Skocz do zawartości

No fap i polucje.


deleteduser145

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, ostatnio zainteresowałem się ideą "no fap". Postanowiłem, że sam spróbuje. Traktuję to jako eksperyment i trening silnej woli. Nie jestem uzależniony od porno.

 

Jestem na 6 dniu, wyznaczyłem sobie pierwszy cel na 30 dni. Po tych 6 dniach zauważyłem już pierwsze zmiany: obniżenie głosu, większą koncentracje w ciągu dnia jakbym miał znacznie więcej energii życiowej.

 

Mam pytanie do osób, które przebrnęły z sukcesem swoją drogę w tym projekcie: po jakim czasie mieliście pierwszą polucje nocną? Jak to potem wygląda, czy zdarza się co tydzień, miesiąc? Moja moszna po niecałym tygodniu już jest jak bomba jądrowa ;)

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, piotr_atlant napisał:

Mam pytanie do osób, które przebrnęły z sukcesem swoją drogę w tym projekcie: po jakim czasie mieliście pierwszą polucje nocną? Jak to potem wygląda, czy zdarza się co tydzień, miesiąc? Moja moszna po niecałym tygodniu już jest jak bomba jądrowa ;)

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

 

Pierwszą nocną polucję miałem po ok. 2-3 miesiącach a potem średnio co miesiąc piżama i pościel do prania bo tyle tego było.

Kup sobie lepiej ochraniacz na materac, bo nie masz kontroli nad tym gdzie się to nasienie rozlewa.

 

Ja mam za sobą sukces ok. 250 dni. Niestety poszedłem na masaż całego ciała i było to tak pobudzające, że miałem tzw. relapsa i teraz ciężko mi wyjść z tego. Najgorsze, że było to chyba bardzo widać bo sąsiadka od razu zauważyła że coś się zmieniło pytając "co ty taki zmarnowany" więc coś w tym musi być, że kobiety czują ta energię seksualna w Tobie. 

 

Generalnie polecam to wyzwanie, bardzo umacnia 😉.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz fantazjował/myślał o laskach i o seksie to będziesz miał polucje.

 

Jak nie będziesz dbał o siebie, i obniżał energie niezdrowym jedzeniem, używkami kawą, alkoholem, papierosami to będziesz miał polucje.

 

Jak będziesz się stresował, denerwował, wpadał w agresję od nadmiaru testosteronu to będzie podświadoma chęć na rozładowanie.

 

Nawet jak będziesz dbał o siebie, ale energii będzie tak dużo, że będziesz miał ochotę góry przenosić i nic z tym nie zrobisz to też będą polucje.

 

Dlatego rozwiązaniem jest:

Regularne wykorzystywanie nagromadzonej energii na pracę, twórczość, sporty ;)

 

Cały temat.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, piotr_atlant napisał:

Jak to potem wygląda, czy zdarza się co tydzień, miesiąc?

To zależy tylko i wyłącznie od twojego organizmu i ile produkuje on nasienia.

 

Ciało samo ustala kiedy trzeba pozbyć się nadmiaru dlatego każdy ma polucje w innym czasie.

 

2 godziny temu, piotr_atlant napisał:

Moja moszna po niecałym tygodniu już jest jak bomba jądrowa ;)

W 6 dni u zdrowego fizycznie mężczyzny sporo ,,materiału” potrafi się nazbierać więc nic dziwnego.

 

Na koniec:

Polucje to nic złego, ciało samo się reguluje. Także nie uważaj tego za zerowanie licznika w nofap.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nauczyłem się powstrzymywać polucje, tzn. jak mam sen erotyczny i czuję, że będzie wytrysk to zaciskam mięśnie kegla i nic nie wyleci albo kilka kropel. Ale czasami nie mam kontroli jak śpię twardo to budzę się już z mokrymi gaciami. U siebie zauważyłem po treningach, a zwłaszcza nóg to popęd jest duży i sam widok atrakcyjnej kobiety sprawia, że jaja wręcz rozsadza. Czasem czuję to napięcie, a myśli o seksie przychodzą same i chęć rozładowania tego ciśnienia, ale lepiej przełożyć je na działanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.