Skocz do zawartości

Czy trenujecie coś oprócz siłowni?


ciekawyswiata

Rekomendowane odpowiedzi

Trenujecie coś poza siłownią? Jakiś rower, bieganie, sztuki walki? Ja coś tam ćwiczę i na pewno trening siłowy jest fajną rzeczą, ale zauważyłem, że na dłuższą metę jest jednak monotonny i strasznie męczy. Zmieniam trochę ćwiczenia- będę trenował 2 razy w tygodniu na niewielkich ciężarach z większą ilością powtórzeń i dodam do tego jakiś rower czy bieganie 1-2 razy w tygodniu.

 

 To jednak spory wysiłek ciągle progresować w pogoni za idealną sylwetką. Zresztą nie tyczy się to tylko siłowni, ale jakiegokolwiek sportu, bo w każdym sporcie w pogoni za lepszym wynikiem trzeba zwiększać obciążenia i dawać z siebie więcej. Siłownia to fajna sprawa, ale myślę, że jednak u mnie najlepiej sprawdza się trening, w którym łączę siłownię z jakimś lekkim treningiem typu rower/bieganie, razem wychodzi 3-4 treningi w tygodniu, nie jest nudno i nie trenuję jednak do odciny, bo chodzi mi o przyzwoity wygląd i wydolność. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl o kettlebell, generalnie fajna sprawa, pełen trening wykonasz szybciej niż typowo wolnymi ciężarami, a efekty w postaci większej siły czy spalania tłuszczu równie super, a nie jest to tak monotonne jak wolne ciężary czy kalistenika.

 

Ja sobie kupiłem 2 kettle + mam jeszcze worek bokserski zamontowany w mieszkaniu, gdzie mam mnóstwo opcji na różne ćwiczenia z kickboxingu czy muay thai i jest to zajebista opcja na ćwiczenia łączone, efekty u mnie na pewno siła poszła do góry i spałam na bieżąco tłuszcz z brzucha z czym mam problem, przy siedzącym trybie życia i ciężko mi schodzi z brzucha. Dodaje do tego jeszcze rower od czasami i jest fajna sprawa, jakiejś dużej masy mięśniowej dzięki temu nie zbudujesz ale cóż wszystko kwestia priorytetów. Typowa siłka czy kalistenika zaczynała mnie nudzić i nie przekonuje mnie już, może wrócę niedługo jak odpocznę do kalisteniki z obciążeniem w weekendy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od lat nie potrafię się trzymać jednego odłamu sportu. 4 lata boksu, potem bieganie, siłownia, znów boks, biegi interwałowe, dwubój olimpijski, znów trochę boksu i teraz 3x FBW, plus jeden bieg i jeden trening dwuboju w tygodniu :) Dlatego w niczym nie jestem bardzo dobry, ale dobry we "wszystkim', na pewno powyżej norm :P I nie mówię, że to jest dobrze, ale nie potrafiłem nigdy dłużej trzymać reżimu w kierunku danego sportu. Dlatego teraz zluzowałem z pogonią za wymiarami czy wynikami i robię wszystkiego po trochu, co by ciało cały czas było aktywne i żeby nie zaniedbać tego, co wytrenowałem przez lata. Jakaś lekka dieta na + kalorii i patrzę co się dzieje. Ale każdego grama jedzenia nie ważę i nie świruję :P A na wiosnę pewnie znów obudzi się we mnie pięściarz i kilka miesięcy pochodzę na salę. I tak to panie leci...:)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćwiczyłem tylko siłownie/kalistenike przez 3 lata, na boks chodziłem w sumie 3 miesiące. W szkole średniej i później grałem w siatkówkę rekreacyjnie i ewentualnie amatorskie turnieje, wcześniej biegałem pół niecały rok i teraz znowu biegam. Obecnie nie ćwiczę siłowo, ale być może wrócę. Sylwetkę oceniam swoją na dobrą, ze względu na wszechobecną aktywność od paru lat. No i jeszcze rekreacyjnie jeżdze rowerem.

Jeśli zależy Tobie na sylwetce to polecam trening siłowy 3x w tygodniu + 30 min cardio typu rower, bieganie czy rolki. No i oczywiście pilnowanie czego się je, z uwzględnieniem dużej ilości warzyw oraz wody.

34 minuty temu, Majlooo napisał:

Ja od lat nie potrafię się trzymać jednego odłamu sportu.

Generalnie mam to samo. U mnie jeszcze jest ten problem, że gdy przestaję biegać - gwałtownie tracę kondycję. Przestaję ćwiczyć siłowo - gwałtownie tracę siłę. Przestaję grać w siatkówkę regularnie - gwałtownie tracę formę do gry w siatkówkę. Z pewnością nie jestem talentem, to wiem na pewno.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodybulinding, nordic walking oraz okresowo boks.

Ostatnio uzupełniam umiejętności i sprawność przez trening funkcjonalny.

Mniej maszyn i izolacji a więcej wolnych ciężarów, większa wariancja jeśli chodzi o aktywacje, mobilność i pracę w wielu stawach.

Dodatkowo dużo akcesoriów - bosu, skakanka, softbox, kettle, maty, trx, gumy oporowe, trap bar itd..

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ciekawyswiata Z bieganiem jest o tyle fajnie, że możesz jednocześnie podróżować po kraju, jadąc na amatorskie zawody. Dystans wybierasz sobie sam od powiedzmy 5km - biegi ultra. Jeśli jednak myślisz o biegach od półmaratonu, to musisz zaakceptować to, że twoja sylwetka nie będzie stricte kulturystyczna, bo nie wyrobisz na treningach biegowych. Na pewno będzie sportowa i zadbana, jeśli regularnie będziesz trenował i dbał o miskę.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś biegałem i siłownia, teraz przeszedłem na p90x3 program, polecam, robisz siłę i wydolność, trening pół godziny dziennie plus rozciąganie, jakie 40 minut łącznie. Po dwóch miesiącach zrobiłem pierwszy trening biegowy i czas tylko o 4 procent gorszy niż regularnie biegając wcześniej. Siła mi nie spadła, a w niektórych pozycja wzrosła. I ciało ogólnie bardziej wszechstronnie rozwinięte, równowaga lepsza. A zajmuje to wszystko mniej czasu niż siłownia i bieganie oddzielenie. Obawiam się tylko że jak ktoś chce rosnąć dużo to tutaj są ograniczenia tej metody, chociaż jest wariant na masę też. Jak zaczynałem to po pół godziny byłem wymęczony całkowicie, mimo tego że regularnie biegałem tak do godziny i chodziłem na siłkę.

Edytowane przez Mmario
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.