Skocz do zawartości

Jak radzicie sobie ze starzeniem się?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam orientacyjnie 2-3 razy tyle lat co dyskutanci tutaj.

Przeszedłem te wszystkie w/w wspomniane etapy.

Mogę powiedzieć co jest po nich.

Żyj tak jak Los zapisał twoją drogę.

W tym stressy, dołki, zwątpienia.

Potem, również po tym jak rzuci cię kobieta, z którą byłeś dekady, albo pójdziesz na dno albo staniesz się mężczyzną.

Ja mam wrażenie, że dopiero teraz nim jestem a zastanawiam się co będzie za 10 lat.

W tej chwili bzykam panienki w wieku mojej wnuczki, której nie mam, albo córki którą mam.

One się czują jak u dziadka na kolanach, 40-ki wreszcie mogą z kimś porozmawiać i obie strony są zadowolone.

Każda kobieta jest dla mnie młoda, TO jest k-wa komfort!

Kasy żona ze mnie już nie doi więc wystarcza mi na to co chcę, ale głównie dlatego, że nie rodzą się mi kanarki w głowie a kasa nie pali mnie w dłonie, więc nie wydaję jej z szybkością ponadświetlną.

Mógłbym jutro kupić BMW, (niekoniecznie najnowszy model), albo jechać do Japonii, albo i to i to, ale co to zmieni?

 

Pozdrawiam tych co w wieku 25-30+ lat czują się starzy.

Ja się zaopiekuję dziewczynami co was nie chcą, z dobrego serca.

Na starość jestem pełen altruizmu.

Jeszcze je nauczę, żeby zaczęły się o was troszczyć.

Numery telefonów zagubionych sierotek proszę raczej na priv, nie tutaj, bo zostaną "zadzwonione" na śmierć.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wcześniej wrzuciłem zaniedbanego dr. Housa, teraz dla większej równowagi Skiba.

Lat 58.

https://www.popularne.pl/skiba-ma-nowa-dziewczyne

 

ba9f2f37-73b4-452c-82b1-ad55c298f847

 

 

Pierwsze co w jego wyglądzie rzuca się w oczy to szczęka chada oraz niebywale wysportowane ciało. Co prawda nie dorównuje sylwetce panu Kaliszowi, ale jeszcze jest nadzieja.:D

  • Like 1
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.07.2021 o 17:17, SamiecGamma napisał:

w kolarstwie jestem w stanie utrzymać średnią 30 km/h przez ok. 2h, co daje bardzo przyzwoitą kondycję jak na 39 lat.

@SamiecGamma, gratuluję :) Na jakim rowerze jeździsz? Ja na Wagancie i w ubiegłe lato dałem radę obrócić 60km przez 3h, ale ostatnie 10...15km to już zdychalem...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam powoli łysieć, niestety. Myślałem, że mnie to nie będzie dotyczyć, ale coraz większe zakola i rzadsze włosy. Pójdę do lekarza ale coś czuję, że mało to da. I tak się dobrze trzymałem w porównaniu z kolegami w podobnym wieku.

 

Moja dwudziestka to było pytanie - co się stanie jak pokonam swoje lęki.

Trzydziestka to będzie odpowiedź na pytanie co dalej.

 

Rodziny raczej nie założę, pewnie coś we mnie jest nie tak, ale w takim razie chcę przeżyć życie na pełnej kurwie. W wakacje planuje working holiday w zachodniej europie, chciałbym pomieszkać trochę w japonii i ameryce południowej. Chcę być indiehackerem. Chcę pić do upadłego i pracować do upadłego. Nie będę oszczędzał pieniędzy, skupie się na doświadczania i zarabianiu.

 

Chcę sprawdzić swoje granice mentalne i fizyczne i nawet jeśli przez to szybciej umrę to trudno.

 

I z wiekiem coraz bardziej zwracam uwagę na czas. Wszystko zaczynam rozpatrywać w tych kategoriach.

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wraz z upływem lat cieszy mnie zdobyta wiedza, doświadczenie, posiadane zdrowie i powiększające się zasoby finansowe.

Myślę o spędzeniu lat 50+ albo późniejszej starości w którymś z ciepłych krajów azjatyckich, ale do tego czasu jeszcze trochę zostało.

 

Gdy widzę osoby 30+ narzekające na starość, uśmiecham się jak do dziecka, przed którym jeszcze czasami 2/3 ciekawego życia.

 

 

Edytowane przez Absolutny
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu świetny temat :) W odróżnieniu od kwadratowych szczęk i i wyrywania panien.

Po 30-stce na pewno siada mocno regeneracja, ja zazdroszczę przed wszystkim jednak młodym czasu, który i tak beztrosko przepieprzają na głupoty. Ja zauważyłem, że z wiekiem słabnie trochę siła, ale powinna wzrastać mądrość. Chciałam mieć ten mindset i doświadczenie co teraz w wieku 20 paru lat, ale zazwyczaj jest to niemożliwe. Inspiracją na pewno są ludzie, którzy utrzymują formę umysłową i psychiczną. Czytałem kiedyś biografię Kobiego Bryanta i dużo było tam o utrzymywaniu formy po 30-stce chociaż on był ewenementem, bo spał po 4 godziny dziennie. Mało jest mam wyraźnie na ten temat książek i materiałów, dlatego warto wymieniać się doświadczeniami. U mnie działa na penom:

- regeneracja, czyli spanie 7-8 h

- treningi, w miarę regularnie jakaś siłka, ale z głową

- dieta, czyli jakiś system jedzenie z głową, ja próbuje IF, keto itd

- skupieniu się na ważnych rzeczycka, jakiejś szerszej wizji swojego życia

- nie marnowanie czasu na bezsensowne znajomości, które drenują z energii i zasobów, ale o tym w sumie jest połowa forum

- Nofap, wykorzystywanie energii także seksualnej w odpowiedni sposób

- wyciszanie, medytacje i modlitwa, z wiekiem człowiek docenia ten aspekt życia i Jego wpływ na ogólny balans.

 

A no zgadzam się, że myślenie typu wszystko już za mną to bullshit. Mamy ciągle dużo możliwości.

Edytowane przez ManOfGod
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, ManOfGod napisał:

Po 30-stce na pewno siada mocno regeneracja

Mi jakieś 2 lata temu, dość mocno spadła odporność na brak snu. Tzn np mogłem spać 4 godziny, iść do pracy, a po powrocie robić coś do 3-4 w nocy, i bez problemu obudzić się o 5-6. A teraz to jak zasnę np o 17-18, to budzę się około 4-5-6.

 

57 minut temu, ManOfGod napisał:

spał po 4 godziny dziennie.

Przecietny człowiek po takim maratonie, będzie zwyczajnie zdychał. I takie 8-9 godzin snu, może mu zwyczajnie nie wystarczyć.

 

Godzinę temu, ManOfGod napisał:

regeneracja, czyli spanie 7-8 h

Mi już nie wystarcza te 7, a raczej 8-9.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo ruchu, zdrowe odżywianie, sen i słońce. Taki sposób na utrzymanie się w formie.

Niby wszystko wiem, trudniej się tego trzymać. Zbyt często zaczynam dzień od kawy i prasówki. Starość. ;)

Co do życia, to nie mam już wielkich oczekiwań. Zwyczajnie robię swoje, a co będzie, to się zobaczy.

 

A, i jeszcze jedno - nie chce mi się poznawać nowych ludzi. Nawet z dawnymi znajomymi nie za bardzo mi się chce utrzymywać kontakty, czasem po prostu wolę pójść z psem gdzieś w głuszę.

 

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, zychu napisał:

A, i jeszcze jedno - nie chce mi się poznawać nowych ludzi. Nawet z dawnymi znajomymi nie za bardzo mi się chce utrzymywać kontakty, czasem po prostu wolę pójść z psem gdzieś w głuszę.

Mam identycznie. Wole iść na spacer z psem, obserwując to, jak zachowuje się na łonie natury, w ciszy i spokoju, niż zabierać na przejście kumpla i gadać o bzdetach lub myszkę i słuchać pierdo-lamendo o czymś kompletnie nieistotnym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/8/2022 at 11:18 PM, JoeBlue said:

Pozdrawiam tych co w wieku 25-30+ lat czują się starzy.

 

Nie mogę też tego pojąć jak można w tych latach czuć się staro. 

 

Ja obecnie przed 30-stką czuję się podobnie jak jak miałem 20 lat. Nawet lepiej, mam więcej siły na bieganie i większą wytrzymałość. Ze spaniem jest podobnie.. Mogę nie spać całą noc, a na drugi dzień od rana miarę dobrze funkcjonować i iść do pracy na 8 godzin. 

 

Co prawda łysieje, zakola już dość poważnie wyglądają, ale się już przyzwyczaiłem do tego bo już od dawna tak sobie łysieje i całkiem wyłysieć nie mogę😊 Nie przykładam do tego wagi, nie mam kompleksów już z tym. Mogę się golić na łyso, mogę zostawić sobie tę garstkę włosów jeszcze. 

 

Chyba jakiś brak zajęć i lenistwo sprawia, że ktoś się czuje stary w tych latach. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się - sprawa jest skomplikowana.

Z jednej strony - zestarzejesz się zanim minie 5 lat.

Z drugiej - nie będziesz miał szans o tym myśleć, bo będziesz zapie-dalał na rodzinę.

Sam zdecyduj.

Jeśli masz trudności z wyborem bzyknij jakąś panienkę co cię zapewnia, że bierze pigułki więc można bez gumy i temat sam się załatwi.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.