Publikacje na tematy Redpillowe, a odnoszenie się do ich hejterów

[HeadBolt]

Chciałbym wziąć pod uwagę temat odnoszenia się do grona hejterów, czy ludzi sprzeciwiających się przekonaniom o zabarwieniu redpillowym w tego typu publikacjach.

Kilka przykładów z rzędu, niektóre z nich wspomniałem kiedyś na forum.

Film Marka Kotońskiego o tytule "Gdy ześwirujesz na punkcie jednej kobiety" gdzie jego treść to hejterzy i jakiś pan Dominik vel chad o dobrym wyglądzie.

 

Artykuł ze strony o tematyce redpillowej:

W dniu 20.09.2021 o 22:41, HeadBolt napisał:

https://calebjones.com/2020/05/04/when-alpha-male-2-0-doesnt-apply-to-you/

 

Którego 3/4 treści adresowana jest do hejterów, niepochlebnych komentarzy.

Cała prezentowana narracja o alpha-gościach, za którego autor się prawdopodobnie uważa, znacznie traci na przekazie. Gość podaje hipotetyczny przykład pisania komentarzy na stronie marki samochodów o której jakiś użytkownik nie ma pochlebnej opinii, stwierdza, że polemika z nim byłaby marnotrawstwem czasu, a następnie sam publikuje artykuł, którego 3/4 treści dotyczy użytkowników internetu do których nie rezonuje jego światopogląd.

 

Ostatnio zacząłem czytać "The Red Pill Handbook"
https://pdfcookie.com/download/the-red-pill-handbook-2nd-ed-5lq3goo01qv7

Jestem na stronie 66. Autorzy w tej publikacji stwierdzają, że mężczyzna powinien przepraszać jedynie w momencie gdy jest to konieczne. Że nie powinno się tłumaczyć z danych działań, szczególnie kobietom. Jednak ja wciąż widzę tłumaczenia ze strony działaczy redpillowych w stronę ludzi, którzy nie są zgodni duchem z propagowanym światopoglądem, ideami. Jest to dla mnie pewien kontrast i nie szukam tych przykładów na siłę, ale strasznie rzucają mi się w oczy.

Pytam o wasze spojrzenia, czy jakąkolwiek racjonalizację takich działań.

[Iceman84PL]

Stali radiosłuchacze, przyjaciele i ludzie będący wiele lat na forum, kupujący książki, nagrania wiedzą, są przyzwyczajeni do tego, że Marek w audycjach zanim dojdzie do klu programu wpierw robi długi wstęp. 

Czasami faktycznie jest o hejterach, ale zrozum człowiek, który wiele lat jest pomawiany, oczerniany, prześladowany przez obcych ludzi tylko dlatego, że więcej się mu udało czy mówi prawdę na niewygodne tematy. Dlatego w gwoli wyjaśnienia bo mogą się pojawić nowi radiosłuchacze, osoby na forum musi być powiedziane o hejterach, kim są, co robią, dlaczego nienawidzą Marka i naszej społeczności braci i sióstr. 

Ci wszyscy hejterzy uaktywnili się nie wiadomo skąd taki Awięc czyli Dominik po tym jak była audycja o nie pomaganiu kobietom w depresji. 

Dlaczego bo Dominika ogląda  mnóstwo kobiet, którym chce się podlizać i podbić sobie zasięgi, kolejna sprawa ten gość dojeżdżał znanego Kiki85uuu za mówienie prawdy o Niemcach i reparacjach wojennych dla Polski. Prawdopodobnie ten trol jest opłacony przez Niemców. Co do reszty hejterow to przegrywy życiowe nie mogące pogodzić się z rzeczywistością. I już niedługo będą mieli wyroki w sądach za to co zrobili Markowi. 

Także bądź wyrozumiały co do audycji bo gdybyś był na Marka miejscu też byś chciał się wytłumaczyć i obronić przed kłamstwami do tego po prostu się wygadać by opadły emocje, stres. 

Jest wiele fantastycznych nagrań Marka, warto je odsłuchać i uwierz mi niejednokrotnie będziesz do nich wracać.

Co do kobiet nigdy nie przepraszasz, nie ulegasz, nie płaszczysz się, nie mów im prawdy bo to klony systemowe, które i tak niczego nie zrozumieją. 

Kobiety kosztem mężczyzn chcą osiągnąć byt, bezpieczeństwo, cele, potrzeby i interes. Dla nich jesteśmy tylko zasobem/narzędziem. 

Im kobiety mniej wiedzą o tobie tym lepiej, nie okazuj również słabości bo to dla nich nieatrakcyjne. 

Z kobietami trzeba krótko, zdecydowanie. Od samego początku stawiasz granice, zasady a jak kobieta ich nie respektuje to dowidzenia. 

Edytowane 30 Września 2021 przez Iceman84PL

[Grzesiek]

To trzeba przyznać, audycji Marka nie słucha się przede wszystkim, żeby się czegoś dowiedzieć, tylko żeby posłuchać Marka mówiącego o losowych rzeczach, a dowiedzieć się czegoś przy okazji. To niekoniecznie coś złego, bardzo dobrze się tego słucha np. usypiając, czy jadąc sobie gdzieś. Nie trzeba się za bardzo koncentrować, a głos przyjemny.

 

Ilu twórców tyle stylów, znajdź sobie kogoś, kto Ci odpowiada formą i ilością tłumaczenia się. W kontekście materiałów Marka, kiedyś było wiele artykułów na ecoego, nie wiem co się z nimi stało, ale jeśli są jeszcze dostępne, to mogą Ci bardziej przypaść do gustu, więcej esencji.

[Yolo]

8 godzin temu, Iceman84PL napisał:

Stali radiosłuchacze, przyjaciele i ludzie będący wiele lat na forum, kupujący książki, nagrania wiedzą, są przyzwyczajeni do tego, że Marek w audycjach zanim dojdzie do klu programu wpierw robi długi wstęp. 

 

 

Z audycjami Marka Kotońskiego zetknąłem się dawno temu, kiedy jeszcze nie pokazywał twarzy. 

Początkowo mocno mnie zaintrygowały, bo człowiek się wyróżniał i poruszał tematy uchodzące za tabu. W każdym razie nikt nie mówił o tym tak bardzo wprost.

Do tego rubaszny humor, miało to swój charakter i się w jakiś sposób wyróżniało. 

 

Z drugiej strony, kompletnie nie rozumiałem o co chodzi z tymi wtrętami o jakichś hejterach, Sławku, skodzie w gazie i innych tego typu. Wybijało mnie to z rytmu i kiedy musiałem o tym słuchać kolejny raz, irytowało. 

Byłem obcym człowiekiem z sieci i przyszedłem przede wszystkim po informacje zasugerowane tytułem tematu. 

Teraz kojarzę o co chodzi, ale wtedy nie interesowały mnie te rzeczy i raczej przeszkadzały. 

 

Z trzeciej strony, informacje o życiu prywatnym. Dużo było o stanie zdrowia ze szczegółowymi analizami, pamiętam też np. zastanawianie się zad zakupem skutera czy relację z wycieczki nad morze. 

To wszystko w audycji, której tytuł sugerował sprawy damsko- męskie. 

 

Jakkolwiek to zabrzmi, nie interesowały mnie te rzeczy. Byłem obcą osobą z internetu i nie chciałem się bratać z kimś, kogo kompletnie nie znałem, słuchać o jego prywatnym życiu. 

 Chciałem informacji po które przyszedłem. 

Myślę że taka postawa to norma, kiedy zaglądamy w obce miejsce skuszeni tytułem tematu. 
 

Kanał ma w swojej nazwie słowo "radio".

To jest dosyć szeroka formuła i pozwala na dużo swobody. 

Jest miejsce na audycje tematyczne, przygotowane i prowadzone zgodnie z jakimś planem, jest też miejsce na prezentację siebie i swoich spraw, które pewnie będą interesować tych bardziej wciągniętych w świat autora. 

Można też zrobić osobny cykl, który połączy te dwie rzeczy. Np audycje połączone z tel od słuchaczy, dedykowane konkretnemu zagadnieniu, ale pozwalające też na ogólną dyskusję. 

Pewnie istnieje jeszcze masa innych, dobrych rozwiązań które mogłyby pomóc dotrzeć do ludzi o różnych oczekiwaniach i przyciągnąć ich do siebie. 

 

Nie znam się na prowadzeniu radia, to raczej coś w rodzaju subiektywnych uwag od dawnego słuchacza. 

 

[Iceman84PL]

@Grzesiek Marek właśnie porusza istotne rzeczy i wiedzę gdzie nie raz czytał z książek uznanych naukowców.

Do tego słucha się przyjemnie i też lubię włączyć audycję gdy robię sobie posiłek lub coś na kompie. 

Wielokrotnie wracam do interesujących mnie audycji i znajduje to nowe wątki i zaczynam bardziej rozumieć sprawy, których wcześniej nie do końca kumałem. 

@Yolo Rubaszny humor zwłaszcza w serii o czarnym profesorze rewelacja 😁  Z pewnych względów na razie Marek nie może dalej pociągnąć tej serii. Co do audycji faktycznie jest wiele pomysłów jak to zmienić by więcej nowych osób przychodziło.

I tak w porównaniu z dawnymi audycjami jest coraz lepiej jak na nowym kanale hihistoria czy w odpowiedziach na pytania radiosłuchaczy. Tam Marek od razu przechodzi do rzeczy. Na stream można pogadać o wszystkim i o niczym, zadzwonić, chwilę pogadać z Bosem i na czacie z braćmi, siostrami 😉