Skocz do zawartości

Kamienie i minerały


JudgeMe

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Hatmehit napisał:

Poprzez kłamstwo i utwierdzenie w fałszywej tezie? 

 

Co do pierwszej części wypowiedzi zgadzam się z Tobą- niech każdy żyje sobie w swoim świecie (choć jak widzi go z niezbyt zdrowej strony, to warto o tę osobę zadbać i skonfrontować z rzeczywistością), jednak tutaj autorka pytała nas o zdanie. Jeśli spotkałabym kogoś kto „widzi energię”, to machnęłabym ręką, ale jeśli spytałby mnie czy też ją widzę, to szczerze bym odpowiedziała i dopytała o co chodzi, aby spróbować zrozumieć, a nie utwierdziła w cudzych wizjach, których sama nie odbieram. Pytając o opinię oczekuje się odpowiedzi, a nie głaskania po głowie. Choć te odpowiedzi czasem doskwierają, trochę o tym wiem, jak każdy z resztą.

W sumie to masz rację :) niestety, czasem jednak spotyka się ludzi, którzy mogą potraktować taką konfrontację bardzo emocjonalnie. Każdy inaczej reaguje na argumenty merytoryczne, szczególnie gdy to się dzieje na forum publicznym. Łatwo wtedy o objawy somatyczne gdy zagra się na zbyt wysokim statusie. Przykładowo, ty reprezentujesz wysoki status, dałabym Ci 8/10 pod względem status owym, może nawet wyżej i gdy mamy do czynienia z taką 4/10 to ten status warto obniżyć gdzieś do 6 by nie odpalił się system obronny u tej osoby (w układzie limbicznym) co drastycznie obniży możliwość przyswojenia treści i spowoduje wycofanie jednostki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.08.2021 o 16:13, JudgeMe napisał:

Ostatnio pomógł mi np. różowy kwarc na ból nadgarstka. 

Ostatnio bolała mnie noga, podrapałem się po tyłku i przestała, odkryłem akupresurę? Nie, przestała boleć tak samo jak zaczęła, podobnie jak Twój nadgarstek.

 

Mam znajomą z zespołem cieśni nadgarstka, praktycznie kwalifikuje się do zabiegu. Jaki kamień jej na to polecić?

 

Zwykłe wkręcanie sobie i tyle. Wylecz coś poważnego tymi kamieniami albo rozwiąż poważny problem to będzie o czym rozmawiać.

Pseudoezoteryka.

 

gluing-rocks-on-your-steering-wheel-isn-

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że kogoś w tej dyskusji brakuje ale widocznie tak musiało być :)

 

Nie wiem czy kamienie i minerały posiadają jakieś magiczne moce ale z całą pewnością niektóre z nich prezentują się efektownie :D

Temat na pewno do zgłębienia dla osób lubiących drążyć takie wątki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.08.2021 o 16:13, JudgeMe napisał:

Witajcie. 

Czy jest tu ktoś, kto interesuje się również kamieniami i minerałami?

Jest kolekcjonerem (jak ja), wierzy w ich niezwykłą moc (jak ja), i właściwości lecznicze?

 

Ja kiedyś trochę kolekcjonowałem, ale nic specjalnego nie mam, jakieś kilogramowe szczotki ametystu, dwukilogramowy kryształ i jeszcze z kilka większych i reszta jakiś różnych małych. Szkoda mi było kasy na jakieś fajne okazy, ale kiedyś może jak bym nie miał na co jej wydawać to jeszcze podokupuję jakieś pierdoły. Najlepiej wpadać na targi minerałów, można ponegocjować zawsze ceny jak coś wpadnie w oko. A co do reszty pytań i czy się nimi interesowałem? Raczej nie specjalnie, kolekcjonowałem bo mi się po prostu podobają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Ja interesuję się kamieniami i już od wielu lat czuję ich energię, jak pulsują. Jeśli jest się na tę wiedzę otwartym i ma się bardzo rozwinięta intuicję to kamienie będą współpracować, q innym wypadku można je po prostu też trzymać jako ładna dekorację/ biżuterię.

Sceptycy nazwą to placebo ale szczerze mi nie raz pomogły z bólem głowy, zasnąć, usunąć mętlik w głowie, napięcie, lubię je też mieć przy sobie gdy medytuję. Mocno czuję różnicę między innymi pomieszczeniami w domu a moim pokojem gdzie kryształów mam już dość zacną kolekcję I to nie tylko ja. Miałam paru gości odwiedzających mnie i nie zwracali uwagi na te kryształy w pokoju( i też nie zawsze im mówiłam) a mówili mi, że w moim pokoju jest jakaś inna energia, tak "czyściej" i przyjemniej. Ktoś kto ma mocno rozwinięta intuicję od razu wyczuwa takie subtelne różnice. 

Mam m.in kryształy górskie, jaspisy, ametysty, tygrysie oko, selenit do masażu, lapis lazuli, akwamaryn no i wiele innych. Nie chcę mi się wszystkich wymieniać. Ale każdy z nich ma jakąś właściwość. Oczyszczam je co jakiś czas, programuje wg własnych potrzeb. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie wierzę w jakieś szczególne moce kamieni. Medycynie wschodniej w dużej części ufam (tej sprawdzonej, a nie jakimś nowościom z neta), ale nie sądzę, żeby minerały miały jakąś moc uzdrawiania, bo niby w jaki sposób? Że niby promieniują jakoś? To tak samo jak wiara w homeopatię, która opiera się na pamięci wody, a substancja w niej zawarta jest tak rozcieńczona, że na logikę pomóc nie może.

Ale co do tych kamieni, które mi się najbardziej podobają, to szmaragdy. Szmaragd można powiedzieć, ze to mój kamień, ale tylko dlatego, że lubię kolor zielony, nie przypisuję mu poza tym jakiegoś szczególnego znaczenia.

Choć jeśli ktoś w to głęboko wierzy, że pomagają, to faktycznie mogą sprawić, że człowiek poczuje się lepiej, bo autosugestia, też ma pewną moc uzdrawiania, co jest udowodnione, nawet na podstawie efektu placebo. Nadgarstek przestał Cię boleć, bo Twój mózg przyjął, że musi tak się stać. 
Więc jeśli wierzysz, to je noś. 

Edytowane przez Angel_Sue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi pod względem energetycznym. Jakby spojrzeć na świat z perspektywy energii to... wszystko nią jest. Każda rzecz, istota wibruje na konkretnej częstotliwości. Nawet emocje, myśli. 

Kamienie te wibracje mają jedne z najwyższych. 

Dużo mówi się o uzdrawianiu energetycznym, meridianach czakrach m.in w medycynie chińskiej, ajurwedzie... Kamienie mogą być do tego również bardzo pomocne. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hippie Jakieś dowody na powyższe stwierdzenia? To, że niektóre rzeczy wysyłają fale o danej częstotliwości jest naukowym faktem, ale nic nie wiadomo o tym, aby robiły to ładne kamyki, a tym bardziej z mocą uzdrawiającą. 

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynie moje dowody w postaci własnego doświadczenia, które już powyżej pokrótce przytoczyłam. A i tak one mogą zostać zracjonalizowanie przez sceptyków więc nie wiem czy warto te dyskusję dalej ciągnąć. :) Już napisałam wcześniej moje własne spostrzeżenia i że na mnie podziałało i pomogło niejednokrotnie. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.