Skocz do zawartości

Oznaki, że podobamy się kobiecie - oznaki seksualnego zainteresowania / skanowanie wzrokiem


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 11.08.2021 o 22:59, jankowalski1727 napisał:

Bracia, pytanie do tych bardziej doświadczonych.

 

Jak odczytywać zachowanie kobiety, która podczas spotkań często nas skanuje wzrokiem jak np się witamy czy siedzimy przy stoliku, tj. zerka na tors, krocze, nogi (zwłaszcza na tors), po prostu widać, że oczy jej czasami chodzą?

PUAsi mówią, ze to objaw zainteresowania, ciekaw jestem waszego zdania?


Generalnie, jeśli kobieta nawet przypadkowo Cię dotknie, smyrnie (nie mam na myśli sytuacji gdzie np. Ciebie nie zauważyła i przypadkowo ręką zahaczyła) oczywiście po jakimś czasie, rozmowie gdzie siedzicie sobie sami to masz drzwi otwarte. Nawet nie musisz pukać. To znaczy, waśnie powinieneś pukać.

 

Nie przypominam sobie, gdzie zacząłem trochę bardziej świadomie wyrywać, żebym po ,,przypadkowym” dotyku dostał kosza. Po takim występku przechodziłem do drugiej rundy.

Edytowane przez Jan III Wspaniały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Jan III Wspaniały napisał:

Generalnie, jeśli kobieta nawet przypadkowo Cię dotknie, smyrnie (nie mam na myśli sytuacji gdzie np. Ciebie nie zauważyła i przypadkowo ręką zahaczyła) oczywiście po jakimś czasie, rozmowie gdzie siedzicie sobie sami to masz drzwi otwarte. Nawet nie musisz pukać. To znaczy, waśnie powinieneś pukać.

Mi się to zdarzyło 20 dni temu. Jej mąż się na to gapił.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, nowy00 napisał:

Memy też wstawiłem, a co. W koncu piatek weekendu początek. 

No, walnąłeś kupkę w czyimś przedpokoju i udajesz, że dywan jest czysty, ludzka klasyka. 

37 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:


Generalnie, jeśli kobieta nawet przypadkowo Cię dotknie, smyrnie (nie mam na myśli sytuacji gdzie np. Ciebie nie zauważyła i przypadkowo ręką zahaczyła) oczywiście po jakimś czasie, rozmowie gdzie siedzicie sobie sami to masz drzwi otwarte. Nawet nie musisz pukać. To znaczy, waśnie powinieneś pukać.

 

Nie przypominam sobie, gdzie zacząłem trochę bardziej świadomie wyrywać, żebym po ,,przypadkowym” dotyku dostał kosza. Po takim występku przechodziłem do drugiej rundy.

Dzięki za wypowiedź. Wielu facetów mówi podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Libertyn napisał:

Mi się to zdarzyło 20 dni temu. Jej mąż się na to gapił.. 

 

Miałem "podobną" sytuację. Na siłowni było małżeństwo (ona z 35, on 40 dałbym mu). W lustrach przy urządzenia widziałem jej wzrok w moją stronę, jak szedłem na mate na ćwiczenia na brzuch, widziałem w moją stronę spojrzenia co jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, gman98 napisał:

 

Miałem "podobną" sytuację. Na siłowni było małżeństwo (ona z 35, on 40 dałbym mu). W lustrach przy urządzenia widziałem jej wzrok w moją stronę, jak szedłem na mate na ćwiczenia na brzuch, widziałem w moją stronę spojrzenia co jakiś czas.

Identyczną sytuację miałem kiedyś, kiedy siedziałem z pewną babką i jej mężem przy stoliku na piwie. Co rusz zerkanie na mnie i obcinka od góry do dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jankowalski1727 napisał:

Identyczną sytuację miałem kiedyś, kiedy siedziałem z pewną babką i jej mężem przy stoliku na piwie. Co rusz zerkanie na mnie i obcinka od góry do dołu.

 

Akurat ja nie lubię takich sytuacji, bo się pesze jak jestem w centrum uwagi. Nie wiem czy to nie jakaś fobia społeczna/introwertyzm/nieśmiałość. Przez takie coś, dwie sytuacje właśnie na siłownii zjebałem - wystarczyło do panny podejść. 

 

Co do męża tej pani - nie wyglądał tragicznie, normalna twarz bez defektów. Jedynie co bym mu zarzucił to fryzura - miał taką, jakby dopiero wstał z łóżka, totalny nieład. Chyba, że to jakaś "oryginalna fryzura" była. 

Edytowane przez gman98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, gman98 napisał:

 

Miałem "podobną" sytuację. Na siłowni było małżeństwo (ona z 35, on 40 dałbym mu). W lustrach przy urządzenia widziałem jej wzrok w moją stronę, jak szedłem na mate na ćwiczenia na brzuch, widziałem w moją stronę spojrzenia co jakiś czas.

Hmm. Ja się z nią umówię. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerkanie może być tylko testem czy spodobała ci się i czy podejdziesz zagadać i chwile po tym możesz być spławiony a pancia z podbitym levelem atencji.

 

Kobieta której się naprawdę podobasz sama do ciebie podejdzie. 

 

Byłem raz z arabem w pizzerii w polsce więc jak ktoś chce zaprzeczać to nawet mnie nie rozśmieszajcie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, yrl napisał:

Mi dziś koleżanka powiedziała że robi się mokra na mój widok :D A ja że nie wierzę w słowa tylko czyny. 

Tak. Na pewno. Idź spać już.

2 godziny temu, nowy00 napisał:

Memy też wstawiłem, a co. W koncu piatek weekendu początek. 

Seba, przejrzyj dalej temat i zobacz jak się dyskutuje normalnie. Wysrałeś brzydkie gówno tutaj i nawet nie miałeś kszty rozumu, żeby z tego humorystycznie wyjść, tylko wypsztykałeś jakieś szit w klawiaturkę i tyle. Wiem, że teraz pseudoironicznie się odszczekasz, ale czekam na to, bo jesteś fajnym przykładem gościa, z którego fajnie można pójść w bekę ;)

11 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Zerkanie może być tylko testem czy spodobała ci się i czy podejdziesz zagadać i chwile po tym możesz być spławiony a pancia z podbitym levelem atencji.

 

Kobieta której się naprawdę podobasz sama do ciebie podejdzie. 

 

Byłem raz z arabem w pizzerii w polsce więc jak ktoś chce zaprzeczać to nawet mnie nie rozśmieszajcie.

Sama zaproponowała spotkanie, większość sama proponuje. Tego typu zerkanie zauważam od paru lat, ale jakoś żadne z nas nie umie zrobić żadnego kroku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.08.2021 o 17:29, jankowalski1727 napisał:

Często czuje jakby coś było na rzeczy, choć nie jestem pewien.

Żenujące.

 

Dobra, idziemy się RUCHAĆ.

Mam dosyć tego skanowania.

Cały pancerz mam porysowany od namierzania laserem.

 

 Głaszczesz mnie tym wzrokiem tyle lat.

A komin zaniedbujesz.

 

*)Skoro obejżałaś wszystkie zakątki.

Wargi już masz obgryzione.

Włosy się plączą.

...to może czas obejżeć znaczki?

Zapale gromnice i poleje tanim winem z kartonika.

 ...a konkia nakarmimy podczas galopu.   

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jankowalski1727 napisał:

No, walnąłeś kupkę w czyimś przedpokoju i udajesz, że dywan jest czysty, ludzka klasyka. 

Dzięki za wypowiedź. Wielu facetów mówi podobnie.

Tak, kupkę. Pięć od razu. Później jeszcze wymiotowałem. 

2 godziny temu, jankowalski1727 napisał:

Tak. Na pewno. Idź spać już.

Seba, przejrzyj dalej temat i zobacz jak się dyskutuje normalnie. Wysrałeś brzydkie gówno tutaj i nawet nie miałeś kszty rozumu, żeby z tego humorystycznie wyjść, tylko wypsztykałeś jakieś szit w klawiaturkę i tyle. Wiem, że teraz pseudoironicznie się odszczekasz, ale czekam na to, bo jesteś fajnym przykładem gościa, z którego fajnie można pójść w bekę ;)

Sama zaproponowała spotkanie, większość sama proponuje. Tego typu zerkanie zauważam od paru lat, ale jakoś żadne z nas nie umie zrobić żadnego kroku

Coś jeszcze masz do dodania? Chętnie posłucham mądrości Kazia. 

Od kiedy memy są gównem? Do czego zamierzasz swoimi wnioskami o mnie? 

Pisz dalej, takie interesujące. Czekam na kolejną twoją wypowiedź :)

Hmm wstawić jeszcze kolejnego mema, może tak zrobię :)

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, nowy00 napisał:

Tak, kupkę. Pięć od razu. Później jeszcze wymiotowałem. 

Coś jeszcze masz do dodania? Chętnie posłucham mądrości Kazia. 

Od kiedy memy są gównem? Do czego zamierzasz swoimi wnioskami o mnie? 

Pisz dalej, takie interesujące. Czekam na kolejną twoją wypowiedź :)

Hmm wstawić jeszcze kolejnego mema, może tak zrobię :)

Nie ośmieszaj się typie :D nie umiesz z tego wybrnąć, bo nie masz na tyle inteligencji, co więcej, dalej cię prowokując, ładnie się pogrążasz :D

 

To co, kaziu, co nam tu wstawisz, kolejną śmiesznostkę na poziomie 6 klasy podstawówki? :D Dawaj podeślij na priv, pośmiejemy się, będę miał na tapecie kolejnego polskiego cwaniaczka, który przez proste i przaśne zamiary ośmieszył się w temacie :D

 

Dawaj polski mateuszu, boisz się ? :D

 

P.S. Przypominam Ci, że to ty mendo siedzisz na moich jajach (uszanuj to), więc przestać dziobać, a zacznij ssać, przydasz się przynajmniej :D

Edytowane przez jankowalski1727
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej interakcji z samicami potrzebujesz. Albo w ogóle z ludźmi. Wraz z praktyką i nabytym doświadczeniem będziesz łatwiej wychwytywał subtelne sygnały. Choć prawdę mówiąc, nie ma w tym nic subtelnego. Rozszerzone źrenice, dotyk (zwłaszcza ramię, włosy), uśmiech, utrzymywanie spojrzenia etc.

A memy prawde mówio. Ty robisz rozkminy, a księżniczkę ktoś tam ładuje w odbytnicę.

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zychu napisał:

Więcej interakcji z samicami potrzebujesz. Albo w ogóle z ludźmi. Wraz z praktyką i nabytym doświadczeniem będziesz łatwiej wychwytywał subtelne sygnały. Choć prawdę mówiąc, nie ma w tym nic subtelnego. Rozszerzone źrenice, dotyk (zwłaszcza ramię, włosy), uśmiech, utrzymywanie spojrzenia etc.

A memy prawde mówio. Ty robisz rozkminy, a księżniczkę ktoś tam ładuje w odbytnicę.

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, krzy_siek napisał:

A co sądzicie bracia o bycie wypytywanym przez kobiety, co do upodobań odnośnie kobiet, czy się ma dziewczynę (wprost lub naokoło)? Ostatnio takie pytania od jednej koleżanki dostaje

Jeśli Ciebie ta znajoma pyta czy masz dziewczynę, wtedy raczej masz znak zainteresowania od niej. Koleżanka na Ciebie leci, tak wnioskuje :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, RENGERS napisał:

 

99% nie.

Niestety.

 

Powtarzam :  Jeśli podobasz się kobiecie sama do ciebie podejdzie i zagada o numer mam na osiedlu jednego ciapatego i napatrzyłem się już na takie rzeczy ze strony kobiet aby zdobyć od niego kontakt, że szkoda gadać.

 

Kobiety podejdą nawet przy swoim mężu i będą truć ciapatemu dupę o spotkanie a to że WY polacy musicie sami podbijać i się starać i zagadywać to już wasz problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.