Bracia samcy i rady dla młodej kobiety na to czym się kierować przy wyborze mężczyzny

[SzatanK]

Co forum braci samców ma do przekazania kobiecie, szczególnie młodej (dajmy na to do takiej 25 roku życia ale nie tylko)

Czym ma się kierować przy wyborze faceta? 

 

Na co powinna zwracać większą uwagę, co jest najistotniejsze, co ważne a co mniej ważne - według was?

 

Zapraszam również panie do wypowiedzi na to co jest najważniejsze we wyborze partnera lub czym wy się same kierujecie, o ile oczywiście przyjąć że mamy jakiś świadomy wybór na to do kogo nas ciągnie.

 

A więc dajmy na to co zasugerowałbyś na przykład własnej córce - bracie samcu przy wyborze mężczyzny dla swojej własnej córki 20-paroletniej.

Zapraszam do dzielenia się własnymi wnioskami i przemyśleniami. 

 

 

Miejmy świadomość, że być może będziemy mieć sytuację, w której hipotetyczna córka nas zapyta czym się warto kierować i miejmy nadzieje, że sensowne komentarze, takie godne zapamiętania w czymś nas uświadomią.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez SzatanKrieger

[BlacKnight]

 

41 minut temu, SzatanKrieger napisał:

to co zasugerowałbyś na przykład własnej córce

Minimum 180cm/20cm/6tys/z charakteru beciak.

 

Gdybym miał córkę chciałbym dla niej jak najlepszego samca.

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez BlacKnight

[thyr]

Ma byc tylko troche ladniejszy od diabla i miec dusze poety .

[Libertyn]

1. Żyj dla siebie, nie dla innych. 

2. Nie zważaj na opinie ludzi, których nie cenisz. 

3. Jeśli ktoś Ci stawia warunki i każe wybierać albo on, albo Twoja pasja. Podziękuj mu za wspólny czas. 

4. Bez względu na wszystko, nie jesteś ideałem. Możesz ku niemu podążać. 

5. Nie musisz być dobra we wszystkim. 

6. Bez względu na wszystko nigdy nie będziesz do niczego. 

7.Jeśli ktoś Ci chce wmówić jaką życiową rolę powinnaś mieć, pamiętaj że to Ty jesteś reżyserem, a on prawdopodobnie się myli. 

8. Osobę płci przeciwnej najpierw traktuj jak człowieka, potem jak mężczyznę, a na końcu jak partnera/ przyjaciela czy kochanka. 

9. Nie baw się cudzymi uczuciami. 

[Krugerrand]

Takiego przy którym czujesz się bezpiecznie i taki co nie pozwoli cię skrzywdzić. Zupełnie jak na załączonym filmie:

 

 

[Kamil9612]

Godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Co forum braci samców ma do przekazania kobiecie, szczególnie młodej (dajmy na to do takiej 25 roku życia ale nie tylko)

 

Nie rozumiem toku myślenia- LASKA NIC NIE MUSI, BO MA PUSIĘ

TO ONA USTALA CO MUSI, CO NIE MUSI- przynajmniej do 40 rż, potem już szkoła druciarstwa nie pomoże  

Tracisz czas na budowanie zamków z piasku. One są najmondrzejsze, najlpeszem najprzenikliwsze etc.

Nie obraź się  

One i tak lecą na wygląd, kierują się emocjami niż logiką- taka natura...

Tulipan spał z tysiącami kobiet i doczekał się 28 dzieci. Kim był Jerzy Kalibabka? [SKANDALE] - Plejada.pl 

[smerf]

1. Nie słuchaj koleżanek zazdrosnych harpii.

2. Nie szukaj złota.

3. Nie bierz gościa z tatuażami.

4. Jak masz przy sobie dobrego faceta, ale myślisz, że stać Cię na lepszego to od razu to wyłącz. Jest duża szansa, że mienisz porsche na gorsze.

5. Szanuj się — miej niski przebieg.

6.  Ruszaj się — sport to zdrowie.

7. Nie pal fajek, zniszczysz sobie cerę i zdrowie.

8. Nie bądź człowiekiem rybą — nie pompuj ust!

9. Nie bądź atencyjną dziwką, znajdź sobie jednego faceta.

 

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez smerf

[deleteduser117]

35 minut temu, Kamil9612 napisał:

One i tak lecą na wygląd, kierują się emocjami niż logiką- taka natura...

Tak jakbyście Wy wybierali panienki opierajac się na logice. Całe działy są na tym forum, ktore mówią co innego. 

@SzatanKrieger próbuje ugryźć problem z drugiej strony. I myślę, że to ważne, w perspektywie przyszłych pokoleń. Jak Wy samcy bedziecie starali się nakierować swoje córki w dobrą stronę i nauczycie się z nimi rozmawiać, to może coś się zmieni . Tak samo jak młoda laska zajrzy na to forum i zobaczy co tu napisane - może się chwilę zastanowi nad swoim chujowym wyborem 😉

Ja bym tu dodala zdecydowanie:

- masz czas na poważny związek, rodzinę, dzieci, najpierw zadbaj o to by pokochać siebie i rozwinąć się w takim kierunku, by czuć się dobrze ze sobą,

- jeśli ktoś nie potrafi odmawiać alkoholu, narkotyków czy innych świństw to nie licz, że się dla Ciebie zmieni, lepiej Ty zmień jego na model bez uzależnień, 

- słuchaj intuicji, jeśli zapalają się czerwone lampki i nie opuszcza Cię niepokój to znak, że faktycznie coś jest nie tak i nie warto na siłę trzymać się kogoś kto Cię ciągnie w dół,

- w sumie to podstawowo: 

Człowieka nie da się zmienić, więc jeśli jest coś z czym nie dasz rady żyć ani zaakceptować u drugiej osoby to lepiej zrezygnować na starcie, niż za późno.

[Fury King]

Szukaj na forum a znajdziesz Złoto. 

[Jorgen Svensson]

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Co forum braci samców ma do przekazania kobiecie, szczególnie młodej (dajmy na to do takiej 25 roku życia ale nie tylko)

Czym ma się kierować przy wyborze faceta? 

 

1. Wejdź na forum braciasamcy.pl 

2. Załóż konto i przywitaj się. 

3. W wyszukiwarkę użytkowników wpisz "Jorgen Svensson". 

4. Kliknij wyślij prywatną wiadomość. 

5. Zaskocz mnie. 

6. Jak już mnie zaskoczysz spotkamy się. 

7. Na spotkaniu ściągniesz majtki przez głowę, widząc nieco ulanego, ale dobrze zbudowanego, wysokiego brodatego skurwensyna. 

8. Będziesz żyć długo i szczęśliwie w spełnieniu i zadowoleniu, będą oddana prawdziwemu mężczyźnie.

9. Noce będziesz spędzać z głową na trawniku, zamiast na gołej ziemi, śpię bez koszulki. 😁 

 

P.S. Spiesz się bo jest tylko jedno takie ciasteczko do wyrwania. 😎

 

 

[slusa]

Nie mam pojęcia w jakiej formie, ale na pewno będę się starać swojej córce wytłumaczyć że warto poczekać z pójściem do łóżka, mężczyzna ma (zazwyczaj) duszę zdobywcy i musi czuć że o nią jakoś zawalczył (w rozsądnym zakresie, nie mylcie tego z byciem podnóżkiem), inaczej nie będzie jej szanował jeżeli będzie zbyt łatwa. 

 

Natomiast odnośnie wyboru partnera to niewiele można zrobić jak ktoś poczuje motylki w brzuchu. Jedyne co jest w mojej mocy to samemu stworzyć związek z którego może czerpać inspiracje i wzorce. Dać przykład, dogadywac się, szanować się nawzajem, i mieć nadzieję że podobnych rzeczy będzie szukać dla siebie. 

 

Bo jak będzie się chciała puścić to i tak jej nie powstrzymam. Dam jej jednak jasno do zrozumienia ze jeżeli kiedyś przesadzi to może się pożegnać z jakimkolwiek spadkiem. 

 

Kijek i marchewka

[deleteduser117]

3 minuty temu, Jorgen Svensson napisał:

P.S. Spiesz się bo jest tylko jedno takie ciasteczko do wyrwania. 😎

Jedyny w swoim rodzaju 😁😎 Taki Himalayan Men 😂

[Egregor Zeta]

1 minutę temu, slusa napisał:

Dam jej jednak jasno do zrozumienia ze jeżeli kiedyś przesadzi to może się pożegnać z jakimkolwiek spadkiem. 

[RealLife]

2 hours ago, SzatanKrieger said:

Miejmy świadomość, że być może będziemy mieć sytuację, w której hipotetyczna córka nas zapyta czym się warto kierować i miejmy nadzieje, że sensowne komentarze

 

Jest równouprawnienie. 

 

Takie same co przy żon wyborze z postu Mosze Reda.

[deleteduser121]

Gdybym miał wbierać panne z rozsądku, która jest tiptop, nieskazitelna pod każdym względem, to bym się zanudził na śmierć. Podejrzewam, że to działa też w drugą stronę. Ważne, żeby samemu ogarniać i być niezależnym finansowo/emocjonalnie, a reszta nie ma znaczenia. Jeden lubi jak mu cyganie grają, a drugi jak mu buty śmierdzą. Nie da się komuś udzielić jakiś uniwersalnych rad w tej kwesti. Po drugie, kto wybrzydza ten nie rucha i tyczy się to obu płci. 

Edit: Przypomniało mi się. Może warto zawezic pole poszukiwań do osób, które mają podobne życiowe priorytety i cele. To eliminuje pewnie jakieś 80% osobników, ale stosując się do niej, można sobie zaoszczędzić niepotrzebnych rozczarowań. To z takich racjonalnych rad, reszta to raczej żywioł. 

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez prod1gybmx

[Egregor Zeta]

1 godzinę temu, smerf napisał:

5. Szanuj się — miej niski przebieg.

[Król Jarosław I]

 

Byle nie siedział - cytując mamę Sandry z hardcorowej miłości

[Iceman84PL]

Co byśmy nie wymyślili i nie powiedzieli to i tak młoda kobieta zrobi po swojemu. Kobiety nie rozumieją i nie mają logicznego myślenia, one kierują się emocjami. A emocje dają silni, zdecydowani, pewni siebie mężczyźni z umięśnionym ciałem i ładnym wyglądem. Autorze tyle lat na forum i dalej nie rozumiesz co to jest kobieta, jak działa i czego chce. 

Na tej planecie kobieta ma zamontowane programy utrwalone poprzez adaptacje, które trwają miliony lat, zapisane i powielane w genach z pokolenia na pokolenie. 

Dlatego zawsze wybierze mężczyznę przystojnego ze statusem społecznym i pieniędzmi. 

I teraz idąc twoim tokiem rozumowania ja jako mężczyzna mam narzucić kobiecie co powinna wybierać, na co patrzeć co odrzucać czym się kierować? 

To tak jakby kobieta Ci powiedziała, że wybierając kobietę nie patrz na jej wygląd, to, że jest chora fizycznie czy psychicznie, nie ogarnia swojego życia, ma długi, nałogi a tak w ogóle to fajna z niej babka. 

Niestety chłopie to tak nie działa owszem dobra socjalizacja i wychowanie przy obojgu rodziców ma wpływ na to jaka będzie kobieta natomiast archaicznych uwarunkowań nie da się zmienić na chwilę obecną może za kolejne miliony lat inteligencja, dobre serce czy mityczne wnętrze będzie atrakcyjne. 

W obecnych czasach kobiety są źle socjalizowane dodatkowo propaganda medialna robi sieczkę z mózgu i raczej córka nie przyjdzie do ciebie o poradę tylko walnie coś w stylu co ty tam zgredzie pierdzielisz😁 Do tego żona, partnerka Ci nie pozwoli na to by zmienić porządek rzeczy, którego nie widzisz z perspektywy męskiej a sławna Himalajka to legenda. 

Obudźcie się młode chłopaki ze snu bluepilla i zacznijcie akceptować rzeczywistość, w której słaby mężczyzna jest dla kobiet nieatrakcyjny i się nie rozmnoży natomiast silny będzie miał kobiet

na pęczki. Uwierz mi wszystkie kobiety o tym wiedzą, wyssały to z mlekiem matki i odziedziczyły w genach wszystkie te informacje. 

 

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez Iceman84PL

[Egregor Zeta]

10 minut temu, Iceman84PL napisał:

Obudźcie się młode chłopaki ze snu bluepilla i zacznijcie akceptować rzeczywistość,

[Imiennik]

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Czym ma się kierować przy wyborze faceta? 

 

Na co powinna zwracać większą uwagę, co jest najistotniejsze, co ważne a co mniej ważne - według was?

Gadziego mózgu nikt nie oszuka, więc trzeba kierować się biologią, tyczy się to obojga płci.

 

Oczywiście to nie wystarczy do osiągnięcia sukcesu. Zasady są podobne dla kobiet jak i dla mężczyzn, wywiad środowiskowy co tam u rodziny słychać, czy jakichś chorób psychicznych czy byłych nie ma w otoczeniu.

 

Kandydat musi także jakoś produkować pieniądz, nie oszukujmy się, sami tego wymagamy od kobiet o ile nie zajmują się domem i dziećmi. Miłością się nikt nie nakarmi, nie chodzi mi tutaj o helikoptery, Rolls&Royce'y i Rolexy.

 

Tutaj moim zdaniem nie ma nic szczególnego, ważne by to była osoba rozsądną życiowo i z podobnymi ambicjami, ważne by umieć zwyczajnie podążać wspólnie w jednym kierunku, mieć podobne cele i wartości. 

 

Ot parę truizmów. Jeśli miałbym pisać "wystrzegaj się feminizmu", "nie oglądaj za dużo netflixa", "nie jeździj na karuzeli kutangów" czy inne oczywistości to życia by nie starczyło. 

 

 

 

[RENGERS]

Boże, jeżeli istniejesz, proszę Cię, daj mi syna, nie córkę!

 

Daj mi  wielu synów, abym mógł razem z nimi podbić cywilizacje zachodnią i każdą z feministek palić na stosie, wielkim, potężnym, uczciwym, któremu przyglądać się będzie sam Bóg!!!

 

AMEN!

[deleteduser125]

Ciocia Gosia radzi:

- uprawiaj mezalians wtedy, gdy cechą Twojej osobowości jest niski wskaźnik ugodowości. Jesteś tak ugodowa jak ciocia Gosia - daruj sobie przystojnych chłopaków z dobrych i dzianych rodzin, bo ani złotówki, ani respectu nie zobaczysz i nie doświadczysz;
- wybieraj mężczyzn starszych od siebie o min.5-8 lat;
- jesteś ładniejsza niż ciocia Gosia - masz prawo do podnoszenia wymagań mężczyźnie;
- nie miej za przyjaciółki rówieśniczki, bo inaczej to będzie tylko ciągła rywalizacja, zero obupulnych i szczerych rad dot.rynku matrymonialnego;
- wyglądasz i masz taką energię żeńską jak ciocia Gosia - pula mężczyzn zawęża się drastycznie, bierz to, co się najlepszego napatoczy;
- jeśli nie jesteś żeńską topką - ogranincz swój rozród, bo przy potencjalnym opuszczeniu Ciebie przez samca, możesz mieć ciężko utrzymać potomstwo;
- mężczyzna, który nie potrafi majsterkować, utrzymać stałej pracy i nie ma samochodu - jedynie do do kilku stosunków seksualnych;
- masz na horyzoncie dobrego, ale bidnego chłopaka - no to Kochana - szykuj się na zapierdziel w życiu, bo miłością i dobrocią dzieci nie utrzymacie;
- analizuj przyszłą teściową od samego początku - jaka ona, takie Twoje małżeństwo i przyszłe ognisko domowe;
- umiesz dobrze gotować, jesteś z natury miła, ogarniasz ładnie dom, kuwetę, pracę zarobkową? No to się tym na maxa nie chwal, bo każdy chłop się przyzwyczaja, a potem zostaniesz standaryzowana, bo obiad dwudaniowy, deser, ogarnięty dom i dzieciaki, przyniesiona przez Ciebie pensja i dobre obciąganko to będzie NIC;
- masz takie tendencje do tycia co ciocia Gosia? Dieta, dieta, ćwiczenia do końca swych dni! Chłopy pie*dolą, że "kocham Cię taką, jaką jesteś!";

- miej kilku chłopów na orbicie. Jeden wyrucha, drugi pokocha, trzeci zostawi, czwarty chociaż Ci potowarzyszy;
- koleś za dobry jest w łóżku? Dobry jest od ciągłej praktyki, a Ty nie jesteś jego jedyną "praktykantką". Takiego jedynie do kilku stosunków seksualnych;
- dostałaś złe wzorce w domu rodzinnym? Z kilka razy zastanów się, czy masz po co podchodzić do egzaminu : "rodzina", "małżeństwo";
- potencjalny kandydat na stałego partnera jest bardzo towarzyski, szarmancki, bardzo lubiany i wpływowy? Fajnie trafiłaś, oczywiście jeśli jesteś ładna i tak samo wpływowa. Taki typ rozjedzie Cię jak walec przy potencjalnym rozstaniu;
- związek z idealistą/społeczniakiem/pasjonatą jest ciężki, zastanów się!

Taki czarny humor, choć większość punktów się sprawdza w życiu.
Po mojemu powiem - wejścia na rynek matrymonialny są bardzo indywidaulną sprawą. 
 

[RENGERS]

15 minut temu, maggienovak napisał:

związek z idealistą/społeczniakiem/pasjonatą

 

Facet bez pasji to nie facet.

 

Clue?

 

Związki długoterminowe nie są dla faceta 😛

 

 

[SzatanK]

Drogi bracie @Iceman84PL

Pozwól, że się nie zgodzę z kilkoma zdaniami:

2 godziny temu, Iceman84PL napisał:

Kobiety nie rozumieją i nie mają logicznego myślenia,

+ Twoje zdanie niżej ->

2 godziny temu, Iceman84PL napisał:

one kierują się emocjami. A emocje dają silni, zdecydowani, pewni siebie mężczyźni z umięśnionym ciałem i ładnym wyglądem

Mój wniosek:

 

A więc są logiczne, nawet bardzo. Przynajmniej tak wynika ze słów, których użyłeś:

 

"Chcą silnego, zdrowego ,pewnego, umięśnionego i z ładnym wyglądem samca".

 

A więc mam rozumieć, że poradziłbyś by kogoś takiego szukała? Natomiast masz świadomość, że niekoniecznie taki ktoś byłby dla Twojej córki lojalnym?

Więc czy zgodnie z ideą tematu, który założyłem - poradziłbyś by kogoś takiego szukała, a co jeśli nie byłaby miss?

Raczej, chcemy dla naszej córki by miała kogoś wartościowego zazwyczaj, kto będzie ją szanował i dbał o nią? Przynajmniej ja bym kogoś takiego chciał dla własnej córki.

Status i pieniądze to są tam jakimś gwarantem przeżycia łatwiejszego ale nie radziłbym pod tym względem szukać partnera, bo wieli psycholi właśnie poluje na te dwie rzeczy by w społeczeństwie się lepiej ukazywać i łapać niewinne córeczki na błyskotki. 

 

Dam przykład, tu mamy Pana Justina, który posiada wygląd, status i pieniądze, czy taka osoba nadawałaby się na mężczyznę dla naszej córki?

Jak sądzicie? Według mnie model Status, wygląd, pieniądze - nie do końca wyjaśnia temat i może być te 3 słówka są nawet szkodliwe, gdy są używane bez pewnego poparcia.

Według mnie Pan Justin nie nadaje się na wieloletniego mężczyznę, który by faktycznie ją uszczęśliwił. Stąd, gdyby mi go przedstawiła przepędziłbym go do samego szatana z powrotem.

 

2 godziny temu, Iceman84PL napisał:

Dlatego zawsze wybierze mężczyznę przystojnego ze statusem społecznym i pieniędzmi. 

 

Uważam, że nie zawsze. Mężczyzna to nie pieniądze, status i wygląd - bycie mężczyzną to coś innego, w mojej opinii, a to są pochodne które wiążą się z byciem facetem. 

 

Wiele brzydkich facetów ma kobiety, bez statusu czy bez pieniędzy. 

Osobiście nie radziłbym by patrzała w ten sposób, ponieważ pieniądze można zarobić, status zdobyć a wygląd, no cóż tutaj może być akurat problem ale facet nie jest od tego by wyglądać nie wiadomo jak, wygląd jest domeną kobiet.

Wielu obiektywnie brzydkich facetów ma kobiety, niektóre nawet podnieca jak facet nie jest zbyt atrakcyjny, więc znów tragedii nie ma. 

2 godziny temu, Iceman84PL napisał:

I teraz idąc twoim tokiem rozumowania ja jako mężczyzna mam narzucić kobiecie co powinna wybierać, na co patrzeć co odrzucać czym się kierować? 

 

Żadnego narzucania. Chodzi o pokierowanie.

Kobiety bez odpowiedniego męskiego ukierunkowania podejmują fatalne decyzje życiowe i płacą za to ogromnymi problemami psychicznymi. Męskie ukierunkowanie jest niezbędne dla młodej córki. Jeśli tego nie ma to będzie musiała zapłacić za nauki bólem a jeśli jest sprytna to będzie czytać, czytać i czytać by nie wpaść na minę ale to wiąże się z traceniem czasu na to co powinna dostać od ojca za firko. 

Męskie ukierunkowanie ojcowskie oraz przedstawienie samca rodzinie było niezwykle mądrym zwyczajem, ponieważ my faceci wiemy, kto się nada dla naszej córki a kto nie. Każdy z nas posiada pewną dozę mądrości i oceny potencjalnego mężczyzny. 

2 godziny temu, Iceman84PL napisał:

W obecnych czasach kobiety są źle socjalizowane dodatkowo propaganda medialna robi sieczkę z mózgu i raczej córka nie przyjdzie do ciebie o poradę tylko walnie coś w stylu co ty tam zgredzie pierdzielisz😁

Moim zdaniem przy odpowiednim ojcu, takie słowa nie mają prawa paść ze słów córki. Jest to w zasadzie niemożliwe. Takie słowa usłyszy osoba, która oblewała egzamin na ojca notorycznie. Gdybym natomiast usłyszał takie słowa czy tam w mocniejszym wydaniu, uznałbym to za moją osobistą i dotkliwą porażkę. 

2 godziny temu, Iceman84PL napisał:

Do tego żona, partnerka Ci nie pozwoli na to by zmienić porządek rzeczy, którego nie widzisz z perspektywy męskiej a sławna Himalajka to legenda. 

Co oznacza "nie pozwoli?" Kto mi nie pozwoli, co mi nie pozwoli? Nie róbmy sobie żartów, że partnerka mi na coś nie pozwoli.

Po pierwsze nie jestem dzieckiem by mi na coś pozwalać lub nie. Jestem do cholery jasnej mężczyzną i mam największą odpowiedzialność bo mam na głowie kobietę, dzieci, rodzinę własną i rodzinę kobiety w jakieś części. Do mnie należą ostateczne decyzje i wychowanie młodej damy na kogoś rozsądnego, ułożonego, dobrego dla niej samej, świata i swojego przyszłego lubego.

Nie wszedłbym również w związek z kobietą, która sama się nie poukładała dostatecznie. Poza tym, od tego JA jestem jako facet by porządek rzeczy tworzyć i jeśli kobieta podarowała czyt. urodziła mi córeczkę, to wierzę iż mi zaufała na tyle i wie, że moje decyzje będą najlepsza dla niej i ewentualnej córki. Bycie ojcem/mężczyzną to niebywale ciężki kawałek chleba, jeśli oczywiście chcemy to zrobić prawidłowo bo na odwal się to każdy może być "tatusiem".

Dla mnie zostanie ojcem to odpowiedzialność i poświęcenie, które jest realne, bo czasem trzeba poświęcić się nawet fizycznie czyli oddać życie za ochronę naszych/ najbliższych. Stąd też nie dopuszczę bym był traktowany jak szmata przez partnerkę, jest to dla mnie nie wyobrażalny scenariusz na ten moment życia i to samo córka, nikt nie ma prawa mi dopierdalać i ubliżać. Córka by dostała bardzo konkretne pouczenie, w najgorszym wypadku by straciła ojca, mam nadzieję że wyraziłem się jasno i stanowczo.

Bycie ojcem to dla mnie żaden żart tylko przyjemna i wymagająca odpowiedzialność, która może się skończyć różnie - zależnie od mojego realnego wkładu i kobiety no i społeczeństwa, które nie bójmy się powiedzieć do zdrowych nie należy.

2 godziny temu, Iceman84PL napisał:

Obudźcie się młode chłopaki ze snu bluepilla i zacznijcie akceptować rzeczywistość, w której słaby mężczyzna jest dla kobiet nieatrakcyjny i się nie rozmnoży natomiast silny będzie miał kobiet

na pęczki. Uwierz mi wszystkie kobiety o tym wiedzą, wyssały to z mlekiem matki i odziedziczyły w genach wszystkie te informacje. 

Rzeczywistość jest jaka jest. Kobiety to nie cały świat, lecz jego połowa.

Poza tym nie podoba mi się mowa jako to kobieta by była nie wiadomo jakim tworem a facet jakąś wersją, która musi się dostosowywać by całować po nóżkach boginię. Owszem kobiecie wystarczy być i mieć seks ale nie wystarczy to na zobowiązanie od WARTOŚCIOWEGO faceta, a takich jest znacznie mniej niż choćby atrakcyjnych kobiet. Kobieta ma swoje ułatwienia bo tak została zaprojektowana ale realnie przyciągając wartościowego faceta, ma wygrane życie w jakimś sensie o ile oczywiście, on będzie chciał być z nią i jej charakterek go nie odepchnie od niej. 

Kobiety mają znacznie ciężej od nas we wielu kwestiach, bo najważniejsze decyzje muszą podjąć, wtedy gdy są najgłupsze.

 

Stąd też ten temat, by młoda dama usłyszała od mądrych chłopaków czym się kierować. Forum braci samców jest elitarne, tak? 

A więc dajmy najlepsze rady młodej kobiecie, która się być może waha. Bo nie dostała w spadku odpowiedniego taty.

 

Pozdrawiam.

 

 

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez SzatanKrieger

[Jorgen Svensson]

2 godziny temu, MalVina napisał:

Jedyny w swoim rodzaju 😁😎 Taki Himalayan Men 😂

 

Kurła coś chyba skrypt forum się zawiesił bo skrzynka dalej pusta 🤷🤣