Skocz do zawartości

Największe minusy polskich kobiet


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 21.09.2021 o 15:39, JudgeMe napisał:

Rzadko spotyka się dobrze ubraną kobietę. Z klasą.

Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem dobrze ubraną kobietę, która odpowiednio zwróciła tym moją uwagę. Ba nawet z perfumami jest tak że, wiele używa tych samych lub bardzo podobnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patton

Co oznacza dobrze ubrana? 

Z racji pracy dla spółek odzieżowych, to podpowiem... W większości kobiety kupują to, na co je stać, a że większości kobiet nie pasuje większość asortymentu, który jest na wyprzedażach albo "w sezonie", to efekt jest jaki jest...

Nie ma brzydkich kobiet, są tylko te niedoinwestowane...

 

Gdybym miała inny styl życia, to bardzo chętnie korzystałabym z usług stylistki. Naprawdę to nie jest głupi zawód.

Jak sam na siebie patrzysz, to nigdy w pełni obiektywnie nie ocenisz w czym Ci dobrze, a w czym nie.

Tym bardziej większość kobiet powinna nosić obuwie na wyższym obcasie, no ale mając pracę fizyczną, dzieciaki, to raczej muszą iść w wygodę. 

Wygląd kosztuje. Modne rzeczy dobrze wyglądają tylko na modelkach. 

 

Dobrze skrojonego ubrania i obuwia nigdy nie przebije nawet najdroższa sieciówka. 

Do wschodniej części Europy (jeśli chodzi o sieciowki) idzie kiepska partia od producenta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, maggienovak napisał:

co je stać, a że większości kobiet nie pasuje większość asortymentu, który jest na wyprzedażach albo "w sezonie", to efekt jest jaki jest...

Nie ma brzydkich kobiet, są tylko te niedoinwestowane...

To prawda,  

Jak przeglądam jakieś rzeczy, to podobają mi się szczególnie te drogie.  

 

Zastanawia mnie też, czy nie macie tak, że jak widzicie jakąś kobietę w sukience, którą i wy macie, to czujecie później jakieś obrzydzenie do tej sukienki? 

Raz tak miałam. Kupiłam piękną sukienkę w kwiaty. Ani razu jej jeszcze nie miałam na sobie i ujrzałam kobietę w tej właśnie sukience. Ogólnie zacznijmy od tego, że kobieta ta była po 40, była wysoka i za chuda. TA SUKIENKA leżała na niej FATALNIE. 

W dodatku założyła do niej buty na płaskim obcasie i miała przeraźliwie blade nogi.  

Do dziś nie założyłam tej sukienki, a minął już rok od tamtego zdarzenia. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.