Skocz do zawartości

Inteligentne kobiety to największa zmora mężczyzny


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Leniwiec napisał:

Moim zdaniem ludzie zbyt przeceniają inteligencję. Każdy lubi myśleć o sobie jako o osobie inteligentnej, ale o czym ma to niby świadczyć ?

Ja traktuje inteligencje sticte jako wynik na testach IQ do mensy. 

Wszystko inne to mądrość, zaradność itp. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.09.2021 o 12:46, bad intentions napisał:

Najlepsze kobiety to takie, które działają na instynktach: ciągnie ich do całowania, przytulania, ulegania, kochania, miłości.

Chłopie, chyba nie wiesz co piszesz.

 

Miałem kiedyś taką jedną, albo budzi, tulenie, dotykanie ręki, twarzy, nosa, penisa włosów, CAŁY CZAS NON STOP.

 

Myślałem, że zwariuje, po baraszkowaniu chciała mnie nawet myć w wannie i nawet próbowała łazić za mną do kibla.

 

Na odchodne powiedziałem, że jeśli jeszcze raz mnie dotknie to jej kudły powyrywam.

 

Jakby mogła to by mi weszła na plecy i wszędzie ze mną chodziła.

 

Horror, nie polecam kobiet bluszczów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Leniwiec said:

Gdyby tak było, tylko inteligentni ludzie by współżyli.

Nie. Ludzie zwykle dobierają się pod względem podobnego poziomu głupoty.

Głupi ludzie zwykle nie są świadomi tego, że są głupi, więc nie widzą ani swojej głupoty, ani głupoty swojej partnerki.

Myślisz, że taki wujcio Janusz, co pozjadał wszytkie rozumy i na wszystkim się zna, jest świadomy tego, że jest głupi, i gardzi swoją równie głupiutką Grażynką, która uważa go za bardzo mądrego człowieka?

No skądże. Janusz jest pewien, że jest ostry jak brzytwa i że jego Grażyna to niegłupia kobieta, wszak widzi i podziwia jego mądrość.

 

I tak to działa na każdym poziomie. Tyle tylko, że zgodnie z rozkładem Gaussa ludzie bardzo, bardzo głupi i bardzo, bardzo inteligentni mają problem ze znalezieniem sobie partnerek, bo na swoim poziomie durnoty trudno im znaleźć kogoś do pary, bo po prostu jest ich bardzo mało.

 

Dlatego najłatwiej jest znaleźć kobietę normikom, a nie mężczyznom naprawdę inteligentnym. Przeciętniak łatwo znajdzie kobietę, która nie jest ani na tyle bystrzejsza od niego, żeby nim gardzić, ani na tyle głupsza, żeby on gardził nią. A wybitnie inteligentnemu mężczyźnie każda kobieta będzie wydawała się bezdennie tępa i nudna.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Sundance Kid napisał:

Dlatego najłatwiej jest znaleźć kobietę normikom, a nie mężczyznom naprawdę inteligentnym. Przeciętniak łatwo znajdzie kobietę, która nie jest ani na tyle bystrzejsza od niego, żeby nim gardzić, ani na tyle głupsza, żeby on gardził nią. A wybitnie inteligentnemu mężczyźnie każda kobieta będzie wydawała się bezdennie tępa i nudna.

Dla mnie  mało inteligentna  kobieta jest zupełnie aseksualna. Z częścią nawet zachodzą problemy w komunikacji które są spowodowane brakiem odpowiedniego słownictwa czy kapitału kulturowego.

W dniu 4.09.2021 o 12:46, bad intentions napisał:

Istnieje bardzo wyrazista korelacja pomiędzy ilością oraz jakością seksu w związku a inteligencją kobiety.

Owszem, jest dowiedzione że osoby z upośledzeniem intelektualnym w stopniu lekkim i średnim są hiperseksualne..

Poza tym korelacja nie jest związkiem przyczynowo skutkowym a współwystępowaniem.

Słowem klucz jest regresja.
 

W dniu 4.09.2021 o 12:46, bad intentions napisał:

Inteligentne oraz artystyczne kobiety uwielbiają dużo o seksie rozprawiać, rozgrzewać samców do czerwoności gadaniem, natomiast nie palą się do tego, aby seks dawać.

Bo się cenią i mają wymagania. Byle "drwal" kończący zanim ona się na poważnie rozgrzeje jest niezbyt fajną perspektywą. Ten ją może przerucha, ale na deprywacje sensoryczną czy na zabawę jej emocjami nie ma szans.

W dniu 4.09.2021 o 12:46, bad intentions napisał:

Im inteligentniejszą dziewczynę weźmiesz do związku, tym więcej problemów na siebie sprowadzisz.

Problemów w stylu "mam własne zdanie zamiast być posłusznym biorobotem"

W dniu 4.09.2021 o 12:46, bad intentions napisał:

Najlepsze kobiety to takie, które działają na instynktach: ciągnie ich do całowania, przytulania, ulegania, kochania, miłości.

Ergo kobiety z zespołem downa, te mniej funkcjonalne. Taki down to całe życie może ograniczyć do żarcia, spania srania i ruchania i niczego więcej. 

W dniu 4.09.2021 o 12:46, bad intentions napisał:

Im inteligentniejsza kobieta, tym więcej chłodnego myślenia, a mniej cielesności, więcej wymagań, mniej dawania od siebie, ciągła kalkulacja i walka o dominację.

Dokładnie jak inteligentny chłop. Może dlatego jestem singlem. Bo kalkuluje zamiast ślinić się na myśl o cipie

W dniu 4.09.2021 o 12:46, bad intentions napisał:

Dlatego powiadam Wam Bracia, uciekajcie od inteligentnych kobiet, gdzie pieprz rośnie.

Uciekajcie do OPSów i komunałek, tam znajdziecie te głupie dla których będziecie alfą i omegą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Libertyn napisał:

Dla mnie  mało inteligentna  kobieta jest zupełnie aseksualna. Z częścią nawet zachodzą problemy w komunikacji które są spowodowane brakiem odpowiedniego słownictwa czy kapitału kulturowego

 

 

Ależ Panowie Szanowni..

 

Jak mawiała ekspertka ds. fizjologii ciała, śp. Marianna Liżdycka,

"język Ciała, sprawa doskonała..."

 

 

Jakie więc tam problemy komunikacji.

"Włóż - wyjmij" można zawsze zademonstrować inaczej przecież...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Sundance Kid napisał:

A wybitnie inteligentnemu mężczyźnie każda kobieta będzie wydawała się bezdennie tępa i nudna.

 

Wybitnie inteligentnemu, ale głupiemu. 

 

Rozróżnijmy cechy takie, jak wysoka inteligencja poznawcza i mądrość.

Widziałem ludzi bardzo inteligentnych, na prestiżowych stanowiskach, którzy np. nie nie ogarniali swoich emocji i przywar charakteru. A przy bliższym poznaniu tych przywar, utrudniających harmonijne funkcjonowanie było całkiem sporo. Oczywiście mieli oni o sobie bardzo wysokie mniemanie. 

 

Jeśli takiemu wybitnie inteligentnemu mężczyźnie każda kobieta będzie wydawać się tępa i nudna, jest glupi i prawdopodobnie zapatrzony w czubek własnego nosa na tyle, by wydawać szybkie osądy. 

 

Jasne, że kobiety też bywają inteligentne i głupie jednocześnie.

Czasem jest jednak tak, że są po prostu inne. W inny sposób wyrażają np. swoje emocje, co nierozumiejacy tych mechanizmów mężczyźni szybko wrzucą do koszyka z napisem 'głupota'. 

 

Sprawa niewygodna, to wpływ kobiety inteligentnej na poczucie pewności siebie mężczyzn, którzy są ciut niżej z tą cechą albo mają słabe poczucie wartości. 

Ego niektorych cierpi, kiedy nie umieją takiej sensownie i na dobrym poziomie odpowiedzieć.

 

Już nie mówiąc o flircie, słownej szermierce czy przejęciu dynamiki relacji i skierowaniu jej tam, gdzie by chcieli. 

 

Z mojej perspektywy, kobiety inteligentne są interesujące, o ile mają jeszcze inne ciekawe cechy. 

Sama inteligencja jeszcze o niczym nie świadczy i wśród takich kobiet można spotkać przeróżne przypadki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Sundance Kid napisał:

Nie. Ludzie zwykle dobierają się pod względem podobnego poziomu głupoty.

Tak, bo na świecie są tylko ludzie mądrzy i głupcy, innych nie ma.

Wybacz, ale dobieranie się ludzi w pary jest bardziej skomplikowane niż tylko na poziomie inteligencji, która zresztą mierzalna nie jest.

Znam wiele par, które nie są na jednym i tym samym poziomie intelektualnym, więc Twoja teoria leży i kwiczy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdego dnia dowiadujesz się czegoś ciekawego na forum bracia samcy - na przykład dowiadujesz się o zdaniu (przepraszam, obiektywnym fakcie), że tępe karyny ruchają się najlepiej na świecie i ulegają instynktom kochania i przytulania, ergo są najlepszymi partnerkami dla świadomego mężczyzny.

 

Skoro jest spełniona zależność "im mądrzejsza, tym gorsza" - to rozumiem, że i w drugą stronę, tj. taka z 70 IQ będzie wzorem cnót i ideałów?

 

Skoro dowodzimy nawet nie korelacji, a przyczynowości, to trzeba po całości...

 

 

A tak na poważnie - a w życiu. Szukać sobie partnerki na zbliżonym poziomie intelektualnym. Tylko z taką dogadasz się w życiu i nie będziesz czuł pustki w rozmowie (i nie tylko, w życiu też).

Edytowane przez Januszek852
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 9/6/2021 at 9:20 PM, Leniwiec said:

Tak, bo na świecie są tylko ludzie mądrzy i głupcy, innych nie ma.

Mam bardzo niepokojące podejrzenie, że nie przeczytałeś tego, co napisałem, i piszesz o czymś, czego tam nie ma.

 

On 9/6/2021 at 9:17 PM, Yolo said:

Rozróżnijmy cechy takie, jak wysoka inteligencja poznawcza i mądrość.

A i owszem, jest dużo rzeczy, którze ludzie nagminnie mieszają z inteligencją. Wiedzę, mądrość życiową, wykształcenie, doświadczenie...

Inteligencja nie ma nic do charakteru, mądrości życiowej, umiejętności wyrażania emocji, umiejętności komunikacji i innych tego typu rzeczy.

To tylko i wyłącznie szybkość i elastyczność myślenia, umiejętność rozwiązywania stawianych problemów na poziomie czysto intelektualnym.

Tylko tyle.

Dlatego ludzie o bardzo różnym poziomie wykształcenia, doświadczenia życiowego, dojrzałości emocjonalnej albo "mądrości życiowej" mogą ze sobą tworzyć dobry związek.

O różnym poziomie inteligencji - nie bardzo. Bo to jest jak wspólny spacer żółwia i geparda. I jedno, i drugie się męczy. ;)

 

Edytowane przez Sundance Kid
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.