Rozwód z narcyzem - czyli jak adwokaci szczują kobiety na ich mężów

[pinkmartini]

Nie od dziś wiadomo, że adwokaci i sądy żyją m.in. z przeprowadzanych rozwodów. Jednak ja widzę drugie dno sprawy, mianowicie szczucie ludzi na siebie, czym zapewniają sobie nowych klientów, głównie kobiety-żony i matki, którym na siłę udowadnia się, że będą szczęśliwsze, samotnie wychowując dzieci i pobierając alimenty. W dzisiejszym świecie przetrwają tylko Ci, którzy są odporni na taki przekaz i na tyle silni aby kreować własne życie w sposób niezależny i świadomy. 
 

Skąd mój wątek? Ano dlatego iż na fb natknąłem się na artykuł sponsorowany, o takiej treści:

https://rozwod-adwokaci.pl/rozwody-z-narcyzem-jak-wygrac-rozwod-z-narcyzem/?fbclid=IwAR2Nu_GVhzMWjrdbir7su18a3YE1rvP-3Kg6RryKCrQ3Lii7PZ_OhPiARXo

 

Wszystko ładnie pięknie opisane... z pozoru. Bo wg mnie dzisiejszy świat składa się z samych narcyzów obojga płci. Każdego można by ukarać za bycie narcyzem. Tymczasem artykuł wyraźnie jest skierowany do kobiet i sugeruje, że narcyzem jest tylko mężczyzna.

 

Brzydzę się adwokatami i sądami. Stawiam ich na równi z hienami komornikami. Niby Ameryki nie odkryłem, ale jakiś ślad pozostawiam 😉

[Chadernest]

Ja właśnie nie mogę tego zrozumieć że wmawia się kobietom że będą same szczęśliwe z alimentami hahaha wolne żarty widzę pełno samotnych mam z dziećmi i widać jak bije od nich smutek i depresja. 

0rzyklad

 

Plac zabaw siedzę z dziewczyną naprzeciwko nas pełno już zaprzyjaźnionych samotnych madek. 

 

Przychodzi małżeństwo z dziećmi i już wzrok podziwu i zazdrości w ich stronę wtedy te najbardziej zakompleksione i toksyczne zaczynają obgadywać. 

Brzydze się zachowaniem kobiet swojej też muszę ciągle zwracać uwagę co wypada a co nie jak dziecku. 

A co do tematu zgadzam się zawsze winny ten bidny chłop który chce zapewnić wszystko swojej rodzinie. 

0 wdzięczności 0 przywiązania to jest smutne jak czytam lub widzę związek co pada po 15 latach. 

[deleteduser116]

 

Godzinę temu, pinkmartini napisał:

Brzydzę się adwokatami i sądami. Stawiam ich na równi z hienami komornikami.

 

O nie! Zdecydowanie protestuję, komornik mimo wszystko społeczną ROLĘ spełnia, bo hieny dłużnicy mają w dupie tematy. To, że np. ściągają alimenty jest normalne i wskazane - na swoje dzieci płacić trzeba. Natomiast fakt wysokości i zasądzenia tychże alimentów jest tylko efektem i przedmiotem działania patozbioru sąd-adwokat-powódka.

 

Natomiast co do adwokatów rozwodowych i sądów rodzinnych pełna zgoda. To czysty koniunkturalizm i sztuka dla sztuki kasy. Ta chamsko manipulująca strona, która wskazałeś, merkantylnie ale i racjonalnie wskazuje od razu mężczyznę jako winnego (narcyza). Wiedza, że w tym kraju i systemie, mężczyzna w 90% przypadków przegra sprawia, że papugi zwyczajnie wiedzą kogo najbardziej da się wydoić - nas facetów. A sąd ma też w 90% wywalone i sankcjonuje stan zastany z jakimiś niewielkimi korektami.

Odczuwam do tego układu 'SR-adwokaci' wyjątkowy wstręt.

 

 

Edytowane 20 Września 2021 przez Exar

[Iceman84PL]

Nie oszukujmy się żyjemy w kraju gdzie za przestępstwa kobiety są nagradzane i gloryfikowane.

Dodatkowo przekonywane są, że bycie samemu jest super.

Dążymy do tego co obecnie dzieje się w sfeminizowanej Hiszpanii gdzie kobiety za bezpodstawne oskarżenia 

nie są karane ba za rozwody i bycie samemu dostają dodatek w postaci bodajże 400 Euro.

Doszło nawet do takiego przypadku, że jedno z małych miasteczek w Hiszpanii  80% małżeństw skończyło się rozwodem.

Oczywiście świadczenia dostają z podatków mężczyzn.

Co do naszego podwórka wszystkim jest na rękę by biednego chłopa obciążać przecież mężczyźni tylko na papierze mają prawa

a wiadomo jak to wygląda w praktyce.

Dwóch adwokatów ze Szczecina za powiedzenie prawdy o małżeństwie, z którego ilość zysków dla mężczyzn równa się zero

mieli postępowanie wewnętrzne a wszystkie telewizje śniadaniowe lżyły ich w sposób niemiłosierny.

Musieli zamknąć bloga. Tak się traktuje mężczyzn, którzy chcą przekazać prawdę.

Nawet dyskryminacja jest na salach sadowych gdzie sędzina śmieje się prosto w oczy i potrafi bezczelnie powiedzieć, że jak jest pan

zdrowy to proszę ogarnąć drugi etat na alimenty natomiast gdy chodzi o kobietę wystarczy, że się popłacze, napisze pismo, ze nie ma

i wtedy na podatników spada obowiązek spłaty. Witajcie w podłym patriarchacie, o którym wszem i wobec trąbią kobiety.

 

 

 

[CzarnyR]

Czasami się dziwie jak niektórzy płaczą, że nie mogą poruchać albo jest ciężko. A ta gorsza strona medalu jak poruchasz ona zajdzie okaże się totalną kretynką a Ty spierdolisz sobie życie użerająC się po sądach do tego długoletnie obciążenie finansowe... dla niektórych lepiej będzie jak sobie poklepią nita w piwnicy ;D bezpieczniej dla nich. Najlepiej moj znajomy małżeństwo ku upadkowi. Nie dała mu dzieci By z nimi pogadał to ją nawyzywał . Mówię nie rób tego bo ona może to nagrywa albo robi zdjęcia tego co piszesz. Nie no co Ty ona za głupia jest. Później z nią rozmawiałem bo to żona przyjaciela mam kontakt czasami jak przyjdę. Zjebałem ją trochę za dzieci by tak nie robiła wyszło trochę inaczej z drugiej strony niż to co słyszałem od jednej a w dodatku wygadała mi się, że ma porobione „screeny” tego co on do niej pisał. No chuj pizda łapie się w regule 3 lata po ślubie. Nie wpierdalać się w małżeństwa i doradzanie również znam to z autopsji i najważniejsze  NIE ŻEŃ SIĘ!!!

[wrotycz]

On 9/20/2021 at 5:50 PM, Exar said:

Zdecydowanie protestuję, (...)alimenty - na swoje dzieci płacić trzeba.

 

Właśnie nie.

Nie alimenty a opieka obopólna.

Istnieje ciekawa zależność między płaceniem alimentów a możliwością kontaktu mężczyzny że swoimi dziećmi. Proporcjonalnie im większy ma kontrakt tym chętniej płaci, im mniejszy tym mniej/bardziej niechętnie. To oczywiście budzi wszechobecną narrację, że samiec jest.przemocowcem i takie tam ale co mnie pismaki obchodzą - obchodzą mnie fakty. W przypadku opieki obopólnej nie tylko nie ma problemu z  argumentami ale są one niepotrzebne bo dzieciom nie są potrzebne pieniądze a rodzice.

 

 

Co do komorników, to model Polski powinien zostać zlikwidowany. W Anglii to jest urzędnik, który pobiera pensję i nie ma procentu of długu co oznacza, że ściąga wszystkie długi a nie tylko te które się mu opłacają i nie tworzy dłużników tak jak to robią w Polsce. Polscy komornicy to patologia i powinno się ich wywalić na zbity pysk a całą instytucję zaorać i zasypać solą.

 

[deleteduser116]

26 minut temu, wrotycz napisał:

W dniu 20.09.2021 o 18:50, Exar napisał:

na swoje dzieci płacić trzeba.

 

Właśnie nie.

Nie alimenty a opieka obopólna.

 

To mam na myśli pisząc o płaceniu, ogólnie dzieci to inwestycja bezzwrotna (koszt), a czy płaci się alimentami czy w jakiś inny wspólnie uzgodniony sposób jest ok. W związku czy małżeństwie też "na dzieci płacisz" - w sklepie, szkole, w kinie etc. Ważne dla mnie jest to, żeby dziecko mogło normalnie się rozwijać i poznawać świat, mając ten sam poziom kontaktu z obojgiem rodziców. W naszym systemie oczywiście jest patologia.

 

Zgodzę się również całkowicie, że działka od długu dla komornika to degradujący ten urząd rak.

[Vlad_Lokietnichuk]

Ja trochę od innej strony, ale też o prawnikach. Mechanizm i pobudki pozostają te same. 

 

W prawie pracy funkcjonuje coś takiego jak odprawa pośmiertna. Jest to jednorazowa wypłata dla rodziny pracownika po jego śmierci, świadczona przez pracodawcę, uzależniona od długości stażu pracy tego pracownika. I może wynosić aż 6 miesięcznych pensji jeśli pracownik ma staż powyżej 15 lat. (Art. 93 KP)

 

Oczywiście jest to prawo raczej martwe, bo i za bardzo ludzie o nim nie wiedzą,  a i pracodawcy za bardzo go nie respektują (czemu się wcale nie dziwie).

 

Ale do meritum: Kiedy taki pracownik fiknie, to zaraz pojawiają się nekrologi, że zmarł ten i ten, stąd i z tamtąd. Pogrzeb dnia tego i tego. Papugi oczywiście węszą takie akcje i puszczają na pogrzeb swojego człowieka, który w odpowiedniej chwili, zaszczepia w głowie zrozpaczonej wdowy myśl o tym, że te pieniążki trzeba podnieść z ulicy, bo się zmarnują. Oczywiście adwokat przychodzi w takiej sytuacji z pomocą i chętnie zwraca się do firmy w której pracował denat. Szybka, łatwa, formalna, można by rzec, sprawa w sądzie i prowizja w kieszeni prawnika. 

 

Popyt trzeba kreować. 

 

BTW: Dałem kolejny przykład jak ciężkie jest życie przedsiębiorcy w tej k...ie Polsce. 

Edytowane 25 Września 2021 przez Vlad_Lokietnichuk