Skocz do zawartości

Usunięcie konta- krople, które przegięły pałę goryczy


Rekomendowane odpowiedzi

 Uprzejmie proszę o odczekanie 5 dni, a następnie usunięcie mojego konta i wszelkich danych- maksymalne zgodne z regulaminem wymazanie. 


Z paroma osobami mam kontakt prywatny, ten czas jest dla tych którzy ewentualnie by chcieli że mna wymienić dane kontaktowe na priv. 

Decyzja jest przemyślana i ostateczna. 

 

Dlaczego?
Uważam, że forum nie jest już tym czym było kiedyś i z miejsca, w którym faceci mogli pogadać, ogarnąć swoje problemy i zmotywować się do jakiegoś rozwoju, stało się nośnikiem bardzo negatywnej energii i treści, z jakimi nie mam nic wspólnego i nie chcę być w żaden sposób kojarzony. 

 

Kiedyś było to miejsce, w którym goście na zakręcie, z problemami mogli znaleźć wsparcie i motywację.  Teraz odwiedzający forum może przeczytać między innymi, że ruchanie mężatek jest jak najbardziej w porządku, bo skoro dają to trzeba brać, a tak w ogóle to w ten sposób udowadnia się wyższość nad innym samcem. Można się dowiedzieć, że chuj warte jest to na co pracujesz całe życie i co z sobą reprezentujesz, bo istotne są tylko i wyłącznie geny.  Niektóre jednostki wyznają taki światopogląd wręcz fanatyczne. 
Nie nie chce mieć z takim klimatem nic wspólnego. Nie chcę nawet koło tego stać wirtualnie. 

 

Bardzo wiele się tu mówi o hejterach i o tym jak niszczą życie panu Kotońskiemu. Tymczasem na tym forum wyrosło co najmniej kilku hejterów i regularnie wylewają tu żółć- a w ramach swojego bólu dupy piszą treści obrzydliwe i obraźliwe. Takie, z którymi nie chcę być kojarzony w żaden sposób. Nie twierdzę przy tym, że jest tu jakąś zła wola ze strony moderacji czy założyciela forum. Daleki jestem od krytyki i nie mam zamiaru drapać się po nie swoich jajach. Administracja/moderacja prowadzi forum jak uważa za stosowne, ja nie będę nikomu mówić jak ma prowadzić swój ogródek. Ale rezygnuję z powodu klimatu, jaki tu zapanował. 

 

Myślę, że wyżej wspomniane jednostki ewoluowały w czasie i dopiero w pewnym momencie stały się toksyczne, a w swoich wypowiedziach radykalne do porzygu. 
To przeszło niezauważone. 
Jest jednak tolerowane i mi to nie odpowiada. Efekt jest bardzo negatywny. 


Bo jakie zdanie może mieć o tym forum i jego stałych użytkownikach ktoś, kto wchodzi tu pierwszy raz i czyta wspominane wypociny, gdzie w co drugim poście kobieta jako taka opisywana jest jako bezrozumne zwierzę, które podążając za instynktami tylko czeka jak faceta oskubać i zdradzić? Taką retorykę prezentuje tu niemało osób i są to ludzie których awatary pokazują bardzo dobrą reputację, odznaczenia i wysokie stopnie w hierarchii tej społeczności. 

Stąd też decyzja o usunięciu konta.  
Swojego czasu doświadczenie życiowe i wiedzę w paru dziedzinach wykorzystałem do pomagania ludziom. Myślę, że paru gościom pokazalem inną perspektywę i w jakiś sposób pomogłem. Dlatego sam mam pewną rangę i kilka odznaczeń- ale nie chcę być przez to kojarzony z taką retoryką, jaka obecnie dominuje na forum. 
 
Jest pełno tematów, w których wylewana jest frustracja i żółć (jak np niedawno banalny temat o tatuażach). Jest pełno biadolenia i pierdolenia "ojojoj baba dostała więcej lajków ode mnie", "ojojojoj jakieś flądry, co chcą tylko wysokich mają na tinderze milion matchow a ja nie mam". Coraz więcej teorii spiskowych i coraz gorszy poziom dyskusji. Kiedy znam się na czymś i jestem w stanie rzeczowo się wypowiedzieć - bardzo chętnie dyskutuję- ale nie mam ochoty odpierać ataków podważających moje kompetencje albo oskarżających cały mój stan i rodzaj, tylko dlatego że moja wiedza nie pasuje komuś do retoryki i jedynie słusznej wersji.
Szkoda mi czasu i energii na takie treści i klimat. 

 

Trafiłem tu parę lat temu, jak byłem na zakręcie. Sporo się o życiu i samym sobie dowiedziałem. Ogarnąłem się, zbudowałem na nowo tak jak chciałem. Trochę pomogły mi w tym audycje i niektóre dyskusje. Jestem wdzięczny. 
Sporo się od tego czasu nauczyłem, zwiedziłem kawałek świata, spróbowałem wielu nowych rzeczy, rozwinąłem nowe pasje, dobrze zainwestowałem i zbudowałem się tak, że nie zmarnowałem ani jednego dnia z ostatnich lat. Odhaczylem bardzo wiele doświadczeń z których jestem dumny. Cieszę się życiem. 
A kobiety? Miałem ich sporo i poznałem je zarówno z dobrej strony jak i tej gorszej. Życie. 

 

Na większość Waszych bolączek i rozkmin mogę podać bardzo proste formuły, które sprawdzają się zawsze, zawsze pozostają aktualne i nie zawiodły mnie nigdy. 
1. Szanuj się, kurwa! 
2. Nie bądź pizdą 
Tylko tyle i aż tyle. Powodzenia! 

 

 

 

@Mosze Red @Patton @Rnext

@Marek Kotońskidzięki za wszytsko i powodzenia! Wszystkiego dobrego! 

@RENGERS @mirek_handlarz_ludzmi pozdo! 

 

Edytowane przez Esmeron
  • Like 7
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Esmeron napisał:

i, a następnie usunięcie mojego konta i wszelkich danych- maksymalne zgodne z regulaminem wymazanie. 

Daj spokój, po prostu nie loguj się przez dłuższy czas, złapię ciebie wena, wtedy się zaloguj. Widzisz, tutaj masz różnych ludzi z różnymi problemami, tematami, po prostu nie wchodź na te, które ciebie nie interesują.

58 minut temu, Esmeron napisał:

kilku hejterów

Od razu jest tutaj taki hejter, co hejtuje wywalany, albo przez moderację szybko prostowany.

Godzinę temu, Esmeron napisał:

Jest pełno tematów, w których wylewana jest frustracja i żółć

Omijaj, twórz swoje, obserwuje, te, które są dla ciebie interesujące. 

Godzinę temu, Esmeron napisał:

Stąd też decyzja o usunięciu konta.  

Ja bym się nie logował przez dłuższy czas.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Esmeron napisał:

Teraz odwiedzający forum może przeczytać między innymi, że ruchanie mężatek jest jak najbardziej w porządku, bo skoro dają to trzeba brać, a tak w ogóle to w ten sposób udowadnia się wyższość nad innym samcem.

Prywatne opinie kilku userów nie tworzą stanowiska Forum jako całości w danej sprawie. To, że są ludzie, którzy mają kontrowersyjne treści nie oznacza, że mamy z tego powodu rezygnować z uczestnictwa w tym ciekawym, projekcie "Bracia Samcy".

57 minut temu, Esmeron napisał:

Można się dowiedzieć, że chuj warte jest to na co pracujesz całe życie i co z sobą reprezentujesz, bo istotne są tylko i wyłącznie geny.

Ludzie tego nie piszą z satysfakcją, tylko smutno konstatują rzeczywistość, która nas otacza. Na miły Bóg, nie widzisz jak się świat zmienił od grudnia 2020 ?

Każdemu odbiło, nawet mojej babci :D

58 minut temu, Esmeron napisał:

Tymczasem na tym forum wyrosło co najmniej kilku hejterów i regularnie wylewają tu żółć- a w ramach swojego bólu dupy piszą treści obrzydliwe i obraźliwe. Takie, z którymi nie chcę być kojarzony w żaden sposób.

Nie rozumiem podejścia. Na tej zasadzie można udowodnić lub obalić wszystkie tezy. Twoje zdanie-szanuje to.

 

59 minut temu, Esmeron napisał:

Bo jakie zdanie może mieć o tym forum i jego stałych użytkownikach ktoś, kto wchodzi tu pierwszy raz i czyta wspominane wypociny, gdzie w co drugim poście kobieta jako taka opisywana jest jako bezrozumne zwierzę, które podążając za instynktami tylko czeka jak faceta oskubać i zdradzić?

Po prostu ludzie mają oczy i opisują świat, z którym się zetknęli, nie wiń ludzi, którzy mają pecha i ostrzegają innych przed nieszczęściem.

Mam nadzieję, że zawiesisz swoją decyzję, chociaż na kilka miechów. Każdy samochód potrzebuje naprawy, tak samo ludzie się zmieniają na lepsze lub gorsze.

Co to znaczy być kojarzonym ?

Każdy jest sobą, tu nie ma zbiorczych etykiet.

Szanuję jednak decyzję, każdy ma prawo do decydowania o sobie ;) 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Esmeron said:

że ruchanie mężatek jest jak najbardziej w porządku,

 

Zgadza się. Jest w porządku. 

 

 

1 hour ago, Esmeron said:

, a tak w ogóle to w ten sposób udowadnia się wyższość nad innym samcem

 

Ale to nie jest poziom mistrza Jedi. Prawdziwa moc jest wówczas jak wyruchasz mężatkę a później jej męża. I najlepsze - oboje to ukrywają w tajemnicy przed sobą. 

 

  • Like 3
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Esmeron Zgadzam się z Tobą:

Widzę ciągle nawracające tematy za sprawą kilku użytkowników. Zwykle sprowadzające się do tych samych narzekań.
Mało tak naprawdę jest jakiegoś nowego wartościowego kontentu. 
Zastanawiam się czy tak naprawdę to większość rzeczy ważnych w życiu mężczyzny zostało przewałkowane na forum  a teraz to tak się tylko odgrzewa co jakiś czas...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym poczekał do jesieni z tą kasacją konta.

 

Teraz wakacje i normalne osoby piją piwko na plaży, a wieczorem mają grilla.

Więc na wierzch wypływają tematy i posty, w których nawet o poradę gdzie iść do fryzjera pojawią się teksty, że "nie ma sensu, bo i tak nie będziesz chadem... " bleh. 

  • Like 3
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tutaj od 2015 roku i wydaje mi się, że technologicznie i merytorycznie idzie w lepszym kierunku, a co kilka dni jakaś perełka w komentarzach się zdarzy. Fajne jest to, że można w męskim gronie pogadać i nawet powkurwiać się i ochłonąć. Wydaje mi się, że równowaga jest zachowana i jakby ukierunkowanie na bekę z tego wszystkiego większe, na dystans. Ja tam do końca poważnie tych wypowiedzi o czadowaniu, genach, szczękach nie traktuję. Każdy może mieć gorszy dzień, ale to nie zmienia idei tego miejsca i credo forum. Dopóki credo funkcjonuje w takiej formie to nie opuszczę tego miejsca, bo dalej się zgadzam z fundamentem, czyli wsparciem w problemach. Forum jest teraz jeszcze bardziej potrzebne niż było kilka lat temu. Z drugiej strony sam mam na bloku masę osób i czytam tylko to, co chcę czytać. Na resztę nie zwracam uwagi. Jestem tutaj dla 5-6 gości może, którzy rozpierdalają inteligencją system. Widziałem tutaj prawdziwe diamenty do zmiany paradygmatu. Nigdzie tego nie ma, po prostu. Szkoda, szkoda, ale nie do końca się zgadzam. Toksyki się wytępi z czasem. Moderator czuwa i patrzy, moderator ostrzega, daje szansę, ale nie akceptuje skrajności. Toksyki tutaj zawsze były, ale do czasu.

 

Śmiechłem z pały goryczy xD Przypomnę jeszcze, że wielu podobnie gadało, że forum upadnie, że forum toksyczne, że straciło jakość, że się sprzedali wszyscy i pojebani ogólnie xD Że stara gwardia się rozpadła, fala banów poszła i nikt się nie zarejestruje. Wszystko to było kłamstwem. Ameby bierzesz na ignora i czyściutko xD Przecież na forum nigdy nie będzie 100% zainteresowania wszystkim, czy odpowiedzi na odwieczne pytania ludzkości. Sam uwielbiam śmiechowe gadki i ćwiczę czasami argumentację :) Łatwo powiedzieć, że ktoś debil, ale właśnie z jakiego powodu i jak argumentować, żeby wystawić na pośmiewisko. Staram się tak robić właśnie, dać kontrast. CZasami się udaje zajebiście odjebać xD

 

Powodzenia pałko goryczy i wróć kiedyś się pośmiać xD

Edytowane przez mac
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twoją decyzję, też sam miałem dość swego czasu tego o czym piszesz, też jakoś próbowałem przemówić do rozsądku, ale to było jak walenie głową w mur, bo przecież nie każdy ten rozsądek ma, szczególnie ja jest się totalnie zafiksowanym na punkcie wymienionych przez Ciebie spraw.

 

Jest możliwość ignorowania użytkowników i może warto z tego skorzystać? Wiem po sobie, że nie jest ona doskonała, ale pozwala filtrować sobie treści na forum.

Ja z niej skorzystałem, zrobiłem sobie przerwę od forum jakiś rok temu, też rozważalem może nie odejście, ale nie logowanie się tutaj. Stwierdziłem, że jednak nie warto, że lepiej zostać i pogadać z tymi, z którymi naprawdę warto.

 

Przemyśl to raz jeszcze. Może jakaś przerwa Ci pomoże? Skorzystaj z możliwości ignorowania. Jeśli decyzja jest jak piszesz ostateczna, to szkoda, nie pozostaje nic innego jak jej zaakceptowanie, chociaż wolałbym osobiście abyś został.

 

Chciałbym przy okazji zaapelować do Moderacji żeby rozważyli w swoim gronie ten problem odejścia kolejnego wartościowego Brata z forum z tego samego powracającego powodu. Z góry dziękuję.  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu rezygnować z fajnego miejsca przez paru toksyków. Gdzie pójdziesz, na wykop? reddit? ;)

 

To jedno z jedynych miejsc w sieci, gdzie można na spokojnie pogadać, bez kobiecego pierdololo w tle.

 

Zresztą ja osobiście nie mam nic przeciwko tzw. "blackpillowi", na zasadzie - nie muszę się z nim zgadzać, ale zawsze to inny punkt widzenia, jakiś głos w dyskusji.

A im więcej takich punktów (poza kobiecymi, rzecz jasna :D ), tym lepiej. W końcu kółka wzajemnej adoracji mają to do siebie, że fajnie się tam ekipa liże po kulach, ale za wiele różnych argumentów nie poczytasz...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie w statystykach jestem chrzescijaninem  ale nawet mi do glowy nie przyszlo sie wydurniac z jakas  apostazja . Z calym szacunkiem ale nie rozumiem po co uzytkownicy robia drame z wlasnego odejscia , moze ktos mi to wyjasni ? 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Esmeron no i po co? Zostań, proszę. Naprawdę tak trudno zaakceptować, że ktoś puka żony? Tak było, jest i będzie dopóki ktoś nie zgasi swiatła na tej planecie.

Ostatnio napisała do mnie ex dziewczyna z 8 klasy podstawówki, zgadnij co chciała.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Esmeron szkoda, przykre to że tracimy merytorycznego kolegę, specjalistę w swojej dziedzinie. Jesteś dorosłym, inteligentnym człowiekiem więc nie będę sie starał przekonać do zmiany decyzji.

 

Rozumiem też doskonale jak przykrym jest to czego kilka razy doświadczyłeś na forum.

 

Edukowałeś się wiele lat, umiejętności masz, osiągnięcia zawodowe masz, bardzo odpowiedzialną pracę, od której zależy ludzkie życie, ratujesz je codziennie.

 

Jesteś fachowcem w swojej dziedzinie, a tutaj kilka razy spotkałeś się z atakiem foliarstwa i podważaniem twoich kompetencji w oparciu o różne teorie spiskowe, a nawet zarzucanie ci mniej lub bardziej nie wprost, że ze względu na przynależność do grupy zawodowej jesteś niewiarygodny, że masz w tym jakiś interes itp. 

 

Jest to cholernie przykre dla kogoś kto doskonalił się zawodowo przez lata, ze przychodzi ktoś bez wiedzy temacie i podważa tego, kto wiedzę w temacie ma, na dodatek jest agresywny, kłótliwy i nie ma chęci zgłębienia tematu tylko próbuje narzucić swoją narrację zapożyczoną najczęściej z całkowicie nie merytorycznych źródeł.   

 

Najśmieszniejsze jest to, że odbywało się to ze strony ludzi, którzy nie mają żadnej wiedzy, żeby merytorycznie odnieść się do twoich wpisów i się z nimi skonfrontować na gruncie naukowym, a wszędzie widzą spiski. Gdybym ja miał wątpliwości, co do słów fachowca w jakiejkolwiek dziedzinie, w której nie mam zbyt dużego doświadczenia i wiedzy, to dążyłbym w dyskusji do ego, żeby moje wątpliwości rozwiał tłumacząc wszystko  jak najprostszy sposób. Ewentualnie zwróciłbym się do innego fachowca, żeby zasięgnąć drugiej opinii i moje wątpliwości zostałyby rozwiane gdyby opinie były zbieżne. 

 

Niestety, żyjemy w czasach gdy ludzie wszelkie teorie spiskowe łykają jak młody pelikan rybę i przyjmują je za prawdę objawioną, zamiast potraktować jako ciekawostkę i ewentualny przyczynek do dyskusji w temacie.   

 

Z twoją profesją jest niestety tak, że mała grupa ludzi nieuczciwych i skorumpowanych, którzy egzystują w twoim zawodzie, robi kiepski PR wszystkim (przynajmniej w Polsce i oczywiście nie jest to usprawiedliwieniem do wrzucania wszystkich do jednego worka), a jak do tego dołoży ktoś teorie spiskowe, to poczułeś na własnej skórze co się dzieje. I to jest bardzo przykre, że uczciwi i merytoryczni jak ty zbierają baty od tych, którzy funkcjonują na pograniczu spisków.

 

Przypomina mi się scena z literatury rosyjskiej (nie pamiętam jaka to powieść), gdzie młody absolwent uniwersytetu trafia na wioskę gdzie lud jest ciemny i jeden z wieśniaków pyta się go "Magister, a ile książek przeczytałeś, pięć, sześć?", młody magister odpowiada "Kilka tysięcy",  i jedna baba wtedy krzyczy "On myśli, że my tu na wsi głupie jesteśmy, tylu książek przecież nie ma", wieśniacy wybuchają śmiechem i szydzą z tego człowieka.

 

Człowiek ten doznał szoku, skonfrontował się bowiem z głębią niewiedzy i ta głębia go przeraziła.  Z podobną sytuacją się spotkałeś gdy chciałeś podejść fachowo do pewnych tematów, w oparciu o swoją wiedzę popartą badaniami, zostałeś skonfrontowany z bezbrzeżną głębią niewiedzy, popatrzyłeś bestii w warz, a ona zaczęła rechotać. 

  

 

Kwestia narzekanie, propagowania pesymizmu i przegrywizmu, już się nie raz przewijała, wiem że to ciężkie klimaty, ale akurat na to jest lekarstwo  postaci dodania takich osób do czarnej listy. Więc tutaj nie będę się rozpisywał.

 

W każdym razie dziękuję za dotychczasową obecność na forum, czas poświęcony na posty i wniesienie merytoryki, głównie w postach z twojej specjalności.   

 

Wielka szkoda, że nas opuszczasz, gdybyś potrzebował kiedyś pomocy, wiesz jak można do mnie dotrzeć. 

 

Powodzenia. 

 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielka szkoda. Niestety, jak jest dyskusja, zawsze ktoś będzie się czuł poszkodowany - bo ktoś kto ma inne zdanie, nie został przez niego przekonany.

 

Nie raz się zdarzało, że głośne odejścia były dokonywane przez ludzi, którzy twierdzili że na forum są opłacany propagandziści systemu. Czyli ludzie odchodzili także po tym, co Ty pisałeś, wkurzeni że całe forum za nimi nie stanęli; odejściem chcieli wykrzyczeć swój ból, a także w jakiś dziecinny sposób ukarać mnie i moderatorów, tupnąć nogą.

 

Piszesz że nie chcesz być kojarzony z forum. Przykre jak cholera, bo jeśli kilkanastu Polaków od wielu lat niszczy mnie, moich bliskich, rodzinę, to nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby napisać: wyjeżdżam z Polski, nie chcę być z nią kojarzony, bo są w niej idioci. Ano są - idioci, psychopaci, ludzie złośliwi, kompletni ignoranci.

 

Także na forum są hejterzy, wariaci, szury - ale też wielu porządnych ludzi.

 

Mimo faktu że jestem tego forum właścicielem, atakowany i wyszydzany tutaj byłem o wiele więcej razy niż Ty. Fala bluzgów i wyzwisk dopiero wczoraj stanęła na youtube, po moich audycjach o szczepieniu. Wg. niektórych ludzi jestem zdrajcą, kurwą, zapłacili mi pieniądze, będę konał w męczarniach, zarażę i zabiją swoją przyjaciółkę i rodziców - a jeden Pan tak się rozochocił, że wspominał o ludziach sparaliżowanych przez szczepionki. Gdy poprosiłem chociaż o jeden przykład - zamilkł.

 

Ale ja nie mówię, że nie chcę być z youtube kojarzony, po prostu zawsze tak było, jest i będzie, że ludzie są różni.

 

I przykre jest też to, że zamiast zignorować tych których nie chcesz czytać jednym przyciskiem, wolisz napisać oświadczenie, którym będę chłostany najbliższe kilkanaście lat. Dziękuję Ci za to bardzo serdecznie. To się nazywa rozstanie z klasą.

 

Powodzenia i sukcesów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Gościu napisał:

W ogóle nie wiadomo o co chodzi

W takich sytuacjach z reguły chodzi o to, że ktoś traktuje forum mocno osobiście.

Dał sporo od siebie, ma swoją wizję jego funkcjonowania i kiedy widzi coś, co od niej odbiega, buntuje się albo zniechęca. 

Ma potrzebę wyartykułowania głośno swojego zdania, sprzeciwu, chce przedstawić swoje racje.

 

Chyba jedynym 'lekiem' na to jest złapanie dystansu, w końcu to prywatne miejsce, w każdej chwili może zmienić kierunek w stronę, która niekoniecznie musi się podobać. 

Mając dystans  można machnąć ręką I skupić się na tematach lub osobach które tworzą wartościowe treści olewając resztę. 

Albo pójść w swoją stronę skupiając się na czymś innym. 

 

Twoje odejście, @Esmeron, jako kogoś zrównoważonego i z wiedzą przechyli lekko szalę w stronę, z powodu której odchodzisz. Szkoda. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu przez koronę a to prawie już dwa lata ludziom odwala w mniejszym czy większym stopniu, poziom emocji jest wysoki bo idą duże zmiany i każdy ma swoją interpretację rzeczywistości. Niezależnie kto co myśli mimo wszystko jest to jedno z niewielu miejsc gdzie można w miarę swobodnie wyrazić swoją opinię, co czasem i boli jak ktoś mi pojedzie (czasem słusznie) czy np ja komuś. To nie zycie jak w Madrycie i tym bardziej, że czasy idą ciężkie powiniśmy się trzymać razem. Bo w sumie gdzie pójdziemy na wykop? reddit? Te miejsca są już przeorane.

Zawsze można poprosić o wakacje od forum np na kilka miesięcy.

Myślę że czekają nas większe problemy niż posty pisane przez anonimowe ludki na jakimś forum.

Edytowane przez spacemarine
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.