Skocz do zawartości

Wyjazd za granice


elogejter

Rekomendowane odpowiedzi

Witam bracia

 

Ostatni mój rok w Polsce był pełen przygód, na ten moment, zerwałem z panną, nic mnie tu nie trzyma, wiec byla okazja i za tydzien wyjezdzam do Francji.

 

Tam będę pracował i studiował online dietetykę, napewno wrócę do treningów, chciałbym zrobić dobrą sylwetke, i próbować zarabiać poprzez instagrama.

 

 

Do czego zmierzam, mam 24 lata i zastanawiam się na co przeznaczyć zarobioną kasę. Zastanawiam się całkiem poważnie nad inwestycją w drugie mieszkanie kawalerke ( i może domek z ogrodem )

 

Mam na myśli to, że moi rodzice prawdopodobnie chcą się budować zaniedługo, mają zajebistą działke z bardzo dobrą lokalizacją, na ten moment mieszkają w kawalerce, kiedyś coś rozmawiałem z nimi na temat kupna, chcieli sprzedać, nie pamiętam ceny, chyba z 120k. Spróbuje z nimi zagadać, Czy jak np bym kupił od nich tą kawalerke  np za 120k i dołożył z 80k czy więcej do wybudowania się to przepiszą na mnie później ten dom z ogrodem?

 

Na ten moment mam jedno własnościowe mieszkanie 55m2. Którę będę wynajmował na czas wyjazdu, z tego też będzie profit.

 

A no i z zarobionych pieniędzy chcę jeszcze napewno aparat na zęby zrobić, i poprawić skóre na twarzy ( robie sie czerwony i wkurwia mnie to ) albo laserowo będę próbował albo przez jakieś nacięcie pachy czy coś takiego.

 

 

Mógłbym zarobić kase i spróbować z biznesem w Polsce ale boję się trochę tego, typu otworzyć jakiś bar czy restauracje, w mieście w którym mieszkam, wszystkie te restauracje mniejsze upadały, i sie zamykały co jakiś czas.

 

Prosze braci o wyrażenie swojej opinii, w szczególności @niemlodyjoda @Iceman84PL @Zbychu @RENGERS

I co myślicie o wynajmie mieszkania matce z dzieckiem? Przyszła dziś jest po rozwodzie ale ma jakiegoś tam partnera. Wstępnie umówiłem się z nią jutro na podpisanie umowy. 

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, elogejter napisał:

I co myślicie o wynajmie mieszkania matce z dzieckiem? Przyszła dziś jest po rozwodzie ale ma jakiegoś tam partnera. Wstępnie umówiłem się z nią jutro na podpisanie umowy. 

Ostatnie prawodawstwo covidowe, stawia wynajmującego w roli sponsora patologii.

Należy jednak podkreślić, że zgodnie z art. 15zzu ustawy covidowej, w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego.

 

Z Polskiego na nasze: Wypowiedzieć możesz, ale jak się zabarykaduje i zmieni zamki w drzwiach, to możej lecieć po alko i slzugi dla niej. Nikt jej nic nie zrobi :D Witamy w Piekle Mężczyzn, IV PRL ❤️ 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rady: brak wynajmu laskom i wysoka kaucja z góry (minimum 6 miesięczny lub 12 miesięczny czynsz- można to notarialne objąć umową). Musisz zabezpieczyć swój interes.

Masz art. 777, w szczególności § 1 pkt 4 lub 5 KPC, poczytaj. Możesz żądać, aby dłużnik dobrowolnie poddał się egzekucji w trybie art. 777 § 1 pkt 4 lub 5 kpc.

Także dobrze przemyśl wynajem biedakom....

Teraz, elogejter napisał:

No tak ale płacić przecież musi, bo jest to zawarte w umowie ?

@Kamil9612

Nie rozśmieszaj mnie. Zanim uzyskasz wyrok (tytuł egzekucyjny) a potem tytuł wykonawczy (po klauzuli) to minie 1 rok może 2 xD

Nie handluj z biedakami.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, elogejter napisał:

 

Mam na myśli to, że moi rodzice prawdopodobnie chcą się budować zaniedługo, mają zajebistą działke z bardzo dobrą lokalizacją, na ten moment mieszkają w kawalerce, kiedyś coś rozmawiałem z nimi na temat kupna, chcieli sprzedać, nie pamiętam ceny, chyba z 120k. Spróbuje z nimi zagadać, Czy jak np bym kupił od nich tą kawalerke  np za 120k i dołożył z 80k czy więcej do wybudowania się to przepiszą na mnie później ten dom z ogrodem?

No to już zależy, czy masz zaufanie do rodziców, w interesach nie ma sentymentów i zaufania. Każdy jest wilikiem i trzeba mieć broń nabitą ostrą amunicją.

Wszystko pewnie można w formie aktu notarialnego zawrzeć, że ty płacisz i dokładasz a oni przenoszą własność w.w nieruchomości za twoje świadczenia. 

 

Bierz poprawkę na to, że w Polsce szykuje się podatek katastralny, który wykastruje ludzi z 2 i 3 nieruchomością.

Dla mnie inwestowanie kasy w Pl to plan na przejebane życie z fiskusem, z państwem i z "kontrahentami".

Rząd w Pl nie ma kasy i będzie szukał jej nawet w pupie biskupiej więc wiesz....

 

A co do knajpy- u nas nie ma kultury wychodzenia do knajp (wiem zmienia się,okej, ale nie jest to zachód Europy więc gastro to risky challange :D ) 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kamil9612 napisał:

No to już zależy, czy masz zaufanie do rodziców, w interesach nie ma sentymentów i zaufania. Każdy jest wilikiem i trzeba mieć broń nabitą ostrą amunicją.

Wszystko pewnie można w formie aktu notarialnego zawrzeć, że ty płacisz i dokładasz a oni przenoszą własność w.w nieruchomości za twoje świadczenia. 

 

Zaufanie do mamy mam, do ojca nie bardzo, bo nie był nigdy dobrym ojcem dla mnie.

 

Wiem, jakbym się im dokładał do tej budowy to napewno bym zawarł akt notarialny, żeby mieć to wszystko na papierze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najem okazjonalny jak już chcesz się w to bawić. Ale lepiej jakiemuś studentowi wynajmij, albo młodemu chłopakowi. 

 

No i czemu Francja? Tam teraz niezły bajzel jest w związku z covidem. Masz szczepke? Bo jak nie, to nie wejdziesz do wielu miejsc. No i czy umiesz francuski czy raczej jak tutaj:

 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, elogejter napisał:

Zaufanie do mamy mam, do ojca nie bardzo, bo nie był nigdy dobrym ojcem dla mnie.

No widzisz i masz już "wyrwę"- toksyczny ojciec. 

W razie draki, pomoże Ci ? No wątpie, może zajebać kosę w plecy. Podburzy matkę, zterroryzuje ją a Ciebie wykorzysta finansowo, albo po złości spali dom. Jak chodzi o kasę, to logiki brak i uczciwości. Obym się mylił rzecz jasna.

16 minut temu, elogejter napisał:

Wiem, jakbym się im dokładał do tej budowy to napewno bym zawarł akt notarialny, żeby mieć to wszystko na papierze...

Oj nie wiem, te biznesy z rodziną, to jest mina przeciwczołgowa. Dzisaj tak jutro srak. Nie podpiszą papierka i bujaj wora. Honor to definicja zawarta w słowniku języka polskiego. U ludzi honor jest po to, aby manipulować innymi za pomocą honoru.

 

Rada:

Biznesy z rodziną i w ogóle biznesy--> marsz do prawnika. Można wtopić na amen, darząc kogoś zaufaniem....

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, elogejter napisał:

I co myślicie o wynajmie mieszkania matce z dzieckiem? Przyszła dziś jest po rozwodzie ale ma jakiegoś tam partnera. Wstępnie umówiłem się z nią jutro na podpisanie umowy. 

 

Ja i moja rodzina zajmujemy się wynajmem mieszkań w Polsce, ostatnimi czasy ceny najmu tak poszybowały w górę (3miasto), że głowa mała

(Podniosłem czynsz o kilkaset złotych względem poprzedniego półrocza i mógłbym jeszcze więcej)

 

Naprawdę fajne pieniądze można na tym kosić ale pamiętaj, że wynajmowanie komuś mieszkania to nie jest tylko spijanie śmietanki, są to również koszty

(wizyta u notariusza, ogłoszenie na renomowanej stronie, drobne naprawy, płacenie kosztów administracyjnych jak lokum stoi niezamieszkanie itp.)

 

Mówiąc pokrótce:

- Wynajmuj tylko jako najem okazjonalny (z wizytą u notariusza)

- Nigdy nie wynajmuj kobiecie z 3 dzieci, ale nie dlatego, że ona nie będzie Ci płacić. Tylko dlatego, że jak będzie miała się od Ciebie wyprowadzić to się okaże, że nikt inny nie chce wynająć samotnej kobiecie z tyloma dziećmi i będzie Ciebie błagała byś jej przedłużył termin wypowiedzenia (po chuj Ci takie cyrki?)

- Miliard razy lepiej jest wynająć np. Ukraińskiemu małżeństwu niż Polskiemu. Ukraińskie małżeństwo (nie mylić z robotnikami) mieszkanie będzie traktować lepiej niż Polacy

- Nigdy w życiu nie wynajmuj robotnikom (nie ważne jakiej narodowości).

- Jeżeli masz w mieszkaniu stare drzwi, które można wyjebać na kopa to nie zmieniaj ich na nowe (gdyby ktoś Ci nie płacił to po prostu wchodzisz na pełnej kurwie i robisz abordaż :D)

 

Powodzenia!

  • Like 2
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tomek9494 napisał:

Jeżeli masz w mieszkaniu stare drzwi, które można wyjebać na kopa to nie zmieniaj ich na nowe (gdyby ktoś Ci nie płacił to po prostu wchodzisz na pełnej kurwie i robisz abordaż :D)

Najpierw trzeba skutecznie prawnie wypowiedzieć umowę najmu i po okresie wypowiedzenia, zastosować w/w manewr w asyscie policji lub ochrony :D 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, manygguh napisał:

No i czemu Francja? Tam teraz niezły bajzel jest w związku z covidem. Masz szczepke? Bo jak nie, to nie wejdziesz do wielu miejsc. No i czy umiesz francuski czy raczej jak tutaj:

 

 

Zaszczepilem sie w tą sobote, robote koleżka ogarnął przez agencje, całkiem spoko siano, no i ciepło to mi się podoba. Po francusku nie gadam jedynie angielski.

13 minut temu, manygguh napisał:

Najem okazjonalny jak już chcesz się w to bawić. Ale lepiej jakiemuś studentowi wynajmij, albo młodemu chłopakowi. 

 

Jutro przychodzi jakis chlopak ogladac mieszkanie, przez telefon brzmiał konkretnie. Niby babce powiedzialem ze z nia umowe podpisze jutro, ale zadzwonie, przeprosze ze nie mialem czasu tego ogarnac i na piatek sie umowie z nia, zobacze co bedzie z tym typem, jak bedzie wszystko wygladalo ok, to zadzwonie do babki i powiem ze narazie musze zrezygnowac z wynajmu i podpisze umowe z tym typem.

 

8 minut temu, Tomek9494 napisał:

Naprawdę fajne pieniądze można na tym kosić ale pamiętaj, że wynajmowanie komuś mieszkania to nie jest tylko spijanie śmietanki, są to również koszty

(wizyta u notariusza, ogłoszenie na renomowanej stronie, drobne naprawy, płacenie kosztów administracyjnych jak lokum stoi niezamieszkanie itp.)

 

Wiem i rozumiem to, wiadomo koszty człowiek ponosi, ale tak czy siak wychodzi się z mieszkaniem na plus, a kręci mnie ten temat, mam 24 lata i w sumie w wieku 26 jakby się udało mieć tą kawalerkę to tak naprawde w wieku 26 lat, 2 wlasnosciowe mieszkania. A jest to do zrobienia w 2 lata lekko. i w spadku dom z ogrodem w przyszłości ( to by bylo za 20+ lat więc na to się nie nastawiam, że będzie jakis przychód.)

Bo tą kawalerke jak gadałem z rodzicami dziś za 150k mi pogonią  +/- dorzuce im jeszcze 100k na budowe domu i mi zapiszą dom z ogrodem w spadku.

A i tak naprawdę mnie nic nie trzyma w Polsce w tym momencie, i w sumie nawet jadąc za granicę nie wiem na co bym mógł przeznaczyć tą kasę mogłbym kupić niby nowe fajne auto.. Ale szkoda mi kasy na to bo wartosc auta leci cały czas w dół, a kwadraty tylko i wyłącznie w góre.

 

 

Napewno będę chciał zainwestwować w aparat na zęby z 3k, i jakieś zabiegi na mordę, bo robię się czerwony, erytrofobia...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim brawo za odwagę i podjęcie dobrej decyzji wyjazdu za granicę oraz studiowania kierunku, który lubisz👍Co do inwestycji to nieruchomości, ziemia czy kruszce zawsze będą miały realną wartość.  Kupno kawalerki i zarabianie na niej to niezły pomysł. Co do wynajmowania obecnego mieszkania kobiecie z dzieckiem, która posiada tam jakiegoś gacha czuje nosem, że może być niezły wał gdzie mogą zostać w przyszłości dzikimi lokatorami, których tak szybko się nie pozbędziesz. Pytałeś kobietę w ogóle czy ma pracę czy zarabia jakiś hajs? Byle komu się nie wynajmuje. Jeszcze jakiś obcy gach pewnie bad boy golodupiec? 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Iceman84PL napisał:

Pytałeś kobietę w ogóle czy ma pracę czy zarabia jakiś hajs? Byle komu się nie wynajmuje. Jeszcze jakiś obcy gach pewnie bad boy golodupiec? 

Mówiła że pracuje po 12h. W sumie nie dociekalem, babka starsza ma syna w moim wieku i starszego 4 lata. Mogła być być na spokojnie moja matka. Mam jutro jeszcze faceta, przychodzi na 19 obejrzeć, brzmiał konkretnie przez telefon, jak się z nim dogadam, do babki zadzwonie, przeproszę i niech sobie szuka innego lokum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@elogejter W razie czego możesz zażądać zaliczki jako formę zabezpieczenia i wtedy patrz na reakcje tych ludzi to Ci wiele wyjaśni.

Mężczyźni są zawsze konkretniejsi. 

Kumpel z roboty niedawno wynajął mieszkanie od starszej kobiety płaci na czas ba nawet ubezpieczenie za nią zapłacił. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wynajmuj matce z dziećmi mieszkania. 

Dziś gach jest jutro go może nie być, jak laska zacznie odpierdalać. 

Później takiej nie wyrzucisz z domu.

Bo gdzie ona biedna znajdzie mieszkanie ? 

Wyjebać z roboty ją też mogą. 

Edytowane przez mati248
  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, mati248 napisał:

Nie wynajmuj matce z dziećmi mieszkania. 

 

Dzwonił do mnie jej facet, z pretensjami

 

powiedzialem tej matce ze na piatek przygotuje umowe jak cos i podpiszemy papier u notariusza, ze w razie gdybym dal wypowiedzenie ona ma sie gdzie podziać ( np u rodziców )

 

babka zareagowala ok, ze podpisze, natomiast gach zadzwonil z pretensjami ze u notariusza to mozna rozwod podpisywac, zaczal mi gadac ze ma firme, kilka mieszkan po pol miliona zlotych i nie podpisywal takiego papieru nigdy, ze to smieszne dla niego, mowie do typa, sluchaj, chce zabezpieczyc swoj majatek, cos tam pogadalem z nim ale stwierdzilem ze to nie ma sensu i podziekowalem im.

Ogólnie mam w chuj chętnych na kwadrat, o 17.30 by chlopak ogladac, a nawet nie pamietam ze sei z nim umawialem. o 19 przychodzi gosc, w 90% przez telefon był zdecydowany.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, elogejter napisał:

gach zadzwonil z pretensjami ze u notariusza to mozna rozwod podpisywac, zaczal mi gadac ze ma firme, kilka mieszkan po pol miliona zlotych i nie podpisywal takiego papieru nigdy, ze to smieszne dla niego, mowie do typa, sluchaj, chce zabezpieczyc swoj majatek, cos tam pogadalem z nim ale stwierdzilem ze to nie ma sensu i podziekowalem im.

 

Po choy Ty się tłumaczysz jakiemuś patusowi? :D

Krótka piłka - albo idzie do Notariusza albo nie. Jeżeli coś nie pasuje to do widzenia. Kiedyś jeden gościu przyjechał do mnie na oglądanie i na następny dzień przez telefon zaczął mi narzekać na to, że musi coś u Notariusza podpisywać itp. - Wiesz co zrobiłem? Zablokowałem w pizdu jego numer i planowałem następnego na wizytę 😆😆😆

 

Chłopie, nie wynajmujesz kosiarki za 300 złotych, tylko wynajmujesz cholernie dużą część swojego majątku, czyli mieszkanie. Ty decydujesz o tym komu chcesz wynająć i na jakich warunkach.

Komuś coś się nie podoba? To wypad za drzwi i zapraszam następnego. Nie będzie następnego? No to niech chata stoi pusta, 100x lepsze to niż szarpanie się potem z niepłacącymi patusami.

 

Jeden gościu zapytał się mnie. czy mógłbym go zameldować w wynajmowanym mieszkaniu, powiedziałem, że nie i koniec - żadnych dyskusji.

 

I pamiętaj o braniu kaucji przed wynajmem (przeważnie równowartość miesięcznego czynszu). Tylko miej na uwadze, że jak zażądasz sporą kwotę (np 3k) to mało kto Ci się zgłosi no bo ludzie też nie chcą ryzykować takimi pieniędzmi, boją się, że im nie zwrócisz itp. No chyba, że wynajmujesz jakiś apartament 100m2 no to co innego.

 

46 minut temu, elogejter napisał:

Ogólnie mam w chuj chętnych na kwadrat, o 17.30 by chlopak ogladac, a nawet nie pamietam ze sei z nim umawialem. o 19 przychodzi gosc, w 90% przez telefon był zdecydowany.

 

Jak wystawiłem swoje ogłoszenie to średnio miałem 1-2 telefony dziennie.

Znalezienie nowego najemcy raz trwało tydzień a raz 2 godziny.

 

Skoro masz w choy chętnych na kwadrat to czemu się tłumaczysz jakiemuś Sebixowi, że ma być z Notariuszem? Po co tracisz czas? Niech chłopak sobie szuka dalej 😂

 

Dlatego najbardziej lubię wynajmować Ukraińskim parom (nie robotnikom). Ukraińcy przyjdą, wynajmą, będą szanować lepiej niż Polacy na dodatek podziękują, że chciałeś wynająć im a nie Polakowi.

A Polak przyjdzie oglądać mieszkanie i powie, że woda w kranie jest za mokra.

 

Pamiętaj - to Ty grasz kartą, którą trzymasz w ręku (mieszkanie) i to Ty ją wykładasz na stół.

 

Jak nie wynajmiesz lokum to będzie stało puste... To wszystko... Jak najemca nie weźmie mieszkania to nie będzie miał gdzie mieszkać.

 

Komu zatem ,,pali się" przysłowiowa dupa. Tobie, czy najemcy, który do końca bieżącego miesiąca musi opuścić obecne lokum i dzwoni teraz do Ciebie?

Edytowane przez Tomek9494
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, elogejter napisał:

Dzwonił do mnie jej facet, z pretensjami

 

powiedzialem tej matce ze na piatek przygotuje umowe jak cos i podpiszemy papier u notariusza, ze w razie gdybym dal wypowiedzenie ona ma sie gdzie podziać ( np u rodziców )

 

babka zareagowala ok, ze podpisze, natomiast gach zadzwonil z pretensjami ze u notariusza to mozna rozwod podpisywac, zaczal mi gadac ze ma firme, kilka mieszkan po pol miliona zlotych i nie podpisywal takiego papieru nigdy, ze to smieszne dla niego, mowie do typa, sluchaj, chce zabezpieczyc swoj majatek, cos tam pogadalem z nim ale stwierdzilem ze to nie ma sensu i podziekowalem im.

Ogólnie mam w chuj chętnych na kwadrat, o 17.30 by chlopak ogladac, a nawet nie pamietam ze sei z nim umawialem. o 19 przychodzi gosc, w 90% przez telefon był zdecydowany.

 

Jak tak dzwonił i pierdolił to znaczy że dobrze znają prawo i szukają jeleni żeby mieszkanie zabrać lub mieszkać na krzywy ryj.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli cena mieszkania od rodziców nie będzie bardzo atrakcyjna ja bym się nie pchał w tej chwili w druga nieruchomość. Osobiście stawiałbym na złoto i srebro. Jeśli chcesz być mobilny to nie ma jak monety bulionowe z wybitą wartością. Przewozisz je wtedy przez większość granic jak gotówkę. Najlepiej kupione anonimowo.

 

Z mieszkaniami nie wiadomo co miłościwie nam panujący wymyślą. Mogą chcieć pojechać z kamienicznikami. Po drugie jak masz jedno mieszkanie, w którym jesteś zameldowany, możesz w łatwy sposób zrobić tam najem okazjonalny. Jak masz dwie nieruchomości, a ktoś tam sprowadzi kobitę z dzieckiem (nawet bez twojej zgody) to może być potencjalny problem (ogólnie bałbym się wynajmować w tej chwili w Polsce, chyba że firmie). 

 

ps. chyba oczywiste, żebyś nie brał kredytu na to mieszkanie. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.