Skocz do zawartości

Pierwsza randka-pytania początkującego...


mroczny94

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Powiem szczerze, że bardzo długo nie bawiłem się w randki, tindery itp, i brakuje mi wiedzy na takie praktyczne rzeczy. Kiedyś czytałem Pawła Grzywocza ale wolę spytać się doświadczonych Braci. Przechodzę do pytań.

 

Poznałem na tinderze dziewczynę, gadka się kleiła itp, dała swój numer(tak, doskonale o tym wiem, że w dniu spotkania może napisać, że nie może, krótko mówiąc olać)

 

Aczkolwiek zapytam:

 

1. Dostałem dzisiaj numer. W który dzień tygodnia najlepiej zadzwonić, żeby nie wyjść na desperata?

2. Na który dzień, ile dni do przodu ustalić spotkanie?

3.Czy do terminu spotkania pisać z nią, utrzymywać kontakt na necie?

4. Gdzie najlepiej zaproponować miejsce spotkania?

5. Powiedzieć przez telefon stanowczo, że "miejsce i godzina taka i taka" czy dać jakieś pole do wyboru? "czy pasuje ci taki i taki dzień, czy może inny?"

 

Wiem że może śmieszne, że taki laik ze mnie, ale wolę tutaj zapytać, niż bluepillowych znajomych.. Na razie tyle, pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, mroczny94 napisał:

1. Dostałem dzisiaj numer. W który dzień tygodnia najlepiej zadzwonić, żeby nie wyjść na desperata?

 

Zadzwoń po kilku dniach niech kobieta się domyśla i trochę nakręci czy coś będzie z tego spotkania czy nie.

 

53 minuty temu, mroczny94 napisał:

2. Na który dzień, ile dni do przodu ustalić spotkanie?

 

Jak zadzwonisz w połowie tygodnia i będziesz się chciał ustawić z nią na weekend będzie ok tylko zapytaj jej czy termin odpowiada jeśli nie niech Ci poda kiedy jest wolna.

 

53 minuty temu, mroczny94 napisał:

3.Czy do terminu spotkania pisać z nią, utrzymywać kontakt na necie?

 

Nigdy, ale to nigdy nie pisz, nie utrzymuj kontaktu do spotkania im mniej kobieta o tobie wie tym lepiej.

Wtedy będzie bardziej chętna na poznanie ciebie a tak jak będziesz z nią pisał i wszystko o sobie powiesz no cóż resztę dopowiedz sobie samemu.

 

53 minuty temu, mroczny94 napisał:

4. Gdzie najlepiej zaproponować miejsce spotkania?

 

Najlepsza pierwsza randka to basen od razu będziesz wiedział z kim masz do czynienia😁

Najtańsza randka i najczęściej polecam stosować z nowo poznaną kobietą to zwykły spacer max 60 minut.

 

53 minuty temu, mroczny94 napisał:

5. Powiedzieć przez telefon stanowczo, że "miejsce i godzina taka i taka" czy dać jakieś pole do wyboru? "czy pasuje ci taki i taki dzień, czy może inny?"

 

Jako mężczyzna masz być stanowczy i zdecydowany co będziecie robić.

W razie czego miej alternatywę gdyby coś poszło nie tak.

Nie zostawiaj pola do wyboru kobiecie bo wyjdziesz na słabego mężczyznę, który nie ma własnego zdania, pomysłu na spędzenie czasu.

 

53 minuty temu, mroczny94 napisał:

Wiem że może śmieszne, że taki laik ze mnie, ale wolę tutaj zapytać, niż bluepillowych znajomych.

 

Bardzo dobrze, że pytasz forum po to właśnie jest by czerpać wiedzę i informacje.

 

53 minuty temu, mroczny94 napisał:

Kiedyś czytałem Pawła Grzywocza

 

Ma dobre nagrania warto przesłuchać przed randką.

 

Paweł Grzywocz - YouTube

 

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mroczny94Idź na żywioł bez poradników.

 

Ja tak kiedyś zrobiłem i wyszło może nie za śmiało ale naturalnie i się udało.

 

Tylko pierwsza randka może być akward druga i dalej już tylko lepiej.

 

Nie odliczaj że na pierwszej randce coś na drugiej coś a na trzeciej jeszcze co innego. 

Płyń z flow jak chcesz bez tabelek i norm.

 

 

Jak mi się kiedyś udało a jestem beznadziejnym przypadkiem jeżeli chodzi o interakcje.

 

Mało tego miałem dziurawego buta i 5dych w kielni, mówię poważnie.😂

 

Jak się dziewczynie podobasz to co ,,źle nie zrobisz” wyjdzie i tak na dobre.

/\/\/\/\/\/\/\/\

Moje statystki w randkowaniu:
 

Próby:              1

Udane:             1

Nie udane:       0

Skuteczność:100%
 

Mam skuteczność na poziomie której nikt nie ma na tym forum i w realu zapewne też.

Także mi zaufaj bo wiem kurwa co mówię.😉😁

  • Like 3
  • Haha 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mroczny94 napisał:

1. Dostałem dzisiaj numer. W który dzień tygodnia najlepiej zadzwonić, żeby nie wyjść na desperata?

2. Na który dzień, ile dni do przodu ustalić spotkanie?

3.Czy do terminu spotkania pisać z nią, utrzymywać kontakt na necie?

4. Gdzie najlepiej zaproponować miejsce spotkania?

5. Powiedzieć przez telefon stanowczo, że "miejsce i godzina taka i taka" czy dać jakieś pole do wyboru? "czy pasuje ci taki i taki dzień, czy może inny?"

 

Wiem że może śmieszne, że taki laik ze mnie, ale wolę tutaj zapytać, niż bluepillowych znajomych.. Na razie tyle, pozdrawiam.

Śmieszne to jest odpuszczanie, gdy możesz działać. W zasadzie żałosne.

Jak nie robisz i nie wiesz jak się coś robi, to się pytasz. Zatem fajnie, że podchodzisz właśnie w ten sposób :)

 

Hmm....u mnie tak się złożyło, że do laski oddzwoniłem po ponad tygodniu. Pamiętała. To co pisał Paweł Grzywocz - że jak laska nie pamięta to i tak lepiej odpuścić, a jak pamięta to jest to znak zainteresowania i może nawet o tym gadać z koleżankami. Tak było w moim przypadku. WORK PERFECTLY.

Jednak spieprzyłem, bo nie kierowałem się dalszymi radami z poradnika tylko postanowiłem robić to "po swojemu" idąc na własny flow :P  Skończyło się na 1 spotkaniu i prawie wbiciu mnie na orbitę lub zlewce po dłuższej rozmowie telefonicznej. Także Paweł ma sporo racji, korzystaj z dobry rad, póki są.

 

1. Nie dzwoń w weekendy i piątek, reszta dni spoko. Ew. niedziela wieczór.

2. ze 2-3 dni, jak będziesz próbował na następny dzień to już zalatuje desperacją

3. olej. Niech czeka, zajmij się czym ważniejszym, laska to nie wszystko. Nie myśl o niej, nie fantazjuj bo TO PIEPRZY energię.

4. tam gdzie będziesz czuł się najlepiej, a okolica będzie dobra np. na spacer czy inne aktywności. Proponuję nie umawiać się na bocznicy kolejowej wieczorem :P

5. ja tam się dopasowałem do laski bo kobieta pracująca i miała zmiany. Sam proponujesz konkretny dzień i godzinę i jak ona powie, że nie pasuje to wtedy pytasz z nią, który dzień ma lepszy na takie wypady. Powie Ci, że np. wtorek, to mówisz "to wtorek na 19tą, pasuje Ci?" i tyle.

 

Konkret to pewny siebie głos, a nie taki...niepewny czy traktujący kobietę jako decydującą. TY JEJ IDZIESZ NA RĘKĘ - więc to forma Twojej inwestycji. A nie prezentu dla niej za to że jest.

 

41 minut temu, BlacKnight napisał:

Jak się dziewczynie podobasz to co ,,źle nie zrobisz” wyjdzie i tak na dobre.

Nie zgadzam się.

Kobitce się podobałem i widziałem jej reakcję na początku i na końcu randki.

Spieprzyłem szansę na drugą, bo:

1) za mało dotyku

2) dopuściłem na pierwszym spotkaniu "głębsze rozmowy", które obniżyły wibrację i w pewnym momencie wbiły interakcję na poważne tematy typu ślub, bombelki...itd  Pewne tematy trzeba wyczuwać i odpuszczać, inaczej wtedy laska przejmuje prowadzenie i to ona zapodaje kierunek.

 

Podobna sprawa z wcześniejszym podejściem z inną. Tryb autentyczny - jesteś szczery, mówisz więcej o sobie, swoich przekonaniach ("do ślubu mi się nie spieszy") i atmosfera leci w dół, na pysk.

 

Godzinę temu, Iceman84PL napisał:

Jako mężczyzna masz być stanowczy i zdecydowany co będziecie robić.

Tak jest. Kobiecie imponowało to podejście, niestety później spieprzyłem to, bo przestałem być tajemniczy i zagrałem w otwarte karty.

Nie graj w otwarte karty, jeśli zależy Ci na kobiecie i właściwej atmosferze z nią (tj. nie przyjaźni czy koleżeństwie) :P

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed randką nofap z 4-5 dni lub ile tam potrzebujesz aby poczuć, że ciśnie cię już zdrowo na spust. Będziesz miał w sobie naturalna odwagę dzięki napięciu seksualnemu. 

 

Z radami wyżej średnio się zgadzam. Zrób to, tamto, mów to ale nie mów tego... przecież to się można zestresować już przed samą randką.

 

Ja mam tylko jedną radę - traktuj ją jak równą sobie i rób tak aby tobie było dobrze. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mroczny94 napisał:

W który dzień tygodnia najlepiej zadzwonić, żeby nie wyjść na desperata?

Najlpiej pod koniec tygodnia, ustalając spotkanie na następny tydzień- kwestia grafiku itp

 

9 godzin temu, mroczny94 napisał:

3.Czy do terminu spotkania pisać z nią, utrzymywać kontakt na necie?

nie, ja bym ją przegłodził kilka dni, napisz, że masz delegację i musisz skupić się na pracy, zawilgnie przez kilka dni milczenia

 

9 godzin temu, mroczny94 napisał:

4. Gdzie najlepiej zaproponować miejsce spotkania?

Kino, potem żarcie, potem drink, potem.... 

 

9 godzin temu, mroczny94 napisał:

5. Powiedzieć przez telefon stanowczo, że "miejsce i godzina taka i taka" czy dać jakieś pole do wyboru? "czy pasuje ci taki i taki dzień, czy może inny?"

"Kino relaks, film "LEGION SAMOBÓJCÓW: THE SUICIDE SQUAD" godz.. 20.00. Bądź przed kinem, za dwadzieścia.

Potem knajpa Odyseusz

Potem taniec w klubie Boberek 

Pasuje Ci wyjście ?"

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio proponujesz kino na pierwsze spotkanie? Tak jak radzi większość, jest lato - spacer, jakieś lody itd. W kinie nie pogadasz. Kino zostaw sobie na drugą czy nawet kolejną, albo i całkiem odpuść. 

 

Co do samego spotkania to najważniejsze byś się nie napalał. Bądź sobą. Pytanie też czego oczekujesz w dłuższej perspektywie? To panna ma być przygodnie czy też rozważasz (niekoniecznie z tą) dłuższą relację w przyszłości. Jak chcesz się zabawić to nie mów całej prawdy. Podkoloryzuj trochę siebie. Jak dłuższą to bądź sobą, ale nie opowiadaj za dużo o sobie. Ona niech dużo mówi. Jak będzie pytać o coś mocno prywatnego nie musisz odpowiadać na pierwszej randce. Pozostań trochę tajemniczy. 

 

Zresztą te rady to trochę o kant dupy, bo jak się będziesz skupiał na tym co możesz a czego nie to wyjdzie dupa. Traktuj to jako zbieranie doświadczenia. Nie ta to inna. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Matthew88 napisał:

W kinie nie pogadasz.

A co one mając ciekawego do powiedzenia ? :D Pierdolamento o paznokciach, ploty, sroty.

Przynajmniej film sobie obejrzysz xD  

Spacer, lody, to nie podstawówka.

Kino, żarcie, drineczek a potem gogiel mogiel ogułem, żądło czeka :D 

Bądź małomówny, tajemniczy, powiedz, że jesteś biznesmenem Pfizera czy Moderny :D 

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyluzuj, baw się dobrze. 

 

Jak nie wyjdzie z tą, będą następne ;). Najgorsze co może się zdarzyć, to jeśli zrobisz coś wbrew sobie i nie zadziała. Jak nie zadziała coś zgodnego z tobą, to będziesz wiedział, że trzeba zmienić. 

 

Nie spinaj się na wybieranie idealnej pory bo nie wiesz co ona robi. Zadzwonię po południu, żeby była po pracy. A skąd wiesz, że właśnie popołudniami nie ma jak rozmawiać, a do południa może robić to swobodnie itd. Jak jest pogoda to park jest super opcją. Możesz też wejść na stronę PTTK i zobaczyć co jest ciekawego u ciebie w mieście (ludzie często nie znają swojego miasta i bywają w szoku, co można zobaczyć). Ważne niech to będzie coś co i ciebie zaciekawi.   

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Kamil9612 napisał:

Spacer, lody, to nie podstawówka.

Kino, żarcie, drineczek a potem gogiel mogiel ogułem, żądło czeka :D 

 

Dokładnie. Stare konie a będą po parku za rączkę chodzić. To nie podstawówka tylko dorosłe życie. Obie strony już wiedzą do czego prowadzi randka. Tak że kino, kolacja, kopulacja. :).

 

Tak bardziej poważniej. To bym poleciał standard

Czyli: 

- kawiarnia niech się babsko naje cukru i wygada

- spacer aby dotlenić mózg

- klub, pub niech alkohol zrobi swoje

- hotel, "kwadrat". 

 

:)

 

Edytowane przez Baca1980
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa dni wcześniej. Daj babsku czas na skonsultowanie się z "psiapsiółami. Do tego musi jeszcze zrobić pazury, włosy i wydepilować się. :).

 

Sam też idź i zrób "pazury" u kosmetyczki. 

 

I lekko spóźnij się na randkę. Niech panna trochę poczeka. I w żadnym wypadku się nie tłumacz ze spóźnienia.

Edytowane przez Baca1980
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Baca1980 napisał:

Dwa dni wcześniej

Czyli kiedy bym miał zadzwonić dokładnie? W poniedziałek, i umówić się np. na środę? Tak dopytuję bo przez Internety to ludzie różnie się rozumieją(bo piszecie żeby w weekendy nie dzwonić itp, zgubiłem się lekko).

Edytowane przez mroczny94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, mroczny94 napisał:

Tak dopytuję bo przez Internety to ludzie różnie się rozumieją(bo piszecie żeby w weekendy nie dzwonić itp, zgubiłem się lekko).

Samiec alfa robi to co chce, nigdy się nie wahaj, popełnisz błąd- nie przyznawaj się do tego :D 

Wraz z doświadczeniem, będziesz robił mniej błędów. Nie pytaj kobiety co myśli- prawdy się nie dowiesz.

Trzeba iść w linii, jak piechota naciera na wroga. Zrobisz wyłom, to atak się załamie. Ładujesz lufę i strzelasz.

Spotkanie ma być dla niej magiczne, intensywne, większa szansa na emocje.

Frontem, szyk ciasno,  to i może w nocy będzie ciasno :D 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Kamil9612 said:

Samiec alfa robi to co chce

@mroczny94 dokładnie tak, przeczytaj +/- co chłopaki napisali, ale bez żadnego "trzymania się scenariusza" itp.

Rób rzeczy, które wydają Ci się "trochę za daleko", ale bez przesady. I testuj. Sam musisz zobaczyć, co ci odpowiada.

Z czasem ogarniesz co i jak i zobaczysz, że to o czym myślałeś: " czy tak w ogóle wypada?" może być świetnym rozwiązaniem i całkowicie normalnym ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, lync napisał:

2) dopuściłem na pierwszym spotkaniu "głębsze rozmowy", które obniżyły wibrację i w pewnym momencie wbiły interakcję na poważne tematy typu ślub, bombelki...itd  Pewne tematy trzeba wyczuwać i odpuszczać, inaczej wtedy laska przejmuje prowadzenie i to ona zapodaje kierunek.

 Ważny punkt @lync, takich tematów trzeba unikać na początku. Miałem tak że niektóre panny z którymi rozmawiałem tylko przez telefon, potrafiły odrazu walić takimi tematami :P,:

czemu się rozwiodłeś 

jakie masz podejście do dzieci

czemu zerwałeś z ostatnią itp

 

@mroczny94

Moim zdaniem fajnie przed randką przeczytać 

 

+ oglądnąć klasykę uwodzenia kobiety czyli 

film 9 i pół tygodnia 

i zastosować rady z tego filmu 

  

Ja np zupełnie nieświadomie robiłem tak że z jednej randki która mi się podobała zrobiłem czasem 3 (w 3 rożnych miejscach) 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, mroczny94 napisał:

Czyli jak zadzwonię w niedzielę wieczorem i się umówię na termin w połowie tygodnia to będzie spoko? Czy zadzwonić wcześniej? Jak myślicie?

 

 

Hehe, piszecie o nofapie. No jestem już 19ty dzień ;)

 

Jak zadzwonisz w niedzielę to ona może w ogóle cię nie pamiętać. Zależy co dzieje się w jej życiu, ale jak mieszkałem w akademiku to tydzień to była wieczność ;).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia (nie "tinderowałem się" nigdy, ale):

11 godzin temu, mroczny94 napisał:

1. Dostałem dzisiaj numer. W który dzień tygodnia najlepiej zadzwonić, żeby nie wyjść na desperata?

Kuj żelazo póki gorące. W tinderowym przepływie osób zapomni o tobie szybciej niż myślisz. Dzwoń następnego dnia. 

 

11 godzin temu, mroczny94 napisał:

2. Na który dzień, ile dni do przodu ustalić spotkanie?

Jak wyżej. Dzwonisz, umawiasz się na dzień, dwa do przodu. 

11 godzin temu, mroczny94 napisał:

3.Czy do terminu spotkania pisać z nią, utrzymywać kontakt na necie?

Ewentualnie informacje co do szczegółów spotkania, bez żadnych pierdół. 

11 godzin temu, mroczny94 napisał:

4. Gdzie najlepiej zaproponować miejsce spotkania?

Jakieś neutralne miejsce na zewnętrznym, ewentualnie lokal, który dobrze znasz, żebyś się dobrze w nim czuł i nie motał. 

11 godzin temu, mroczny94 napisał:

5. Powiedzieć przez telefon stanowczo, że "miejsce i godzina taka i taka" czy dać jakieś pole do wyboru? "czy pasuje ci taki i taki dzień, czy może inny?"

Umów się w na konkretny czas i miejsce. Jak znajomość się trochę rozwinie, to wtedy możesz brać pod uwagę jakieś jej małe widzimisię, jeśli dowiesz się czegoś o jej pracy, nauce, czy faktycznie bywa zajęta... 

Jak jej nie będzie pasować, to:

1. Może faktycznie być zajęta i okej jak wtedy ona zaproponuje termin. 

2. Może być zajęta, ale nie poda innego terminu, wtedy ty podajesz inny i czekasz na zwrotkę. Jak znowu powtórzy się wariant 2. to mi już zazywyczaj się odechciewa. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mroczny94 napisał:

1. Dostałem dzisiaj numer. W który dzień tygodnia najlepiej zadzwonić, żeby nie wyjść na desperata?

2. Na który dzień, ile dni do przodu ustalić spotkanie?

3.Czy do terminu spotkania pisać z nią, utrzymywać kontakt na necie?

4. Gdzie najlepiej zaproponować miejsce spotkania?

5. Powiedzieć przez telefon stanowczo, że "miejsce i godzina taka i taka" czy dać jakieś pole do wyboru? "czy pasuje ci taki i taki dzień, czy może inny?"

1. Ja dzwoniłem od razu. Ogólnie mało pisałem a po kilku zdaniach prosiłem o telefon lub fb bo mało siedzę na portalu. Wtedy dzwoniłem i już rozmową dążyłem do spotkania. Szkoda mi było czasu po prostu na zabawy w pisanie.

2. Nie ma reguły. Lepiej na dzień przed bo jeśli na tydzień to dziewczyna może milion razy zmienić zdanie.

3. Utrzymuj kontakt ale telefoniczny. Rozmowa daje dużo więcej niż pisanie. Codziennie wieczorem zadzwoń i pogadaj z 5 min typu jak minął jej dzień, powiedz coś śmiesznego z twojego dnia. Żebyś jej nie zanudzał gadaniem o pracy i sobie ale rzucił jakaś anegdotę np jak jechałeś do pracy to prawie potrąciłeś gołębia. Wiesz takie głupoty.

4. Najlepiej park, rynek. Gdzieś gdzie można iść na spacer i nie trzeba wydawać kasy. Ewentualnie możecie spacerując wstąpić na kawę czy ciastko do kawiarni.

5. Ja zawsze mówiłem: "Mam czas akurat w sobotę od 17 bo wcześniej jeszcze jestem zajęty. Pasuje Ci taki termin czy bardziej 18 lub 19?" Chodzi o to że kobiety są  niezdecydowane. Trzeba jej podać alternatywne terminy ale żeby nie musiała sama decydować nic konkretnie.

PS warto dzwonić wieczorami jak już kobieta jest po całym dniu, odprężona. Ja dzwoniłem okolo 19, 20 zawsze na jakieś 5 do 10 min rozmowy. W ciągu dnia może być zajęta, zestresowana a wieczorem już spokojnie moze pogadać i myśli o tobie jak zasypia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spitfire napisał:

 

 

+ oglądnąć klasykę uwodzenia kobiety czyli 

film 9 i pół tygodnia 

i zastosować rady z tego filmu 

  

Ja np zupełnie nieświadomie robiłem tak że z jednej randki która mi się podobała zrobiłem czasem 3 (w 3 rożnych miejscach) 

 

 

Ta kobieta na filmie to raczej mój target (wiekowy) a nie młodego niedoświadczonego chłopaka. Ona mówi na tym filmie "jak rozpoznać podrywacza" do sobie podobnych laseczek które spadły z karuzeli ku.... w wieku 35 lat i niespecjalnie mają czas na zabawę. Do tego jest to podlane takim niby miłym zachowaniem które jest bardzo agresywne i czuć że pani wylewa żal za straconym czasem.
Młode dziewczyny raczej tak nie myślą jak 35 - mają na to czas i inne priorytety.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.