Zderzenie z madkom

[Krugerrand]

31 minut temu, Fizzmm123 napisał:

Zastanówcie się czy nienawiść do kobiet nie przesłania wam zdrowego myślenia.

Mnie to zastanawia z kolei inna sprawa: jak bardzo trzeba mieć zarośnięte oczy oraz rozum waginą, aby wypisywać takie rzeczy.

 

5 minut temu, Fizzmm123 napisał:

Niech spróbuje cham p0lak tak elegancko zatrzymać się w Szwajcarii, to zobaczy jak elegancko zostanie ukarany.

Przecież gość się elegancko zatrzymał i przepuścił rodzinkę. Nawet jeśli zaczął ruszać gdy oni nie zeszli to i tak by im nic nie zrobił oraz nie upoważnia to owej pani do takiej agresji. Zresztą chyba szukała awantury od początku, ponieważ cały czas patrzyła się w stronę tego kierowcy i wystarczyła iskierka do rozpętania pożaru.

 

Przez takie wpisy oraz postawy sami sprowadzamy się jako mężczyźni do roli obywateli conajwyżej drugiej kategorii.

 

 

[Fizzmm123]

12 minut temu, Krugerrand napisał:

Mnie to zastanawia z kolei inna sprawa: jak bardzo trzeba mieć zarośnięte oczy oraz rozum waginą, aby wypisywać takie rzeczy.

 

12 minut temu, Krugerrand napisał:

Przecież gość się elegancko zatrzymał i przepuścił rodzinkę. Nawet jeśli zaczął ruszać gdy oni nie zeszli to i tak by im nic nie zrobił oraz nie upoważnia to owej pani do takiej agresji. Zresztą chyba szukała awantury od początku, ponieważ cały czas patrzyła się w stronę tego kierowcy i wystarczyła iskierka do rozpętania pożaru.

 

Przez takie wpisy oraz postawy sami sprowadzamy się jako mężczyźni do roli obywateli conajwyżej drugiej kategorii.

 

 

Wystarczy znać przepisy prawa drogowego oraz nie mieć nienawiści do kobiet. Zastanów się co by było gdyby twoje dziecko potrącił na pasach taki cham p0lak i do końca życia jeździło by na wózku inwalidzkim. Czy wtedy cebularzu pisał byś ze elegancko jeździ. P0lactwo nie ma wyobraźni, robicie z Polski kraj trzeciego świata, brzydzę się wami. 

 

 

 

 

 

[Leniwiec]

20 minut temu, Krugerrand napisał:

Nawet jeśli zaczął ruszać gdy oni nie zeszli to i tak by im nic nie zrobił

Niestety wg przepisów, ruszyć możesz dopiero kiedy pieszy wejdzie na chodnik.

[Krugerrand]

5 minut temu, Fizzmm123 napisał:

Zastanów się co by było gdyby twoje dziecko potrącił na pasach taki cham p0lak i do końca życia jeździło by na wózku inwalidzkim.

Po pierwsze: argument emocjonalny nie jest argumentem.

Po drugie: nie potrąciłby, ponieważ już schodzili z przejścia, musiałby ostro skręcić w bok i wjechać na chodnik.

7 minut temu, Fizzmm123 napisał:

cebularzu

Po trzecie: dziękuję za komplement😉

[Tornado]

59 minut temu, Krugerrand napisał:

Zresztą chyba szukała awantury od początku

BRACHU, zwróć uwagę  A TYPA z dzieckiem.

Cofnął się zpowrotem na jezdnię trzymając na rękach dziecko.

Hipotetyczna sytuacja: gdyby  kierowcy omksneła się noga ze sprzęgła to by rozmazał 'beciaka' i dziecko.

 

Karyna była sfrustrowana od dawna, on 'tiny' ona 'nabita'  'zzalcesonem'.

 

Zresztą popierdalają z buta, a tu pewnie fajna fura pojechała.

...schemat

38 minut temu, Krugerrand napisał:

Po trzecie: dziękuję

Nie 'dzienkuuuj' tylko się podziel.

...sam opierdolisz jajecznicę? 

[Feniks8x]

15 minut temu, Tornado napisał:

popierdalają z buta, a tu pewnie fajna fura pojechała.

Albo.. gość w furze łudząco podobnej do parszywego podrywacza-zabombelkowacza sprzed lat młodości i jędrności. 😆

 

15 minut temu, Tornado napisał:

Nie 'dzienkuuuj' tylko się podziel.

...sam opierdolisz jajecznicę?

Józek Tornado jak zwykle w wyśmienitej formie humorystycznej! 👍

Edytowane 21 Września 2021 przez Feniks8x

[Iceman84PL]

Jeżeli chodzi o kobity w Polsce to na każdym kroku trzeba uważać by nie zdenerwować witaminek.

Bardzo szybko się obrażają i nieświadomie robisz sobie wroga, która układa sobie w główce plan jakby cię tu zniszczyć.

Ile razy to miałem problemy przez rodaczki bo śmiałem zwrócić uwagę, wykazać ich błędy, gdzie kobiety zamiast przyjąć

tą prawdę i pracować nad sobą cały swój czas i życie poświęcały na zemstę.

Kto doświadczył tego ten wie jak zachowuje się kobieta ogarnięta szałem odegrania się i podkarmienia swojego ego.

Niedługo będzie tak jak w USA gdzie mężczyźni bez świadka czy nagrywania nie zostają sam na sam z kobietami. 

Bo nigdy nie wiesz co takiej odwali.

Jednej jak powiedziałem, że nie życzę sobie chlewu emocjonalnego, pasywnej agresji i stalkingu z jej strony odwracała kota ogonem

i robiła z siebie ofiarę z płaczem w tle.

Poczuła się urażona, że nie chciałem być darmowym niewolnikiem na posyłki i śmiałem się postawić.

[nowy00]

Tak, kobieta w jakiś sposób potrzebuje uprzykrzać życie facetowi. Po co ma chłop żyć w spokoju pomyślała sobie madka.

[maroon]

Czy w takim razie Madka Polka zaczęła być problemem społecznym w Polsce, na równi np. z alkoholizmem, czy samobójstwami? 

 

Na to wychodzi. 🤔

 

Ps. Znajomy powiedział, że dokładnie to art. 107 k.w. złośliwe nękanie, czy coś, a polecona adwokatka stwierdziła, żeby się nie przejmował, bo ma 99% szans że Sąd to umorzy, bo takich wrzutek podobno są tysiące i sądy masowo umarzają. 

 

Zobaczymy 😁

[Zwykły Facet]

5 godzin temu, maroon napisał:

Elegancko i bezpiecznie się zatrzymał. Podziękować jeszcze powinni, ja bym podziękował, bo zawsze dziękuję jak ktoś mnie puszcza na pasach, nieważne czy ma taki obowiązek, czy nie. Ruszył jak już schodzili.

Ogólnie według prawa jeśli pieszy znajduje się na pasach to nie możesz ruszyć. 

Błąd popełnił kierujący autem. 

Nie mniej jednak matka zareagowała histerycznie bo spokojnie miała czas zejść z pasów i nie było żadnego zagrożenia. 

To coś jak nowe prawo dotyczące pasów. Jak pieszy stoi to musisz zatrzymać pojazd. Co jest dla mnie śmieszne np w sytuacji jak nic za mna nie jedzie i pieszy wystarczy jak poczeka 10 s zeby przejść spokojnie. 

5 godzin temu, Krugerrand napisał:

Przecież gość się elegancko zatrzymał i przepuścił rodzinkę. Nawet jeśli zaczął ruszać gdy oni nie zeszli to i tak by im nic nie zrobił

Czytaj wyżej. 

Jeśli byłaby policja to dostałby mandat. 

[Jonash]

6 minut temu, maroon napisał:

Czy w takim razie Madka Polka zaczęła być problemem społecznym w Polsce, na równi np. z alkoholizmem, czy samobójstwami? 

 

Na to wychodzi. 🤔

 

Ps. Znajomy powiedział, że dokładnie to art. 107 k.w. złośliwe nękanie, czy coś, a polecona adwokatka stwierdziła, żeby się nie przejmował, bo ma 99% szans że Sąd to umorzy, bo takich wrzutek podobno są tysiące i sądy masowo umarzają. 

 

Zobaczymy 😁

 

@maroon to tak nie działa, albo ty wymyślasz albo znajomy. Takie sprawy przejmuje wydział wykroczeń w Policji, nie trafia do sądu bez przesłuchania na komisariacie/komendzie.

[maroon]

3 minutes ago, Zwykły Facet said:

Ogólnie według prawa

Ogólnie tak, szczególnie natomiast gdyby wszystko miało się dziać zgodnie z prawem, to by ten kraj został sparaliżowany w każdej dziedzinie. Zresztą już nie dużo brakuje. 

3 minutes ago, Zwykły Facet said:

Jeśli byłaby policja to dostałby mandat. 

Też kiedyś dostałem mandat za przejechanie o 15cm ciągłej linii na Stop, w jakieś wiosce w świętokrzyskim o 3 nad ranem. 

 

Zagrożenie implikuje rodzaj kary, a nie zapis prawa implicite. Tu zagrożenia żadnego nie było. Są kraje w których można przejechać na czerwonym, gdy nie sprawia to zagrożenia. 

 

Jeżeli chcemy za wszystko wszystkich karać, to ok gościu punkty i mandat, ale madkę do pierdla za agresję, napaść słowną i sprwadzenie ryzyka na dzieci poorzez awanturowanie się na jezdni. 

 

Ktoś przypomni gdzie to Karynkę autobus rozjechał, jak w awanturze dresiarskiej na środku ulicy brała udział? 

[manygguh]

Pisałeś już podobny temat:

 

 

 

To co mnie dziwi, to:

 

18 hours ago, maroon said:

Minął rok, drugi, kolo zapomniał o sprawie. 

A tutaj w temacie podlinkowanym w czerwcu piszesz w trybie teraźniejszym:

 

  

On 6/21/2021 at 11:28 PM, maroon said:

Zaczyna go to mocno wkurwiać, czemu się nie dziwię, bo miejsca są wąskie. Pokazywał mi zdjęcia, faktycznie baba sobie staje na linii i poza, jej lusterko i kawałek koła jest już na miejscu kumpla. 

 

 

Dwa lata w 3 miesiące?

[maroon]

22 minutes ago, Jonash said:

 

@maroon to tak nie działa, albo ty wymyślasz albo znajomy. Takie sprawy przejmuje wydział wykroczeń w Policji, nie trafia do sądu bez przesłuchania na komisariacie/komendzie.

Czyżby? 

 

Z ciekawości wykonałem jeden telefon i przeczytałem interpretację, którą wklejam poniżej. 

 

Znajoma adwokatka powiedziała, że w takich przypadkach Policja przekazuje do Sądu, bo oni nie są od oceniania kto ma rację w sporach sąsiedzkich. 

 

Sam zaś zapis artykułu jest taki, że w zasadzie wszystko może być uznane za nękanie, nawet jak się krzywo spojrzysz. I udowadniaj potem, że nie zrobiłeś tego złośliwie.

 

Przykład. Jakbyś zostawił sąsiadowi kartkę "Drogi śmieciuszku, śmieci proszę wynosić do śmietnika, a nie zostawiać pod drzwiami", to miałby prawo cię oskarżyć z tego 107, bo mu zostawiłeś kartkę na drzwiach. Czujesz do jakich paranoii coś takiego prowadzi? Trafisz raz na idiotę/idiotkę i pozamiatane. 

 

Znamię czasownikowe złośliwego niepokojenia z art. 107 kw oznacza tyle, co wzbudzenie u kogoś niepokoju, obawy, niepewności, czy też np. zakłócenie spokoju. Złośliwe niepokojenie może mieć miejsce przy użyciu gestu, słowa, rysunku, czy też na skutek dokonania innego czynu, mającego w konkretnej sytuacji charakter niepokojenia. W praktyce przykładami takiego niepokojenia może być pukanie czy dzwonienie do drzwi, po czym uciekanie, wykonywanie głuchych telefonów, czy też umieszczanie kartek w drzwiach z denerwującymi informacjami. Istotne w zachowaniu sprawcy jest to, że kieruje się on chęcią dokuczenia innej osobie, sprawienia jej przykrości, przysporzenia trosk i zmartwień. Pobudką działania w takich zachowaniach jest nieżyczliwość sprawcy. Głównym celem jest bowiem wyprowadzenie ewentualnego pokrzywdzonego z równowagi psychicznej, spowodowanie zdenerwowania.

Złośliwe niepokojenie w rozumieniu art. 107 kw to wzbudzanie niepokoju, obawy, lęku, polegające na zakłóceniu spokoju lub innych zachowaniach wyprowadzających pokrzywdzonego z równowagi psychicznej (np. wysyłanie przykrych listów, głuche telefony, pukanie do drzwi i uciekanie) (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 30.1.2013 r., III KK 213/12, KZS 2013, Nr 9, poz. 69).

Jednocześnie przepis art. 107 kw, w którym ustawodawca kryminalizuje tzw. złośliwe niepokojenie, jest odpowiedni do zwalczania łagodniejszych postaci stalkingu, które ze względu na ich relatywnie niewielkie społeczne niebezpieczeństwo powinny mieścić się w kategorii nie przestępstwa z art. 190a kk, a właśnie wykroczenia (vide:Z. Kocel-Krekora, Glosa do wyroku SN z dnia 10.11.2010, IV KK 324/10, Ius Novum 2012, Nr 2).

Dla bytu wykroczenia z art. 107 kw wymagane jest ustalenie po stronie sprawcy złośliwości. Sąd Najwyższy stwierdził bowiem, iż czyn stanowiący wykroczenie z art. 107 kw polega na działaniu kierunkowym "w celu dokuczenia innej osobie".

Strona podmiotowa przedmiotowego wykroczenia polega zatem na umyślności w formie zamiaru bezpośredniego – działanie sprawcy jest ukierunkowane na dokuczenie innej osobie i charakteryzuje się "złośliwością" (wyr. SN z 10.11.2010 r., IV KK 324/10, Legalis).

16 minutes ago, manygguh said:

Pisałeś już podobny temat:

 

 

 

To co mnie dziwi, to:

 

A tutaj w temacie podlinkowanym w czerwcu piszez w trybie teraźniejszym:

 

Dwa lata w 3 miesiące?

Bo on te scysje miał regularnie od jakiegoś czasu, to co pisałem wtedy to jeszcze wcześniej się działo. To nie kronika, ale jak bardzo chcesz, to zapytam o dokładną chronologię wydarzeń. 

 

Przyznaję też bez bicia, że czasem piszę o czymś co zdarzyło się kiedyś w czasie teraźniejszym, taka maniera. I duże utrudnienie dla forumowych śledczych, przyznaję. 😛

 

Np. Pojechaliśmy na ryby i straż nas dorwała. Mogło to być wczoraj, a mogło rok temu. 😁

[DOHC]

Z życia wzięte: kiedyś kończyłem pracę w warsztacie, musiałem skończyć auto i posprzątać, a dodatkowo wcisnęli mi auto w którym było mało powietrza w kole mówiąc "zajrzyj" (nie dostałem zlecenia na papierze!) więc "zajrzałem", dopompowałem wszystkie 4 koła, poświęciłem swój czas, nie wziąłem złotówki i wróciłem do swoich zajęć. Za kilka dni wezwanie do biura, żona szefa się wydziera że jej koleżanka przyjechała do autoryzowanego serwisu i jej nie pomogli, że już nigdzie tu nie przyjedzie i jeszcze coś tam nakłamała ochydnie ma mój temat... Zostałem zakrzyczany, jako młody praktykant nawet nie wiedziałem co powiedzieć. Za dobroć tamta kobieta była tak mściwa i perfidna, że mnie oczerniła i narobiła problemów, do tej pory to pamiętam.

[maroon]

Ok, to z last minute. Byłem w LM po jakieś pierdoły. Wziąłem zwykły koszyk plastikowy. Jakoś się tych szpargałów zebrało. Zamykają, lecę do kasy, płacę, biorę koszyk i mówię do pani, że zaraz odniosę. 

 

- Nie nie nie, nie może pan, bo zamykamy! 

- No ale to moment, jak coś pod drzwiami zostawię. 

- Nie, nie, nie, nie może pan! 

 

Podlatują dwie kolejne. 

 

- Co pan z tym koszykiem robi? 

- Zabieram do samochodu, zaraz odniosę. 

- Nie, nie, nie może pan! 

- Bo? 

- Bo ZAMYKAMY! 

- To może ochronę wezwijcie albo policję? 

 

Jedna niunia woła jakiegoś nadrzędnego ochroniarza. 

 

- Z czym problem? 

- Koszyk do samochodu, odniosę. 

- Dobra, pod drzwiami pan zostawi. 

 

Niunie mało się nie zachłysneły. 

 

I teraz ktoś mi powie, czy ja jestem pojebany, czy w tym kraju paniom już tak odpierdala, że z wszystkiego robią aferę, żeby nie wiem, swoją MOC pokazać? 

 

Takich sytuacji jest w choooj. Non stop. Najczęściej nie reaguję, nie wchodzę w dyskusję, bo nic bym nie robił całymi dniami tylko się napierdalał z przygłupimi niuniami. 

2 hours ago, DOHC said:

. Za dobroć tamta kobieta była tak mściwa i perfidna, że mnie oczerniła i narobiła problemów, do tej pory to pamiętam.

Bo to są realne zachowania wielu miłych myszek. 

 

Ale nawet tu jest pełno takich, co będą pierdolić że to istotki o złotym sercu popierdujące lawendowymi bączkami. 

 

Jak kobieta może i ma w tym interes, to cię zniszczy. Literalnie. Jak się da, to aż kopyta wyciągniesz, a i potem ci koło dupy też może robić. 

Edytowane 21 Września 2021 przez maroon