Skocz do zawartości

Mieszkam w stanie wyjątkowym


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Może fake, może nie. Jeden z braci wysyłał link do tej strony (duchowny katolicki przekazuje swoje wizje w tym niestandardowej sytuacji na wschodzie Polski).

https://www.paruzja-iskraz.pl/blisko-coraz-blizej-…-bog-nas-ostrzega!

Przekazuje dalej, może ktoś coś więcej będzie wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dostałem smsa z tego systemu ogólnokrajowego. Jeżeli mieszkam na terenach objętych stanem wyjątkowym i potrzebuję pomocy to mam dzwonić na bezpłatną infolinię wojsk obrony terytorialnej. Też coś takiego dostaliście? Służba zdrowia nie działa to wot mi pomoże na bezpłatnej infolinii. Telekonsultacje w sytuacjach kryzysowych. No, tego jeszcze nie było xD

 

@Anonim84 mnie kobiety nie obchodzą, ani ich ratunek tym bardziej. Walka o kobietami i z kobietami została przegrana. Jestem i zamierzam być niewidzialny, ile tylko będę w stanie.

W dniu 12.09.2021 o 11:11, OdważnyZdobywca napisał:

Może fake, może nie. Jeden z braci wysyłał link do tej strony (duchowny katolicki przekazuje swoje wizje w tym niestandardowej sytuacji na wschodzie Polski).

A znasz kogoś, kogo Bóg od czegokolwiek uratował? Znałem kilka osób, które się modliły o ratunek, a dostały śmierć w bólach. Czyli to jest boska interwencja? Wojna, mord, bestialstwo i zabijanie słabszych to właśnie boska kreacja. Szukać ratunku u stwórcy, który stworzył właśnie taki mechanizm to, że tak powiem lekkie nieporozumienie 😆 Módlmy się, jasne. Do kogo?

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac Tak, też dostałem sms.

Gdzieś czytałem, że ludzie dzwonią na tą infolinie najczęściej zapytać czy można przekraczać granice, czy trzeba jeszcze dokumenty, jak ten stan wyjątkowy wygląda w praktyce.

 

 

9 minut temu, mac napisał:

A znasz kogoś, kogo Bóg od czegokolwiek uratował? Znałem kilka osób, które się modliły o ratunek, a dostały śmierć w bólach. Czyli to jest boska interwencja? Wojna, mord, bestialstwo i zabijanie słabszych to właśnie boska kreacja. Szukać ratunku u stwórcy, który stworzył właśnie taki mechanizm to, że tak powiem lekkie nieporozumienie 😆 Módlmy się, jasne. Do kogo?

 

Bardzo lubię angielskie słowo grow. Ostatnio dowiedziałem się, że ma w sobie wiele znaczeń tj. można nim wyrazić wzrost mądrości, rozwój człowieka, wzmacnianie ducha, ciała, rozrastanie się tkanki.

Jestem za cienki w uszach na sprawy typu: czy jest Bóg, który po modlitwie interweniuje, czy go w ogóle nie ma. Bardziej skłaniam się do tego, by każdy zadał sobie pytanie: "czy idea Boga mu pomaga, czy powoduje, że rośnie wewnętrznie - to grow; czy czuje się lepiej gdy wie, że ktoś nad nim zawsze czuwa". Uważam, że cokolwiek teoretyk wymyśli, praktyk może udowodnić tzn. za każdym razem udowadniamy sobie to co chcemy: "Jeśli uważasz, że coś potrafisz to masz rację, jeśli uważasz że czegoś nie potrafisz, to także masz rację!" Henry Ford (tak, ten od samochodów Ford). Sami decydujcie w co chcecie wierzyć. 

Jednocześnie uważam, że zapoznanie się zarówno z przepowiedniami od massonów (Weishaupta i Pike'a), wizjonerów np: Nostradamusa czy duchownego od paruzja-iskraz są ciekawą odskocznią od typowego/codziennego życia. A, że czasem teorie te zawierają w sobie elementy, które się sprawdziły (nawet po kilkuset latach) to mogłyby potencjalnie kogoś zainteresować.

W końcu lepiej zapobiegać niż potem żałować. Jak to szło: przygotować się na najgorsze, oczekiwać najlepszego?

 

 

 

W dniu 9.09.2021 o 20:20, DOHC napisał:

3.17min, proszę o komentarz, jak zinterpretować Bosaka:

 

Podbijam, bo też jestem ciekawy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, mac napisał:

Dzisiaj dostałem smsa z tego systemu ogólnokrajowego. Jeżeli mieszkam na terenach objętych stanem wyjątkowym i potrzebuję pomocy to mam dzwonić na bezpłatną infolinię wojsk obrony terytorialnej

 

Dowożą pizzę i afgański Kebab :D A tak swoją drogą, to nie będzie żadnych datacji ze względu na przerwaną działalność? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, OdważnyZdobywca napisał:

Jestem za cienki w uszach na sprawy typu: czy jest Bóg, który po modlitwie interweniuje, czy go w ogóle nie ma. Bardziej skłaniam się do tego, by każdy zadał sobie pytanie: "czy idea Boga mu pomaga, czy powoduje, że rośnie wewnętrznie - to grow; czy czuje się lepiej gdy wie, że ktoś nad nim zawsze czuwa".

W serialu True Detective, sezon 1 Rust mówi coś takiego, że jeżeli ludzi przed zabronionymi czynami trzyma tylko obietnica raju, wiecznej nagrody to zwykłe skurwysyny. Coś w tym stylu. Bardzo mi się wbiło w pamięć. Właśnie tym jest cała wiara. Kajdanem moralności. W zamian za obietnicę raju ludzie zaczynają się "dobrze" zachowywać, a drzemie w nich zwykłe zło. Ja nie potrzebuję praw religijnych, żeby funkcjonować w strukturze prawa naturalnego. Idea sprawiedliwości i godnego zachowania w stosunku do siebie i do innych występuje u mnie bez naleciałości ewangelicznych. Idea Boga ogranicza rozum i wywołuje u głupoli patologie w stylu oczekiwania na cud, albo leczenie wodą święconą. Bardziej by ludziom pomogła nauka medytacji i koncentracji, przepływ codzienności w stanie alfa, głęboka relaksacja, a nie modlitwa o uwolnienie od cierpienia. A prawdziwą moc daje tylko uświadomienie sobie głębokiej samotności i pułapki percepcji. To, o czym mówisz to zwykłe przeniesienie odpowiedzialności i ograniczenie własnej wolności. Rozumiem, co chcesz powiedzieć. Jeżeli to rozwiązanie uwalniające częściowo z cierpienia to ok, ale rozróżnijmy kwestie modlitwy uspokajającej, a patologie w stylu liczenia na cud, bez podejmowania aktywności.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
48 minut temu, zychu napisał:

Kilka dni temu ranionych zostału dwóch polskich żołnierzy, którzy starli się z napierającymi imigrantami. W ruch poszły kamienie.

 

Nie imigranci tylko Białorusini którzy zabierali się za cięcie płotu. Przynajmniej taka krąży plotka.

Edytowane przez Baca1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 9/14/2021 at 12:54 AM, mac said:

W serialu True Detective, sezon 1 Rust mówi coś takiego, że jeżeli ludzi przed zabronionymi czynami trzyma tylko obietnica raju, wiecznej nagrody to zwykłe skurwysyny. Coś w tym stylu. Bardzo mi się wbiło w pamięć. Właśnie tym jest cała wiara. Kajdanem moralności. W zamian za obietnicę raju ludzie zaczynają się "dobrze" zachowywać, a drzemie w nich zwykłe zło. 

 

Nie koniecznie. Ta babka ma na to ciekawą perspektywę. Śłucham sobie jej materiałów bo całkiem składnie gada. Posłuchaj tego momentu. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie codziennie teraz zapierdalają ciężarówki wojskowe, dzień w dzień. A na lokalnym FB, w grupach pomocowych mówi się, że imigranci wypierdalają dary, w tym produkty pierwszej potrzeby, jedzenie prosto do lasu. Niczego nie szanują, żadnej pomocy. Moim zdaniem śmieją się z tych idiotów. Wszystko podane na tacy. Ludzie to idioci, którzy nie widzą, że podcinają gałąź, na której siedzą.

 

Dali w Hajnówce kurwom mieszkanie za frajer, jakaś fundacja podobno. Dali, a tamci spierdolili do Niemiec xD A ty Polaku zapierdalaj i spłacaj 30 lat kredyt pierdolonym złodziejom banksterom. Co za ludzie i co za świat, ja pierdolę.

 

I jeszcze wam coś powiem. Tak, jak kobiety widziałem nadreprezentację w tych stronach w straży granicznej, tak teraz widzę tylko kolesi na pierwszej linii. Czekam na meteoryt. Tutaj nie ma innej rady już xD

 

Jeszcze plota chodzi, że mają ziemię skupić po 20 000 za hektar zdaje się z tych regionów, w których mur planują budować, czy chuj wie co. Widziałem dyskusję na jednej grupie to ludzie zesrani generalnie. Nikt nic nie wie, jakieś kwoty z dupy wymyślają, chuj wie kto i chuj wie po co. Ludziom się tam teraz najbliżej tej granicy realnie niszczy życie. Imigranci wpierdalają się wszędzie i kradną zapasy, przetwory, wszystko z lodówek, a później to się wala po lasach.

 

Żałosne mamy służby i system zabezpieczenia granicy. Obudzili się kurwa w ostatniej chwili, ja jebię xD Mówię wam o plotkach generalnie, 20 000 za hektar to chujowy deal generalnie, jak tam ziemię uprawiają normalnie, więc wydaje mi się, że więcej warta. Niektórzy już wystawiają ogłoszenia, żeby się pozbyć nieruchomości. Poszukajcie sobie. Można zrobić deal życia. Widziałem kilka domów za śmieszne pieniądze wystawionych, albo ludzie na wymianę szukają.

Edytowane przez mac
  • Like 4
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac, a bierzesz pod rozwagę że to fake newsy sponsorowane / inspirowane przez ten nierząd?

 

Z jednym się zgadzam, że służby u nas, delikatnie mówiąc nie działają.

 

To było jest i będzie państwo teoretyczne.

A wszystko co ma w nazwie "polskie" jest gówno warte, z wojaczkami i policjantami na czele. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, PyrMen napisał:

@mac, a bierzesz pod rozwagę że to fake newsy sponsorowane / inspirowane przez ten nierząd?

Patrzę, co ludzie piszą i to ludzie, których znam z widzenia. Niektórzy brali udział w akcji pomocowej, ale zrezygnowali dość szybko po tym, co zobaczyli. Ludzie dzielą się zdjęciami, wystawiają ogłoszenia z nieruchomościami, dyskutują o potencjalnych kwotach wywłaszczenia i tak dalej. Nie wiem, czy to fake newsy. Po prostu bardziej zwracam uwagę, co zwykli ludzie wstawiają, własne zdjęcia i materiały. Widzę też, co się dzieje. Jest generalnie niewesoło, bo tylu samochodów wojskowych i innych nie widziałem nigdy w życiu. Codziennie zapierdalają, non stop, od rana do wieczora. Idę do sklepu, to mam taką małą ulicę. Najczęściej ruch był bardzo malutki przez ostatnie lata. Można było iść po pijaku na spokojnie, pusto i cicho wszędzie. A teraz? A teraz ruch kurwa, jak w mieście i to same ciężarówki xD I nie mamy szczelnej granicy, właściwie to wszystko jest pierdolonym żartem. Wszystko na pokaz, a kto chce i tak już w Niemczech siedzi. Tak to widzę. Ludzie tam dalej, blisko granicy to generalnie zesrani siedzą i nie wiedzą, co robić. Słyszałem od sąsiadów o przypadkach kradzieży z gospodarstw, nikogo to nie obchodzi. Mogliby zajebać babcię, co tam siedzi i też nikt by nic nie zrobił. Płaczą za tymi imigrantami, ale swoich ludzi nie widzą, którzy cierpią i nie mają pomocy. Generalnie to chuja tam wiem. Dzielę się pobieżnymi obserwacjami i klimatem, jaki tutaj u mnie panuje.

 

Jakoś zdjęć wypierdolonego przez imigrantów jedzenia nie pokazują w mediach, bo im zaburzy porządek rzeczy. Wystarczyłoby chleb pokazać wypierdolony, a wielu zmieniłoby zdanie o tych ludziach, co tam stoją na granicy. To nie są nasi przyjaciele w żadnym wypadku, tyle to wiem na 100.

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

12 Szczecińska Dywizja Zmechanizowana im. Bolesława Krzywoustego,

16 Pomorska Dywizja Zmechanizowana im. Króla Kazimierza Jagiellończyka,

18 Dywizja Zmechanizowana im. gen. broni Tadeusza Buka.

Mamy jeszcze 11 Dywizję tylko, że ona i tak stacjonuje na wschodzie, więc nie musiała nigdzie jechać.

 

Czyli cały "trzon" wojsko lądowych i tak posłali na granicie, łapać "Irakijczyków".

 

 

Edytowane przez BumTrarara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maroon, szkoda ludzi (zwłaszcza dzieci), uważam, że zabezpieczenie granicy nie wyklucza pomocy tym, którzy jej potrzebują. Odstawianie wyziębionych ludzi z powrotem do lasu jest już bezprawiem (pomijając kategorie moralne).

Natomiast odpowiedź na użycie przemocy powinna być stanowcza. Gaz i gumowa pała. Użycie broni palnej to byłby prezent dla Łukaszenki (i Putina).

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.