Skocz do zawartości

Sklep obniżył cenę towaru kilka dni po zakupie


Ksanti

Rekomendowane odpowiedzi

Zakupiłem nowy sprzęt w dużym sklepie pod koniec tamtego tygodnia. Dzisiaj patrzę na tą samą ofertę i jest 500zł tańsza. Towar jeszcze nie został nawet wysłany. Czy można coś zrobić w takiej sytuacji? Czuję się orżnięty, bo niby była to promocja.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trzeba było zadzwonić do biura obsługi klienta i powiedzieć, że rezygnujesz z zakupu, chcesz zwrot wpłaconego hajsu i żeby tego nie wysyłali - a jak już wysłali, to tak czy inaczej prawdopodobnie możesz zwrócić

sprzęt w ciągu 14 dni, ale trzeba by doczytać jak to dokładnie wygląda.

 

Pytanie tylko, czy warto - może sprawdź jaka jest regularna średnia cena tego sprzętu który kupiłeś, bo jak w innych miejscach jest podobna albo wyższa niż ta którą zapłaciłeś, to osobiście już bym się nie bawił

w zwroty itd chociaż wiadomo, że szkoda tych 500zł.

 

BTW

Pamiętam jak w 2019r oglądałem coś na morele i cena była 2200, a później bez powodu spadła na 1800 z dopiskiem została jedna sztuka - kupiłem to i cena z powrotem przeskoczyła na 2350.

Zapłaciłem normalnie 1800 i wszystko było ok, przedmiot nowy bez ubytków i śladów użytkowania, ale do dzisiaj nie wiem do końca, skąd takie zawirowania się wzięły heh. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red???

 

@Dworzanin.Herzoga

Zastanawiam się czy sklepy mogą tak robić, towar jeszcze nawet nie wysłany, a już zmiana ceny bez aktualizacji dla kupującego. Czy ma sens pisanie do nich w tej sprawie? 

 

Kwotę 200zł bym przebolał, ale 500zł to grubo. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti jeśli cena była podana poprawnie, taka obowiązywała w dniu zakupu to sklep jest w porządku. 

 

Gdyby było tak, że cena np. podana na stronie, w materiałach promocyjnych była inna niż na półce to miałoby sens. 

 

Napisać możesz, ale nie licz zbytnio że coś ugrasz, podstaw do obniżenia nie ma, chyba że sklep uzna, że warto zrobić dobre wrażenie.

 

Ja wiem, że w niektórych krajach jest tak, że jeśli w ciągu 30 dni od zakupu cena zostanie obniżona to sklep zwraca klientowi różnice jeśli zgłosi się z paragonem (np. w Kanadzie) ale u nas nie ma aż tak wysokich standardów obsługi i dbałości o prawa konsumenta. 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Ksanti napisał:

Zakupiłem nowy sprzęt w dużym sklepie pod koniec tamtego tygodnia. Dzisiaj patrzę na tą samą ofertę i jest 500zł tańsza. Towar jeszcze nie został nawet wysłany. Czy można coś zrobić w takiej sytuacji? Czuję się orżnięty, bo niby była to promocja.

 

 

Trochę Janusz przez Ciebie przemawia. Kilka dni temu towar był na promocji dla Ciebie wart X, natomiast teraz kilka dni później, jak cena spadła o 500zł to już nie jest dla Ciebie wart tyle za ile go kupowałeś? Kuriozalne.

 

Aby zobrazować ten absurd, to zobrazuje to na przykładzie rynków kapitałowych: akcje spółki kosztują dzisiaj 100zł, ty je kupujesz, bo liczysz, że za tydzień będą warte 150zł i sprzedasz je z zyskiem. Okazuje się jednak, że cena spada do 50zł, a ty jesteś stratny 50%. Kogo winisz w takiej sytuacji? No chyba tylko siebie. Tak działa handel.

 

Jeśli kupiłeś online to z Bogiem sprawa, bo możesz oddać w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Jeśli stacjonarnie, to zależy to od dobrej woli sprzedawcy. Natomiast nie pisz, że ktoś Cię orżnął, bo to nieprawda. Tak działa handel, ceny się zmieniają i nie ma znaczenia, że to była promocja, bo cena może się zmieniać codziennie lub co 5 minut.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko też zależy gdzie kupowałeś. Teraz niektóre sklepy przyjmują zwroty sprzętu nawet jeśli ten został zakupiony stacjonarnie. Jeśli przez neta to luz 14 dni masz żeby odstąpić od umowy zakupu. Jedynie koszty przesyłki jeśli takowe wystąpiły.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulować zakup i kupić po niższej cenie.

 

Ja sam osobiście zanim kupię coś droższego obserwuję cały miesiąc cenę towaru i notuję ile w danym dniu kosztował.

 

Można się zdziwić widząc jak cena jest inna w dzień, inna wieczorem po 22:00, inna w internecie, inna w sklepie, inna w zależności od tygodnia i czasami są duże rozpiętości rzędu 200, 500,  rekordzista 800 zł. Jak już wiem na ile najtaniej był przeceniony ten towar to spokojnie czekam na powrót tej ceny i kupuję. Tak zrobiłem np. z telewizorem - zamiast bulić 2599 dałem 1799 :D

Edytowane przez Martius777
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Martius777

Masz rację, czułem, że będzie przecena i myślałem, że już jest. Widziałem komenty ludzi, którzy pisali, że na początku roku mieli sprzęt właśnie za tą cenę -500zł. Jednak przez pewne okoliczności mam ogólnie 2 tygodnie na załatwienie sprawy z zakupami. Chciałem to mieć już z głowy, a i tak wybrałem droższy sprzęt niż początkowo zakładałem. Jest to rzadka konfiguracja, ale nie lubię takich sytuacji ze sklepem - 500zł to nie 50zł a jak promocja to promocja, a nie kto pierwszy ten baran.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro to byl zakup na odleglosc to masz prawo zwrotu bez podania przyczyny.

 

Zamawiasz sobie towar po nizszej cenie. Tamten poprzedni zakup zwracasz i po temacie.

 

Zrodlo: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/

Edytowane przez Pankoneser
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti

 

Jednakowoż uprzedzam, że jeśli dokonasz zwrotu/ odstąpisz od umowy, może być tak, że sklep będzie zwlekał z odesłaniem pieniędzy.

 

Powinno być niezwłocznie, ale nie później niż 14 dni. 

 

Więc to jest dobry manewr pod warunkiem, że posiadasz nadwyżkę gotówki i możesz od ręki kupić to co chcesz w promocyjnej cenie bez czekania na zwrot pieniędzy za pierwszy zakup. 

 

Jeśli nie masz nadwyżki, może być tak, że poczekasz dwa tygodnie na pieniądze ze zwrotu, a w tym czasie promocja się skończy i cena wróci do dawnej albo wyższej.   

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz jakąś bzdurę kupiłem na promocji okazało się że sklep w Regulaminie ma że w promocji nie przyjmuje zwrotów tak od widzi mi się. Chyba że był od razu uszkodzony to tak. Teraz już na promocji dokładnie dopytuje co i jak. 

Bywają i takie kwiatki. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę na warunki promocji, bo nie zawsze jest to identyczna oferta, np. czasem dotyczy sprzętu używanego, w jakimś dziwnym kolorze, jest ograniczona liczba sztuk, itd.

Jeżeli jednak zakupiłeś zdalnie, to masz prawo towar zwrócić, chociaż jak pisze @Mosze Red sklep powinien zwracać różnicę bez niepotrzebnego wożenia towaru :D

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gościu

Wątpię by kiedykolwiek duża korpa w kraju nad Wisłą przejmowała się takimi rzeczami.

Mimo anulowania transakcji mam wiadomość kilka godzin później o wysłaniu przesyłki,

więc albo system nie zdążyłem załapać, albo liczą na to, iż klient się złamie i odpuści. 

Gdyby nie prawo zwrotu to duże firmy pewnie miałyby kompletnie w dupie klientów.

 

Jest to identyczna oferta, bo nawet cena startowa się zgadza,

tylko promocja się zmieniła + ten sam link co był wcześniej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to ciekaw jestem jak by zareagował klient, który kupił coś dzisiaj za x, jutro sklep podniósł cenę o 500zl i zarządał od klienta żeby dopłacił. Jesteś w analogicznej sytuacji tylko, że w drugą stronę. Nasuwa się zatem pytanie jaki jest okres czasu, w którym to takie zabawy ze sklepem uważamy za ok. Czy jeśli kupię dzisiaj, a cena zmieni się za 2 tygodnie na niższą to co mam zrobić? Wciąż czuję się trochę oszukany. Ogólnie bliski jest mi bardzo podany, w którymś z wcześniejszych wpisów przykład o cenach akcji. A tak na marginesie, czemu tak samo nie robić np. z owocami sezonowymi? Cena w ciągu dnia potrafi spaść o 20-30%. To za każdym razem lecimy do Pani na bazarku i każemy jej oddać kasę...Rozumiem uczucia jakie można mieć w tej sytuacji bo to jednak 500zl ale faktycznie to takie trochę cwaniaczenie i januszowanie. Zapytaj sam siebie czy chciałbyś żeby jakiś klient do Ciebie w ten sposób podchodził.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferta wiąże, świadczenie wzajemne powstało, więc, jeżeli kupiłeś na odległość to jest okej.

Ustawa o prawach konsumenta [prawa konsumenta] (arslege.pl) 

Vide art. 27 z wyjątkami tam określonymi co do ustawowego prawa odstąpienia.

Więc luzik.

Edytowane przez Kamil9612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, MG-42 napisał:

Teraz już na promocji dokładnie dopytuje co i jak. 

Bywają i takie kwiatki. 

 

Wyobraź sobie, że w butikach z rzeczami robią promocje tylko na kolekcje stare by pozbyć się towaru.

Oczywiście nie poinformują o tym klientów tylko rzucą na stronę internetową, przez sms czy w sklepie, 

że rabat jest nawet 50% okazja, kup😆

I wtedy masz wrażenie, że wszystko jest za połowę ceny.

Dobry PR dźwignią handlu.

Dlatego jak słyszę o promocjach to od razu wiem, że coś jest nie tak.

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.