Skocz do zawartości

Co was spotkało najmilszego/najfajniejszego ze strony kobiet? :3


Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, krzy_siek napisał:

Niestety ludzie pożyczają i nie oddają, stąd potem ma się obawy. Jeśli zamierzasz oddać, to co złego w umowie?

Umowa na 1000 złotych? Błagam. Brakowało mi do czegoś, znam typa ponad 10 lat. Nigdy nie nawaliłem. Widze, ze niektórym osobom nie podoba się to, ze spotkało mnie dużo dobrego od kobiet. Cóż, wasz problem.

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Bullitt napisał:

Umowa na 1000 złotych? Błagam. Brakowało mi do czegoś, znam typa ponad 10 lat. Nigdy nie nawaliłem. Widze, ze niektórym osobom nie podoba się to, ze spotkało mnie dużo dobrego od kobiet. Cóż, wasz problem.

Ziomuś, ale po czym wnioskujesz, że mnie nie podoba się że coś dobrego od kobiet Cię spotkało? Odwracanie kota ogonem xd  Ja tylko zasugerowałem że umowa to normalna rzecz przy takich sytuacjach. Ja znam dużo przypadków gdzie w rodzinach ludzie pożyczyli a nie oddali. A znali się 40 lat. Wśród ludzi między sobą niespokrewnionych znam dwa przypadki. 

Jeśli ktoś chciałby ode mnie pożyczyć tysiaka to też bym machnął szybką umowę cywilnoprawną i tyle. A jeśli pożyczający by się oburzył to miałbym wątpliwości, czy czasem nie planował kasy nie oddawać.

Edytowane przez krzy_siek
  • Like 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posprzątany na błysk garaż.

 

A bardziej poważnie - wiarę we mnie. Wiarę, że to co robię ma sens, gdy sam już byłem na granicy przestania w to wierzyć. Taka wiara (i wsparcie) nie ma dla mnie ceny. Takich rzeczy się nigdy nie zapomina.

 

I dostaje się to od jednostek.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem założyć podobny temat xD 

 

Najbardziej pamiętam sytuację 6 lat temu w szpitalu, kiedy dziadziuś już umierał. Znajdował się na tym oddziale, gdzie już wiadomo że nie ma ratunku (OIOM? Opieka Paliatywna)? 

No i wziąłem i się rozkleiłem. Po chwili orientuje się, że młode studentki płakały razem ze mną... Nie zapomnę tego do końca życia. 

 

Jakieś sytuacje typu, że jakaś laska odwozi mi tyłek też się zdarzał. A wbrew pozorom to sporo znaczy, bo wskazuje że zdobyliśmy zaufanie.

 

 

  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężka choroba kiedy byłem młodszy i pełne oddanie ówczesnej partnerki. Była cały czas ze mną i tylko ja się wtedy liczyłem. Widziałem w niej wtedy coś czego nie zobaczyłem u żadnej innej osoby. Takie poczucie, że jestem ważniejszy od niej samej i całego otaczającego świata. 

Nie zapomnę tego do końca życia. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Ramaja Awantura napisał:

feedback od kobiet dzięki którym coś zrozumieliście i was to wzbogaciło?

W 't budzie' nauczycielki(większość) opierdalała nas  za nawyki (pochodne LENISTWA).

....czyli chodowały sobie SralfaAlfa.

...dziś faktycznie potwierdzam miały rację.....Ale to była buda typu 'klasztor' i tam wszyscy byli ODMIEŃCAMI bez wyjątku.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bullitt napisał:

Widze, ze niektórym osobom nie podoba się to, ze spotkało mnie dużo dobrego od kobiet. Cóż, wasz problem.

Mi nie przeszkadza, wśród mężczyzn też zdarzały i zdarzają się takie poyeby że bym dosłownie takie qrwy utylizował... Po prostu poziom kompleksów, zawiści i zjebania wyqrwia ponad skalę XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja przyjaciółka z którą łączyły mnie też wcześniej intymne relacje, ale bez związku. Pomogła mi dużo finansowo, kiedy byłem w dupie, zasponsorowała również kilka wyjazdów wraz z zalaniem mi pełnego baku paliwa. Cieszy się z moich sukcesów w życiu, pomaga i popycha do przodu. Jedna z lepszych kobiet jakie znam. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...strzeliła focha. Dziękuję ;) Cudowne chwile. Cisza. eh....

  

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

A bardziej poważnie - wiarę we mnie. Wiarę, że to co robię ma sens, gdy sam już byłem na granicy przestania w to wierzyć. Taka wiara (i wsparcie) nie ma dla mnie ceny. Takich rzeczy się nigdy nie zapomina.

Kobita złoto. Dałbym... wiele za tak niewiele.

Edytowane przez Zatarra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatwiła abym pomieszkał u jej matki gdy wywalili mnie z mieszkania.

 

Pielęgniarka na oddziale pomogła zapisać babcie na operacje. 

 

Koleżanka na studiach skolowala plakat 9 kompanii jak ja o to prosiłem. Inna odszczeknala się synalkowi mecenasika który chciał mnie dojechać za to że o mało nie zemdlałem na sekcji zwłok. 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, gwoli uściślenia..

 

11 godzin temu, krysteq napisał:

przez 6 miesiecy mialem codziennie loda

 

 

sześć miesięcy bombardowania paszczy wojownikami z ogonkami

 

 

11 godzin temu, krysteq napisał:

Niestety jej poziom IQ nie byl zbyt wysoki, dlatego ta sytuacja mnie wiele nauczyla
Laska moze byc ladna, ale jak nie ma nic w mozgu to nic z tego nie bedzie ;/ 

 

 

Ale czy to znaczy, że z paszczy do musku nie przechodzom? 

 

(...)

 

To po co im te ogonki?

 

 

 

  • Dzięki 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej dobra to dostałem od matki i się tego nie wstydzę. Matka dbała o mnie gdy byłem chory czy szykowała mi obiad i kanapki do szkoły. Ogólnie dbała o to, żebym miał komfort jakiś w życiu. Fajnie też było z kuzynką za młodu ( w moim wieku), wspólnie się bawiliśmy, kuzynka dzieliła się ze mną rzeczami a nawet zrobiła kanapkę 😉 

Żona kuzyna broniła mnie przed dwoma idiotami, którzy drwili ze mnie. Chciała mi dać kasę na psychologa, gdy, miałem problemy psychiczne( tak na serio to miałem hajs, ale jakoś trzeba było skłamać, że nie mam 😄)

Pamiętam jeszcze, że dawna koleżanka z klasy ( podstawówka i gimnazjum) pozwoliła mi ściągać zadania  , głównie chemia, mimo iż nie byłem dla niej za dobry. Ogólnie spoko dziewczyna, dodatkowo kiedyś mi tłumaczyła, bodajże chemię na gadu gadu. Pamiętam, że pisaliśmy nawet o mundialu w 2010 roku w RPA, gdyż ona lubiła popatrzeć wtedy na futbol, choć, ze sportem miała mało wspólnego. Wizualnie nigdy mi się nie podobała, ale taka jest nasza zgubna natura, że kierują nami instynkty i tak czy owak zwracamy uwagę na wygląd.

Generalnie od reszty kobiet nie było zbyt wiele dobrego, zawsze był jakiś interes do ugrania, który często nie chciałem realizować i okazało się to słuszne. Jesteś ,, kochany" dopóki możesz się na coś przydać - tak to zazwyczaj jest, natura kobiety polega na eksploatowaniu i drenowania chłopa z zasobów, prędzej czy później. 

Tak jak wspominałem wcześniej, to z reguły nie widuje się z kobietami, nic się od nich ciekawego nie dowiaduję, same głupoty i pierdoły, męczy mnie ich towarzystwo i wolę pogadać z mężczyznami, którzy w jakimś stopniu mnie rozumieją. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Tarnawa napisał:

synalkowi mecenasika który chciał mnie dojechać za to że o mało nie zemdlałem na sekcji zwłok. 

A co jest złego że przy pierwszym razie człowiekowi robi się słabo jak kroją trupa? Przecież to nic przyjemnego jest i mało to estetyczne...

Pewnie synalek mecenasika sam pierwszy puścił pawia jak pierwszy raz takie coś oglądał. Znałem takich lamusów co oni nie fifa rafa są a jak przychodziło co do czego to ich życie weryfikowało XD

5 minut temu, MarkoBe napisał:

Najwięcej dobra to dostałem od matki i się tego nie wstydzę.

Czego się tu wstydzić? Ja swoją mamusię bardzo kocham :3

W Polskich meżczyznach za dużo jest zaszczepionego WSTYDU! Kurwa nie wiem skąd my mamy to zjebanie, ciekawe czy w innych krajach jest inaczej. 

Powtarzam - wstyd to najniższa emocja ze wszystkich. Niżej jest już tylko samobójstwo...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotykałem się z dziewczyną i na którejś z pierwszych randek podczas spaceru, złapał nas ostry deszcz. Poszliśmy do niej, powiesiła mi kurtkę na krześle obok kaloryfera i zrobiła kanapki i gorącą herbatę z cytryną i miodem.

 

Swoją drogą świetny pomysł na temat. Miło na chwilę opuścić gardę 😉

Edytowane przez Santo
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.