Skocz do zawartości

Ex oddzywa się po 2 latach (Spotkanie)


Silny88

Rekomendowane odpowiedzi

On 9/20/2021 at 9:12 PM, Silny88 said:

A co jeżeli przejdę odrazu do ataku i pokaże muszelce, jaka jest taktyka i w co gramy?

 

Nie bądź zbyt pewny siebie. Raczej pytanie powinno brzmieć - a co jeśli ona pokaże muszelkę i zacznie nią grać...?

Oczy cipką mogą zarosnąć po pierwszym dobrym lodzie z połykiem a po analu to niedoświadczony zawodnik jest już ugotowany. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RealLife napisał:

po analu to niedoświadczony zawodnik jest już ugotowany. 

Jak wybije krecikowi oko to może być na odwrót xD

Co do powrotów. Mój przyjaciel pan X wiek 33 aktualnie istotna kwestia. Opiszę jego przypadek. Mając lat 21 poznał dziewczynę bardzo ładna małolata pełno ludzi się do niej łasiło. No cóż po 3 latach go zostawiła PANA X bo "nie rokował, mieszkał z mamą" jak mi kiedyś powiedziała. No cóż ona wyjechała do dużego miasta. Po chyba trzech latach odezwała się do mojego starego przyjaciela X. W miedzy czasie mówiła, że chce wrócić z dużego miasta. Oczywiście będąc jeszcze w związku z Panem B z dużego miasta. Przespała się z Panem X. Już wtedy rokował praca ogarnieta auto ogarniete pewnie też przypadek. On po tym oszalał i wróciło wszystko na swoje stare śmieci ona zostawiła pana B i duże miasto. Stwierdzili, że są dla siebie przeznaczeni ojj tak było nie ściemniam :) znany chyba nie jednemu temat. Postanowili, że kupią wspólnie mieszkanie i zamieszkają oczywiście pan X miał na wkład własny bo ona nie miała cóż za przypadek no kurde :D. W miedzy czasie okazało się, że panu B dużego miasta zrobiła remont a później on ją kopnął w pupę (pewnie myślała, że dopisze ją do mieszkanka??). Z panem X po kupnie mieszkania i zamieszkaniu zaczęła coraz bardziej odpierdalać jak na początku zachwalał ją jak ona gotuje itp tak później chuj był a nie gotowanie bo pan X za dużo wpierdala i się nie opłaca mu gotować więc cyk dietka pudełkowa "jej słowa". Związek z każdego miesiąca na miesiąc równia pochyła w dół. Jak teraz wygląda a no tak. Mieszkanie ona sobie je zostawiła a jego spłaca całe szczęście u notariusza było 50/50. A co miałem mówić :D gdy mu mówiłem by nie kupował z nią a swoje to on jej powiedział co jego kolega mu doradził. Przestała mnie zapraszać jak robili imprezę od czasu do czasu się z nią widziałem jak zaprosił mnie pan X kurwa ile trucia dupy mu robiła masakra :D. A najlepsze jak na to zareagowała co mu doradził funfel " ona nie bedzie mu spłacać kredytu jeśli kupi sam i chuj nie bedzie związku", jaką on miał pizde w oku to nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić, żeby nie zwrócić uwagi na taką jebaną latarnie walącą w oczy 5000000lumenami. Tak wyglądał powrót do eks w jego przypadku a jak będzie w Twoim? Urobiła go szybciej a myślał, że to on rozdaje karty. Chuja rozdawał :)

Edytowane przez CzarnyR
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Fury King napisał:

@ManOfGod

Król ironii :) 

Nie raz po za macankiem, była kopulacja, dzieci, ślub, dom, rodzina , było pięknie,a potem sznur, ciemny grób. 

Najważniejsze, że było macanko :)

 

Ogółem to już kupiłem pierścionek i nie mogę się doczekać kiedy zawitam do brzoskwiniowego gaju, jupi jejjj

54 minuty temu, CzarnyR napisał:

Jak wybije krecikowi oko to może być na odwrót xD

Co do powrotów. Mój przyjaciel pan X wiek 33 aktualnie istotna kwestia. Opiszę jego przypadek. Mając lat 21 poznał dziewczynę bardzo ładna małolata pełno ludzi się do niej łasiło. No cóż po 3 latach go zostawiła PANA X bo "nie rokował, mieszkał z mamą" jak mi kiedyś powiedziała. No cóż ona wyjechała do dużego miasta. Po chyba trzech latach odezwała się do mojego starego przyjaciela X. W miedzy czasie mówiła, że chce wrócić z dużego miasta. Oczywiście będąc jeszcze w związku z Panem B z dużego miasta. Przespała się z Panem X. Już wtedy rokował praca ogarnieta auto ogarniete pewnie też przypadek. On po tym oszalał i wróciło wszystko na swoje stare śmieci ona zostawiła pana B i duże miasto. Stwierdzili, że są dla siebie przeznaczeni ojj tak było nie ściemniam :) znany chyba nie jednemu temat. Postanowili, że kupią wspólnie mieszkanie i zamieszkają oczywiście pan X miał na wkład własny bo ona nie miała cóż za przypadek no kurde :D. W miedzy czasie okazało się, że panu B dużego miasta zrobiła remont a później on ją kopnął w pupę (pewnie myślała, że dopisze ją do mieszkanka??). Z panem X po kupnie mieszkania i zamieszkaniu zaczęła coraz bardziej odpierdalać jak na początku zachwalał ją jak ona gotuje itp tak później chuj był a nie gotowanie bo pan X za dużo wpierdala i się nie opłaca mu gotować więc cyk dietka pudełkowa "jej słowa". Związek z każdego miesiąca na miesiąc równia pochyła w dół. Jak teraz wygląda a no tak. Mieszkanie ona sobie je zostawiła a jego spłaca całe szczęście u notariusza było 50/50. A co miałem mówić :D gdy mu mówiłem by nie kupował z nią a swoje to on jej powiedział co jego kolega mu doradził. Przestała mnie zapraszać jak robili imprezę od czasu do czasu się z nią widziałem jak zaprosił mnie pan X kurwa ile trucia dupy mu robiła masakra :D. A najlepsze jak na to zareagowała co mu doradził funfel " ona nie bedzie mu spłacać kredytu jeśli kupi sam i chuj nie bedzie związku", jaką on miał pizde w oku to nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić, żeby nie zwrócić uwagi na taką jebaną latarnie walącą w oczy 5000000lumenami. Tak wyglądał powrót do eks w jego przypadku a jak będzie w Twoim? Urobiła go szybciej a myślał, że to on rozdaje karty. Chuja rozdawał :)

Cenna historia, dzięki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.09.2021 o 21:33, Kamil9612 napisał:

No nie wiem, czy to jest dobra rada.

Stara miłość nie rdzewieje- to mądre przysłowie.

Ja bym za żadne skarby z ex nie zaczynał, bo podświadomość i wyparte uczucia mogą Cię rozpierdolić w jedną chwilę.

Przerazisz się srodze, jak zaczniesz za nią latać ja nastolatek za first love.

Z emocjami lepiej nie zaczynać, bo można się nieźle samemu wpierdolić na minę.

Z eks nie ma żartów, lepiej zamknąć ten rozdział z określoną osobą. Odnowisz znajomość na poziomie emocjonalnym (poprzez sam fakt spotkania z ex). I wtedy możesz zobaczyć co czujesz, kim jesteś i czym się staniesz. :D 

True. Do mnie też się ex odezwała po roku. Na początku do wszystkiego podszedłem z chłodna głowa, coraz więcej spotkań, coraz więcej seksu i emocje wzięły w górę... 

 

Emocje to kurwa. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedewszystkim zasadnicze pytanie... czujesz coś jeszcze do niej? Zaangażowałes się po rozstaniu z nią w inną relację i masz już na tą dziewczyne wywalone że cię totalnie nie rusza? Bo jeśli odpowiedź brzmi tak, to nawet się nie wybieraj bo się tylko skompromitujsz i będziesz od nowa się leczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.