Skocz do zawartości

Nie chudnę na diecie


eknm2005

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro masz problemy z krążeniem, to siłownia, sauna i basen odpadają. A szkoda, ponieważ tu mogłoby to trochę pomóc.

 

Samą dietą człowiek nie schudnie, to proces całościowy połączony z aktywnością fizyczną. Proponuję zdecydowanie zwiększyć ilość robionych kroków. 

 

Proponuję także zastąpienie kawy i energetyków yerba mate. Ma ona sporo witamin i minerałów oraz poprawia metabolizm organizmu, dzieki niej ja przynajmniej nie odczuwam głodu w ciągu dnia i mogę zredukować ilość przyjmowanego pokarmu. Działa także bardzo dobrze na cholesterol redukując go. Ma takie same własciwości jak kawa, pobudza, sprzyja koncentacji, z tym, że nie wypłukuje z organizmu witamin. 

 

Alternatywą dla yerby może być zielona herbata. Ma podobne własciwości jak yerba, pomaga na przemanę materii, hamuje apetyt oraz przy okazji dobrze wpływa na pracę wątroby i redukuje nadmiar toksynzgromadzonych w organiźmie.

 

U mnie przy odchudzaniu i utrzymywaniu odpowiedniej wagi zawsze pomagało nie tylko to co jadłem ale także sposób przyrządzenia potrawy. Smażenie odpadało, jeśli już byłem do tego zmuszany, to używałem oleju kokosowego lub olowy z oliwek w bardzo małych ilościach. Potrawy gotowałem w wodzie, na parze lub piekłem w piekarniku.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, eknm2005 napisał:

Dieta to głównie gotowe sałatki, warzywa, owoce, kawa, energy drinki (tak tak, niezdrowe - ale muszem!) no i.... niskokaloryczne lody.

Jak mawia klasyk "dalej nie czytam".

 

Z tymi enerdżi drinkami i lodami "niskokalorycznymi" to lecisz ostro z Nami w chuja i jeszcze prosisz o rady? Sam (bardzo dobrze) wiesz co jest przyczyną i dalej w to gówno brniesz, no bo przecież "niezdrowe - ale muszem".

Samo zaoranie level expert....

 

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand

Yerbe piłem, ale to nie to co kawa. Ja to jestem uzależniony od kawy, nawet nie chodzi o kofeinę bo ta na mnie nie działa już, ale o smak.

Nawet bezkofeinowa kawa musi być!

 

@Egregor Zeta

W swoim mniemaniu leciałbym w chuja jakbym prosił o rady co robię źlę, a takie informację zataił.

Już byłem na dietach "samo zdrowie" i spoko, mogłem być parę miechów ale potem i tak powrót do jeszcze gorszego syfu.

 

Ja prosiłem o rady, czemu na -700 kalorii deficycie nie chudnę.

Jeśli chcesz powiedzieć, że to tylko przez te lody i energetyki, które i tak stanowią mały procent ze zjadanych kalorii, to z chęcią wysłucham Twojej teorii (lub źródła skąd masz takie info). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, eknm2005 napisał:

heja,

 

jakieś pomysły co ze mną nie tak?

 

Od 2 miesięcy na diecie, wczoraj miałem pierwszy cheat day co nie liczyłem kalorii bo byłem w restuaracji ze znajomymi z pracy.

Poza tym metodą zig-zag 1800 kalorii dziennie. Dieta to głównie gotowe sałatki, warzywa, owoce, kawa, energy drinki (tak tak, niezdrowe - ale muszem!) no i.... niskokaloryczne lody. :)

Na takiej kaloryczności to się wycinają u mnie 60kg dziewczyny .

 

Wywal te badziewia z diety i postaraj się jeść czysto przynajmniej przez kilka tyg.

Zacznij od 2500kcal i obserwuj. Dodaj aktywność.

Co to za problemy hormonalne?

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Oddawaj Fartucha said:

Wywal te badziewia z diety i postaraj się jeść czysto przynajmniej przez kilka tyg.

Zacznij od 2500kcal i obserwuj. Dodaj aktywność.

Co to znaczy dla Ciebie jeść czysto?

(bo ja i tak jem dużo warzyw/owoców + białka + woda, więc na czym miałaby polegać taka zmiana? Jak wspomniałem nie gotuje w domu i nie zamierzam, nie mam takich warunków. )

1 minute ago, Oddawaj Fartucha said:

Co to za problemy hormonalne?

Prolaktyna za wysoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawostek przypomniała mi się jeszcze dieta fotograficzna.

 

Nie stosowałem, ale czytałem o niej na jakimś blogu technologicznym jako wątek poboczny. Podobno bardzo skuteczna. Chodzi o to, że wrzucamy na instagram wszystko co jedliśmy. Nie musimy udostępniać nikomu, to ma być dla nas.

 

Jak napisał: robienie zdjęcia paczce M&M o 2 w nocy, nawet jeśli siedzisz nad super ważnym projektem, nie jest tym co chcielibyście zrobić ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RENGERS napisał:

Schudnie i co ?

 

No właśnie o to chodzi, żeby schudł bo to jest istotą tematu.

A tłuszcze są najlepsze i najzdrowsze do tego.

A co później to jego sprawa czy wróci do starych nawyków żywieniowych czy pomyśli o rozbudowaniu mięśni i trzymaniu formy.

 

1 godzinę temu, RENGERS napisał:

Nikt się nie rodzi z "szybkim metabolizmem"

 

Mam kumpla, który może jeść co mu się żywnie podoba, o godzinach, których chce nawet śmieciowe jedzenie,

nie ćwiczy, aktywność umiarkowana do tego używki efekt nie tyje, nie ma problemów ze zdrowiem.

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, eknm2005 napisał:

Prolaktyna za wysoka.

Uderzaj do endokrynologa. Zrobi diagnostyke - byc moze konieczny bedzie rezonans przysadki mózgowej celem wykluczenia guza przysadki. 
 

ogolnie mozesz ogarnac dostinex lub cabaser, zbijesz prolaktyne i zobaczyc czy sie szybko odnawia czy bedzie spokoj. Ona sama z siebie nie spadnie a byc moze wczesniej coś ją podniosło np wysoki poziom estradiolu. 
 

zrob badania hormonów :

panel tarczycowy

testosteron

estradiol

prolaktyna

insulina

kortyzol

LH i FSH to bedzie mozna powiedziec cos wiecej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Szczery Człowiek said:

Uderzaj do endokrynologa. Zrobi diagnostyke - byc moze konieczny bedzie rezonans przysadki mózgowej celem wykluczenia guza przysadki. 
ogolnie mozesz ogarnac dostinex lub cabaser, zbijesz prolaktyne i zobaczyc czy sie szybko odnawia czy bedzie spokoj. Ona sama z siebie nie spadnie a byc moze wczesniej coś ją podniosło np wysoki poziom estradiolu. 

Mam guza przysadki, więc chcę schudnąc pomimo tego problemu (a na operację nie zamierzam iść).

Brałem cabergoliny i inne (chyba brom z 10 lat temu) i to w ogóle nie działało, obecnie biorę naturalne owoce vitexu (sproszkowane) co mają podobne działanie. Do endo mam wizytę w połowie sierpnia, tak z ciekwości pójdę. 

U dietetyka raz byłem - strata czasu, już więcej można się dowiedzieć czytając posty z tego wątku. :D

 

Żeby nie było pisałem w 1 poście, że takie problemy mam. 

Chodzi mi o to jak schudnąć pomimo tego, bo już kilkanaście razy próbowałem, ale teraz się uparłem. 

I trochę jest zonk, że przy takim deficycie waga nie spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogarnij sobie specjalistę typu "dietetyk kliniczny", bo tu jest głębszy problem. Przy takiej wadze jeść tyle kalorii to metabolizm i hormony masz na 99% rozjebane, i tutaj wiele czynników może mieć na to wpływ. Z zielonymi warzywami też nie wolno przesadzać, bo blokują wchłanianie jodu w organizmie, a to skutkuje niedoczynnością tarczycy.

Od siebie dodam:
- Zwiększ kaloryczność na 2 tyg. do 2,5k i obserwuj co się dzieje, jak będzie ok dodaj kolejne 500kcal.
- Zwiększ ilość tłuszczu
- Zwiększ ilość białka
- 8k kroków minimum dziennie, a jak możesz to rób i więcej 
- Inne aktywności fizyczne w ciągu tygodnia min. 3x w tygodniu (basen/siłownia/rower)
- Sen minimum 7h

Powodzenia i trzymaj się.



 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, eknm2005 napisał:

Mam guza przysadki

Brałem cabergoliny i inne (chyba brom z 10 lat temu) i to w ogóle nie działało

 

No nie gadaj :) Kabergolina to zabójca prolaktyny. Jedna tabletką cabasera wyczyścić go praktycznie do zera. Z tym, że jak masz guza to będzie poziom wzrastał. 
 

Podwyższona prolaktyna to też problemy z libido, sennością za dnia, zmeczenie, brak motywacji itp. Skoro nie zamierzasz tego operować to leczenie farmakologiczne jest obowiązkowe  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 hours ago, Piter_1982 said:

Najlepsze moim zdaniem jest dieta śródziemnomorska, ze zwróceniem uwagi na dużą ilość kiszonek (nie tylko warzywnych, ale i też np. picie kefiru). Bez paranoi ważne by trzymać kierunek, i na pewno dobre jest ograniczenie cukrów w każdej postaci

 

Kiszonki jak najbardziej. W świetle nowych badań, gdzie udowodniono, że jelita to drugi mózg, należy jeść ich jak najwięcej. Ponadto zdrowa mikroflora wpływa holistycznie na cały organizm, od likwidowania stanów zapalnych, utrzymanie prawidłowego poziomu cukru, aż po zdrowie psychiczne. Obecnie w Stanach testuje się przeszczepianie bakterii kałowych od osob zdrowych do osób chorych na depresję. Ponadto jedzenie kiszonek pozwala utrzymać prawidłowa masę ciała i pomaga przy chudnięciu. 

 

Ja kiszę kapustę, brokuły, kalafior, dynie, cukinię, marchew, czosnek, buraki, ogórki. 

16 hours ago, Piter_1982 said:

Ketoza może być ok, ale trzeba uważać na nerki i wątrobę. Takie adhoc przystąpienie do niej, może co najwyżej rozwalić nam gospodarkę hormonalną  i układ pokarmowy. Jestem ciekaw ile osób rzeczywiście jej próbowało (ja tak), a ile oglądało filmiki na yt. 

 

Dzień dobry, 6 lat na keto 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że padło tu wiele hipotez na temat tego czemu waga nie spada. Sam obecnie jestem w temacie, gdyż kończę właśnie swoją przydługą redukcję. Tematem sportów siłowych oraz żywienia w sporcie interesuje się niemalże od dziecka- praktycznie i teoretycznie. Dlatego też pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze.

 

Dieta keto, paleo, manipulowanie składnikami makro itd. itp. wszystko ładnie pięknie, ale ja bym zaczął od podstaw, a mianowicie od tego czy czasem nie sabotujesz swojej diety- tej którą obecnie stosujesz. Bo jeśli jest faktycznie tak jak mówisz, że spożywasz 1800kcal i nie chudniesz, to albo rzeczywiście łamiesz prawa fizyki, albo sabotujesz swoją dietę. 

Sabotujesz czyli np. sypiąc płatków zjesz sobie małą, niepoliczalną garstkę ekstra (bo jak rozumiem używasz wagi kuchennej i masz wszystko odważone co do grama) a czasem takich niepoliczalnych garstek zjesz więcej niż jedną, nie liczysz wszystkich sosów sosików, keczupów itp.  czy zdobycznego cukierka wciągniętego gdzieś w poczekalni. Przyprawy często zawierają cukier. Z tego potrafi się uzbierać całkiem spora nadwyżka kaloryczna.

 

Wiem po sobie. Mózg na głodzie potrafi być bardzo kreatywny w racjonalizowaniu tego typu sztuczek, jak np: "skubne sobie kawałeczek bułeczki". Mamusie oszukasz tatusia oszukasz, siebie oszukasz ale tłuszczu nie oszukasz. Dlatego nawet jak zdarzy mi się skubnąć takiej bułeczki, to zaraz jak tylko wróci racjonalne myślenie, mój grzech ląduje w fitatu.

Sądząc po twoim opisie, to nie jesteś jakimś sportowo-dietetycznym świrem, stąd przyjrzałbym się właśnie powyższemu aspektowi twojej redukcji. 

Co tam jeszcze widzę czemu warto się przyjrzeć:

 

Lody- Serio? Przecież to płyn, tylko zamrożony. Nawet niskokaloryczne jakieś kalorie zawierają. Po spożyciu sytość jak byś się napił czegoś. Rozumiem że je lubisz ale na redukcji należy robić co należy a nie co się lubi. 

10 min treningu siłowego- Osobiście nie wiem jak bardzo musiałby być ten trening intensyny by dać jakikolwiek efekt w tak krótkim czasie. Tu znowu argument że nie lubisz długo, ale też znowu należy robić co należy a nie to co się lubi.  Tak wiem że obecnie nie trenujesz siłowo, ale gdybyś wrócił to 10 min jest dobre na rozgrzewkę. 

Gotowe sałatki to bomby kaloryczne dodatkowo skąpane w tak komputerowo skomponowanym miksie tłuszczu, cukru i soli aby uzależniać jak kokaina albo lepiej. Ja jem po prostu warzywa i owoce- jabłka, grejpfruty, pomidory koktajlowe tłuszcz z orzechów włoskich, migdałów.

 

Co do rzeczonych enegretyków.

Między colą zero a colą, tigerem zero a tigerem jest różnica jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym. Dosłownie. Te pierwsze pomagają przerwać ciężki okres redukcji i są bez wpływu na zdrowie a te drugie powodują śmierć. Jeśli ktoś twierdzi inaczej to poproszę jakiś chociaż artykuł naukowy. Bo ja się nie zetknąłem.

Powodzenia Panie kolego

 

Edytowane przez alphachad
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, alphachad said:

Dieta keto, paleo, manipulowanie składnikami makro itd. itp. wszystko ładnie pięknie, ale ja bym zaczął od podstaw, a mianowicie od tego czy czasem nie sabotujesz swojej diety- tej którą obecnie stosujesz. Bo jeśli jest faktycznie tak jak mówisz, że spożywasz 1800kcal i nie chudniesz, to albo rzeczywiście łamiesz prawa fizyki, albo sabotujesz swoją dietę. 

No właśnie o to mi chodzi w tym temacie. Wszędzie gdzie szukałem porad dot. diety to jakieś wygibasy w te czy tamtą stronę, ale wszędzie jest teza "mniej kalorii = spadek wagi". 

Przez 2 miechy prowadziłem dziennik i w zasadzie wszystkie kalorie mam zanotowane. Wiadomo, czasami się zdarzyło 2500 kalorii jednego dnia, a innego tylko 1500 (metoda zigzag, co ma stymulować metabolizm). 

 

Więc nie rozumiem jak to jest możliwe utrzymać taką wagę... Hormony hormonami, ale na deficycie powinno się coś tam chudnąć. Zresztą zobaczymy co powie endo...

1 hour ago, alphachad said:

Lody- Serio? Przecież to płyn, tylko zamrożony. Nawet niskokaloryczne jakieś kalorie zawierają.

320 kcal / kubek. Tyle co kanapka. Zazwyczaj tylko jeden kubek dziennie, co stanowi jakieś 20% tego co jem, reszta mięso/warzywa/owoce (co prawda gotowce). Jak czytałem to nawet lepiej jest mieć taki "zły" posiłek wkomponwany w jadłospis by czuć, że się "normalnie" odżywia, a nie jest się na jakiejś sztucznej diecie. 

1 hour ago, alphachad said:

Po spożyciu sytość jak byś się napił czegoś. Rozumiem że je lubisz ale na redukcji należy robić co należy a nie co się lubi. 

10 min treningu siłowego- Osobiście nie wiem jak bardzo musiałby być ten trening intensyny by dać jakikolwiek efekt w tak krótkim czasie. Tu znowu argument że nie lubisz długo, ale też znowu należy robić co należy a nie to co się lubi.  Tak wiem że obecnie nie trenujesz siłowo, ale gdybyś wrócił to 10 min jest dobre na rozgrzewkę. 

Już to przerabiałem z tymi "idealnymi" treningami i jedzeniem i wiem po sobie, że zmuszać się mógłbym parę miechów max, ale nie życie. 

Ja szukam rozwiązanie długoterminowego. 

Szanuję porady co robić "idealnie", ale jeszcze bardziej szanuję takie, co uwzględniają aspekt ogólnoludzko-personalny ;) 

1 hour ago, alphachad said:

Gotowe sałatki to bomby kaloryczne dodatkowo skąpane w tak komputerowo skomponowanym miksie tłuszczu, cukru i soli aby uzależniać jak kokaina albo lepiej. Ja jem po prostu warzywa i owoce- jabłka, grejpfruty, pomidory koktajlowe tłuszcz z orzechów włoskich, migdałów.

Tu racja. Jak zauważyłem - jedna sałatka (np. z kurczakiem) to tylko 350 kalorii, to zjem taką i dalej głodny byłem. I takich 4 dziennie mogłem zjeść + jakiaś kanapka/lody na cały dzień.

1 hour ago, alphachad said:

Te pierwsze pomagają przerwać ciężki okres redukcji i są bez wpływu na zdrowie a te drugie powodują śmierć. Jeśli ktoś twierdzi inaczej to poproszę jakiś chociaż artykuł naukowy. Bo ja się nie zetknąłem.

Znaczy twierdzisz, że energetyki zero są dobre, ale te z cukrem są zabójcze.

No też czytałem o tym. W zasadzie to na co się natrafiłem na energetyki zero (a dokładniej jakieś 15 kcal / 500 ml puszka bo się ktoś przyczepi) to tylko ogólne problemy z kofeiną co moga być oraż że połączenie niektórych składników może mieć negatywne działanie na układ hormonalny (co mi raczej rybka bo i tak mam zjebany). 

1 hour ago, alphachad said:

Powodzenia Panie kolego

Dzięki! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie energetyków dokładnie tak jest. Albo zmieńcie moje zdanie podpierając się faktami a nie mitami. Energetyk zero to coś smaczego, słodkiego w smaku, poprawiającego samopoczucie, dającego wytchnienie w trudnym czasie redukcji, a nie wyrządzającego żadnych, a przynajmniej obiektywnie zbadanych konsekwencji. Tym samym w zasadzie jest również cola zero, to także miks wody, kofeiny, aromatu i aspartamu.  Natomiast to samo w wersji "regularnej" to szybka droga do próchnicy, cukrzycy, nadwagi a dalej zawału oraz raka jelita grubego. A to wszystko za sprawką tego białego skurwiela- cukru. Gdzieś czytałem wywiad z Radkiem Słodkiewiczem w którym mówił, że podczas redukcji wypija nawet 2 litry coli zero dziennie.

 

Jasne rozumiem. Nie każdy musi być od razu sportowym świrem. Jeśli rzeczywiście jesz średnio 1800kcal dziennie i nic, to może warto by sprawie przyjrzał się zawodowiec.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.08.2021 o 03:19, alphachad napisał:

Jeśli rzeczywiście jesz średnio 1800kcal dziennie i nic, to może warto by sprawie przyjrzał się zawodowiec.

3xTak.

 

Jeżeli jest to 1800 kcal i nic nie schodzi to tylko dwie możliwości zostają.

 

1.To nie jest 1800kcal a tylko autorze ci się wydaje.

 

2.Problemy natury zdrowotnej i tutaj już potrzebny jest lekarz lub co najmniej porządny dietetyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.08.2021 o 22:07, eknm2005 napisał:

Wiadomo, czasami się zdarzyło 2500 kalorii jednego dnia, a innego tylko 1500 (metoda zigzag, co ma stymulować metabolizm). 

 

Ta metoda "zigzag" to kant dupy rozbić. Bo wychodzi na to że raz jadłeś za dużo a raz za mało. Co powoduje stan "paniki" w organiźmie. W dni "syte" ładował wszystko w tkankę tłuszczową. Natomiast w dni "postne". Zwalniał metabolizm. I wychodziło na zero. Wszelkiego rodzaje cheat mealczy cheat day. Są dopuszczalne tylko u osób aktywnych na ujemnym bilansie w okresie cięższych treningów. Lub będących na ketozie w celu podkręceniu metabolizmu "węglami". U Ciebie powinien być stały niedobór kalori 200-300 dziennie. Da to stabilną redukcję kilograma tłuszczu miesięcznie.

 

Dobrze jest określić % BF. I na nim oprzeć postępy w redukcji.

 

9 godzin temu, BlacKnight napisał:

1.To nie jest 1800kcal a tylko autorze ci się wydaje.

Też mi się tak wydaję.

 

9 godzin temu, BlacKnight napisał:

2.Problemy natury zdrowotnej i tutaj już potrzebny jest lekarz lub co najmniej porządny dietetyk.

 

Uczciwy bilans kaloryczny. W obozach koncentracyjnych wszyscy "schudli".

W dniu 3.08.2021 o 03:19, alphachad napisał:

Gdzieś czytałem wywiad z Radkiem Słodkiewiczem w którym mówił, że podczas redukcji wypija nawet 2 litry coli zero dziennie.

 

Oczywiście wspomniał że jest na "bombie" :). Przy stosowaniu środków anabolicznych szczególnie peptydów jak hormon wzrostu czy insulina. Dochodzi do redystrybucji składników odżywczych. I wtedy dzieją się "cuda".  Czyli % BF leci w dół a masa mięśniowa idzie w górę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, BlacKnight said:

No prawda, więc wychodzi że to nie jest żadne 1800kcal ale coś o połowę większego.

Mój dziennik poniżej uwzględniający nawet takie rzeczy jak energy drinki (11 kcal puszka), których i tak max na dzień miałem parę, zazwyczaj 1-2, czy też sałata lodowa <50 kcal.

Właściwie jedyne czego tam nie uwzględniłem to kawa (czy to ma jakieś kalorie w ogóle?), której dużo piję - ale mleko już zostało uwzględnione. Cukru jako takiego (kryształ) nie używam w ogóle od lat, co najwyżej jak już gdzieś został dodany. 

 

Ostatnie dni, w tym ten tydzień, dalej liczę kalorie* ale już nie trzymam się ich kurczowo by były w granicach 1800 kalorii.

Dokładniej za sprawą komentarzy @RENGERSoraz @Oddawaj Fartucha oraz z racji tego, że na urlopie jestem by dokończyć magisterkę jem ten tydzień ile chcę, ale dalej "zdrowo".

Wywaliłem lody z menu, i zacząłem jeść normalne obiady w restuaracji. W zasadzie moje menu obecnie to meal deal z supermarketu na śniadanie: kanapka + jakieś warzywo/owoc/jajka + napój: zazwyczaj mrożona kawa. Do tego na lunch idę zjeść coś ciepłego do orientalnego foodhalla co jest koło mnie (sieć małych azjatyckich restauracji): ryż/makaron + mięcho+warzywa. Do tego woda (gazowana) z cytryną + ostatnie resztki kawy co mam (potem detex kolejny) + energetyki. 

 

* - lunche/obiady nie liczę, jedynie notuję że coś takiego jadłem, bo nie wiem ile mi nałożą żarcia, tym bardziej że tam nie ma kalorii napisanych

 

Menu Date Cal Menu Date Cal
Chicken Shawarma Meal x2, Strawberries, Iced Coffee, Reduced Fat Humus, Italian Style Salad 06/02/21 1850 Saladsx6, Ice cream, Energetic s 07/01/21 1766
Veg sushi, Chicken shwarama meal, Infusions tuna, Cottage cheese, Protein pouches, Pastrami, Salad leaves, Radishes, Tomatoes, Peppers, Blueberries, Energy drinks 06/03/21 1792 Saladsx4, Ice cream, Energetics 07/02/21 1816
Cheese selection, Radishes, Cherry toms, Spinach, Cabbage, Cookies 06/04/21 1854 Oat milk, dessert cups, curd cheeses, ice cream x2, radishes, salads x2 07/03/21 2245
Ice cream Protein shakes, sushi, chicken dish, pastrami, strawberry, blueberry, salad 06/05/21 1851 Saladsx2, Ice cream, Tuna saladx2, Radishes 07/04/21 1707
Pepperoni pennette, Cottage cheeses, Poultry ham turkey, Iced coffee, Radishes, Cherry toms, Spinach, Ice cream 06/06/21 1952 Ice cream, Sainsbury meal deal, chicken breasts, peas, ice cream, Chorizo slices 07/05/21 2069
Pepperoni pennette, Cottage cheeses, Poultry ham turkey, Iced coffee, Radishes, Cherry toms, Spinach, Cookies 06/07/21 1986 Ice cream, sainsbury meal deal, ice cream, grapes, salads 07/06/21 1929
Mozzarella, Cookies, Ice cream, Iced coffee, Ham, Peppers, Salads, Energy drinks 06/08/21 1872 Saladsx4, Ice cream, Energetic s 07/07/21 2306
Cooked Chicken slices, Chikcken shwarma, bhaji and rice, chipotle pork, Cottage cheese, Cookies, Radishes, Sweet pointed peppers, Energy drinks 06/09/21 1953 Asda meal deal, salads, ice creamx2, milk 07/08/21 2333
Steak+mash, Cookies, Polish Ham, Cottage Cheese, Iced coffee, Salads, Energy drinks, Pork loin 06/10/21 1926 Asda meal deal, 4 salads 07/09/21 2004
Cottage cheese, Veg lasagna, Curd cheese, Turkey breast slices, Frankfurters, Cherry toms, Lettuce, Ice cream, Energy drinks 06/11/21 1895 Kabanosy, ice cream, soft cheese, salads, radishes, celery, milk 07/10/21 2379.5
Chicken risotto, cottage cheeses, Curd cheese, Ham, Peppers, Radish, Cucumber, Ice cream 06/12/21 1832 Sainsbury meal deal, ice creamx3, Energy drinks 07/11/21 1683
Ice cream, Tuna salad, chicken+bacon salad, turkey slices, radishes, Cucumber, kale, easy peelers tangerines, energy drinks 06/13/21 1719 Jogobella, Ice cream, Sainsbury meal deal, Salads x3, Fruits 07/12/21 2427
Sainsbury meal deal, mozzarella, ice cream, energy drink 06/14/21 1568 Saladsx3, IC 07/13/21 1286
Tuna bake, Jogobella, Celery sticks, Radishes, Energy drinks, Frusli bars, Protein pouch 06/15/21 1831.5 Saladsx4, fruits, ED 07/14/21 1691.6
Chicken salad, bacon salad, sandwich, kale 06/16/21 1495 Fruits, Saladsx2 07/15/21 1945
Cottage cheeses, chicken sandwich, Chicken tikka, Protein shakes, Toms, Kale , Radishes 06/17/21 1862 Saladsx2, eggs, Ic, fruits, ED 07/16/21 1932
Sainsbury meal deal, Bangers and mash, Ham, Soup, Celery sticks, Cottage cheese, energy drink 06/18/21 1555 IC, chicken shwaramax2, mangox2 07/17/21 1589
Jogobella, energy drinks, chicken salads, radishes, oat milk, Ice cream 06/19/21 1620 IC, veggie jerky, pineapple, sausage rolls, strawberries, protein pouches, ED, chicken shwaramax2 07/18/21 2095
Chicken salads x4, Cookies, Celery sticks, Cottage cheeses, Energy drinks 06/20/21 2353 Egg sandiwch, eggs, coffee iced, tomato basil salad, ice cream, Beef jerky 07/19/21 1539
Salads x6, Crunchips 06/21/21 2347 Saladsx2, asda meal deal, beef jerky, ED 07/20/21 1589
Salads x4, Jogobella, Radishes, Ice cream 06/22/21 2767 Mango, tikka flatbread, nut bars, protein pouches, bhajii rice 07/21/21 2000
Saladsx4, Ice cream 06/23/21 1179 IC , ED, Asda Meal deal, Salads 07/22/21 1687
Saladsx4, Ice cream 06/24/21 1690 Mango, Salad, Sandwich, Protein pouches, ED, IC 07/23/21 1630
Energy drinks, Salads x6, Ice cream 06/25/21 2070 Mango, IC, Salads, Radishes, Coconut Milk, Kefir 07/24/21 1778
Saladsx2, Ice creamx2, Energy drinks, Salad, Salad 06/26/21 2125 Sainsbury meal deal, ICe creams, Energy drinks 07/25/21 1111
Ice cream, Feta salad, Caesar salad, Mexican chicken sald, Milk 06/27/21 2070 Sainsubry meal deal, IC, Beef Jerky, Pineaaple 07/26/21 1264
Sainsbury meal deal, ice cream 06/28/21 925 Asda Meal deal, Saladsx2, Milk, Radishes, Bananas 07/27/21 2053
Mexican salad, sandwiches, Ice cream 06/29/21 1324 IC, Chicken shwaramax2, mango, sandwich, sushi, radishes, EDx2, Chicken breast 07/28/21 1895
Saladsx2,Ice cream 06/30/21 965 Wraps, Beef jerky, EDx2, Mango,Tuna salad, sushi. Peppers, Peas 07/29/21 1638
      Morrison meal deal, CHEAT DAY (LUNCH) 07/30/21 940
      Asda Meal deal, Saladsx2 07/31/21 1799
           
           
           
  June 1800.982759     1810.519355
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, eknm2005 napisał:

- lunche/obiady nie liczę, jedynie notuję że coś takiego jadłem, bo nie wiem ile mi nałożą żarcia, tym bardziej że tam nie ma kalorii napisanych

 

I prawdopodobnie tu jest pies pogrzebany. Panierki, sosy czy smażenie w głębokim oleju to bomby kaloryczne.

 

Będąc endomorfikiem i będąc na redukcji. Nie było żarcia na mieście. Tylko kucharzenie i pojemniki. Dieta ustawiona na zero. Do tego siłka plus cardio. I w trzy miesiące ubyło 10 cm w pasie.

 

Jaką masz PPM ?

Edytowane przez Baca1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.