Co dziś zrobiłeś, aby poprawić swoje życie?

[rkons]

@Król Jarosław I wez daj spokój.. to dopiero drugi dzień jak jem 2000kcal, przez cały czas jestem głodny, nie mogę się skupić, jestem ospały, idź Pan w chuj.. 😅 powiedziałem sobie, że jeden tydzień przetrzymam ale potem wracam na 2500kcal 😅

Edytowane 19 Lipca 2022 przez rkons

[Trevor]

19 minutes ago, rkons said:

@Król Jarosław I wez daj spokój.. to dopiero drugi dzień jak jem 2000kcal, przez cały czas jestem głodny, nie mogę się skupić, jestem ospały, idź Pan w chuj.. 😅 powiedziałem sobie, że jeden tydzień przetrzymam ale potem wracam na 2500kcal 😅

 

Ja spożywam dziennie pewnie poniżej 1000 kcal a ważę 94 kg obecnie. Panuje jedna zasada. Żeby schudnąć trzeba więcej się ruszać niż żreć. Tyle wystarczy. 

[Król Jarosław I]

36 minut temu, rkons napisał:

@Król Jarosław I . 😅 powiedziałem sobie, że jeden tydzień przetrzymam ale potem wracam na 2500kcal 😅

To po co w ogóle zrzucasz

[Barry]

57 minutes ago, Trevor said:

 

Ja spożywam dziennie pewnie poniżej 1000 kcal a ważę 94 kg obecnie. Panuje jedna zasada. Żeby schudnąć trzeba więcej się ruszać niż żreć. Tyle wystarczy. 

Czy przy takiej wadze, obecna temperatura nie powoduje ze człowiek budzi się już spocony? Poważnie pytam

[deleteduser179]

Spotkałem się z dobrymi znajomymi.

[Zbychu]

1 godzinę temu, bzgqdn napisał:

dołaczyłem jakis czas temu do grupy na FB. Ponad 7000 osób, choć max 1000 naprawdę aktywnych Codziennie coś (piwo, disco, góry, rowery, rolki, planszówki, koncerty, kino, wieczory poezji itd.), czasem wiecej niż jedna "impreza" dziennie. Niektórzy zgadują się na wspólne wakacje, czy weekendy za granicą.

Chodzę tak w sumie od stycznia, poznałem mnóstwo osób, facetów i laski. Parę dziwnych ludzi, sporo kobiet po ścianie itp. Celem jest obycie z obcymi, za rok rozwód, pewnie stracę cześć mojego kregu socjalnego a nie chce być odludkiem.

 

Minus jest taki, że w miarę rozrostu grupy, rośnie też ilość simpów. Nawet ostatnio dziewczyny mówiły, że wolą przyjść na spotkanie z nienacka, bo jak zaznaczały że wezmą udział w wydarzeniu, to miały pełne skrzynki zaproszeń na beforek zapoznawczy od facetów one to  one.

 

Kiedyś znalazłem na facebooku grupę aktywnych osób z danego miasta, około 8000 członków. Byłem kilka razy na spotkaniach i to był dramat. Myślałem, ze w takiej grupie spotkam aktywne, fajne osoby w wieku 20-30 lat. Niestety 90% grupy to były kobiety 30-40, często nawet ludzie 40-60, samotne matki. Co do facetów to ludzie z problemami społecznymi, fobiami, ale przede wszystkim mega rycerze i simpy.

Byłem na 3 spotkaniach, raz była siatkówka + grill, innym razem kluby, a na trzecim planszówki z alko. Każde spotkanie było... żałosne. To wyglądało jak jakieś gry godowe, te siatkówki, planszówki to było tło, a głównym celem spotkania dla facetów było zarywanie, każdy do każdego. I to jeszcze goście często 30+ i widać bez jakichś relacji, doświadczenia, podejścia, charyzmy. To był naprawdę przykry widok widząc takich niepewnych siebie, zakompleksionych chłopów z samooceną "przepraszającą" za życie zarywających do jakichś ulanych, brzydkich Grażynek 30+

Z każdego takiego spotkania wychodziłem po godzinie-dwóch z niesmakiem. I widać było, że kobietki też były zmęczone nieraz kilkoma gośćmi nieudolnie podrywającymi, rywalizującymi między sobą. 

 

Tak więc grupki facebookowe to zdecydowanie nie jest dobre miejsce dla wyrabiania social cirle dla młodych ludzi 20-30. Takie grupy raczej są dobre dla ludzi 40+, ale i tak podziwiam tych co wytrzymają patrząc na gry godowe

[Trevor]

9 minutes ago, Barry said:

Czy przy takiej wadze, obecna temperatura nie powoduje ze człowiek budzi się już spocony? Poważnie pytam

 

Powoduje. Do tego codziennie rano ćwiczę, siedzę cały dzień w samochodzie przy 30+ stopniach (jutro pewnie ze 40 stopni). Wracam do domu wykończony. Waga utrzymuje sie teraz na stałym poziomie. W przeciągu roku przytyłem 14 kilogramów pracując na ciężarówce, ale siły też przybyło bo ciężary mam na samochodzie niezłe. Codziennie 15+ ton przepycham paleciakiem. Na jesień odchodzę z pracy i o zdrowie zadbam. Planuje schudnąć do mniej wiecej 86 kg, ale spinać sie nie będę jakoś szalenie. Przy 184 cm wzrostu to i tak będize nadwaga ale widzę że z wiekiem minimalna waga przy której nie słabnę przesuwa się w górę. Póki co staram się wykorzystywać wagę do porannych ćwiczeń. To że się pocę mi jakoś specjalnie nie przeszkadza. I tak cały dzień brudny i spocony jestem. Zamierzam to zmienić, ale na obecną chwilę w pracy mam nie najgorsze zarobki i zamierzam to wykorzystać żeby zgromadzić kapitał do przeprowadzenia zmian. Na wiosnę wyjeżdżam do pracy. Póki co tak naprawdę mnie to nie rusza że ważę ile ważę. Przyjdzie czas to to ogarnę na luzie. 

Plus jak byś na mnie spojrzał to byś mi tyle nie dał kilogramów chyba że na koniec dnia.

[bzgqdn]

@Zbychu, ja jestem przed 40, a w sobotę zamykałem impreze o świcie z naprawdę ładną 26-latką.

Wg dziewczyn wyglądam na 30-35, to gra na moją korzyść.

 

Jasne zdażają się stare pasztety, ale ja się czuje młodo, na spotkania, gdzie ktoś  zaznaczy 35+, nawet nie chodzę. 

[krzy_siek]

@bzgqdn a mógłbyś jeszcze powiedzieć jak znalazłeś taką grupę na facebooku? Już mi ktoś tu na forum pisał (może Ty, nie pamiętam) żeby szukać pod hasłem "wspólne" ale nic sensownego nie znalazłem, wszak przyznam że mocno nie zajmowałem się tym jeszcze, ale wkrótce zmieniam miasto i chciałbym w coś takiego wskoczyć

[bzgqdn]

Przpttadkoem, na lokałnym spotted ktoś rzucił post, że jest nowy w mieście i szuka znajomych i ktos w odpowiedzi mu polecił.

Nie ma chyba złotego środka. Na spotkania przychodzą zarówno starsi ode mnie jak i zahukane beciaki bojące się odezwać nawet do facetów. 

Ja nie szukam tam dupy na całe życie, ale nie będę żył w piwnicy. Jest drętwo, wychodzę, jest fajnie zostaję.

[Barry]

1 hour ago, Trevor said:

 

Powoduje. Do tego codziennie rano ćwiczę, siedzę cały dzień w samochodzie przy 30+ stopniach (jutro pewnie ze 40 stopni). Wracam do domu wykończony. Waga utrzymuje sie teraz na stałym poziomie. W przeciągu roku przytyłem 14 kilogramów pracując na ciężarówce, ale siły też przybyło bo ciężary mam na samochodzie niezłe. Codziennie 15+ ton przepycham paleciakiem. Na jesień odchodzę z pracy i o zdrowie zadbam. Planuje schudnąć do mniej wiecej 86 kg, ale spinać sie nie będę jakoś szalenie. Przy 184 cm wzrostu to i tak będize nadwaga ale widzę że z wiekiem minimalna waga przy której nie słabnę przesuwa się w górę. Póki co staram się wykorzystywać wagę do porannych ćwiczeń. To że się pocę mi jakoś specjalnie nie przeszkadza. I tak cały dzień brudny i spocony jestem. Zamierzam to zmienić, ale na obecną chwilę w pracy mam nie najgorsze zarobki i zamierzam to wykorzystać żeby zgromadzić kapitał do przeprowadzenia zmian. Na wiosnę wyjeżdżam do pracy. Póki co tak naprawdę mnie to nie rusza że ważę ile ważę. Przyjdzie czas to to ogarnę na luzie. 

Plus jak byś na mnie spojrzał to byś mi tyle nie dał kilogramów chyba że na koniec dnia.

Dzięki za szczerą opinie. Praca kierowcy auta ciężarowego czy kurierka to dla mnie tego typu zawody, których nie mógłbym wykonywać ze względu właśnie na to ciagle siedzenie 

[Spokojnie]

Hej @bzgqdn @Zbychu a jaki jest pierwszy człon takich grup? Nie chodzi mi o miasta, tylko coś na zasadzie "aktywny xx"? Z ciekawości sprawdziłbym jak to wygląda u mnie w okolicy. 

[bzgqdn]

Szukaj np pod integracja.

 

Tak na szybko, zwykle to grupy zamknięte fo ktorych trzeba dołączyć.

 

Coś z centrum:

https://m.facebook.com/groups/232245054033866?group_view_referrer=search

 

https://m.facebook.com/groups/3134283739965185?group_view_referrer=search

 

Coś z południa:

https://m.facebook.com/groups/120677525029865?group_view_referrer=search

[Zbychu]

6 godzin temu, Spokojnie napisał:

Hej @bzgqdn @Zbychu a jaki jest pierwszy człon takich grup? Nie chodzi mi o miasta, tylko coś na zasadzie "aktywny xx"? Z ciekawości sprawdziłbym jak to wygląda u mnie w okolicy. 

"Aktywne [miasto]"
"Integracja [miasto]"

"Wspólne aktywności [miasto]"

pod takimi kluczami szukaj, powinno coś być

Na przykładzie wrocławia znalazłem takie: 
Akcja-integracja wrocław
spotted: wrocław
imprezy wrocław

Edytowane 20 Lipca 2022 przez Zbychu

[RedChurchill]

Duzo niemieckiego, aktywnie,  medytacje i 18dzien bez  alko

Niestety wydarłem dziś się na podwykonawcę co nie pownno mieć miejsca(efekt nałożonych  frustracji). 

[nowy00]

Regularnie zabrałem się za swoje hobby już drugi tydzień

Powróciłem do gry w tenisa ziemnego i jutro zagram sobie już trzeci raz w tym tygodniu.

Edytowane 21 Lipca 2022 przez nowy00

[rkons]

Posprzątałem w mieszkaniu, teraz czuję się w nim zdecydowanie lepiej 😊

[nowy00]

Kupiłem książkę o historii Polski, moja pierwsza dotychczas W planach mam kupić kolejna a zaczynam od Piastów. 

[RedChurchill]

Duzo niemieckiego, aktywnie,  medytacje i 1dzien bez  alko

[nowy00]

0 drzemek w tym tygodniu, dość energii u mnie było i obyło się bez drzemek

[rkons]

Wczoraj i dzisiaj byłem na treningu 🙂

[nowy00]

Na weekend całkiem porządnie posprzątałem chałupę. 

[RedChurchill]

Duzo niemieckiego, aktywnie,  medytacje i 2dzien bez  alko. Za bardzo nerwowy jednak.

[nowy00]

Po sporcie regularnym lepiej się wysypiam i w ciągu dnia nie jestem ospały 😎 Takie coś zauważam u siebie od początku lipca (wtedy więcej postawiłem na sport).

[rkons]

W poprzednim tygodniu 3 treningi na siłce - w sobotę i niedzielę gibałem już o 8 rano na dobry początek dnia, polecam każdemu 😊 

 

Wczoraj lektura książki 'Samolubny gen' Richarda Dawkinsa

 

Plan na ten tydzień to kolejne 3 treningi, dalsze czytanie Dawkinsa a na weekend nauka Data Science, powoli kroczek po kroczku 🙂

Edytowane 2 Sierpnia 2022 przez rkons