Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Założyłem temat o "nierealistycznych wymogach pań" w związku by być fair, postanowiłem założyć identyczny temat tylko po drugiej stronie barykady:

 

Tu temat o nierealistycznych wymogach kobiet, ten konkrenty będzie o nierealistycznych wymogach panów.

 

A więc drogie panie i panowie - czy mamy zbyt duże wymagania względem was, jako ogół męskiej populacji?

 

Zachęcam do bycia szczerą/szczerym

 

Pozdrawiam.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Sporo z nich. 

Najlepiej 18 letnia dziewica zarabiająca sporo i interesująca się poważnymi rzeczami, która jest w łóżku totalnie wyzwolona a poza nim jest cichą myszką. Powinna nie być materialistką i nie mieć Daddy Issues ale gustować w dopiero co ogarniętych 40 latkach. 

  • Like 2
  • Dzięki 2
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger
Nie, nie mają. Większości zależy po prostu na kobiecie w miarę ładnej, w miarę ciepłej i w miarę skorej do rozmowy na różne tematy. Tak mi się przynajmniej wydaje. Spełnienie wyjściowych wymagań wielu mężczyzn jest banalne, gdyż nie mają jakichś durnych checklist, a patrzą bardziej na całokształt. Natomiast znacznie trudniejsze jest utrzymanie owych cech w trudnych chwilach, tego się nie uczy. Prościej jest zrezygnować.  

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a szczególnie takie podpunkty jak:

-wieczna młodość

-wiecznie jędrna dupa i cycki

- brak menopauzy

- brak chorób

- odporność na ich zdrady

- 24 godzinny catering sprzątajaco -gotujący- ssający

 

Generalnie łatwo jest być kobietą, jeśli jest się zdrową, energiczną 20 latką. Problemy zaczną się grubiej po 30.

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, deomi napisał:

Tak a szczególnie takie podpunkty jak:

@deomi Wpływu nie mam jakich mężczyzn wybierają kobiety i komu powierzają swoje życie w zasadzie, ty jesteś kobietą @deomi i ty wybierasz czy chcesz faceta z taką listą.

 

Ja mogę mówić tylko o sobie i podpunkty, które wymieniłaś raczej je może tylko oznajmiać chłopczyk.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mamy. A powinniśmy.

 

Tylko wówczas pewnie okazało by się że połowa kobiet nie spełnia tych wymagań.

 

Wystarczy przypomnieć sobie post Mosze Reda o wyborze żon. Tam jest 5 prostych wymagań co do kobiet. Gro kobiet ich nie spełnia.

 

Teraz taki cytat z teorii doboru płciowego mówiący o tym czemu to kobiety mają wymagania a nie my. 

 

"W takiej sytuacji i przy braku innych czynników modyfikujących

(np. gdy inwestycje samca w reprodukcję nie ograniczają się jedynie do wytwarza-

nia nasienia), płeć żeńska staje się „rzadkim bogactwem”, o którą płeć męska będzie

zmuszona konkurować. Jednocześnie u samic należy spodziewać się występowania

dużej wybiórczości względem samców"

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RealLife

 

Poznałeś kobietę z tą listą wymogów od mosze, która je spełniła?

 

"c ) Musi mieć zbliżony do waszego status materialny, minimum to własne mieszkanie (nie na kredyt, bo spłacanie tego gówna po ślubie was obciąży ;)  )"

 

Czy ten podpunkt nie przekreśla 99% młodych kobiet? :P 

 

@deomi

 

Bo tak jest :P 

 

Wybierz se normalnego ale wpierw sama się napraw i zobaczysz, że będzie znacznie lepiej - łaź do psychologa jeśli trzeba.

 

 

 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.07.2021 o 15:32, SzatanKrieger napisał:

Zachęcam do bycia szczerą/szczerym

Większość facetów, jednak nie wszyscy to desperaci, mają niskie wymagania, biorą dziewczyny poniżej swoich SMV, grzmocą mężatki, też są takie przypadki. Nierealistyczne sa, ponieważ dużo facetów nie czarujmy się to gołodupcy albo bez symetriii tak jak jest to opisane w neuropsychiatrii, o fajnej panience, żeby mieć taką w związku i żeby była dobra dla niego albo seks koleżanki to mogą sobie co najwyżej pomarzyć.  A chcą mieć, sami nic nie mają, mam kilku znajomych , co tylko szukają modelki, a sami gorzej zarabiają ode mnie.

29 minut temu, RealLife napisał:

Tam jest 5 prostych wymagań co do kobiet.

Podeślij linka, albo prosze @Mosze Red napisz.

W dniu 26.07.2021 o 15:32, SzatanKrieger napisał:

A więc drogie panie  - czy mamy zbyt duże wymagania względem was, jako ogół męskiej populacji?

TAK, bezapelacyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, SzatanKrieger said:

Poznałeś kobietę z tą listą wymogów od mosze, która je spełniła?

 

 

Nie poznałem. 

 

Ale lista jest dobra nawet jako punkt zaczepienia czy odniesienia, pokazuje ma do trzeba zwracać uwagę, do czego dążyć.  Punkt c jest nierealny, nawet jak na faceta. 

 

Gdy miałem 20 lat to miałem takie wymogi co do kobiety:

- żeby nie była gruba,

- żeby chętnie się ruchała.

 

Także młody chłopak niewidzi, nie wymaga bo oczy cipką zarośnięte.

 

@Boromir

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, deomi napisał:

wieczna młodość

-wiecznie jędrna dupa i cycki

- brak menopauzy

- brak chorób

- odporność na ich zdrady

- 24 godzinny catering sprzątajaco -gotujący- ssający

Nie wiem @deomi, chyba się z Tobą nie zgadzam. Zaczynając od najprostszych- żaden facet, który ma mózg w głowie, a nie między nogami, nie oczekuje, że jego 40 letnia małżonka będzie wyglądała jak ta 20 letnia panna, którą kiedyś była. Wszyscy zdają sobie sprawę ze starzenia i powinni je akceptować. Wraz z wiekiem, dziećmi, przejściami ciało i umysł się zmieniają, ale nie chodzi o wieczne przywracanie ideału, a utrzymywanie tego co jest w najlepszym zdrowiu i kondycji. Jasne, że fajniej jest być naturalnie jędrną, ale zdrowe jedzenie i treningi nie gryzą. Forum to beznadziejna „próba badawcza”, ale jak się czyta męskie wątki, to rzadko który facet skarży się u żony na cellulit czy brzydsze piersi po wykarmieniu ich wspólnych dzieci, częściej pojawia się kwestia braku nawyków dbania o zdrowie. A to kurde powinien być priorytet człowieka każdej płci w każdym wieku, a właśnie przede wszystkim po 30. Dla samego siebie warto być zaangażowanym w swoje ciało, a fakt, że nawet po kilku latach związku mężczyzna czuje pożądanie do partnerki to dodatkowy plus, gdyż guess what- seks jest ważny. Niekoniecznie 3 razy dziennie z modelką, ale zwyczajnie regularny kontakt fizyczny z człowiekiem poważnie traktującym relację. Znacznie trudniej jest zadbać o kwestie negatywnych zmian charakteru i komunikacji, to jest realne wyzwanie dla obu stron związku.

 

Co do braku menopauzy i chorób- znowu, co? Rzadko kiedy mężczyźni odchodzą od swoich kobiet kiedy te zachorują na chociażby nowotwór. Większość będzie je wozić po klinikach, wspólnie zmieniać nawyki, dbać o dzieci, a nie zostawiać z kwitkiem. To oczywiście uogólnienie, bo i dziwni się zdarzają. 
 

Odpornośc na zdrady- well, nie po drodze mi z hipokrytami. Jeśli jakiś oczekuje akceptowania zdrad, to się po pierwszej daje się takiemu albo kopa w tyłek albo do zrozumienia, że nigdy więcej. Można też po prostu wybrać człowieka, który ma silną wolę i szacunek do idei monogamii. To się tyczy obu stron.

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mowa o większości, to przecież powstało wiele tematów, w których bracia żalą się na spermiarzy, którzy to pod każdym zdjęciem na social media dają serduszka, lajki i cringe content.

Te komentarze są pod zdjęciami i postami znacznej większości pań, które wystarczy, że mają 2 nogi, 2 ręce i nie wyglądają jak upiór z opery..

Skoro tak jest jak wyżej napisałem, to właśnie logiczne wydawać by się mogło, że znaczna część mężczyzn niemal kompletnie nie ma wymagań co do kobiet.

 

Są panowie, którzy mają wymagania ale najczęściej mają je Ci, którzy nie chcą od życia byle czego i byle jakości.

Sami coś sobą reprezentują, mają jakieś ambicje, itd. Znają swoją wartość.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Quo Vadis? napisał:

Są panowie, którzy mają wymagania ale najczęściej mają je Ci, którzy nie chcą od życia byle czego i byle jakości.

Sami coś sobą reprezentują, mają jakieś ambicje, itd. Znają swoją wartość.

Nie wyglądam jak Alvaro, kokosów też nie zarabiam, ale mam taką zasadę, że nie zadowalam się byle czym. I będę się tej zasady mocno trzymał.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymagania:

1. Naucz się gotować

2. Naucz się nie chlać jak Twój ojciec

3. Nie przeklinaj

4. Nie zdradzaj 

5. Bądź miła, uprzejma

6. Doceń faceta

7. Nie zmieniaj go na siłę

8. Jazda po psychice to nie jest wspieranie tylko przemoc psychiczna i zarazem fizyczną

9. Miej dystans do siebie

10. Nie handluj seksem, to nie skóra z niedźwiedzia 

11. Nie kłam, nie manipuluj

12. Wspieraj go w tym co robi

13. Pomatkuj mu czasami, faceci to lubią.

14. Nie wypierdalaj pieniędzy, trudno o nie w dzisiejszych czasach.

15. Nie porównuj się do 1% społeczeństwa, to bezsensowna strata czasu i rodzi flustrację i presję do niezadowolenia z życia.

16. Mów o uczuciach szczerze, życie jest za krótkie na gierki i domysły

17.Sprzątaj po sobie

18. Pozwól mu na hobby, wypady z kumplami, nie bądź bluszczem.

19. Zarabiaj i wnieś do związku więcej niż pupcię i problemy psychiczne.

20. Rozwód to nie panaceum na tresurę faceta.

21. Alienacja sprawi, że dziecko Cię znienawidzi.

 

Dziękuję dobranoc 😘 Żadna P0lka nie jest w stanie tego spełniać przez dłużej, niż 1-2 lata.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Kamil9612 napisał:

13. Pomatkuj mu czasami, faceci to lubią.

To mnie zawsze zastanawia. Gdzie jest granica między opiekuńczością a matkowaniem? Czy podczas pakowania przypomnienie chociażby o czapce to już matkowanie i traktowanie faceta jak durnia czy zwykła chęć okazania dbałości o zdrowie partnera? To oczywiście banalny przykład, ale na takich jest najprościej operować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, Hatmehit said:

To mnie zawsze zastanawia. Gdzie jest granica między opiekuńczością a matkowaniem? Czy podczas pakowania przypomnienie chociażby o czapce to już matkowanie i traktowanie faceta jak durnia czy zwykła chęć okazania dbałości o zdrowie partnera? To oczywiście banalny przykład, ale na takich jest najprościej operować.

 

To całkiem proste, jak będzie w dobrym humorze to się ucieszy, jak w złym to się wkurwi jeszcze bardziej 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Hatmehit napisał:

To mnie zawsze zastanawia. Gdzie jest granica między opiekuńczością a matkowaniem? Czy podczas pakowania przypomnienie chociażby o czapce to już matkowanie i traktowanie faceta jak durnia czy zwykła chęć okazania dbałości o zdrowie partnera? To oczywiście banalny przykład, ale na takich jest najprościej operować.

Matkowanie, czyli wyręczanie faceta  w czynnościach, które on zwykle robi.

Jest miłe, jeżeli druga osoba-partner oferuje bezinteresowną pomoc. 

Związek to relacja dwóch osób, celem wzajemnej pomocy i przejścia przez życie razem na dobre i niedobre. 

To, że obecnie zapomina się o filarach związku to już temat na audycję kilkugodzinną :D 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.