Skocz do zawartości

Nie wiem co zrobić


Rekomendowane odpowiedzi

Poznalem fajną dziewczynę, atrakcyjna inteligentna. Pracowalismy ze sobą kilka tygodni po czym współpraca się zakończyła. 

Był flirt między nami tak to interpretuje, dotknela mnie kilka razy, często spoglądała w oczy, zagadywała pierwsza, czasami się zachowywala jak obrażoną zwłaszcza pod koniec. Wysłałem jej zapro na fb i przyjęła od razu. 

Gdy się widzieliśmy po raz ostatni zachowalem się jak pi.. i nie zaproponowałem spotkania, ale milo pogadalismy. Ona rzucila tekst, że trzeba spotkac sie na piwo ale mowila to niby do mnie chociaż obok szly z nami jeszcze 2 osoby. I spotkanie odbylo się pożegnalne ale mnie na nim nie bylo, minęło ponad 2 tygodnie i teraz boje sie do niej napisac. Jakieś pomysły?  Obawiam się, że za dużo czasu minęło 

Edytowane przez Christo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, slusa napisał:

Jezu chryste, jak przykro się to czyta XD już bardziej dosadnie nie mogła Ci tego pokazać, wyłącznie Twoja wina że nic nie zdziałałeś. 

Też tak myślę że jestem zjebem, na pożegnaniu byc nnie moglem bo mialem juz wcześniej cos ważnego. Teraz to chujnia i nie wiem jak im dluzej tym gorzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie, jak boisz się do niej napisać, to najpierw popracuj nad tym. A dopiero potem dzwoń i się umawiaj. 

 

Jakbyś chciał cokolwiek tutaj ugrać, to musisz ten strach w sobie przepracować. Musisz pracować nad sobą, swoimi zasobami, i własną dojrzałością. Bo gdyby coś poszło nie tak, to mógłbyś wpaść w "friendzone" albo ewentualnie "desperata". Ty musisz być tego PEWNY! Chcesz, a wcale nie musisz! Jak odmówi, to co się stanie? Przecież masz co robić, masz z kim spędzać czas, masz swoje hobby i zainteresowania. To będzie określało Twoją WARTOŚĆ! 

 

Poznawaj inne interesujące kobiety, rób to co lubisz, i to co kochasz. Całą resztę załatwi za Ciebie los. Wystarczy w to uwierzyć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Christo napisał:

Gdy się widzieliśmy po raz ostatni zachowalem się jak pi.. i nie zaproponowałem spotkania, ale milo pogadalismy. Ona rzucila tekst, że trzeba spotkac sie na piwo ale mowila to niby do mnie chociaż obok szly z nami jeszcze 2 osoby. I spotkanie odbylo się pożegnalne ale mnie na nim nie bylo, minęło ponad 2 tygodnie i teraz boje sie do niej napisac. Jakieś pomysły?

 

Po 1) nic złego się nie stało, nic zlego nie zrobiłeś, no nie zaproponowałeś spotkania to nie zaproponowałeś, to nie jest jakiś mus, w danej chwili nie miałeś ochoty/odwagi/nastroju i tyle, nic się nie stało, nie ma co rozpamiętywać

 

Po 2) nieważne ile czasu minęło, odezwać się możesz zawsze, czy po 2 tygodniach czy po 2 latach - jedyne co Ci "grozi" to to że najwyżej Ci odmówi

 

Po 3) nie wiesz co napisać - po prostu napisz wprost żeby się spotkać i tyle - jedyne co Ci "grozi" to to że najwyżej Ci odmówi

 

Po 4) nawet jak Ci odmówi to co z tego? Nie przejmuj się, jeszcze poznasz wiele innych dziewczyn i co bardzo ważne - jeszcze wiele z nich Ci odmówi. A wiele nie odmówi. Tak działa życie.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, HumanINC napisał:

Bracie, jak boisz się do niej napisać, to najpierw popracuj nad tym. A dopiero potem dzwoń i się umawiaj. 

 

Jakbyś chciał cokolwiek tutaj ugrać, to musisz ten strach w sobie przepracować. Musisz pracować nad sobą, swoimi zasobami, i własną dojrzałością. Bo gdyby coś poszło nie tak, to mógłbyś wpaść w "friendzone" albo ewentualnie "desperata". Ty musisz być tego PEWNY! Chcesz, a wcale nie musisz! Jak odmówi, to co się stanie? Przecież masz co robić, masz z kim spędzać czas, masz swoje hobby i zainteresowania. To będzie określało Twoją WARTOŚĆ! 

 

Poznawaj inne interesujące kobiety, rób to co lubisz, i to co kochasz. Całą resztę załatwi za Ciebie los. Wystarczy w to uwierzyć.

Całkiem dobrze mi się z nia gadało, na żywo, zaczepki, trochę żartów. Teraz mnie zablokowało całkiem. Nie mam czasu czekać, bo to i tak przeginka. 

Edytowane przez Christo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Jon Doe napisał:

@Christo Napisz do niej i będzie po sprawie. Po co się zadręczać. Jak nie będzie chciała to trudno. Żyje się raz. Szkoda czasu na takie gdybanie. Masz szanse 50/50.

Jaja w garść i działaj. 

Już się tak męczę od tygodnia ponad, tragedia, już chyba lepszy kosz niż to myślenie 

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty zaczynasz:

- Cześć :)

- Hej :)

- Co słychać? Jak ci mija dzień?

- Dzisiaj cały dzień blebleble blebleble..

- Rozumiem, bo przez ostatnie dwa tygodnie też byłem zawalony robotą. Na szczęście przyszły tydzień będzie luźniejszy.

- blebleble blebleble

- A słuchaj, jeśli nasze wyjście na piwo wciąż jest aktualne to bardziej ci pasuje piątek czy sobota? :)

- Darujmy sobie te piwo, chodźmy od razu się ruchać.

 

 

"Pudłujesz 100% strzałów, jeśli w ogóle ich nie wykonujesz". - Wayne Gretzky

 

Tak więc strzelaj, atakuj!

 

  • Haha 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, דניאל napisał:

"bardziej ci pasuje piątek czy sobota? :)"

za to druga część jest w porządku, bo daje pozorny wybór ;)

 

Zgadzam sie, dlatego zacytowałem tylko część zdania która mi nie pasowała, a nie całe ;)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Christo Normalnie piszesz do niej, na poczatku co u niej czy cokolwiek, jak sie rozmowa klei proponujesz jakis wypad spotkanie, jak nie to nawet nie wychodzisz z inicjatywa proste jak jebanie

@Christo Sam mam taką małolatke która jest zareczona i moge z nia nie pisac z rok a tylko się odezwe i leci do mnie, w sumie na ostatnie 3 czy 4 wiadomosci jej juz nie odpisalem miesiąc, kazda wiadomosc wyslana jej byla np tydzien po tygodniu

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Jon Doe said:

Dzwonisz i mówisz jej - Sobota, 20:00

W sobotę o 20.00 to ona goli cipke przed wyjściem do klubu. I ty też powinieneś. 

Więc nie dawaj lasce znać że w sobotę wieczorem nie masz co robić. 

Środa godz. 20. Ewentualnie wtorek. Ale nie czwartek, piątek, sobota. Tak się umawia z kobietami. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.