Skocz do zawartości

Skoro to definitywny koniec, to chowamy ją głęboko razem z pamięcią o niej - jak zakopać wspomnienia o ex?


Rekomendowane odpowiedzi

Nawiązując do mojej historii (link poniżej) zrozumiałem, że to koniec definitywny. Trzeba iść naprzód co by się nie działo. Ex pochować niczym nieboszczyka. Dziękuje Wam, że tak pomagacie.

Chciałbym zapytać Was jak szybko zapomnieć? Ćwiczę, biegam codziennie i pracuję ale i tak myślę. Spotykam się z ziomalami. Jednakże, przez nadmierne myślenie, dochodzą mi problemy w pracy, ponieważ nie mogę się skupić. Czy ktoś pisał jakiś dobry poradnik oprócz tego @El toro ?  Jak wrócić do żywych? Pls, nie mówcie nowa laska, bo nie jestem na to gotowy. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, nie mówię.

Mężczyźni stworzeni zostali do tego, żeby rozwiązywać problemy, również do używania logiki.

Po primo - zagojenie się rany trwa.

Po secundo - tu włączamy logikę - gdy cokolwiek zniknie, niekoniecznie kobieta, pozostaje puste miejsce.

Trzeba je zapełnić. Niekoniecznie kobietą. Czymkolwiek.

Zasypanie dołu trochę trwa, ale koniec końców będzie zasypany jeśli konsekwentnie działa się w tym kierunku.

KAŻDY poradnik do tego się sprowadza gdy odcedzi się z niego wodę.

Wbrew pozorom inne kobiety pomagają, tyle że większość facetów ma zakodowane, że koniecznie trzeba natychmiast wejść w kolejny związek, co oczywiście jest bzdurą.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@avz Pousuwać z social mediów, na wszystkich messengerach ustawić ignore (nie blokować, bo to oznaka słabości samca), wyjebać wszystkie wspólne pamiątki albo, może lepiej, spakować do pudła i gdzieś wywieźć - tak, żeby ci o niej nie przypominały. Koniecznie zerwać wszelkie kontakty. 

 

Znam misia, który juz 3 (słownie: TRZECI) rok się męczy po rozstaniu. Nic już z tego nie będzie, ale gość nie potrafi odciąć chirurgicznie przeszłości i tak się w tym babrze. On własnie popełnił ten błąd, że nie usunął z social mediów, utrzymuje jakieś tam (zdawkowe, ale jednak) relacje itd. Dzieci nie macie, więc masz ten komfort, że możesz ją całkowicie usunąć z pamięci. To ma być delete typu hard

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, avz napisał:

Chciałbym zapytać Was jak szybko zapomnieć?

Od razu powiem na wstępie- nie zapomnisz nigdy. Musisz złe wspomnienia przykryć dobrymi (sukcesy w pracy, sukcesy w relacjach z ludźmi, sukcesy w relacjach z kobietami, sukcesy w dbaniu o ciało jak i umysł).

Siądź na krześle, wyciągnij kartę a4 i Pisz wszystkie kwasy,jazdy,wypominki, manipulację które Ci Lejdi serwowała przez x lat :D

Jest to najlepsza metoda, musisz sobie obrzydzić panią faktami, a nie spijać emocje że związku (błąd).

przypominaj sobie kwasy, docinki i inny shot który pani Ci robiła.

Pózniej zestaw to z seksem i wyjdzie ci, że ta relacja to był tylko seks i zabawa w dome, let's be a couple.

https://youtu.be/K5FhOvKFgkU

 

 

 

 

Laska to nie jest sens życia,sensem życia jest żyć w zgodzie ze swoją naturą.

Trzymaj się!

21 minut temu, SamiecGamma napisał:

Dzieci nie macie, więc masz ten komfort, że możesz ją całkowicie usunąć z pamięci. To ma być delete typu hard

Dokładnie twardy reset w głowie autora i nie ma czasu na płaczki sraczki :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chowasz do niej jakąś urazę - wybacz, odpuść. W myślach oczywiście. 

 

Niecałe 2 lata temu zakończyłem relację, która nieźle mnie przetrzepała emocjonalnie. Jeszcze z 7 miesięcy temu miałem nawroty ukrytego żalu i stłumionych emocji. 

 

Czas owszem, leczy rany, ale moim zdaniem największy przełom przyniosło odpuszczanie i wewnętrzne wybaczenie połączone z pogodzeniem się z przeszłością. 

 

Rezultat jest taki, że prawie wgl już o niej nie myślę, a tamten czas stał się odległym wspomnieniem. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Król Jarosław I napisał:

Dobry plastik.

 

Przynajmniej 300 za godzinę

O to to to  !.

@avz Rok to krótko jak na związek 3 x 300 h. I ex odejdzie w siną dal :).

2 godziny temu, SamiecGamma napisał:

spakować do pudła i gdzieś wywieźć - tak, żeby ci o niej nie przypominały

Lepiej dokonać ofiary całopalnej. :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, Kamil9612 said:

Siądź na krześle, wyciągnij kartę a4 i Pisz wszystkie kwasy,jazdy,wypominki, manipulację które Ci Lejdi serwowała przez x lat

To jest i dobre i złe, bo wciąż ma się ex w pamięci.

Jednak, to interesujące, tę metodę doradzali już starożytni.

Czytałem taki poradnik, ale lata temu, nie znajdę go.

Przywołać wady.

Gdy się je uświadomi okaże się, że aż taka wspaniała nie była.

Jednak nie myśleć o tych wadach non-stop.

Zmienić temat, zająć się wypełnianiem próżni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, JoeBlue napisał:

To jest i dobre i złe, bo wciąż ma się ex w pamięci.

I będzie miał ją w pamięci. To jest taka zależność, byłeś z nią 1 rok --> będziesz pamiętał (tęsknił, wspominał itd.) ok. 2 lata, i tak w górę (ogólna zależność, są wyjątki wiadomo). Trzeba się nauczyć raczkować, żeby nauczyć się chodzić, a potem biegać). Natura i ludzka psychika to jest psikus ewolucji.

 

Godzinę temu, JoeBlue napisał:

Jednak nie myśleć o tych wadach non-stop.

jak ją codziennie idealizuje, to można w ramach przeciwwagi zrobić kontrę z wadami Lejdi.-, żeby natura się wyrównała :D 

 

Godzinę temu, JoeBlue napisał:

Zmienić temat, zająć się wypełnianiem próżni.

Wiadomo, trzeba zakopać dół, najlepiej czymś/kimś wartościowym. Najgorsze to płakać i narzekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.