Skocz do zawartości

Komplementy i zbytnie zainteresowanie


Generał Szrama

Rekomendowane odpowiedzi

Może jestem dziwną osobą, ale nie lubię gdy ktoś mnie zbytnio komplementuje, lubię krótkie komunikaty typu "super robota", "masz ładną kurtkę", "podoba mi się zapach twoich perfum". Za to nie lubię, a zwłaszcza gdy kobieta mówi mi w pierwszej fazie zainteresowania jakieś bzdury jaki to nie jestem "prześmieszny, przeinteligentny, najnajwyjątkowszy i w ogóle ach i och" takie rozpływanie się i lanie wody kiedy powiedziałem suchar na poziomie "przyszła garbata baba do lekarza, a lekarz do niej -co się kurwa Pani skrada". Dla mnie to jest żenujące i niezręcznie, bo czuje, że bym lasce pierdnął w twarz i bym usłyszał, że dobrze się ze mną rozmawia. Faceci którzy mi cukrują też mnie wkurzają, bo buduje to taką spedaloną atmosferę. I nie chodzi tu o szczere komplementy, po prostu nie lubię podlizywania się i sztucznych nadmuchanych komplementów. 

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie.

Dla mnie wystarczy dobra robota i docenienie w premii ;)

jak ktoś przegina z komplementami w moją stronę szybko zmieniam temat bo czuję się niezręcznie. 

Jednocześnie uczę się chwalić i doceniać ludzi bo duża część tego potrzebuje - chcą się czuć dostrzegani i potrzebni - szczególnie w pracy i to bez względu na płeć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.