Skocz do zawartości

Propozycja trójkąta, od żony


Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, RealLife napisał:

 

Jako że sam miałem romans to podzielę się z tobą zachowaniem kochanki, czyli takiej twojej żony (mam nadzieję, że jednak nie ma). Może ci to jakoś pomoże.

 

1. Większa ochota na ostry i częsty seks występuje w pierwszych miesiącach romansu bo hormony zalewają mózg, jednym słowem ruchać się chce niedooposania. A ostry bo człowiek jest na takim haju że musi mieć ostre bodźce aby się pobudzić. Z kochankiem nie musi być ostry choć przeważnie jest. Może być też byle jak. I tak mózg rozsadza. 

 

Na tym etapie często dochodzi do wejścia w rolę idealnej żony, czyli w domu posprzątane, uprane, ugotowane, dzieci ogarnięte, cipka gotowa. To chyba mix wyrzutów sumienia, strachu, próby utajenia romansu, wyrafinowania. 

 

2. Wrogość w stosunku do męża to pierwszy objaw tworzenia degradacji męża w podświadomości żony, czyli że zaczyna przechodzić na strone kochanka ale najpierw musi sobie odpowiednio męża zanegować, obrzydzić go w głowie. Później zaczną się pretensje o byle co, nieustające kłótnie, czepialstwo, wyciągnie pierdół sprzed 5 lat. W końcu dowiesz się, że wkurwiasz ja bo za głośno oddychasz.  Tak po roku romansu. Stopniowo. 

 

3. Niechęć do seksu. Oziębłość- kolejna faza. Najpierw były ostro i często ale kiedy emocjonalnie już odpłynie do kochanka to szlaban na dupkę.

 

4. Zobojętnienie, brak zainteresowania mężem i tym co robi, gdzie idzie, kiedy wraca. Jednym słowem traktowanie jak powietrze. 

 

5. Ostatni krok należy do kochanka. Żona jest już psychicznie i emocjonalnie gotowa przejść na nową gałąź. Jeśli kochanek zadeklaruje się, że chce z nią być to z nim będzie. Nie da się zatrzymać.

 

Mam nadzieję, że jednak to nie romans bo oznaczałoby to piekło dla was wszystkich. Zdrada, wyrafinowanie, udawanie, kłamstwa to niszczy psychikę na lata. Ciężko się przez to przechodzi. 

 

Ps. Jeszcze jedno - kobiety potrafią się świetnie maskować, zwłaszcza na początku. Jednak gdy zwyczajnie zakocha się w kochanku to w końcu swoim zachowaniem zdradzi tajemnice. 

 

 

 

 

 

To jest post do wydrukowania dla każdego faceta 👌🤝

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Iceman84PL said:

Kumpel pracuje w transporcie, jeździ na solówkach i rozwozi towar z punktu A do punktu B więc praktycznie cały dzień go nie ma.

 

Heh. Na kursie prawa jazdy typ się mnie zapytał czy mam dziewczynę albo żonę. Powiedziałem że nie. "Eeee to mozna na spokojnie jeździć" xD

 

Dzisiaj pracuję tak samo jak ten gość i jestem zadowolony. Wolność choć i spora odpowiedzialność. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, jol said:
On 9/1/2021 at 9:36 PM, RealLife said:

 

Jako że sam miałem romans to podzielę się z tobą zachowaniem kochanki, czyli takiej twojej żony (mam nadzieję, że jednak nie ma). Może ci to jakoś pomoże.

 

1. Większa ochota na ostry i częsty seks występuje w pierwszych miesiącach romansu bo hormony zalewają mózg, jednym słowem ruchać się chce niedooposania. A ostry bo człowiek jest na takim haju że musi mieć ostre bodźce aby się pobudzić. Z kochankiem nie musi być ostry choć przeważnie jest. Może być też byle jak. I tak mózg rozsadza. 

 

Na tym etapie często dochodzi do wejścia w rolę idealnej żony, czyli w domu posprzątane, uprane, ugotowane, dzieci ogarnięte, cipka gotowa. To chyba mix wyrzutów sumienia, strachu, próby utajenia romansu, wyrafinowania. 

 

2. Wrogość w stosunku do męża to pierwszy objaw tworzenia degradacji męża w podświadomości żony, czyli że zaczyna przechodzić na strone kochanka ale najpierw musi sobie odpowiednio męża zanegować, obrzydzić go w głowie. Później zaczną się pretensje o byle co, nieustające kłótnie, czepialstwo, wyciągnie pierdół sprzed 5 lat. W końcu dowiesz się, że wkurwiasz ja bo za głośno oddychasz.  Tak po roku romansu. Stopniowo. 

 

3. Niechęć do seksu. Oziębłość- kolejna faza. Najpierw były ostro i często ale kiedy emocjonalnie już odpłynie do kochanka to szlaban na dupkę.

 

4. Zobojętnienie, brak zainteresowania mężem i tym co robi, gdzie idzie, kiedy wraca. Jednym słowem traktowanie jak powietrze. 

 

5. Ostatni krok należy do kochanka. Żona jest już psychicznie i emocjonalnie gotowa przejść na nową gałąź. Jeśli kochanek zadeklaruje się, że chce z nią być to z nim będzie. Nie da się zatrzymać.

 

Mam nadzieję, że jednak to nie romans bo oznaczałoby to piekło dla was wszystkich. Zdrada, wyrafinowanie, udawanie, kłamstwa to niszczy psychikę na lata. Ciężko się przez to przechodzi. 

 

Ps. Jeszcze jedno - kobiety potrafią się świetnie maskować, zwłaszcza na początku. Jednak gdy zwyczajnie zakocha się w kochanku to w końcu swoim zachowaniem zdradzi tajemnice. 

 

 

 

 

 

Expand  

To jest post do wydrukowania dla każdego facet

Zapisałem go sobie w notatniku. To wzorowa rozkminka objawów zdrady. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AT91SAM7S256 napisał:

@Gościu,

wiesz może coś o nowych zmianach? Coś doszło? Możesz się podzielić? Ja wiem tylko o nowej wersji ustawy antyprzemocowej. Może coś mnie ominęło...

To co już jest obecnie, skutecznie zniechęca do założenia rodziny czy jakiegokolwiek dziecka.

 

Z najważniejszych punktów należy wymienić, m.in.:

1997 Prawo bankowe - możliwość kradzieży wszystkich środków finansowych, bez terminu na odwołanie

1998 Niebieska Karta - uskutecznianie oszczerstw

2008 Fundusz Alimentacyjny - zachęta do rozwalania rodzin

2013 Child Alert - uskutecznianie porywania ojcom dzieci

2016 Program 500+ - nie wlicza się do alimentów i stanowi premię za rozwalenie rodziny

2017 Represje alimentacyjne (PiS i spółka) - robienie z ojców przestępców (nawet komuna nie posuwała się do tego)

2020 Wyrzucanie z mieszkań bez sądu (PiS i spółka) - dalsze uskutecznianie oszczerstw

Kolejne pomysły to kradzież majątku na poczet przyszłych (sic) alimentów, itp.

 

Do tego należy wskazać zmiany w sądownictwie, m.in.:

1964 KRiO - obecnie to bajki nie mające związku z rzeczywistością

1978 Powstanie sądów rodzinnych (w miejsce normalnych cywilnych) - obecnie sfeminizowanych do 100%

2000 Wyłączenie działalności sadów rodzinnych spod kontroli Sądu Najwyższego

 

Jak widać, zasady są zmieniane na coraz gorsze w trakcie małżeństwa, żerują na tym madki i degeneraci którzy biorą prowizje za zniszczenie dzieci.

Dlatego należy trzymać się od tego z daleka, a komu udało się uwolnić przed 2020 r. to miał dużo szczęścia.

 

  • Like 11
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Propozycja tego typu jest na 99.9% w momencie kiedy ona wie z kim chce, skoro teraz dostajesz "ostatecznie z dziewczyną też mógłby być", to oznacza w tle innego bolca, jezeli nie zdradza Cie fizycznie, to dawno jest szeroko otwarta tamtemu emocjonalnie, podejrzewam nawet ze jej propozycja moze wynikac ze ona juz z nim jest fizycznie, a spotkanie razem to taki glejt od Ciebie ze przecie ty sie na to zgadzasz

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję, pozostało zdobywać dowody i przygotować się mentalnie na sądową batalię.


Trójkąt jest ok ale w klubie, z nieznajomymi czy tam w zamtuzie a nie w małżeństwie. 
Oczywiście są małżeństwa które to lubią ale realnie jest ich bardzo mało a żeby dwoje takich ludzi się spotkało i realnie nie mieli nic przeciwko to już jak trafić w lotka. Bo cuckoldów nie brakuje…

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.09.2021 o 18:02, baboczysko napisał:

Kiedy zagadałem, to tak jakbyśmy się znali od zawsze.

 

W dniu 1.09.2021 o 18:02, baboczysko napisał:

Nigdy Jej nie zdradziłem i z Jej strony, też byłem, tego pewien

 

W myśli zasady: kobietę naprawdę poznasz dopiero wtedy kiedy się z nią rozstaniesz.

  • Like 14
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, karmazynowy napisał:

W myśli zasady: kobietę naprawdę poznasz dopiero wtedy kiedy się z nią rozstaniesz.

 

W ramki i złotem.

 

Dla kogoś kto się nie chce rozstawać; nie idźcie na łatwiznę, nie potakujcie, sprzeczajcie się i kłóćcie.

 

Nie chodzi o wywoływanie bezsensownych utarczek, a o ścieranie poglądów. Dobry sprawdzian dla Was, czy umiecie kosztem chętnego tyłka pozostać spójnym, ale i dla kobiety. 

Ta, która zawsze potakuje to słaba opcja bo zwyczajnie udaje, ta która jest zbyt waleczna albo nieufna, ma też problem. Czasem potrafi się pokazać jako wyzwanie, ale bez przesady. Jeśli to wychodzi z jednej strony, to słabo. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest jeszcze jedno zagadnienie, którego nikt nie wziął pod uwagę.

 

Kobieta co chce się przesiąść na nowego faceta robi to po cichu.

Gdy facet zauważa pierwsze objawy ona ma to już od dawna poukładane w głowie.

Jednak w takim wypadku dotychczasowy facet nie jest jej potrzebny.

Propozycja trójkąta to coś innego i do końca nie rozgryzłem co się za tym kryje.

Owszem, może chce mieć drugiego bez utraty tego pierwszego, może chce posmakować nowości ale w bezpieczny sposób, bez rozwalania związku.

To jest o tyle ryzykowne, że będzie porównywać co się jej bardziej podoba a nowość z natury jest bardziej ekscytująca.

Dobry sygnał to to nie jest, ale nie jest jednoznacznie zły.

Ciekawie by było, gdyby wypowiedział się ktoś kto takie coś przeżył, chyba że już było a ja przegapiłem.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, JoeBlue napisał:

Kobieta co chce się przesiąść na nowego faceta robi to po cichu.

Gdy facet zauważa pierwsze objawy ona ma to już od dawna poukładane w głowie.

Może ma poukładane że chce z niego zrobić cucka i kopnąć w dupę z czystym sumieniem? Bo to nie był prawdzify menszczysna.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, Barry said:

Ty tak na poważnie ?

Owszem, z założeniami jakie podkreśliłem.

Jeśli coś nie jest do końca jasne skakanie do wniosków albo postępowanie według schematów to za mało.

 

Jest taki termin jak chińska pułapka, ale nie mam na myśli zabawki łapiącej palce.

To zagnieżdżenie pułapki w pułapce w pułapce w pułapce itd...

Nigdy nie wiesz jak głęboko to sięga i gdzie jest ostatnia.

Pierwsza łapie frajerów.

Druga tych co widzieli jak się frajer złapał i już umieją tę pierwszą ominąć.

Trzecia - logika jw.

Również na wojnie kładziono miny pod minami.

Saper rozbrajał pierwszą a ta pod spodem załatwiała sapera i innych.

 

Tu, z kobietą i sytuacją, jest podobnie.

13 hours ago, maroon said:

 

Ekg6akBW0AAy9tQ.jpg

 

Tyle to wiemy.

Pytałem czy ktoś przez takie coś przechodził.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.10.2021 o 20:06, baboczysko napisał:

Ehh, wygadała się po małej manipulacji, że "ostatecznie z dziewczyną też mógłby być". Masakra, wprost powiedziała, że chce innego bolca. Nie ma już przyszłości z tym kimś. 

Koleego moja idzie na studia 

Kto obstawia zakłady? 

 

Ja obstawiam 1.5 roku i się skończy love story

 

No ale nic , trzeba być ze sobą fear 🤷‍♂️

I żyć jakby to wszystko nie było poje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ta sytuacja nie smuci, ani nie wkurwia. Rozumiem ten pojebany świat. Dziwi mnie tylko, ta przemiana. To jest moja kilkunasta dziewczyna/kobieta. Z nią przez pięć lat było wszystko ok, a zaczęło jej odpierdalać przed ślubem. Nigdy nie miałem potrzeby jej kontrolować. Nie wiem, co moglo miec na nią aż taki wpływ. Żadnych nowych koleżanek, praca, w tamtym okresie, ta sama od 3 lat. Raczej faceci się tam nie przewijali, bo to mały zakład krawiecki. 

Edytowane przez baboczysko
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko!

 

Ty się na serio nie domyśliłeś od razu, że jej o innego fiuta chodzi ? 😑

 

O Chryste!

 

Ja patrzę na daty i on się jeszcze miesiąc w tym męczył...

 

Ostry maraton emocjonalno- śmietnikowy 🤮 za cienki w uszach na takie gówno jestem 💩

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie najbardziej w takich chwilach zastanawiają motywy i jak daleko to sięga. Czego jeszcze druga strona by pragnęła, a czego nie do końca zdradzi. No i samo pytanie już daje do myślenia, nie dziwię się autorowi. Na spokojnie analizować, rozmawiać, bez rzucania się, agresji, bo to nic nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Patton zmienił(a) tytuł na Propozycja trójkąta, od żony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.