Skocz do zawartości

Olanie Pani ,odzew po 2 latach


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka bracia , kiedyś wstawiłem tu temat z ową Panią , umówiłem się z nią , wkońcu nie poszedłem na spotkanie zaraz przed, bo za bardzo wszedł mi na głowę Red Pill . Na jakąś jej odzywke zareagowałem jak obrażony 10 latek. Odgrażała się wtedy , se jestem chamem i w życiu się nie odezwie.

 

 

Ale nie dotrzymała słowa , dziś patrzę wiadomość na mesengerze (może miała kupę czasu na przemyślenie życia przez wczorajszą awarie hehe) co tam jak tam długo nie pisaliśmy. Po 3 wiadomościach coś co zniszczyło mi głowę

"A my to się wogole spotkaliśmy wtedy czy nie ? Bo nie pamiętam ?" I wychwalanie mojej zacnej osoby pod niebiosa.

 

 

Przecież one nie zapominają wystawek , zjechała na temat poboczny żeby pokazać jak wspaniałomyślnie wybaczyła mi moje chamstwo tym , że już nie pamięta nawet czy się kurwa spotkaliśmy XD 

 

 

 

Pociągnę trochę rozmowę dalej zobaczymy kto ją tam w dupę kopną niedawno hehe.

 

 

Oj te Kobity , a taki spokój miałem , ale nie powiem mam tam jakaś chora satysfakcję i potwierdzenie w tym , że nasze nauki tutaj mają rację bytu, małe a cieszy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 9
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś się spotkałem na kolację i późniejsze figle-migle z jedną panią. Nie kontynuowałem, bo pani mi nie przypasowała w łóżku - nie lubię klimatów sm. 

 

Anyway jakiś rok później pani się odzywa na skype kto ja jestem, bo weryfikuje kontakty. 😁

 

Odpowiadam, że tajemniczy nieznajomy kolacyjno-śniadaniowy. 

 

Dalej nie skojarzyła. 

 

To mówię wprost, że się kiedyś bzykaliśmy. 

 

"Taak? Niemożliwe! Ja nie z takich!" i blok. 😁

 

Niesamowita jest siła wyparcia u kobiet. 🤔

  • Haha 17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG-20211001-193710-668-2.jpg

 

Ja też myślałem, że po tym się już nie odezwie. To było rok temu. A tu miesiąc wstecz dzwoni do mnie ta Pani i okazuje się, że nadal mam szanse na stabilne i długoterminowe zatrudnienie :) Ba stawka już nie jest określana z góry tylko DO NEGOCJACJI i nawet zaliczka od razu możliwa ( jakbym ich kiedykolwiek potrzebował co ja jestem nasi starzy co płacą kukold tax 100% i co miesiąc są puści w ryj?)

 

Ah te gwiazdki z HR'u....

  • Haha 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Turop napisał:

"A my to się wogole spotkaliśmy wtedy czy nie ? Bo nie pamiętam ?

Odpisałbym tak: skoro Ty złotko nie pamiętasz, to ja tym bardziej. A tak wgle to jak Ty masz na imię i gdzie się poznaliśmy? Dzwoni, ale nie wiem do końca która to parafia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie też napisała jakąś Pani jakis czas temu. Odpisałem "?" 

Na co ona odpisała, że stwierdziła że się przywita po dłuższym czasie. 

To bez żadnych skrupułów. Zapodałem jej tekst, ze nie mam ochoty i chęci na dialog z nią xD

One zawsze wracaja. Jeszcze nigdy się nie było sytuacji, w której Pani by się nie odezwała. Jeśli coś nas połączyło. 

Edytowane przez Montella26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nihilus stary telefon, który już leci do śmieci w zasadzie. Przeglądałem ostatnio po rozmowie z @RENGERS, kasowałem co niepotrzebne i przesyłałem na nowy to co jeszcze się przyda no i wjechałem na to.

 

Na upartego dla niedowiarków znalazłbym jeszcze meila z niedawna od Pani gdzie potwierdza, że stawka do negocjacji i zaliczka możliwa od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ja nie utrzymuję kontaktów z żadnymi eks. Parę razy do roku zadzwoni do mnie koleżanka z którą dobrze żyłem i którą dogłębnie poznałem, a nasze drogi rozeszły się przez czynniki zewnętrzne (zmiana pracy na zagraniczną), i nasze relacje są dalej dobre i serdeczne choć coraz rzadsze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.