Skocz do zawartości

Powrót samotnych MADEK/ kobiet 35 +


Kulkensan

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, Kulkensan napisał:

Najważniejsze to nie dać się właśnie wkręcić i zmanipulować. Ja tak już raz zostałem zrobiony i wystarczyło żeby podchodzić na chłodno do tego... ale przeraża mnie i tak obecny rynek że tyle jest dzieciatych albo starych już. 

Teoretycznie jak laska ma 30 + to zawsze będzie miała przebieg i będzie z bomblem albo bez niego i po rozwodzie np. , no chyba że jest sama nie rozwódka i bez dzieci + ma 30 lat i więcej to znaczy że tam już psycha jest tak pokiereszowana że z daleka omijać :D

7,5mln singli w Polsce nie bierze się z niczego. Trzeba uważać zawsze i jak kobieta młoda i stara :D

 

25 minut temu, RealLife napisał:

E tam. Jak ktoś jest świadomy jak @zuckerfrei to może ruchać samotne matki. 

 

Tym bardziej, że Milfy są ruchliwe. 

Gorzej jak ktoś tak jak ja jest jeszcze uczuciowy :p

Kumpel ma fajnie posuwa mamusie i jest wyzbyty uczuć wyższych jak miłość przywiązanie itp. Jego ona w żaden sposób nie ruszy np. jej bagażem emocjonalnym czy huśtawką co chwila od miłości do nienawiści . Inni faceci przy niej to siadali psychicznie i po psychiatrach musieli się leczyć, a ten tylko puka i jest git :D

Podziwiam i współczuje. Może to i lepiej nie mieć uczuć wyzbyć się ich, ale uczucia świadczą o tym, że jest się człowiekiem.

Tak źle tak nie dobrze. Mimo wszystko chyba wolałbym być zimny jak lód w obecnych czasach by się przydało.

 

 

  • Like 3
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety należy być czujnym cały czas. To nic złego ale tak wygląda ta "branża". 

 

Mój znajomy lekko ponad 50 lat poznał samotną matkę, dzieci koło 20. Klasyczna relacja ale po jakimś czasie Pani mając swoje mieszkanie wprowadziła się do niego a swoje dała dzieciom żeby sobie żyły. Dla dzieci całkiem dobre rozwiązanie, preludium dorosłości.

Sielanka trwała ze 2 lata, dzieci sobie nie radziły a facet przejrzał na oczy jak Pani zaczęła nalegać żeby to "uprawnić", w jakiś sposób wesprzeć dzieci ( spadek, kupno im czegoś na stałe). Facet na szczęście wyczuł pismo nosem, wymiksował się zanim szambo wybiło. To nie było dobre środowisko, dzieciaki trochę patologiczne (problemy z prawem jak sami mieszkali), matka okazała się w zasadzie alpha widow, starającą się ugrać jak najwięcej dla dzieci i siebie. 

Facet swoje "poruchał" i chyba się zdziwił, że nawet w tym wieku takie rzeczy się dzieją :D 

 

Generalnie jeżeli poznajemy samotną matkę, lub kobietę około 30, która wydaje nam się "idealna", tzw. druga połówka to znaczy, że coś jest na rzeczy.

Oczywiście, można z tego czerpać korzyści ale wymaga to odpowiedniej psychiki i zimnego podejścia do tematu.

To podstawowy błąd facetów w tym okresie życia. Znam mnóstwo gości, którzy z różnych powodów przez lata prowadzili ubogie życie uczuciowe a koło 30 spotykają idealną kobietę. Przypadek? ;) 

 

Ten Typ Mes o tym nawijał w 2011 roku:

 

A one gdy upatrzą sobie gościa
Takie poukładane jakby czekały całe życie na ten moment
Krok po kroku łapią tych co
Chcą, a gamoń jeszcze myśli, że tu jest zdobywcą

 

 

  • Like 17
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wolumen napisał:

 

 

Sam proces poznawania z SM idzie facetowi nad wyraz łatwo, aż się sam zastanawia co jest na rzeczy, że aż tak łatwo mu idzie... 

 

 

 

 

To samo zauważyłem, u panny 20-23 lata (nie pamiętam dokładnie). Coś łatwo szła rozmowa i nagle ona: "muszę się do czegoś przyznać". A ja "Do czego". A ona "Mam dziecko" (zdjęcie wysłała swoje z nim, na Badoo to było). Podziękowałem jej, że nie jestem zainteresowany. Nic wulgarnego nie szło w moją stronę.

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, EmpireState napisał:

starającą się ugrać jak najwięcej dla dzieci i siebie. 

Facet swoje "poruchał" i chyba się zdziwił, że nawet w tym wieku takie rzeczy się dzieją :D 

To jest oczywiste i dziwi, że się zdziwił.

 

Jak facet ma własne dzieci, to pani może starać się coś uszczknąć dla swoich. Jeśli nie ma swoich dzieci, to pani na 100% zapala się lampka "dobra do przejęcia". Dla dzieci, oczywiście, przecież nie dla siebie. I w zależności od taktu lub wyrachowania, będzie albo cierpliwie czekać, albo naciskać na sformalizowanie transferu dóbr (a wcześniej nastąpi "inwentaryzacja" - "tak mało o sobie wiemy").

 

Dlaczego celebryci decydują się na dzieci z nową partnerką często w podeszłym wieku? To jest układ- oddam ci majątek lub dużą część, ale i przekażę swoje geny i majątek mojemu dziecku. Tak to działa.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nesq napisał:

50 letni pukacz myśli se "sorry bejb, starych nie tykom"

No, to coś jak ambitna karynka bez matury (i o smv 5/10): "sorry, mężczyzna musi być po studiach, zarabiać min. 8 tys. netto i mieć muskulaturę". Tyle że stary pukacz, jeśli ma te 8 tys. netto, nie potrzebuje nawet muskulatury, aby sobie poruchać młodszą.

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trend jest zauważalny od zeszłego roku jak zaczęła się ta pseudo plandemia kobiety w wieku 20+ do 50+ z ograniczeń dostępu do egzotyki i wyjazdów za granicę

stały się bardziej milsze i otwarte na znajomości z Polakami. Oczywiście dalej w tej grze rządzą pewne zasady.

To napalenie kobiet i chęć atencji widać na każdym kroku, ostatnio pisałem jak to kobieta taka około 30 lat ocierała się o moje krocze na beszczela w komunikacji miejskiej.  

W korpo gdzie pracuje kobiety tak niby przypadkiem mnie dotykają, mówią o rodzinie, dzieciach, są uległe, misiowate, uczynne, nawet jak się zdenerwuje to im to nie przeszkadza😁

Sąsiadki, kobity w sklepach, na ulicach przy mniej atrakcyjnych partnerach, których posiadają dają mi  jawne sygnały zainteresowania.

Tylko problem polega na tym, że nasze witaminki to większości 3-6/10 SMV więc nic szczególnego. 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Fury King napisał:

Nie mam tak :(

To się nic nie przejmuj. Mam kumpla dobrego co sobie tam raz, dwa a czasami i ze 4 w miesiącu bierze młodą duperke z erodate . Płaci jej 5 stów a ta u niego po 2 dni potrafi siedzieć i się pruć jak sweter babci ;) zadowolona nie narzeka itd. Ostatecznie zostają bałagany ale mówię erodate i 20 latki które chcą sobie dorobić to straszna konkurencja dla Div z roksy i innych przybytków. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kulkensan napisał:

o sobie tam raz, dwa a czasami i ze 4 w miesiącu bierze młodą duperke z erodate . Płaci jej 5 stów a ta u niego po 2 dni potrafi siedzieć i się pruć jak sweter babci ;) zadowolona nie narzeka itd. Ostatecznie zostają bałagany ale mówię erodate i 20 latki które chcą sobie dorobić to straszna konkurencja dla Div z roksy i innych przybytków. 

Mity, mity, mity ;) też się chwal :) 1500-2000 kosztuje taka usługa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, GurneyHalleck napisał:

Mity, mity, mity ;) też się chwal :) 1500-2000 kosztuje taka usługa ;)

Czy ja wiem ;) Zależy jak zagadasz i czy sie jej spodobasz czy nie spodobasz etc. Na pierwszy raz wiadomo że nie zostanie na noc, ale jak się przekona itd. Znam kumpla i nie zapłaciłby lasce 2 kafle za nocke :D Nie ma opcji ;) Szukajcie a znajdziecie :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Kulkensan napisał:

Co najlepsze te 35 + są straszne pewne siebie i kosmicznie potrafią łechtać ego faceta żeby go owinąć wokół palca. ... ale do brzegu . 

Czy Wy też tak macie że takie kobiety są strasznie napalone na Was ? Od razu mówię że 20 lat nie mam... 

Ciekawy jestem kiedy moja była żona wejdzie w ten etap. Na razie jest grubo po 30 i juz 5 obcokrajowca obraca ale bierze samych starszych. Bede miał beke jak sie wezmie za 20 latków z wiekiem xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Iceman84PL napisał:

Trend jest zauważalny od zeszłego roku jak zaczęła się ta pseudo plandemia kobiety w wieku 20+ do 50+ z ograniczeń dostępu do egzotyki i wyjazdów za granicę

stały się bardziej milsze i otwarte na znajomości z Polakami. Oczywiście dalej w tej grze rządzą pewne zasady.

To napalenie kobiet i chęć atencji widać na każdym kroku, ostatnio pisałem jak to kobieta taka około 30 lat ocierała się o moje krocze na beszczela w komunikacji miejskiej.  

W korpo gdzie pracuje kobiety tak niby przypadkiem mnie dotykają, mówią o rodzinie, dzieciach, są uległe, misiowate, uczynne, nawet jak się zdenerwuje to im to nie przeszkadza😁

Sąsiadki, kobity w sklepach, na ulicach przy mniej atrakcyjnych partnerach, których posiadają dają mi  jawne sygnały zainteresowania.

Tylko problem polega na tym, że nasze witaminki to większości 3-6/10 SMV więc nic szczególnego. 

 

Może to nie wina pandemii, a tego ze w końcu stałeś się chadem?

Emanujesz inną energią.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samotne matki 30+, to takie odpadki z pańskiego stołu. Towar po badboyach, z dużymi przebiegami i desperacją w oczach. Dobrze się rżną i można je mieć niewielkim kosztem (kolacja, pokój hotelowy) albo trochę swojego czasu i atencji. 

Jednak mogą być straszną pułapką, jeżeli delikwent się zauroczy, da wykorzystać finansowo albo wkręcić w kolejnego gówniaka.

To ciekawy sport, ale nie dla każdego z nas. 

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Kulkensan napisał:

Mam kumpla dobrego co sobie tam raz, dwa a czasami i ze 4 w miesiącu bierze młodą duperke z erodate . Płaci jej 5 stów a ta u niego po 2 dni potrafi siedzieć i się pruć jak sweter babci ;) zadowolona nie narzeka itd.

Następny kusiciel.

Precz szatanie!:D

Godzinę temu, Kapitan Horyzont napisał:

"inwentaryzacja" - "tak mało o sobie wiemy"

"Miś tak mało o tobie wiem"- inwentaryzacja.

Warte oprawki w złote ramki.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Morfeusz napisał:

To ciekawy sport, ale nie dla każdego z nas. 

 

Jak się nie ma wiedzy jak postępować z takimi kobietami to powinno się odpuścić. A jak się wiedzę ma, to się stwierdza że nie warto w to wchodzić. Tylko tych synów wychowywanych bez ojców żal.

 

Ja kiedyś powiedziałem sobie, że gdybym ja miał ojczyma w okresie dorastania, to mógłbym teraz spłacić dług dla społeczeństwa wiążąc się z samotną matką. Ale go nie miałem. Więc nie jestem nic nikomu winny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Brat Jan said:

Następny kusiciel.

Precz szatanie!

 

Mnie juz skusił diabeł jeden. 500+ za 2 dwa dni prucia to jak promocja. 

 

Tylko apartament musiałbym ogarnąć i cichodajke znaleźć.  

13 minutes ago, AT91SAM7S256 said:

wyczułem, że chyba wpadłem jej w oko

 

Najlepiej to wpaść w oko kakaowe a później namówić na klasyka. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Morfeusz said:

Samotne matki 30+, to takie odpadki z pańskiego stołu.

To jak polowanie przy paśniku. Zamiast szukać latającego na wolności celu, pokazujesz zasoby żarcia i wiesz, że raczej prędzej niż później, "jakiś" cel sam przyjdzie pod "lufę". Czasem ten starszy i mniej zaradny (SMV<3), czasem ten któremu kiszki marsza grają (kredyty). Najczęściej zaś ten, któremu się wydaje że to on trafia "okazję życia", patrzcie zima sroga a tu tyle żarcia niczyjego do wzięcia! Można strzelić i polować na następny cel, albo całą zimę finansować paśnik tylko po to, by sobie popatrzeć jak na wiosnę ta "jedna jedyna" sarenka idzie w obroty na rykowisko.

 

Wniosek o SM - jeśli myślisz że trafia Ci się wyjątkowa okazja, to znaczy że to Ciebie chcą trafić.

  • Like 2
  • Dzięki 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Tornado napisał:

Obiecujesz?

Dużo popcornu mam.

Jak Ci się będzie 'jebać' to aż miło posłuchać.

 

*walizka ewakuacyjna w gotowości?

Obiecuję. Miał nawet powstać tekst: Wakacje Zuckerfrei'a opisujący całą sytuację, ale lenistwo...

 

 

Co do "walizki" to mam kartę revolut - załadowną. W razie ewakuacji w nocy. Sam rozumiesz.

5 godzin temu, Tadamichi Kuribayashi napisał:

A jak się wiedzę ma, to się stwierdza że nie warto w to wchodzić.

Na teraz jestem zadowolony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, buka1977 napisał:

Kumpel ma fajnie posuwa mamusie i jest wyzbyty uczuć wyższych jak miłość przywiązanie itp. Jego ona w żaden sposób nie ruszy np. jej bagażem emocjonalnym czy huśtawką co chwila od miłości do nienawiści . Inni faceci przy niej to siadali psychicznie i po psychiatrach musieli się leczyć, a ten tylko puka i jest git :D

Podziwiam i współczuje. Może to i lepiej nie mieć uczuć wyzbyć się ich, ale uczucia świadczą o tym, że jest się człowiekiem.


To się da ogarnąć w jeden sposób, zacząć panować nad swoim EGO. 

 

Jeśli człowiek zrozumie swoje ego - zaczyna mieć nad nim władzę i może z niego korzystać dla swoich celów 

Raz nie będą Cię ruszać dowolne akcje kobiet/ludzi 

Dwa ty nie będziesz generować głupich akcji na kobietach/ludziach w ramach odwetu.  

Mi się już teraz tak przestawiło ego że praktycznie żadna akcja nie jest mnie w stanie ruszyć - jak wiesz jak niektórzy działają i wpadają w pułapkę swojego zwierzęcego instynktu to zaczynasz mieć to w dupie. I jesteś sobie w stanie wiele wytłumaczyć. Mogę się założyć że kolega chce u panny tylko seksu i stąd jego spokój.

Trzyma ten spokój dla siebie.
Jeśli ktoś obok generuje borutę to albo spływa to po Tobie albo możesz próbować mu coś wytłumaczyć. Ale czy zrozumie jak działa ? to już inna bajka.I jego a nie twój problem.
 

9 godzin temu, EmpireState napisał:

Generalnie jeżeli poznajemy samotną matkę, lub kobietę około 30, która wydaje nam się "idealna", tzw. druga połówka to znaczy, że coś jest na rzeczy.

Oczywiście, można z tego czerpać korzyści ale wymaga to odpowiedniej psychiki i zimnego podejścia do tematu.

To podstawowy błąd facetów w tym okresie życia. Znam mnóstwo gości, którzy z różnych powodów przez lata prowadzili ubogie życie uczuciowe a koło 30 spotykają idealną kobietę. Przypadek?


Bardzo mi się to podoba pomimo iż przydarzyło się również mi. Miałem takie dwie połówki po rozwodzie. I myślę że problem polegał na tym że myślałem życzeniowo i to ja projektowałem przez pryzmat dobrego seksu idealizację panny na coś wyjątkowego a to tylko kobieta. Za drugim razem wiedziałem już w co jest grane. Te dwa filmy mówią o tym wiele 
 

 

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, EmpireState said:

 . Znam mnóstwo gości, którzy z różnych powodów przez lata prowadzili ubogie życie uczuciowe a koło 30 spotykają idealną kobietę. Przypadek? ;) 

 

To nawet nie trzeba ubogiego życia, tylko się wystarczy zafiksować w pewnym momencie, że już starczy szaleństw i chcesz docelowy związek (ja taki błąd popełniłem). Pani to momentalnie wyczuje i orgazmy będą takie, że sąsiedzi też będą musieli zapalić  A potem natychmiastowo wojna podjazdowa i ekstremalnie łatwo się wtedy w dobrej wierze władować w coś nieprzyjemnego. 

Edytowane przez maroon
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dla nich ostatni pociąg do prywatnego niewolnika?

Też bym się oddawał codziennie za niewolnika który będzie mnie utrzymywał, to jest biznes.

Natura to pierdolony handlarz, bezlitosny, wyrachowany, ale ewolucyjnie sprawiedliwy.

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Godzinę temu, spitfire napisał:

Miałem takie dwie połówki po rozwodzie. I myślę że problem polegał na tym że myślałem życzeniowo i to ja projektowałem przez pryzmat dobrego seksu idealizację panny na coś wyjątkowego a to tylko kobieta.

 

Ze współczesnymi kobietami z zachodu jest jak z polską reprezentacją w piłce raz na jakiś czas:

 

niby-czlowiek-wiedzial-a-jednak-troche-sie-ludzil-kibic-reprezentacji-polski-typowy-polak-nosacz-malpa.jpg

 

Powiem szczerze, że u mnie przez lekko ponad 2 lata singlowania od rozwodu tylko raz miała miejsce taka akcja że chciałem od kobiety coś więcej (oczywiście otrzymałem solidny kop w dupę :D ), a randkowałem intensywnie ale przy innych 0 poczucia, że poza seksem cokolwiek innego ma sens.  Zabawne że jakieś 6-7 lat temu chciało mi się po prostu chodzić na randki, pośmiać się, poopowiadać głupoty, a teraz... jakiś ugór.

 

Ja bym tylko dopisał, co do Pań 30+ - seks tylko w gumie, a gumę spuszczacie w kiblu - w tej grupie jest kupa desperatek co chcą mieć dziecko i łatwo się wkopać - 0 zaufania co do "biorę tabletki". W miarę jako-tako utrzymanych 30+ trochę jest ale u większości widać, że zaczynają się sypać - patrzcie na ręce kobiety, tam od razu widać czy się starzeje czy nie, "kurze łapki" etc. To co u faceta wygląda fajnie u kobiety już niekoniecznie.

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 8
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.