Skocz do zawartości

Polka, upadek moralny - brak ogłady, kultury i dobrych manier.


Mosze Red

Rekomendowane odpowiedzi

On 22.02.2016 at 1:01 PM, red said:

ktoś pocisnął ładnie w temacie:

 

No pocisnął...

 

Takie są bo takie mają wzorce, a sprawa jest rozwojowa..

 

Piszecie o serialach,  to pewnie prawda niestety nie oglądam.

 

Ale Panowie - popatrzcie, posłuchajcie uważnie reklam - w 90% jesteśmy przedstawiani jak półidioci. Nie wiem kto reklamy robi, ale chyba nie tylko kobiety... Reklamy niestety mają duży wpływ na wszystkich i chyba sankcjonują postawy polek.. To się zmienia powoli, ale reklamy na tzw. zachodzie są trochę inne.

 

Jak mi podpowiecie jak wkleić yoytuba to dam przykłady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklamy, nie tylko jestesmy przedstawiani jak idioci, ale zauwazylem w reklamach jeden bardzo ważny szczegół...

Zauwazcie ze czesto mezczyzna przedstawiony jest jako ten który zajmuje sie domem, gotuje, prasuje a pod koniec reklamy przychodzi kobieta zmeczona z pracy, mezczyzna do corki, patrz mama wrocila...

Po chwili corka do ojca, zrobisz mi fryzurr? A ojciec odpowiada, chcesz w "klosa" czy warkocz??

 

To tylko jeden z przykladów, od takich głupot zaczyna sie przekrecania ról, wmawianie cech i zadan meskich kobietom, i na odwrót...

Panowie, zero wzorcow meskosci, zanik jakicholwiek wartosci, potempod wplywem "feminizacji" swiadomej badz nie, ksztaltuje sie cała armie białych rycerzy...

 

Niestety, medialny przekaz jest tak potezny ze nieswiadoma jednostka(95%spoleczenstwa) łyka taki "wzorzec" jak przyslowiowy bocian żabe...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Ex w przystępie szczerości (?) mi kiedyś powiedziała , że.... ona chciałaby NIE PRACOWAĆ, tylko siedzieć w domu, zajmować się wszystkim, grzebać w ogrodzie, gotować obiady itp.

 

Prawie bym uwierzył , ale... zaraz dodała : " No, ale skoro TY nie potrafisz zarobić na rodzinę, to ja muszę pracować..." :P

 

Co do reklam, to targetem są idioci, ja nie mam wątpliwości...:wacko: Wkurwa OSTREGO mam na sam dźwięk reklam i natychmiast przełączam kanał...

Czuję chyba podświadomie , że ktoś mnie ma za debila i chce mi wcisnąć coś , czego ja WCALE nie potrzebuję!

 

Kłóciliśmy się zresztą wielokrotnie o to , że ONA jak ostatni debil ogląda ciurkiem reklamy,  i jeszcze na drugi dzień popierdala do sklepu, żeby to kupić...

Jej odpowiedź :

- ja muszę się przekonać, czy to NAPRAWDĘ takie dobre

- ja (znaczy ONA) zasługuję na odrobinę luksusu (lub coś w tym tonie)

- ja nie mogę być gorsza od innych, inni kupują to i ja MUSZĘ...

 

...ja pierdole, dobrze że tę idiotkę odpaliłem w końcu...:D

 

 

 

 

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

- ja nie mogę być gorsza od innych, inni kupują to i ja MUSZĘ...

 

Żałosne.

 

Te istoty są całkowicie niepoważne. Aż się dziwię sam sobie, jak mogłem kiedyś je traktować jak ludzi inteligentnych... 

 

Kiedyś była taka reklama, w której baba chciała remont czegośtam, a chłop się nie zgadzał. Więc w jakiś sposób doprowadziła do zniszczenia danego pomieszczenia, mówiąc, że teraz to się na pewno zgodzi na remont. (Nie pamiętam dokładnie o co chodziło). Niby z pozoru nic wielkiego, a jednak podatnym na takie rzeczy w podświadomość wchodzi. I w ten sposób panienki zaczynają myśleć ,,nie zgadza się? wezmę go sposobem, postawię go przed faktem dokonanym, żeby nie miał już wyjścia''. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi nawet o treść reklamy, która skadinąd ma przekonać do zakupu, czy zrobienia czegoś, ale raczej o formę.

 

Poniżej dwa nieco skrajne przykłady - zamieszczone reklamy NIE MAJĄ NA CELU REKLAMOWANIA CZEGOKOLWIEK - sa jedynie ilustracją jak można przedstawić mężczyzn.

 

Nieco starszy przykład pozytywny - dający do myślenia (po angielsku)

 

współczesny przykład polski - być może też dający do myślenia:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Chciałbym dodać od siebie krótkie spostrzeżenie. Wracając do Polski nie widzę pięknych kobiet. Ładne i zadbane kobiety są w Polsce rzadkością.

Być może dlatego, że obracając się w międzynarodowym towarzystwie zadbanych kobiet odwykłem od "karyn", a obraz pięknej kobiety spowszechniał. Stąd karyna która 10 lat temu mogłaby uchodzić za fajną dupę - jest dla mnie brzydka i niespełniająca norm kobiecej urody.
Dlatego zgadzam się z autorem wpisu "Polka to porażka". Oczywiście są wyjątki od reguły i znajdą się również piękne i mądre dziewczyny w Polsce - znajdzie się może kilkanaście w małym i kilkadziesiąt w większym mieście - max. Przykro mi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Johnny napisał:

Chciałbym dodać od siebie krótkie spostrzeżenie. Wracając do Polski nie widzę pięknych kobiet. Ładne i zadbane kobiety są w Polsce rzadkością.

Odkąd jestem na tym forum, przestałem widzieć ładne kobiety :)

Jak widzę kilkanaście takich samych bab (taka sama fryzura, podobne malowanie, podobny ubiór), to mi ręce opadają. Wszystkim wydaje się, że są modne i oryginalne.

Generalnie bardzo mało jest tutaj ładnych i zadbanych kobiet. Większość dbanie o siebie rozumie poprzez pakowanie tony szpachli na mordę. Myślą jeszcze, że mężczyznom to się podoba :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety teraz to klon klonem pogania, a podobno takie wyjątkowe, brwi na jedno kopyto, wyrysowane grubą kreską, pod skosem, proste, na dół, na góre,  nie wiem co to  za moda, ale wygląda to fatalnie, nie umiejetnosc malowanie sie, fioletowa, biała i o innym odcieniu koloru twarz,a gdzie delikatny makijaz, podkreślając delikatnie urode??....fryzura podobna jak i reszta, do tego często brak gustu, jeśli chodzi o ubiór, są kobiety naprawdę piękne na których oko można zawiesić, ale to wyjątki, często bardzo krzykliwe kolory w ubiorze, obserwuje to za granica, jesli chodzi o Polki, i generalnie kobiety ze Wschodu i Centrum Europy, kilka kolorów na sobie, bez składu i ładu. W dodatku spotykam się coraz częściej z mocnymi wulgaryzmami na ulicy, podczas babskich rozmów, tak jak wczoraj, idę sobie po mieście, obok idzie matka, dwoje dzieci, ona wiek ok 35 lat i bluzga z kimś przez telefon, nie wiem jak inni, ale mnie to odrzuca u kobiet...Kolejna natomiast  cytuje,  z ekscytacja mówiła ''jak to sie najebała w sobote na panieńskim'' Teraz kobietom wolno wszystko, to wychodzi ich prawdziwa natura, bo społeczeństwo zaczyna akceptować u kobiet kazde zachowanie, jak 50 lat temu kurwienie sie było piętnowane, to teraz jest modne i akceptowane, bo to kobieta wyzwolona.

Brak klasy, gustu, i coraz mniej prawdziwej, powabnej kobiecości, po prostu kobiecości...w dodatku słabe poczucie humoru, abstrahując od tego ze w Polsce 2/10 osób odwzajemnia uśmiech, humor, czy to w sklepie, na ulicy, to reszta patrzy się na Ciebie jak na kretyna...

Gdzie te kobiety które poruszają się z wdziękiem, kobiecością, gracją, wyprostowane dumnie wypychając piersi do przodu? A no nie ma...

Są natomiast Panie z brawiami jak tory kolejowe, okularami na 3/4 twarzy, potwornie mocnym makijażem, coraz więcej prostytutek na ulicach...No ba, jak to kiedyś pewna kobieta mówiła 

'' W kazdej z nas jest troche prostytutki'' ubiorem, zachowaniem i wyglądem upodabniaja sie coraz bardziej, czyzby w tej kwestii wychodziła prawdziwa natura, tłamszona przez lata?? :)

Ale ja narzekam, i to w tak piękny dzień :)

 

Edytowane przez Assasyn
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo podobają mi się wpisy Red'a. Dlatego dodam coś od siebie w tym wątku, coś co akurat będzie nieco na korzyść polskich białogłowych.

Mieszkam w niedużej miejscowości i obracam się w kręgu ludzi, hm ... o statusie tzw. niższej klasy średniej.

Moje spostrzeżenia są następujące:

1/ kobiety do 25 r.ż. chcą robić karierę. Uczą się, łączą w pary i ogólnie gwiazdorzą nt. damsko - męskie.

2/ gdy już minie cały ten cyrk weselno - dziecięcy (25-30 r.ż.) prawie wszystkie zamieniają się w tzw. kury domowe (bardzo nie lubię tego określenia bo jest pogardliwe; a prawidłowo to Panie domu), które: piorą, sprzątają, prasują, opiekują się dziećmi i .... są bardzo przy tym szczęśliwe. Oczywiście wszystkie jak jeden mąż twierdzą oficjalnie, że to tylko potrzeba chwili, itp. Ale ja widzę wyraźnie, że one się w tym spełniają. Jak to mówią na wsi: czują bluesa. A faceci? Nie, nie siedzą z piwkiem przed tv, dokarmiając mięsień piwny. Oczywiście są z nich ot normalni, zwykli faceci, co do domu za dużo nie przyniosą, ale: ogarniają wszystkie tzw. męskie prace w domu, koło domu i przy dzieciach. Haczyk jest tu, że przy takich małych brzdącach czują się jak pies na smyczy. Ale Ci ze starszymi pociechami, to już nie:)

Morał z tej bajki jest taki, że w PL, przy nazwijmy to normalnych ludziach, podział na obowiązki czysto kobiece i męskie tworzy się sam, niejako naturalnie. Ogromnie złą robotę robią wszelkiej maści onety, feministki, biali rycerze i ogólny, zachodni pijar.

Edytowane przez Miner
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Assasyn napisał:

 

Brak klasy, gustu, i coraz mniej prawdziwej, powabnej kobiecości, po prostu kobiecości...w dodatku słabe poczucie humoru, abstrahując od tego ze w Polsce 2/10 osób odwzajemnia uśmiech, humor, czy to w sklepie, na ulicy, to reszta patrzy się na Ciebie jak na kretyna...

Zdałem sobie sprawę, że już dawno nie widziałem w kobiecie "tego czegoś". Do takich kobiecych Pań faktycznie chce się podejść. A tak? Zero motywacji, dosłownie. Naprawdę dawno nie widziałem faktycznie podobającej mi się kobiety. Coś ze mną nie tak? :angry: 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mac napisał:

Zdałem sobie sprawę, że już dawno nie widziałem w kobiecie "tego czegoś". Do takich kobiecych Pań faktycznie chce się podejść. A tak? Zero motywacji, dosłownie. Naprawdę dawno nie widziałem faktycznie podobającej mi się kobiety. Coś ze mną nie tak? :angry: 

No właśnie. To ze mną raczej też musiałoby być coś nie tak. 

Tak jak juz pisałem kiedyś na forum. Coś złego dzieje się z paniami z Polski i myślę, że to coś stało się na przestrzeni ostatnich 10 lat  ( około )

Oczywiście zdarza się " to coś " u Polki zobaczyć ale raczej bardzo rzadko. 

Nawet wystarczy poglądać jakieś starsze filmy z lat 60 - 80 żeby zobaczyć jak inne kobiety w Polsce były kiedyś. 

Tu nawet nie chodzi o wygląd ale o jakieś ruchy, gesty, sposób mówienia itd. 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ZdzisławBeton napisał:

 

No i generalnie polki mówią to samo o polakach.

 

Dokładnie tak, większość Polek uważa, że Niemcy, Szwedzi, Norwegowie czy Duńczycy są o wiele lepszymi mężczyznami, lepiej traktującymi kobietę i mający klasę (w zamyśle S-klasę). Zaraz, chwila, czy oni wszyscy przypadkiem nie pochodzą z bogatych krajów, gdzie zarobki dużo przewyższają te polskie...?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Mayki napisał:

 

Dokładnie tak, większość Polek uważa, że Niemcy, Szwedzi, Norwegowie czy Duńczycy są o wiele lepszymi mężczyznami, lepiej traktującymi kobietę i mający klasę (w zamyśle S-klasę). Zaraz, chwila, czy oni wszyscy przypadkiem nie pochodzą z bogatych krajów, gdzie zarobki dużo przewyższają te polskie...?

Tak, pochodzą...:)

 

Tak działa ich natura, każda chcę mieć komfort, kasę i tak dalej...Niestety to nie popłaca, bo Polka jest tak łatwa ze nawet faceci  z zachodu nie chcę się angazować z nimi, męski instynkt zdobywcy przy Polce nawet nie ma czasu się rozwinąć, dlatego taka zdobycz nawet nie cieszy...:) w zwiazku z tym, taka kobieta jest traktowana jako darmowy worek na sperme...Teraz chłopaki widzicie ile jest wart ten respekt którego tak wymagaja Polki od Polaków w sytuacji kontaktu z facetem  z bogatego kraju...:)) biedak musi zebrać o wszystko, bogaty ma cały serwis gratis...:))

 

 

Edytowane przez Assasyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, ZdzisławBeton said:

 

No i generalnie polki mówią to samo o polakach.

No niestety jest w tym też sporo prawdy. Nawet żyjący w skrajnym syfie młody Mohammed wychodząc z mieszkania jest w miarę zadbany. Dlatego warto o siebie zadbać, by być tymi wyjątkami.

Marek już zdążył nagrać na ten temat audycję. Higiena osobista. Schludny, czysty i elegancki ubiór. Uśmiech na twarzy. Tyle.
Reszta to dodatki. 

PS
Tutaj jest próbka stylu i ciuchów w których obcokrajowcy chodzą.

https://www.rontomson.com/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niby co jest w tych ciuchach takiego wyjebanego poza ceną? Bo ja takie łachy to i na Polakach widuję, nie mówiąc już o tym, że nie wszyscy obcokrajowcy tak chodzą. Byłem ostatnio zagranicą i pod względem ubrań wiekszość mężczyzn nie wybiega ponad to, co się widuje u nas - zestaw t-shirt + jeansy ewentualnie szorty + sportowe buty bądź koszula, spodnie, pasek i ew. marynarka. Nic z czym nie mógłby konkurować względnie zadbany Polak. 

 

Ale wiadomo... trawa zawsze jest bardziej zielona u sąsiada.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Mayki napisał:

Nic z czym nie mógłby konkurować względnie zadbany Polak. 

Ot i tu jest pies pogrzebany.

U nas różnie koledzy potrafią zdefiniować pojęcie względnie zadbany. 
A i od tego jeszcze trochę drogi do dobrze ubranego faceta. 

Wg. mnie różnica jest, ale też nie twierdził bym że na zachodzie jest tylko szczyt gustu i elegancji, a u nas kiła i mogiła.
Bądźmy obiektywni, popatrzmy na naszych ojców, na dostępność 'ciuchów' jaka była 20 lat i więcej temu, i odpowiedzmy sobie kto w nas miał nauczyć.

Ja nie będę pewnie wyjątkiem, ale mnie nauczyły się ubierać w dużej mierze koleżanki. Wybieram w pierwszej kolejności to w czym się dobrze czuje, a następnie to w czym dobrze wyglądam.
Niestety cześć z facetów też widać nie czuje się dobrze w bardziej eleganckich stylizacjach. Sam przez to przechodziłem. 

Przynajmniej naszym synom ułatwimy zadanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We mnie jest coś takiego że często z automatu nie ufam ludziom w garniturach. Zbyt często miałem do czynienia z kłamcami/manipulatorami tak ubranymi. Uwazam że garnitur powinien być zarezerwowany na wyjątkowe okazje. Na codzień wystarczy schludnie sie ubrac i nie ma co robić z siebie elegancika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, patrykpatryk napisał:

Ot i tu jest pies pogrzebany.

U nas różnie koledzy potrafią zdefiniować pojęcie względnie zadbany. 
A i od tego jeszcze trochę drogi do dobrze ubranego faceta. 

Wg. mnie różnica jest, ale też nie twierdził bym że na zachodzie jest tylko szczyt gustu i elegancji, a u nas kiła i mogiła.
Bądźmy obiektywni, popatrzmy na naszych ojców, na dostępność 'ciuchów' jaka była 20 lat i więcej temu, i odpowiedzmy sobie kto w nas miał nauczyć.

Ja nie będę pewnie wyjątkiem, ale mnie nauczyły się ubierać w dużej mierze koleżanki. Wybieram w pierwszej kolejności to w czym się dobrze czuje, a następnie to w czym dobrze wyglądam.
Niestety cześć z facetów też widać nie czuje się dobrze w bardziej eleganckich stylizacjach. Sam przez to przechodziłem. 

Przynajmniej naszym synom ułatwimy zadanie

 

Jakaś tam różnica jest, ale pewnie wynika to u nas z biedy. Ja kiedyś jak byłem biedniejszy to też chodziłem w okropnych łachach i aż wstyd mi oglądać stare zdjęcia. Teraz znacznie się to poprawiło, chociaż ze względu na niewymiarowość mojego ciała nie da rady znaleźć na mnie dobrze dopasowanych ciuchów, więc w przyszłości, jak już uformuję swoją sylwetkę jestem skazany na szycie na miarę. A to kosztuje.

 

Dlatego kobiety ostatnimi czasy zaczęły zwracać uwagę na ciuchy u facetów. Jak jesteś dobrze ubrany, to znaczy, że masz hajs. A jak masz hajs, to jesteś prawdziwym dżentelmenem, których teraz, w okresie coraz gorszej koniunktury gospodarczej i wzrostu cen wszystkiego tak bardzo brakuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red zmienił(a) tytuł na Polka, upadek moralny - brak ogłady, kultury i dobrych manier.
  • Mosze Red podpiął/eła i promował(a) ten temat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.