Skocz do zawartości

Marsz projektu depopulacji


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, RabarbaR napisał:

Chciałeś się przyjebać młodzieńcze.

 

Ps.

Na moim grobie niech sobie tańczy kto chce gagatku!

Gorzej.

Jeśli z kolei na Twój, jakiś bohater za przeproszeniem nasra na tęczowo.

:DDDDDDDDDDDDDD

Jaki kraj tacy jego bohaterowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Zbychu napisał:

broń, samochód, skuter, drona, czy praktycznie cokolwiek, co niekoniecznie jest skomplikowane, ale może zagrozić innym. A jeśli chodzi o rodzenie?

 

To o czym wspominałem - wymienione przez ciebie czynności to jest własnie to WIĘCEJ. Podobnie jak z dostępem do  alkoholu i reklamowaniem go gdzie się da. 

Premiowane są najniższe instynkty oraz tworzone są sztuczne problemy by ludzie zajęli się sprawami niższego rzędu.

13 godzin temu, Zbychu napisał:

Niemoralne jest mnożenie się na potęgę nie zważając uwagę na to jak te dzieci sobie potem poradzą.

 

Uważaj, bo zaraz wyskoczą użytkownicy, którzy stwierdzą, ze to męska postawa - trzeba być "męszczyznom" - brać na klatę myszkę i bachorki, tak nam "dopomusz buk"

Edytowane przez Perun82
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko Ahmedy się rozmnażają wśród Niemców, czy Francuzów. Sam znam trzy pary Francuzów, dwie białe i jedna Francuz plus mieszana babka, i wszyscy mają po troje dzieci. U Francuzów było przynajmniej kilka lat temu tak, że jak kobieta ma trójkę dzieci, to ma duże przywileje, typu bardzo wczesna emerytura itp. I wiele francuskich rodzin ma trójkę, więc tam wśród białych to na pewno dużo lepiej też wygląda, niż u nas.

 

Ja jestem zdania, że wszystko jest do zrobienia i nie ma co się załamywać nigdy i opuszczać rąk, jak tu ktoś napisał. Jasne, nie każdy powinien mieć dzieci i nie każdy chce dzieci, ale chodzi o ogół, w jakim kierunku zmierza społeczeństwo. U Ahmedów widać, że społeczeństwo jest zdrowe, u nas chore. Prawie wszyscy się tu z tym zgodzimy. O tym jest to forum. O tym, że 90% polskich młodych dziewczyn to Julki nienadające się do założenia rodziny, więc o czym mowa? Te nadające się szybko znikają z rynku. Jako młodzi Polacy mamy bardzo ograniczone pole, zostaje właściwie żona z krajów, gdzie stosunki D-M są jeszcze bardziej zdrowe. Wdzieliście, żeby młoda Polka deklarowała, że jej celem życiowym jest być dobrą żoną i matką, dbać o rodzinę, pomagać starszym rodzicom? No bo ja sobie nie przypominam. 100 lat temu tak deklarowały, w innych krajach jeszcze się to podobno zdarza, u nas to jakiś kosmos. Trzeba zacząć nazywać białe biały, a czarne czarnym. Trzeba zmienić przekaz medialny, zastanowić się skąd ten wysyp błyskawic, kto im w głowie namieszał i dlaczego tak jest, i jak to zmienić. Trzeba uświadamiać mężczyzn i skończyć z tym wysypem atencji za nic. Trzeba zapewne, żeby odpowiedni ludzie nami rządzili, nie ci co ciągle wymyślają nowe podatki i zwiększają biurokrację, zmniejszają rolę mężczyzny, ale tego tu tłumaczyć chyba nie muszę.

 

Nie zgodzę się, że jak społeczeństwo jest bogate i świadome, to ma mało dzieci. Zobaczcie na rodziny królewskie, znanych i bogatych ludzi. Wielu z nich ma kilkoro dzieci, 3, 5 np. Powiecie mi, że oni są biedni i nieświadomi?

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Anonim84 napisał:

Zobaczcie na rodziny królewskie, znanych i bogatych ludzi.

 

Sam wyjaśniłeś dlaczego tam jest dużo dzieci - oni mogą je utrzymać. Co innego Patola 1+10 żyjąca z zasiłków.

 

Sam widzisz- bieda ma się mnożyć - bo biedę się dziedziczy (są oczywiście wyjątki ale to niski procent).

 

29 minut temu, Anonim84 napisał:

Jasne, nie każdy powinien mieć dzieci i nie każdy chce dzieci, ale chodzi o ogół, w jakim kierunku zmierza społeczeństwo.

Czyli świadome tacierzyństwo i macierzyństwo. Nie traktować posiadane dzieci jako OBOWIĄZEK i moralny przymus. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmnażanie się na chwilę obecną w takim szicie jakim jest Polska jest GŁUPOTĄ. Nawet jak wszystko dzieciakowi zapewnimy, to i tak makrootoczenie w tych syfie nie sprzyja.

 

Generalnie strasznie gardzę taką postawą, że płodzić te dzieci nie wiadomo po co. Faceci też są śmieszni, większość tych samców alfa, którzy tak gadają o dzieciach nawet później przy nich nie robi nic :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jankowalski1727 napisał:

tak gadają o dzieciach nawet później przy nich nie robi nic

 

Bo oni nie są od robienia PRZY dzieciach, tylko są od ROBIENIA tychże dzieci. Od robienia PRZY bachorkach są inni. 

 

Po prostu Alfiki narzekają na beciaków, ze słabo wychowuje ich potomstwo :)

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Perun82 napisał:

Uważaj, bo zaraz wyskoczą użytkownicy, którzy stwierdzą, ze to męska postawa - trzeba być "męszczyznom" - brać na klatę myszkę i bachorki, tak nam "dopomusz buk"

No niestety wiele ludzi jest tak zaprogramowanych, że uważa, że dosłownie celem każdego człowieka jest posiadanie dziecka, a najlepiej 2 czy 3. Wiele też widziałem komentarzy na różnych forach, zwłaszcza od starych pań, że single z wyboru to potężni egoiści i w ogóle ci młodzi skupiają się na karierze, a potem zanim się dorobią, to już stracą płodność i dzieci nie ma, nie ma wnuków !!one! A potem pisały, że dzieci najpierw się rodzi bo najważniejsza jest rodzina, a dopiero potem myśli o dobrej pracy itd. To są ludzie strasznie odrealnieni. Zrobić dzieci, a potem Bóg zapłać (za nie)

W ogóle te niektóre stare babcie są najlepsze kiedy wnuki, kiedy wnuki, kiedy wnuki, młody dziewczyny często już mają taką presje przez takie gadanie rodziny, mimo iż będą twierdzić inaczej, że je to nie rusza. A te babcie czy dziadki chwile się pocieszą tymi wnukami, dosłownie chwile, a potem będą nadawać non stop, że córka/syn im tylko podrzuca te wnuki co chwile, a one takie niewychowane i nieusłuchane, nie ma sił się nimi zajmować itd. Córka/syn taki zły, źle wychowują, za mało czasu razem spędzają z wnukami, rozwijają się, mają pasje i dzieci podrzucają dziadkom. No tragedia dosłownie, bo przecież rodzice po urodzeniu powinni siedzieć non stop z dziećmi i nigdzie nie wychodzić, a już na pewno nie podrzucać często dzieci babci, która non stop pytała "KIEDY WNUKI". Praktycznie na każdej jakiejś rodzinnej imprezie to słyszałem.
 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Zbychu napisał:

zwłaszcza od starych pań, że single z wyboru to potężni egoiści i w ogóle ci młodzi skupiają się na karierze, a potem zanim się dorobią, to już stracą płodność i dzieci nie ma, nie ma wnuków !!

Postawa - "Nie mam wnuków!!chce wnuki" - to nie egoizm, ale brak świadomy potomstwa - EGOIZM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.09.2021 o 15:06, RabarbaR napisał:

Chodzi o walkę o własną wolność.

A jaką wolność masz teraz? Jesteśmy pod półoficjalną okupacją, zarządcy w chuju nas mają nie dbają o nasze interesy, Polska za tej demokratycznej chołoty to jeden wielki kołchoz.

Jaką wolność masz?

 

Walczy się, ZAWSZE żeby utrzymać obecny styl życia i/lub go polepszyć. Każde państwo (nie kolonia) właśnie o to walczy i obywatele takich państw właśnie o to walczą. 

 

Chcesz utrzymać nasz styl życia w Polsce? 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂

 

Najpierw to trzeba ***** tych zarządców i ich najbliższe rodziny, bo od conajmniej 500 lat zdrajców w tym kraju się nie ******** tylko gloryfikowało. Najpierw trzeba zrobić porządek na własnym podwórku a dopiero o jakiejś wojence czy to ofensywnej czy defensywnej myśleć. 

 

Przecież te ścierwa nawet Polskiego paszportu nie mają😂😂😂

 

Ale obstawiam, że najpierw około 10% Polaków musi być przez nich odje*anych, tak żeby w każdej rodzinie zwykłych Januszy, tymże Januszom umarł syn, córka, żona, mąż, matka, ojciec. Dopiero wtedy do tych pistych saganów najdzie jedna myśł - 'ło kurwa coś tu nie gra'. I dopiero wtedy będzie możliwa zmiana. Więc tak szcczerze te 10% u nas musi nastąpić, żeby się plebs ocknął. Jedyne o co trzeba się modlić, to żeby więcej nie było. 

W dniu 25.09.2021 o 15:06, RabarbaR napisał:

Mam wrażenie ,że nie rozumiemy iż wojna to nie tylko czołgi i armaty.

Ja mam wrażenie, że nie rozumiesz po co są wojny. 

Dla Hajsu, tak żeby wszystkim w kraju wojującym spłynęło, i elitom i ludziom. 

 

W dniu 25.09.2021 o 15:06, RabarbaR napisał:

 

W imię zasad :)

No i żeby w tym kraju było normalnie, to tacy ludzie jak Ty bracie muszą nie mieć prawa głosu. W imię zasad to się bydło dyma i goli😜

W dniu 25.09.2021 o 15:06, RabarbaR napisał:

A młodzi teraz żyją niczym w bańce .

Nie, właśnie to w młodych pokoleniach jest szansa i nie mówię tu o Julkach i Oskarach, a o tych co w końcu myślą, co pojechali na zachód, zobaczyli jak wygląda normalny kraj i będą chcieli takiego samegi w Polsce (za wyjątkiem tej lewackiej propagandy). 

 

To w nich jest nadzieja, albowiem te komunistyczne pokolenia dały dupy po całości właśnie w imię zasad, honoru, za waszą i nasząitp. co znaczy tyle i tylko tyle, że przejebali ojczyznę. 

 

8500 firm zamknięto i to nie jakiś jebanych jednoosobowych działalności gosp., tylko potężnych zakładów, w niektórych dziedzinach najlepszych na świecie (jak np. wyroby tkackie w Łodzi, przewyższające zawsze te z Anglii czy Rosji). 

 

To nie młode pokolenia żyją w bańce. 

 

W dniu 25.09.2021 o 16:55, Rnext napisał:

500+ nie jest, nie było i nigdy nie będzie żadnym impulsem dla dzietności.

Kto wie ten wie, że 500+ to akurat lobbing wszystkich providentów i innego tego typu chwilówkoweho gówna, bo Polacy nie kieli kasy na spłaty, a po 500+ Polacy w pierwszej kolejności zaczęli spłacać kredyty w parabankach, i tak okazali się najuczciwszym narodem świata. 

 

 

Ehh, jak zyć? 

 

 

 

Edytowane przez Mosze Black
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niespecjalnie mam teraz możliwość w pełni odnieść się do Twego wywodu.

Który skądinąd zawiera wiele błędnych  tez.

Albo inaczej mówiąc niewłaściwej interpretacji moich słów.

 

Wolność którą mam na myśli. 

To taka której nie odbierze Ci żaden ustrój ani ideologia.

To wewnętrzny spokój i harmonia z otaczającym światem. 

Postępowanie zgodnie z jakimś systemem wartości.

 

Na temat polityków darmozjadów i moralnych prostytutek się nawet nie wypowiadam.

O postawę obywateli w życiu codziennym rzecz się miała.

 

Co do młodego pokolenia i "bańki".

Chodziło o aspekt odporności psychicznej na napotykane trudności.

Ciężkie czasy tworzą ludzi silnych .

Łatwe czasy tworzą słabych. 

 

To nie jest zarzut .

Takie to teraz czasy .

Tik toków i innych social gówien.

Wartościowe kanały to nisza.

 

Co do życia w Polsce.

 

Spędziłem spory kawałek czasu we Francji.

Hmmm.

 

Tam to dopiero mają "wesoło".

 

W każdym razie nie o tym temat .

😉

 

Pozdro!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, RabarbaR said:

 

Co do życia w Polsce.

 

Spędziłem spory kawałek czasu we Francji.

Hmmm.

 

Tam to dopiero mają "wesoło".

Rozwiń drobnego offtopa. Dwie znajome wyjechały do żabolandii jak pis doszedł do władzy. Obie mega zadowolone. Jedna ma faceta Ahmeda, druga się hajtneła z Francuzem. 

 

Z drugiej strony znajomy jest managerem we francuskim banku i twierdzi, że jak nie masz ecole jakiejś tam (kilka elitarnych uczelni), to jesteś tam śmieciem, plebsem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Mosze Black napisał:

Kto wie ten wie, że 500+ to akurat lobbing wszystkich providentów i innego tego typu chwilówkoweho gówna, bo Polacy nie kieli kasy na spłaty, a po 500+ Polacy w pierwszej kolejności zaczęli spłacać kredyty w parabankach,

Szokujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierz nigdy kobiecie;)

 

Jak dla mnie .

Jeśli chodzi o większe miejscowości.

To rodowici mieszkańcy są po prostu stłamszeni przed ludność napływową.

 

O ile jeszcze arabusy mają swoje biznesy w postaci Barber Shopu czy jakiegoś jedzonego.

Żyją w swoich enklawach .

Czasem coś jakiś radykał odjebie.

Ale ogólnie w większości coś tam ogarniają.

 

Z kolei na codzień (a raczej noc)afryka bambata robi show. 

Kradzieże, gwałty i takie tam rozrywki.

Miasteczka "namiotowe" z worków na śmieci.

Praktycznie w centrum Paryża robią też "wrazenie".

 

Ogólnie Francuzi spoko.

Pierwsi do strajku.

Socjal level top.

Taki mają klimat .

 

Nie moja bajka.

 

To tak mocno pokrótce...

 

Edytowane przez RabarbaR
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.