Skocz do zawartości

Matka z dziećmi


Wolumen

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj rozmawiałem z bratem, bo zdecydował się komuś zwierzyć z tego, co go toczy jak rak. Wszyscy widzieliśmy (ja, rodzice, siostra) , że coś z nim nie tak ale milczał jak głaz.

 

Postaram się zwięźle opisać sytuację ale wiem, że i tak wyjdzie długo, chwilami może nawet chaotycznie ale mam po tej rozmowie tyle myśli w głowie na raz, że nie wiem od czego zacząć.

 

To może od bezspornego faktu - czyli od początku.

 

1 lipca 2021.

 

Mój brat będąc na spacerze z psem w miejskim parku spotkał swoją EX.

 

--------  krótki opis tejże Pani i jego z nią relacji wówczas -----------------------------

Nie byle jaką EX, bo swoją pierwszą poważną miłość z lat 2003-2005. Rozstali się z hukiem, ona go zdradziła. Lubiła facetów, do tego takie solidne 7/10 , a z dobrym ciuchem to i 9/10. Oglądali się wszyscy, co w połączeniu z jej brakiem asertywności i co tu owijać w bawełnę - kurewskiej naturze powodowało ciągłe randkowanie z innym facetem. Oczywiście brat odkrył sprawę jako ostatni, zerwał, wyjechał na zachód miesiąc po rozstaniu, nie było go 8 lat. Coś tam się dorobił, kupił kawalerkę za gotówkę.

W zasadzie pierwsze 5 lat z tego, co mi mówił to był na prochach, popijał. Był zakochany w niej szaleńczo. Nie powiem, bo dziewczyna obok wyglądu, mega inteligentna, bardzo bystra, kontaktowa i przebojowa, do pogadania nawet na męskie tematy, lubiące pogrzebać przy aucie. Dla wielu facetów ideał kobiety. No ale stało się - rozeszli się po 2 latach wtedy.

 

 

---------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

No to wracając do czasów bieżących. Spotkali się w tym parku (czysty przypadek, info 100% pewne) , przywitali. Ona była z 5 letnim dzieckiem na placu zabaw. Usiedli na ławce, wywiązała się rozmowa. 

Pani ma 3 kę dzieci, z 2 facetami. Po rozwodzie z 1szym, na kocią łapę z drugim - stan na dzień 1 lipca 2021. Z Panem nr 2 ma dzieci lat 7 i 4 , z Panem nr 1 czyli ex mężem ma 13 latka.

Dzieci mieszkają z nią.

Laska po ciężkiej depresji, wywołanej z początku depresją poporodową, która przeszła w odrzucenie dziecka, które pierwsze 3 lata wychowywali dziadkowie. Ona leżała w tym czasie w łóżku z oczami w słup. Psychiatra, leki. Wszystko było.

Podniosła się jakoś około 2018r. , dziś nie jest na lekach, ma dobry nastrój, uśmiechnięta, żwawa, żywiołowa.

Wedle opisu brata NIC się nie zmieniła, odniosł wrażenie, że nie minęło 16 lat od rozstania, a góra rok - do tego stopnia pozostała sobą z charakteru, wyglądu. Dziś ma takie powiedzmy nadal 7/10. Szczupła, wysoka.

 

Idźmy dalej;

 

Gadali godzinę. Wymienili się numerami. Potem zaczęły się smsy. Na koniec lipca pisali już do 3 nad ranem, dzień w dzien, noc w noc. Bratu się odpaliły wszystkie uczucia do niej, ona zaczęła również pisać, że długo o nim nie mogła zapomnieć, że chyba wciąż go kocha. Widziałem te smsy, przyznam, że pisane były tak czule, że sam bym uległ pewnie.

 

Laska nadal mieszkała w lipcu z gachem, ojcem dzieci. Ale brat już od niej wiedział, że facet ją zdradza, jest przemocowcem, były epizody przemocy fizycznej - pokazywała mu zdjęcia z siniakami na nadgarstkach, twarzy, odtawrzała nagrania z dyktafonu z ich kłótni, gdzie drze się na nią i dzieci tak, że słychać go 3 bloki dalej, w tle płaczące dzieci, ona z łamliwym głosem prosząca o to, by skończył. Ogółem została sterroryzowana, wieczna kontrola , gdzie jesteś, z kim jesteś, kup mi to, kup mi tamto, wróć o tej i o tej max. Dorosła kobieta, pod 40tkę.

 

Dlaczego nie odeszła? Jej wersja - przez pieniądze. Sama nie pracuje, dorabia sobie jako copywriterka ale to w bardzo małym zakresie, bo nie ma na to czasu przy dzieciach i mieszka u niego w mieszkaniu, do rodziców nie ma mozliwości iść, bo mają małe 2 pokoiki. Nie ma rodzeństwa, żadnych przyjaciół, którzy by ją przygarnęli.  Wszystkich dochodów ma 1500zł w ramach 500 +, 300zł alimentów od ex męża, no i po ewentualnym rozejściu z panem nr 2 góra kolejne 800zł na 2kę dzieci. To mała mieścina, takie są stawki alimentacyjne- życie.

Razem po odejściu zatem miałaby około 2500zł. Za mało na wynajem i przezycie z 3ką dzieci.

 

 

Sierpień 2021.

 

Brat zaczyna się z nią spotykać. Dzieci u " teściowej" ona z bratem jeździ do sąsiedniego miastka na spacery, jakieś kawki. Bez seksu, bez jakiejś wybitnej namiętności. Brat twierdzi, że buzia jej się nie zamykała, jak by nie rozmawiała z kimś od 30 lat - ponoć nie ma żadnych znajomych, jest zaszczuta, siedzi tylko z dziećmi, Pan wraca o 22.00 i idzie spać. O ile nie wydrze się na nią, że np. nie zostawili mi pizzy, którą zamówili o 19.00. Bo podobno o takie coś były wojny do 1ej w nocy jak się typ odpalił.

 

Wrzesień 2021.

 

Zaczęło się z jej strony narzekanie na przemoc finansową. Pokazała bratu jakie ma ciuchy znoszone, zniszczone włosy, bo nie ma na fryzjera, zniszczone paznokcie bo oszczędza na czym się da, by np. kupić najstarszemu dziecku książki do szkoły. Masa innych narzekań na kwestie kasy.

Brat pękł, wyjął z bankomatu 800zł i jej dał, bezzwrotnie, na jakieś najpilniejsze potrzeby. Tu nastąpił pierwszy poważny błąd z jego strony.

 

Pozostajemy przy wrześniu, bo sytuacja zaczyna się napędzać bardzo dynamicznie właśnie w tym miesiącu. 

 

Owa pani nie chodzi do łóżka ze swoim oprawcą wg. jej relacji od pół roku. Gość grozi, że ją wyrzuci, że jest dla niego nikim, że jej nienawidzi. Brat stwierdził, że tak być nie może i jeśli tak się stanie to przez jakiś czas jej pomoże. Mój brat od maja, dość dobrze zarabia - założył firmę wykończeniową i wyciąga nieraz po 7-10 kpln na miesiąc. 

Stwierdził, że jak typ ją wywali od siebie, to dołoży jej co miesiąc 800-1000zł na wynajem mieszkania, resztę płaci ona ze swoich. 

To był błąd nr 2.

 

Od tamtego czasu sprawy potoczyły się błyskawicznie. Raz dwa się pożarla z gachem (nabrała pewności siebie za sprawą brata mojego i jego deklaracji) i góra 2tyg. po tej rozmowie typ ją spakował w kartony, kazał w max tydzień wy*ierdalać z dziećmi. Alimenty ustalili dobrowolnie, na łącznie 800zł za dwójkę dzieci, są umówieni na mediacje celem przyklepania tego.

 

Teraz brat jest w totalnej dupie. Ona mu pisze, że go kocha, że chciałaby aby z nią i jej dziećmi zamieszkał. Brat nie jest na to ani gotowy ani za bardzo sam nie wie czy chce mieszkać ze swoją WIELKĄ MIŁOŚCIĄ i jej dziećmi. Spotkania w sierpniu, sam na sam były jednak bardziej pociągające, niż zamieszkanie z babą z 3ką dzieci i co by dużo nie gadać utrzymywanie jej.

 

 

W chwili obecnej, czyli 15.10.2021. Pani już ma mieszkanie wynajęte, mieszka. Brat jej daje w gotówce 900zł, za październik już dał. Umówieni są , że będzie ją dotował max do wiosny, bo najgorsza będzie zima, do tego kwestia aklimatyzacji dzieci w nowym miejscu, zmiana szkoły dla starszego dziecka. 

W zamian ma praktycznie nieograniczony seks,  wieczorami wpada na kolacje. I to w zasadzie tyle. Reszta - same problemy. 

 

Laska wciąż na coś narzeka mu codziennie - pokazywał smsy - bo nie ma z kim dzieci małych zostawić jak chore i nie w przedszkolu/szkole, bo samochodu nie ma i nie ma jak podjechać po zakupy, a nie może dźwigać (jest naprawdę drobna, 168cm i 48kg)

 

 

Na czym więc polega problem? Na razie na niczym brat przeanalizował sytuację, że te pół roku jej może pomóc, zrobić niejako dobry uczynek. Ale mowa była wyłącznie o tej dotacji comiesięcznej do mieszkania, ale żadnych innych przysług bo brat pracuje, ma swoje mieszkanie i życie.

Teraz zaczyna się powolne osaczanie  jej strony.

 

Po drugie, ważniejsze - brat nie wie jak uciąć tę znajomość, by wyjść z twarzą i przestać jej w tym maju płacić. Bo to będzie MUSIAŁO się skończyć brutalnie, bo będąc z nią w dobrej komitywie na pewno nie będzie miał sumienia jej przestać dawać kasę. 

 

Sytuację komplikuje fakt, że brat czuje się winny tego, że gość ją wywalił. Nawet pomimo faktu, że narzekała na niego co najmniej za ostatnie 5 lat, przemoc itd - opisałem wyżej.

Można jednak pokusić się o stwierdzenie, że gdyby nie mój brat, laska nadal by żyła z tym gościem. Brachol podpudował jej ego, podniosła się z ziemi i postawiła facetowi, ten w odwecie ją wywalił.

 

 

 

Powiedzcie, co byście zrobili? 

Bo pierwszy raz w życiu mam spory problem z odpowiedzią. Nie odpowiedziałem bratu nic.  Faktycznie, brachol poniekąd rozbił ten związek i on płaci jej teraz, bo się poczuwa do tego.

Ale z drugiej strony to sama narzekała, że od lat była już terroryzowana ale nie miała warunków na odejście od niego.

 

 

Jakieś rady? Prosiłbym tylko bez jakichś wulgarnych epitetów, ocen. Wiadomo, że brat się wpierdzielił po jaja, jego wina.

Na szczęście nie wpadł i nie wpadnie z nią, bo jest świadom, że wtedy już tylko szubienica.

Na tym etapie blokuje go tylko jego własna ambicja, że podburzył laskę, ona zrobiła jak jej kazał. Więc płaci.

Ale jak długo?

 

 

 

  • Haha 7
  • Zdziwiony 3
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Wolumen napisał:

Brat jej daje w gotówce 900zł, za październik już dał.

W zamian ma praktycznie nieograniczony seks,  wieczorami wpada na kolacje.

 

20 minut temu, Wolumen napisał:

Dziś ma takie powiedzmy nadal 7/10. Szczupła, wysoka.

Jak za sponsoring to dużo nie płaci.:D

 

On jest świadomy czy zakochany?

 

Jeżeli on zacznie się dystansować to ona zechce go naciągnąć na następne dziecko, z niego już miałaby spore alimenty.

 

23 minuty temu, Wolumen napisał:

Laska wciąż na coś narzeka mu codziennie - pokazywał smsy - bo nie ma z kim dzieci małych zostawić jak chore i nie w przedszkolu/szkole, bo samochodu nie ma i nie ma jak podjechać po zakupy, a nie może dźwigać (jest naprawdę drobna, 168cm i 48kg)

Chora na kręgosłup?

Skoro cudem trafił się frajer to trzeba go wydoić :D dosłownie i z kasy. Może akurat skusi się na jakieś auto dla niej, ona ma chociaż prawko?

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Brat Jan napisał:

 

Jak za sponsoring to dużo nie płaci.:D

 

On jest świadomy czy zakochany?

 

Jeżeli on zacznie się dystansować to ona zechce go naciągnąć na następne dziecko, z niego już miałaby spore alimenty.

 

Chora na kręgosłup?

Skoro cudem trafił się frajer to trzeba go wydoić :D dosłownie i z kasy. Może akurat skusi się na jakieś auto dla niej, ona ma chociaż prawko?

 

 

 

 

Sponsoring owszem. Brat twierdzi, że obok jakichś tam uczuć do niej (podobno cała sytuacja go tak już na dzień dzisiejszy przydusiła, że mu opadł haj zakochania) twardo to przeliczył.

Do tej pory jako stary kawaler latał na dziwki. 2 x w miesiącu, miał taką jedną od lat i zostawiał koło 500zł.

Teraz wydaje 900 i ma no limit plus jakieś tam opary związku i klimatu związkowego ze swoją EX.

 

No ale perspektywa się mocno komplikuje bo Pani ewidentnie nauczona tylko BRANIA , wyuczona bezradność. Już jej wymalował to lokum, wymienił krany na nowe (to akurat potrąci z czynszu właścicielowi, było uzgodnione)

 

No i wiecie.....Do maja czas zleci szybko i co dalej? Płacić ma bez końca? 

Bo problem nie skupia się na tu i teraz, bo póki co nie ma żadnego problemu jak twierdzi. Stać go.

Ale dłuższa perspektywa takiego sponsoringu to już wchodzimy w znaczące kwoty. A do tego jeszcze masę przysług po drodze.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi jej powiedzieć że ma teraz cięższy okres finansowy. Krótko prosto zwięźle i na temat. Niech sam zobaczy na własne oczy, i się przekona dlaczego jego ex jest teraz taka milusia dla niego. Bo my to wiemy, a do niego musi to dotrzeć właśnie poprzez taki myk. Jak relacja z jej strony zostanie wtedy schłodzona to może samemu sobie uświadomi jej tanie zagrywki na dawanie dupki.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Wolumen napisał:

Pani ma 3 kę dzieci, z 2 facetami. Po rozwodzie z 1szym, na kocią łapę z drugim - stan na dzień 1 lipca 2021. Z Panem nr 2 ma dzieci lat 7 i 4 , z Panem nr 1 czyli ex mężem ma 13 latka.

Dzieci mieszkają z nią.

Laska po ciężkiej depresji, wywołanej z początku depresją poporodową, która przeszła w odrzucenie dziecka, które pierwsze 3 lata wychowywali dziadkowie. Ona leżała w tym czasie w łóżku z oczami w słup. Psychiatra, leki. Wszystko było.

Podniosła się jakoś około 2018r. , dziś nie jest na lekach, ma dobry nastrój, uśmiechnięta, żwawa, żywiołowa.

Wedle opisu brata NIC się nie zmieniła, odniosł wrażenie, że nie minęło 16 lat od rozstania, a góra rok - do tego stopnia pozostała sobą z charakteru, wyglądu. Dziś ma takie powiedzmy nadal 7/10. Szczupła, wysoka.

Tu zaczyna się opis wydarzeń z  perspektywy wspomnianej Pani. Nie brałbym tego na poważnie.

 

43 minuty temu, Wolumen napisał:

Idźmy dalej;

 

Gadali godzinę. Wymienili się numerami. Potem zaczęły się smsy. Na koniec lipca pisali już do 3 nad ranem, dzień w dzien, noc w noc. Bratu się odpaliły wszystkie uczucia do niej, ona zaczęła również pisać, że długo o nim nie mogła zapomnieć, że chyba wciąż go kocha. Widziałem te smsy, przyznam, że pisane były tak czule, że sam bym uległ pewnie.

 

Laska nadal mieszkała w lipcu z gachem, ojcem dzieci.

Kurwisko pozostało kurwiskiem.

 

44 minuty temu, Wolumen napisał:

Laska nadal mieszkała w lipcu z gachem, ojcem dzieci. Ale brat już od niej wiedział, że facet ją zdradza, jest przemocowcem, były epizody przemocy fizycznej - pokazywała mu zdjęcia z siniakami na nadgarstkach, twarzy, odtawrzała nagrania z dyktafonu z ich kłótni, gdzie drze się na nią i dzieci tak, że słychać go 3 bloki dalej, w tle płaczące dzieci, ona z łamliwym głosem prosząca o to, by skończył. Ogółem została sterroryzowana, wieczna kontrola , gdzie jesteś, z kim jesteś, kup mi to, kup mi tamto, wróć o tej i o tej max. Dorosła kobieta, pod 40tkę.

 

Dlaczego nie odeszła? Jej wersja - przez pieniądze. Sama nie pracuje, dorabia sobie jako copywriterka ale to w bardzo małym zakresie, bo nie ma na to czasu przy dzieciach i mieszka u niego w mieszkaniu, do rodziców nie ma mozliwości iść, bo mają małe 2 pokoiki. Nie ma rodzeństwa, żadnych przyjaciół, którzy by ją przygarnęli.  Wszystkich dochodów ma 1500zł w ramach 500 +, 300zł alimentów od ex męża, no i po ewentualnym rozejściu z panem nr 2 góra kolejne 800zł na 2kę dzieci. To mała mieścina, takie są stawki alimentacyjne- życie.

Razem po odejściu zatem miałaby około 2500zł. Za mało na wynajem i przezycie z 3ką dzieci.

Wciąż jest to perspektywa pani.

 

45 minut temu, Wolumen napisał:

Sierpień 2021.

 

Brat zaczyna się z nią spotykać. Dzieci u " teściowej" ona z bratem jeździ do sąsiedniego miastka na spacery, jakieś kawki. Bez seksu, bez jakiejś wybitnej namiętności. Brat twierdzi, że buzia jej się nie zamykała, jak by nie rozmawiała z kimś od 30 lat - ponoć nie ma żadnych znajomych, jest zaszczuta, siedzi tylko z dziećmi, Pan wraca o 22.00 i idzie spać. O ile nie wydrze się na nią, że np. nie zostawili mi pizzy, którą zamówili o 19.00. Bo podobno o takie coś były wojny do 1ej w nocy jak się typ odpalił.

Być tamponem emocjonalnym i to wszystko w czynie społecznym?

46 minut temu, Wolumen napisał:

Wrzesień 2021.

 

Zaczęło się z jej strony narzekanie na przemoc finansową. Pokazała bratu jakie ma ciuchy znoszone, zniszczone włosy, bo nie ma na fryzjera, zniszczone paznokcie bo oszczędza na czym się da, by np. kupić najstarszemu dziecku książki do szkoły. Masa innych narzekań na kwestie kasy.

Brat pękł, wyjął z bankomatu 800zł i jej dał, bezzwrotnie, na jakieś najpilniejsze potrzeby. Tu nastąpił pierwszy poważny błąd z jego strony.

Clou!

 

Wiedziałem że tak będzie :D

 

47 minut temu, Wolumen napisał:

Owa pani nie chodzi do łóżka ze swoim oprawcą wg. jej relacji od pół roku. Gość grozi, że ją wyrzuci, że jest dla niego nikim, że jej nienawidzi. Brat stwierdził, że tak być nie może i jeśli tak się stanie to przez jakiś czas jej pomoże. Mój brat od maja, dość dobrze zarabia - założył firmę wykończeniową i wyciąga nieraz po 7-10 kpln na miesiąc. 

Stwierdził, że jak typ ją wywali od siebie, to dołoży jej co miesiąc 800-1000zł na wynajem mieszkania, resztę płaci ona ze swoich. 

To był błąd nr 2.

Pani jak sam pisałeś nie z jednego pieca chleb jadła i doskonale wie jak manipulować facetami.

 

48 minut temu, Wolumen napisał:

Od tamtego czasu sprawy potoczyły się błyskawicznie. Raz dwa się pożarla z gachem (nabrała pewności siebie za sprawą brata mojego i jego deklaracji) i góra 2tyg. po tej rozmowie typ ją spakował w kartony, kazał w max tydzień wy*ierdalać z dziećmi. Alimenty ustalili dobrowolnie, na łącznie 800zł za dwójkę dzieci, są umówieni na mediacje celem przyklepania tego.

 

Teraz brat jest w totalnej dupie. Ona mu pisze, że go kocha, że chciałaby aby z nią i jej dziećmi zamieszkał. Brat nie jest na to ani gotowy ani za bardzo sam nie wie czy chce mieszkać ze swoją WIELKĄ MIŁOŚCIĄ i jej dziećmi. Spotkania w sierpniu, sam na sam były jednak bardziej pociągające, niż zamieszkanie z babą z 3ką dzieci i co by dużo nie gadać utrzymywanie jej.

Kocha, ale jego pieniążki.

 

48 minut temu, Wolumen napisał:

W chwili obecnej, czyli 15.10.2021. Pani już ma mieszkanie wynajęte, mieszka. Brat jej daje w gotówce 900zł, za październik już dał. Umówieni są , że będzie ją dotował max do wiosny, bo najgorsza będzie zima, do tego kwestia aklimatyzacji dzieci w nowym miejscu, zmiana szkoły dla starszego dziecka. 

W zamian ma praktycznie nieograniczony seks,  wieczorami wpada na kolacje. I to w zasadzie tyle. Reszta - same problemy. 

Drogi ten seks.

 

49 minut temu, Wolumen napisał:

Laska wciąż na coś narzeka mu codziennie - pokazywał smsy - bo nie ma z kim dzieci małych zostawić jak chore i nie w przedszkolu/szkole, bo samochodu nie ma i nie ma jak podjechać po zakupy, a nie może dźwigać (jest naprawdę drobna, 168cm i 48kg)

Twój brat, będąc dobrym samarytaninem na pewno się nimi zaopiekuje. Prędzej czy później.

 

49 minut temu, Wolumen napisał:

Na czym więc polega problem? Na razie na niczym brat przeanalizował sytuację, że te pół roku jej może pomóc, zrobić niejako dobry uczynek. Ale mowa była wyłącznie o tej dotacji comiesięcznej do mieszkania, ale żadnych innych przysług bo brat pracuje, ma swoje mieszkanie i życie.

Teraz zaczyna się powolne osaczanie  jej strony.

 

Obawiam się, że Twój brat ulegnie. Pani będzie grać teraz swoim tyłkiem, da mu wiele przyjemności.

 

50 minut temu, Wolumen napisał:

Można jednak pokusić się o stwierdzenie, że gdyby nie mój brat, laska nadal by żyła z tym gościem. Brachol podpudował jej ego, podniosła się z ziemi i postawiła facetowi, ten w odwecie ją wywalił.

Nie. Ona szukała lepszej gałęzi. Dała się zapylić tzw. badboyom, a teraz może już szukać dobrego beta-providera. By dzieciom (i jej przy okazji) zyło się lepiej.

 

52 minuty temu, Wolumen napisał:

Ale z drugiej strony to sama narzekała, że od lat była już terroryzowana ale nie miała warunków na odejście od niego.

= nie było lepszej gałęzi w zasięgu.

 

 

 

  • Like 12
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wolumen Zaraz zaraz, czy ja dobrze czytam?

 

Dziewczyna zdradzała brata dlatego związek się zakończył.

 

Następnie po wielu latach ta sama dziewczyna z dorobkiem 3 bombelków śmie w ogóle brać jakąkolwiek pomoc od mężczyzny, którego sama zdradzała?

 

I... On jej tą pomoc daje?

 

Przez takie zachowanie ,,mężczyzn" w Polsce nasze kochane witaminki są nieśmiertelne na rynku matrymonialnym.

Może Cie zdradzić z całym osiedlem, narobić kilkoro bombelków z różnymi gachami a i tak jeszcze na sam koniec będzie inkasowała ładne pieniądze każdego miesiąca z Twojego portfela.

 

Natychmiast otrzeźwij swojego brata bo jak strzeli jej kolejnego gola to będzie mieć już do końca życia pozamiatane.

Edytowane przez Tomek9494
  • Like 25
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zmajstrowałbym jej czwartego "bombelka", a pozostałą trójkę uznał za swoje. Tak przecież robi prawdziwy i odpowiedzialny mężczyzna. Tylko tchórze bez honoru oraz ambicji starają się wymiksować z takich relacji, do których jakby nie patrzeć przyłożyli swoje "trzy grosze".

 

W następnej kolejności oświadczyłbym się. Laska jest niewątpliwie bardzo rokująca i nadaje się jak mało kto na matkę oraz żonę. Cud, miód, orzeszki...

  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze przyznaje, jak czytam tego typu historie, ze jestem pod wrazeniem jak dziala psychologia czlowieka. Laska cale zycie leci po bandzie, pruje sie z bad boyami i ona to znosi cale zycie, jakos leci, jakos sie kula. Przypomina mi się tutaj śmiech Marka - ten jego "ha ha ha ha ha", uwielbiam momenty jego podcastow kiedy cisnie z czegoś bekę :P

 

Ode mnie: 

Niech tego nie ucina drastycznie. niech podejdzie do tego na spokojnie - sluchaj kochana, mam gorszy okres, nie bedzie finansowania. Mysle, ze reakcja pani go przekona do wyjscia z matrixa :) I niech wowczas uwaza, zeby go nie wjebala w dzieciaka. 

2 minuty temu, jankowalski1727 napisał:

Bez komentarza. Nic personalnego pod kątem autora, ale tragedia. Szkoda mi zużywać klawiatury.

 

dla 165 cm i 49 też byś oniemiał stary i się zapomniał. Do tego laska pewnie dzieki swojemu "doświadczeniu życiowemu" potrafi z ch*** czynić cuda :D

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, antyrefleks napisał:

Szczerze przyznaje, jak czytam tego typu historie, ze jestem pod wrazeniem jak dziala psychologia czlowieka. Laska cale zycie leci po bandzie, pruje sie z bad boyami i ona to znosi cale zycie, jakos leci, jakos sie kula. Przypomina mi się tutaj śmiech Marka - ten jego "ha ha ha ha ha", uwielbiam momenty jego podcastow kiedy cisnie z czegoś bekę :P

 

Ode mnie: 

Niech tego nie ucina drastycznie. niech podejdzie do tego na spokojnie - sluchaj kochana, mam gorszy okres, nie bedzie finansowania. Mysle, ze reakcja pani go przekona do wyjscia z matrixa :) I niech wowczas uwaza, zeby go nie wjebala w dzieciaka. 

 

dla 165 cm i 49 też byś oniemiał stary i się zapomniał. Do tego laska pewnie dzieki swojemu "doświadczeniu życiowemu" potrafi z ch*** czynić cuda :D

Wątpie, jestem tak przebodźcowany na maxa, że mało co mnie podnieca, ale nie będę się wykłócał. Wiem o czym piszesz. 

 

Szkoda tej całej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, antyrefleks napisał:

dla 165 cm i 49 też byś oniemiał stary i się zapomniał. Do tego laska pewnie dzieki swojemu "doświadczeniu życiowemu" potrafi z ch*** czynić cuda :D

 

Nie sądzę ! Brat jak wyżej ma nie przepracował zdrady i toksycznej miłość. Śmieszą mnie tacy ludzie co potrafią się ogarnąć od  strony ekonomicznej a od strony duchowej są jak 5 letnie dziecko które można naciągnąć pustymi obietnicami.

 

Sugeruje mu wizytę u psychologa w trybie natychmiast ! to początek bo Ty ani to forum go nie przekona jeżeli on sam odgrzał tak starego kotleta na który wyrosły nawet trzy małe muchomory ! Facet jest nie na smyczy on jest na łańcuchu kotwiczny ! i co ważniejsze sam jeszcze sobie ogniw dokłada.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wolumen jak przeczytałem o tych 900 zł za ruchańsko miesięcznie to spadłem.

 

Twój Brat nie chciał by zostać alfonsem? Przecież ta dama idealnie się do tego nadaje!

Zasady honoru po zdradzie kazałyby bez żadnych skrupułów spławić panią, ale jak już to idzie w tą stronę to zostaje próba bycia...

... alfonsem!

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Lukas3k napisał:

@Wolumen jak przeczytałem o tych 900 zł za ruchańsko miesięcznie to spadłem.

 

Twój Brat nie chciał by zostać alfonsem? Przecież ta dama idealnie się do tego nadaje!

Zasady honoru po zdradzie kazałyby bez żadnych skrupułów spławić panią, ale jak już to idzie w tą stronę to zostaje próba bycia...

... alfonsem!

To bardzo dobry pomysł myślę że przy zabarwieniu tego niby" swingiem jako przykrywka laska była w 7 niebie w tym układzie i kasa by płynęła do niej. Tyle ze "alfons" jest  zadłużony i ratuje królewnę od jej złych decyzji życiowych ! Tak że nigdy to nie nastąpi.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tomek9494 napisał:

Przez takie zachowanie ,,mężczyzn" w Polsce nasze kochane witaminki są nieśmiertelne na rynku matrymonialnym.

Może Cie zdradzić z całym osiedlem, narobić kilkoro bombelków z różnymi gachami a i tak jeszcze na sam koniec będzie inkasowała ładne pieniądze każdego miesiąca z Twojego portfela.

 

W punkt ujęte 👏. Autor tematu nie ma brata, tylko kretyna. Robi w firmie wykończeniowej? Ciekawe, bo mam w bliskiej rodzinie też takiego budowlańca i mega kukold z niego. Serio, ci z firmami, świadczącymi usługi w budowlance, to zaradni ludzie, ale w związkach to oni są naprawdę potężnie niemądrzy. Klękają do stóp panci, która ich szmaci, ale wracają do niej, gdy seks bądź ona oczekuje hajsu od niego, za seks rzecz jasna, warty 200 zł tak na prawdę.

  • Like 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta kobieta to wręcz modelowy przykład karuzeli kutangow w młodym wieku i konsekwencji tego. 

 

Jej obecne położenie to nic innego jak rezultat wczesniejszych decyzji. Nie zasługuje na rycerza. Szkoda mi dzieci ale matki nie. 

 

900 zł za seks no limit to bardzo tanio, tylko jak mu staje przy trójce cudzych dzieci w domu? Do maja jest 6 miesięcy. 6x900 daje 5400 zł. Nie dużo. W maju musi się od niej odciąć tak jak to ustalili. Skoro zadeklarował się być dobrym samarytaninem to niech płaci. 

Na jego miejscu wolałbym już dać jej te pieniądze od razu i już teraz skończyć znajomość bo przez pół roku to może się dużo stać. Szok, tam jest dwóch ojców - widują oni swoje dzieci?

 

Twój brat nie może wiązać z nią jakichkolwiek planów. Ten seks może go kosztować znacznej więcej niż te parę stów. 

 

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, MarkoBe napisał:

W punkt ujęte 👏. Autor tematu nie ma brata, tylko kretyna. Robi w firmie wykończeniowej? Ciekawe, bo mam w bliskiej rodzinie też takiego budowlańca i mega kukold z niego. Serio, ci z firmami, świadczącymi usługi w budowlance, to zaradni ludzie, ale w związkach to oni są naprawdę potężnie niemądrzy. Klękają do stóp panci, która ich szmaci, ale wracają do niej, gdy seks bądź ona oczekuje hajsu od niego, za seks rzecz jasna, warty 200 zł tak na prawdę.

Bo to zazwyczaj proste, wiejskie chłoporobotnicze chłopki. Generalnie 60-70% polskich facetów to prości chłoporobole, bo jesteśmy proletariackim społeczenstwem. Świadomość kontaktów z kobietami dotyczy bardziej inteligentnej części męzczyzn.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie podspisał z nią umowy że będzie ją sponsorował do maja to przecież może przestać choćby zaraz. Jak się z tego wytłumaczyć? Ja bym powiedział "Bo nie" Znaczy gdybym został wstawiony w taką sytuację, bo sam bym się w coś takiego nigdy nie wpakował. I tyle. Nie ma nad czym się rozczulać. Dziękuję do widzenia ciao cześć pa. Po co się tłumaczyć. Nie ma dobreg  wytłumaczenia. Ale czekamy na dalszy rozwój w(y)padków :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wolumen napisał:

Powiedzcie, co byście zrobili? 

Ja bym powiedział że jest totalnym frajerem i pakuje się w szambo bo takie są fakty. Dlaczego on jej pieniądze daje? Jego ex dopadła karma, a właściwie konsekwencję jej decyzji. Jedną z nich było zniszczenie Twojego brata na 5 lat, a ten jej za to płaci? Co on cudze dzieci chce chować? 

 

Zwyczajnie niech jej napisze że nie ma czasu ani chęci na dalsze kontakty, to co jej dał niech sobie zachowa, bo raczej nie odda i po sprawie. Żadnych spotkań, żadnych awantur tylko porządny zamach kobietopedią na potylicę dla Twojego brata.

 

Jeszcze tak się skończy że te mieszkanie straci, dorobi jej czwartego i będzie płacił 1500zl alimentów bo go stać, a ona pójdzie do kolejnego albo wróci do byłego. 

 

Ta kobieta to patologia w czystej postaci, tylko w ładnym pudełku.

 

 

  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź go chłopie ocal i jakoś nieinwazyjnie przemycaj mu red pilla.
To nie jest zła opcja jeśli kobieta jest atrakcyjna i on jej płaci 900 PLN ale to się na tym nie skończy niestety  (been there, seen that).
Braciak musi powiedzieć pani że ma przejściowe problemy z kasą, musi sie leczyć psychicznie etc. cos co pozowoli mu wyjść z tego w taki sposób, że ...to ona go zostawi. Tzn że będzie się już kręciła za kolejnym gościem.
Znajdzie sobie cucka ekspresowo nie ma jej co załować. Poradzi sobie -ona.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.