Skocz do zawartości

Kobieta delikatnie sugeruje facetowi by się jej oświadczył...


Rekomendowane odpowiedzi

@Adrianos ty sobie chyba żartujesz w tym momencie ?

 

A ty nie doczytałeś że ta ciota, która się tam nazywa mężczyzną nie potrafi się określić przez 8 lat ?

 

I dobrze niech rozpowiada na całe miasto jaki to FAJFUS.

 

Miałem kiedyś takich kolegów na szczęście już nie mam nie ma nic gorszego niż wiecznie niezdecydowane cioty. W każdym aspekcie życia nie tylko relacje DM.

Edytowane przez Król Jarosław I
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Król Jarosław I napisał:

ty sobie chyba żartujesz w tym momencie ?

 

A ty nie doczytałeś że ta ciota, która się tam nazywa mężczyzną nie potrafi się określić przez 8 lat ?

 

I dobrze niech rozpowiada na całe miasto jaki to FAJFUS.

 

Nie, nie żartuje sobie. Po prostu widzę że niedokładnie czytasz to co napisałem w pierwszym poście w tym wątku.

Napisałem, że oceniamy zachowanie tej pani (które jest żałosne - wciąganie rodziny, znajomych itd w prywatne sprawy związku), bo to jest dział forum o kobietach.

Również napisałem, że do tego pana też bym miał pewne uwagi, ale to nie wątek o nim.

 

A co do rozpowiadania na całe miasto - cóż, to tylko świadczy o Tobie, skoro takie coś byś popierał.

 

 

46 minut temu, Januszek852 napisał:

One konsekwentnie prą do ślubu i jak nie z tobą, to wezmą z kimś innym. Osoba tutaj jest drugorzędna, liczy się sam ślub.

 

Bardzo dobrze napisane. Osobiście znałem kobietę (dobre 10 lat temu), która miała już z narzeczonym termin ślubu/wesela/salę itd. Niestety dla niej, a stety dla niego, chłop zerwał zaręczyny i zakończył ten związek. Co zrobiła pani? Wszystkim powiedziała, że ślub i tak się odbędzie i termin nie będzie zmieniony. W tym czasie (jakieś 6-7 miesięcy do tej daty) znalazła sobie nowego narzeczonego i ślub się odbył. Miał być ślub to był. 

Była to daleka znajoma, więc już kontaktu z nią nie mam, ale pamiętam że rozwód był równie szybko.

 

48 minut temu, Januszek852 napisał:

Myślę, że akurat tego mogliby się mężczyźni od kobiet uczyć, tej bezwzględności w wymaganiach. Mężczyzna jest skłonny pójść na głębokie ustępstwa, byle tylko utrzymać przy sobie kobietę. Kobieta nie pójdzie na ustępstwa, albo będzie tak, jak ona chce, albo wcale. Oczywście mówimy o kobiecie typowej, bo są wyjątki, ale to margines.

 

Dokładnie tak.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adrianos bracie nie dogadamy się w tej kwestii ja znam kilka przypadków gdzie gość tak zwodził kobietę i wygląda to po prostu żałośnie takie wicie się jak wąż, nie przystoi po prostu ja wiem, że one to i tamto ale na ich poziom nie ma co w ogóle patrzeć bądźmy ponad.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Król Jarosław I napisał:

bracie nie dogadamy się w tej kwestii ja znam kilka przypadków gdzie gość tak zwodził kobietę i wygląda to po prostu żałośnie takie wicie się jak wąż,

 

Ok - ja też uważam, że nie ma sensu siedzieć z panną 8 lat, jak ona, jej cała rodzina, wszyscy znajomi i pół miasta męczą o ślub. Gość nie chce ślubu to powinien dawno to zakończyć. To fakt. Tu się zgadzam. Ale tak czy inaczej, wątek dotyczy zachowania tej pani (lub nawet ogólnie - pań).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogóle jestem fanem jasnego komunikowania potrzeb, a także zapomnianej sztuki rozmowy.

 

Kiedy decydujesz się z panią na LTR, to siadacie i omawiacie kolejne punkty "zapalne". Stosunek do wspólnego mieszkania, do ślubu, do dzieci. Każda strona mówi, czego oczekuje. Dogadujecie się ? super . Macie różne poglądy? dyskusja. Może wypracujecie konsensus. A może nie i wtedy nie wchodzicie w LTR, bo wiadomo, że macie niemożliwe do pogodzenia potrzeby. Np. Ty stanowczo nie chcesz dziecka, a ona nie wyobraża sobie życia bez niego. To wiadomo, że nie uda się wam długotrwała relacja i należy zrezygnować i szukać szczęścia u kogoś innego.

 

Problem w tym, ze wiele z tych "x-letnich związków bez decyzji" to rzeczy zawarte np. wcześnie na studiach w wieku ~20 lat. Student nie myśli o takich sprawach tylko chce zaruchać i mieć dziewczynę, dopiero po latach wychodzą kwasy. Normalka w tym wieku. Wyobrażacie sobie zresztą parę np. nastolatków, którzy na poważnie rozmawiają o powyższym? Zresztą oni często nawet jeszcze nie wiedzą co chcą :)młodość ma swoje prawa, ale i potem trzeba ponieść konsekwencje.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 hours ago, Adrianos said:

Sam bym uciekł od takiej panny, nawet gdybym wcześniej miał plan oświadczyn

 

Ta, jasne... Po 8 latach tak łatwo się nie ucieka. 

3 minutes ago, Januszek852 said:

Ty stanowczo nie chcesz dziecka, a ona nie wyobraża sobie życia bez niego. To wiadomo, że nie uda się wam długotrwała relacja i należy zrezygnować i szukać szczęścia u kogoś innego.

 

Tylko że one wszystkie chcą mieć dziecko i większość chce mieć męża. Także powodzenia w szukaniu tej to co niechce. 

 

To co napisałeś brzmi dobrze w teorie, ale życie wymusza kompromisy.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, bernevek napisał:

Wystarczy, że pani zagrozi że nie ma seksu bez zaobrączkowania. I już jest na wygranej pozycji.

Nie trzeba daleko szukać. Moja znajoma ze szkolnych lat. Jeszcze półtora roku temu #joannajeszczepanna (ta, taki tag dawała, zero zdjęć z jakimkolwiek typem i zdjęcia z zachęcającymi pozami).

Nagle patrzę i co? Jest zaręczona z jakimś typem. Szybki risercz - znali się 7 miesięcy... 

Kuzyn mojego znajomego kiedyś odjebał lepszy numer. Chwali mi się że poznał fajną dziewczynę a ja do niego pokaż fotke. Okazało się że to laska z którą byłem kiedyś na randce ale nie moj typ bo na randce okazało się że ma 155 cm wzrostu gdzie przy moim 195cm wyglądało komicznie. Do sedna jednak... Chłop po 2 tyg związku wziął ją nad morze i się tam oświadczył 😂. Wszyscy w szoku a on że to taka wielka miłość itp. itd. Po pół roku już się nie znali xD

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Adrianos said:

Kobiety tam głównie odpisują, że facet jest nieodpowiedzialny, że ucieka od odpowiedzialności, itd 

To jest kwintesencja kobiecej hipokryzji. 

 

Miałem kiedyś takiego znajomego. Z jedną kobietą 20 lat, dzieci, zapisany na nią i dzieci majątek, testament, pełne zabezpieczenie. Tylko ślubu nie było. 

 

I ta menda, po 20 latach razem, gadała wśród znajomych o nim, że "jest nieodpowiedzialny", bo się z nią nie ożenił. 😂

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Król Jarosław I napisał:

A ty nie doczytałeś że ta ciota, która się tam nazywa mężczyzną nie potrafi się określić przez 8 lat ?

Przecież on się określa cały czas, to kobieta sobie ubzdurała że już zaraz teraz się oświadczy i odpierdala szopki. Facet mówi "teraz nie", nie ma nic o obietnicach w przyszłości więc nawet nie wpuszcza pani w maliny.

 

Ciotą to trzeba być żeby przy obecnych warunkach wchodzić w związek małżeński, to jawne wypinanie tyłka w oczekiwaniu na wydymanie ;)

3 godziny temu, Król Jarosław I napisał:

znam kilka przypadków gdzie gość tak zwodził kobietę i wygląda to po prostu żałośnie takie wicie się jak wąż

To akurat jest bardzo mądre rozwiązanie, kobiety nie mają skrupułów wobec mężczyzn - nie jeden sam by się wił gdyby wiedział co go czeka. 

Powiedzmy sobie jasno: kobieta rządząca ślubu to albo idiotka (bo wierzy w całą otoczkę i nie ma pojęcia jakie to konsekwencje niesie dla mężczyzny) albo wyrachowana suka (bo wie ile na tym skorzysta) handlująca cipką. 

 

Panie obiecują wierność aż do śmierci i inne bla bla bla a wiadomo jak to wychodzi, panowie zaś obiecują ślub. Tylko że w drugim przypadku nikt nie zmusza to pozostawania w związku i ponoszenia odpowiedzialności, droga wolna jak się nie podoba szukać swojego szejka z McDonalda.

 

Naprawdę jestem zszokowany Twoim postem @Król Jarosław I, żeby to była kafeteria to bym zrozumiał. Dobrze wiesz jak to się może skończyć dla faceta, a tak sobie żyją spokojnie. Działa to nie rusz.

 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.08.2021 o 14:03, Adrianos napisał:

 

ps. oczywiście co do tego faceta też bym miał pewne uwagi (po cholerę z nią tak długo jest), ale to dział forum o kobietach dlatego piszę o tej kobiecie

To jest konsensus. 8 lat i bez oświadczyn to po co z nią jest. Ja jestem ze swoja 3 lata albo cos koło tego i wstyd mi ze jeszcze tego nie zrobiłem a o dziecko już sie staramy. 

A nie zrobiłem z powodów finansowych. 

  • Haha 4
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Zwykły Facet napisał:

To jest konsensus. 8 lat i bez oświadczyn to po co z nią jest. Ja jestem ze swoja 3 lata albo cos koło tego i wstyd mi ze jeszcze tego nie zrobiłem

 

Wstyd? Ale przed kim Ci wstyd? Przecież to Twoja decyzja i nie musisz nigdy w życiu się oświadczać, nawet po 20-30 latach związku, to nie wstyd. 

 

Rozumiem, że byś chciał się oświadczyć i wziąć z nią ślub - ok, każdy ma swoje przekonania. Chcieć - ok, rozumiem. Ale czuć wstyd jeśli się tego nie robi?

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Adrianos napisał:

(kurcze, 8 lat z nią jest, widać że uczciwy, wszystko razem, wspólne życie, nawet według niej wszystko jest ok, sama go chce na całe życie, i to jest brak odpowiedzialności? Jedyne czego jej brakuje to oświadczyn i papierka)

 

DEJ!!!
WINCY DEJ!!!

 

9 godzin temu, Król Jarosław I napisał:

Kolejny żałosny pies lawirujący byle nie stracić seksu zamiast postawić sprawy jasno.

W odróżnieniu od pań, które jasno i bez owijania w bawełnę mówią, że np "kocham Twój portfel"?

Przecież panie mają taki ficzer, że jakby skłamały, to by umarły. Naprawdę. Nie zmyślam. Nie wiedziałeś o tym?

 

7 godzin temu, Arthur Morgan napisał:

Okazało się że to laska z którą byłem kiedyś na randce ale nie moj typ bo na randce okazało się że ma 155 cm wzrostu gdzie przy moim 195cm wyglądało komicznie. Do sedna jednak... Chłop po 2 tyg związku wziął ją nad morze i się tam oświadczył 😂. Wszyscy w szoku a on że to taka wielka miłość itp. itd. Po pół roku już się nie znali xD

 

One man's thrash is another man's treasure 🙂

 

6 godzin temu, maroon napisał:

I ta menda, po 20 latach razem, gadała wśród znajomych o nim, że "jest nieodpowiedzialny", bo się z nią nie ożenił. 😂

 

WINCYYYY!!!!

 

 

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie na temat ale w obrębie tematu.

 

Przyszedł i taki moment że sklonowani wysłannicy matrixa chcą mnie znaleźć i zwerbować albo zdeptać.

 

Jak masz te 24/25 lat to na każdym kroku ludzie dziwnie się na ciebie patrzą jak odpowiadasz im że dziewczyny nie masz i nie szukasz a żenić to wogle nie zamierzasz.

 

Jakie podśmiechujki od (nie)samców alfa a jakie smarowanie dupy za plecami przez świętojebliwe poolki o rozgarnięciu małpy...

 

Najlepiej to w wieku 25 lat czy tam więcej to już mieć żonę, kredyt, dzieciaka i za dużo się nie uśmiechać.

 

Idź Pan w chuj z tym ,,dorosłym” życiem.

 

Autorze wejdź tam na forum skąd to wyciągnąłeś i sprowadź go tutaj człowieka uratujesz.😉

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mati248 napisał:

xD. 

 

comment_16301371080XXrAEJIVF5rqGCW94v6ho

 

 

 

 

 

 

 

 

Może dzielę włos na czworo i szukam czegoś czego nie ma, ale dostrzegam na w.w zdjęciu sprytną, inteligentną i skuteczną manipulację emocjonalną.

Biedna, klęcząca przed mężczyzną niewiasta, chce z nim spędzić resztę życia, a on- zimny, nienawistny kobiet skurwiel, mizogin, socjopata, odrzuca wielką miłość, która mogłaby przenieść mur chiński do Usa, odrzuca ofertę małżeństwa ? :D 

No panowie, dla mnie to majstersztyk manipulacji, weź odmów lasce na kolanach z łzami w oczach XD 

No, taktyka godna Napoleona lub Erwina Roomel'a ❤️ 

Szybki frontalny atak, na najsłabsze męskie strony- chęć uszczęśliwienia biednej kobietki. Nie ma lepszego zagrania na przeciwnika.

Takie sytuacje będą się mnożyć i w tym naszym przywiślańskim, pojebanym kraju, więc panowie uważać, serca z kamienia :D 

Ale i tak 3/4 polegnie pod naciskiem kobiety, otoczenia...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, BlacKnight napisał:

Jak masz te 24/25 lat to na każdym kroku ludzie dziwnie się na ciebie patrzą jak odpowiadasz im że dziewczyny nie masz i nie szukasz a żenić to wogle nie zamierzasz.

 

Bracie, ja mam prawie 40 lat i to samo wszystkim mówię ;) każdy wie że ja stary kawaler i się nie ożenię, ale również każdy wie że bujam się z pannami z przedziału 20-30 i to się nie zmieni ;) 

 

48 minut temu, Zwykły Facet napisał:

Przedemną. Brak mi pieniędzy na pierścionek. 

 

Rozumiem. Każdy ma swoje przekonania, każdy ma swoje powody. Jak to tylko Twoja decyzja, a nie presja kogokolwiek, to szanuję.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kamil9612 napisał:

Biedna, klęcząca przed mężczyzną niewiasta, chce z nim spędzić resztę życia, a on- zimny, nienawistny kobiet skurwiel, mizogin, socjopata, odrzuca wielką miłość, która mogłaby przenieść mur chiński do Usa, odrzuca ofertę małżeństwa ? :D 

No panowie, dla mnie to majstersztyk manipulacji, weź odmów lasce na kolanach z łzami w oczach XD 

Miałem tak. Serio.

 

I odmówiłem.

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.