłączone z przyczyn politycznych. Narracja o "zielonych ludzikach" by nie przeszła, gdyby trwały naloty dywanowe eskadr z "czerwoną gwiazdą" na skrzydłach. Co innego "przypadkowe zestrzelenie" jednego samolotu, co innego skoordynowana akcja. 

[DOHC]

Oglądałem kilka ostatnich konfliktów, dronem zrzucali ładunek na humvee, nie wiedzieli jak skąd i kiedy Amerykanie wylecieli w powietrze.

 

Jak pokazuje 2 wojna światowa, jakość, ale też ilość jest jakością sama w sobie. 

Prosta, ale nie prymitywna konstrukcja.

Zaplecze techniczne.

Ilość czołgów, nawet jeśli będzie trochę gorszy, ale wyjedzie 3 na 1 to jeden niewiele zdziała.

Możliwości produkcyjne, nooo akurat Polska nie ma takiego obszaru jak ruscy, aby w głębi terytorium składać czołgi.

 

 

Moim zdaniem selekcja tych co są, usprawnić, gruchoty na części zamienne lub do ćwiczeń jako cele.

W tym czasie kurwa w dupę jebana mać, 38 milionowy naród powinien zrobić swój własny czołg od podstaw na zunifikowaną amunicję.

 

Oczywiście patrząc na przykład 2WŚ, potrzeba nam broni defensywnej ppanc i plot, do tego dajmy dwa, trzy miliony AK47 i odchodzących powoli Beryli. Mamy tylu żołnierzy, każdy niech rozłoży, zabezpieczy i złoży dziennie 10 sztuk AK47, zajmie mu to z 3-5h i reszta fajrant, w miesiąc można zrobić takie magazyny ulokowane w całej Polsce w mniejszych ilościach.

Mamy mnóstwo amunicji 7.62, zamiast utylizować, czyli wyrzucać miliony sztuk w błoto, lepiej magazynować, bądź wystrzelać.

 

A co do kupowania uzbrojenia za taką cenę, to nie pierwszy raz tak nas dymają nasi "sojusznicy".

[maroon]

3 minutes ago, Piter_1982 said:

 

Chodziło mi o to, że Rosyjskie lotnictwo zostało wyłączone z przyczyn politycznych. Narracja o "zielonych ludzikach" by nie przeszła, gdyby trwały naloty dywanowe eskadr z "czerwoną gwiazdą" na skrzydłach. Co innego "przypadkowe zestrzelenie" jednego samolotu, co innego skoordynowana akcja. 

I tu jest gwóźdź programu. Do pelnoskalowego konfliktu trzeba mieć porównywalnie mocne do agresora lotnictwo i rozbudowane opl. W tzw. hybrydzie niby nie, ale u nas na hybrydę nie ma przesłanek społeczno-politycznych (brak regionów optujących za przyłączeniem do Rosji). Na wschodzie też brak wartościowego przemysłu i zasobów. 

 

Stąd jak się przygotowywać, to na pelnoskalowy konflikt, a nie zielonych ludzików. 

 

 

3 minutes ago, DOHC said:

.

Ilość czołgów, nawet jeśli będzie trochę gorszy, ale wyjedzie 3 na 1 to jeden niewiele zdziała.

 

Nie do końca. W trakcie Pustynnej Burzy Abramsy rozjeżdzały T-72 jak chciały, Irak zdaje się miał przewagę liczebną 2:1 w broni pancernej. Jak nie większą. Więc albo porównywalna technologia w porównywalnej ilości albo mniej, ale dużo lepszej. 

[Baca1980]

Godzinę temu, BlacKnight napisał:

Niech wyjebią T-72 na części i resztę na złom bo nie są konkurencyjne. 

 

Z 200 zostawić na "konserwie". Po tygodniu konfliktu jeśli akurat nie będziemy podpisywać aktu kapitulacji. Będą jak znalazł. Resztę sprzedać np. republikom nadbałtyckim lub eksportować do Afryki.

[cst9191]

A może naczelnik państwa chce odzyskać kresy?

 

 

[Piter_1982]

6 minut temu, maroon napisał:

, ale u nas na hybrydę nie ma przesłanek społeczno-politycznych (brak regionów optujących za przyłączeniem do Rosji). Na wschodzie też brak wartościowego przemysłu i zasobów. 

 

Hybryda charakteryzuje się tym, że nie rządzi się klasycznymi regułami. Putin nie zrzuci atomówki na Berlin, ale w razie narastającego konfliktu z UE, może mu się jedna "omsknąć" i uderzyć gdzieś w Polsce albo Rumuni. Ciekawe jak NATO zareagowałoby na tłumaczenie, że to był przypadek.  

[maroon]

7 minutes ago, Piter_1982 said:

 

Hybryda charakteryzuje się tym, że nie rządzi się klasycznymi regułami. Putin nie zrzuci atomówki na Berlin, ale w razie narastającego konfliktu z UE, może mu się jedna "omsknąć" i uderzyć gdzieś w Polsce albo Rumuni. Ciekawe jak NATO zareagowałoby na tłumaczenie, że to był przypadek.  

Użycie broni atomowej w lokalnym konflikcie jest bardzo mało prawdopodobne. W sumie Rosjanie są jedynymi, ktorzy musieli usuwać skutki skażenia na masową skalę i wiedzą z czym to się wiąże. I może są pijakami i zamordystami, ale ryzykować nie będą, szczególnie blisko swojego terytorium. Już bardziej Chińczycy, bo ci są cokolwiek nieobliczalni albo inny Kim. 

 

W ogóle wyolbrzymianie Rosji jako agresora, to bardziej gierka polityczna, niż realne zagrożenie. Rosja ma już duży problem z Chinami, które łakomie spoglądają na Syberię oraz z postępującą islamizacją dawnych republik południowych. A teraz jak Taliby prawie przejęli Afganistan będzie podwójnie ciekawie. 

 

Rozpierducha na Ukrainie i potrząsanie szabelką, to tak żeby UE sobie za dużo nie myślała, a generałowie się nie nudzili. 

[Piter_1982]

Jasne nie przedyskutujemy wszystkiego w wątku na forum. Co do Rosji napisałem przykładowo i rzeczywiście to mało prawdopodobne, nie zapominajmy jednak, że oni używali bomb atomowych do kopania jezior - bo szybko i wydajnie więc ich granice zdrowego rozsądku są trochę inne niż w naszej kulturze. 

[Pyrkosz]

5 godzin temu, Matthew88 napisał:

Pomijając już cenę, sposób itd, wytłumaczy mi ktoś po co Polsce czołgi? Wszystkie ostatnie konflikty rozgrywają się na lotnictwie i bombardowaniu strategicznych punktów. Lepsze od czołgów są już pojazdy opancerzone, przewożące pociski ziemia powietrze lub ziemia ziemia. Dla mnie czołgi to przeżytek, nawet jeśli są najbardziej zaawansowane. 

Amerykanie też tak sądzili dopóki nie weszli do Afganu i Iraku. 
 

Wiadomo, że ktoś zarobi kasę po drodze, to już nasza tradycja.

Abramsy nie sprawdzają się u nas, są za ciężkie, grzęzną w błocie. Niemcy mieli świetne Tygrysy, efekt znamy. Czołgi średnie je rozniosły. 
Europejskie maszyny byłyby lepsze bo są zaprojektowane na nasze warunki. 
Zakup F-16 to też niezły cyrk jak odrzucone świetne Grppeny  czy jeszcze lepsze Eurofightery. 

[PyrMen]

5 godzin temu, Piter_1982 napisał:

Dlatego nie ma motocykli w wojsku (bo diesle tak sobie nadają się do jednośladów) - jeden typ wojska używa jednego typu paliwa. Lądowe ropy. 

U nas może nie ma.

W Szwajcarii są. 

 

Wielu rzeczy nie ma.

Kadr przede wszystkim nie zapatrzonych w post komunistyczne przywileje (które trochę naprawił rząd PO). 

18 minut temu, Pyrkosz napisał:

Zakup F-16 to też niezły cyrk jak odrzucone świetne Grppeny  czy jeszcze lepsze Eurofightery. 

Eurofightery są świetne ale bardzo drogie. 

Grippeny są na poziomie naszych dziadków Efów 16 C/D, ale byłoby ich 2X więcej! 

 

Nasze nierządy zapominają, nie chcą pamiętać że Polska leży w Europie. 

 

Wpisuje się to jednak w scenariusz że to Amerykanie nas odbija a naszą śmieszną armijke można odpuścić, ew. coś na paradach pokazać. 

 

U nas nie ma OPL, a kupujemy myśliwce i teraz czołgi.. 

Budują dom od dachu. 

[slavex]

Poza tym z racji tego że one są w cholerę ciężkie wymagają sporo infrastruktury do utrzymania ich. 

[cst9191]

Płaszczak: "W sytuacji zagrożenia te czołgi będą na pierwszej linii obrony"

 

 

[Baca1980]

15 godzin temu, maroon napisał:

Rozpierducha na Ukrainie i potrząsanie szabelką, to tak żeby UE sobie za dużo nie myślała, a generałowie się nie nudzili. 

 

Gdyby Rosjanie wjechali do Ukrainy na "bogato" to by zatrzymali na naszej wschodniej granicy. Do takich konfliktów nie potrzebują "atomówek". Iskandery w obwodzie kaliningradzkim też nie służą do defilad.

[PyrMen]

A jak im się omcknie gaz z hamulcem to po czterech dniach są pod Warszafką.. jak pokazały ostatnie ćwiczenia. 

 

U nas wszystko jest na niby, wojo też. 

[Baca1980]

31 minut temu, PyrMen napisał:

U nas wszystko jest na niby, wojo też. 

 

Bo wszyscy głęboko czują że wszystko może się skończyć w tydzień. Gdyby Niemcy lub Rosja wykonała by jakiś krok do przodu. Po prostu mamy c.ujowe położenie geograficzne. By zapewnić  sobie względny spokój potrzeba by mieć zmilitaryzowane społeczeństwo na poziomie Izraela oraz broń atomową.

Edytowane 16 Lipca 2021 przez Baca1980

[Gościu]

Po co komu te abramsy, ten kraj nadaje się do zaorania i stworzenia od początku

Przykład: porywanie dzieci, alienacja, alimenty z czterech liter zamiast normalnych tabel jak w Niemczech, a w ogóle podstawą powinna być opieka nad dzieckiem a nie alimenty z pozbawieniem dziecka normalności.

Teraz jeszcze doszło wyrzucanie z mieszkań bez sądu, dobrze jak ktoś zdążył się wypisać z tego PISowego bagna...

 

[Orybazy]

Abrams to efekt tego że Niemcy się popsztykali z USA gdy razem projektowali MBT-70. Ciekawostka już 20 lat po wojnie dawni wrogowie razem czołgi projektowali .

Wymogi pola walki w Europie są inne niż to gdzie walczy USA (ostatnio pustynie). 

M1A3 ma podejść pod 80 ton, "nasze" Lepardy 2 A5 to 67 ton. Leo to diesel, Abramsy to turbiny gazowe.

Nie przychodzi mi jakaś droższa opcja zakupu czołgów niż od Amerykanów (tak jak z F-35).

 

I o to chodzi, im większe zakupy tym większy potencjał łapówkowy. Kto jak kto ale Amerykanie wiedzą jak to się robi:

 

https://www.theguardian.com/world/2007/jun/08/bae35 

https://en.wikipedia.org/wiki/Lockheed_bribery_scandals

[maroon]

W ogóle, to trzeba sobie zadać pytanie, o co tak w istocie walczyć w razie W? 

 

O stołki dla polityków i urzędasów? 

 

O zjebane prawo, które literalnie wszystko utrudnia jak tylko może? 

 

Kto by tu nie wszedł, to gorzej nie będzie, a duże szanse, że lepiej. 

 

A garstka patriotów tradycyjnie pójdzie na rzeź. 

 

Cynizm, owszem, ale tak to wygląda. 

2 hours ago, PyrMen said:

A jak im się omcknie gaz z hamulcem to po czterech dniach są pod Warszafką.. jak pokazały ostatnie ćwiczenia. 

 

U nas wszystko jest na niby, wojo też. 

To lepszy wynik niż Wermacht miał z Prus. 😂

Edytowane 16 Lipca 2021 przez maroon

[Baca1980]

39 minut temu, maroon napisał:

Kto by tu nie wszedł, to gorzej nie będzie, a duże szanse, że lepiej. 

 

Według mnie większość Polaków przyklasnęła by pomysłowi federalizacji UE. Bo może ktoś by tu zrobił porządek.

[Egregor Zeta]

W dniu 15.07.2021 o 18:20, Matthew88 napisał:

Pomijając już cenę, sposób itd, wytłumaczy mi ktoś po co Polsce czołgi

[cst9191]