Skocz do zawartości

Powrót samotnych MADEK/ kobiet 35 +


Kulkensan

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Powiem szczerze, że u mnie przez lekko ponad 2 lata singlowania od rozwodu tylko raz miała miejsce taka akcja (że chciałem od kobiety coś więcej - oczywiście otrzymałem solidny kop w dupę :D ), a randkowałem solidnie ale przy innych 0 poczucia, że poza seksem cokolwiek innego ma sens. 


Znamy zasady gry ;)  dopiero gdy dostaniemy w dupkę, do tego czasu wierzymy że kobiety są z nami z miłości. 

Ważne że wnioski wyciągnięte. 

W poniższym filmie kobieta ładnie wyjaśniła dużo więcej aniżeli niejeden psycholog nt. kobiet. 

Hipergamia pełną gębą - szczególnie w momencie 7:50. Polecam wszystkim 

Wczoraj miałem małą próbę skoku na moje zasoby ale znając zasady gry, powiedziałem asertywne nie. Dziś usłyszałem przepraszam. 
 

 

Edytowane przez spitfire
  • Like 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w kilku relacjach z SM. Kazda była inna. Jedna z wdową, jedna z matką maluchów, jedna z matką prawie dorosłych nastolatków.
Nigdy nic nie sponsorowałem ani nie byłem o to proszony. Kobiety dobrze wykształcone, zaradne i nawet jesli nie zasobne w kasę to radzące sobie nienajgorzej. Ogólnie ogarnięte. 
Te pato-opowieści i przekonanie że każda sadzi się na kase męzczyzny nienajlepiej świadczą - także o piszących je panach. 
Oczywiście powie jeden z drugim, że nie tylko kasa a czasami to przysługi albo po prostu czas. Jednak z drugiej strony takie kobiety też dawały od siebie sporo poza łóżkiem. 
Oczywiście nie polecam kolegom poniżej 25 roku życia - to czas na inne relacje niż trenowanie na starej piczy ale co kto lubi.

12 godzin temu, buka1977 napisał:

Kumpel ma fajnie posuwa mamusie i jest wyzbyty uczuć wyższych jak miłość przywiązanie itp. Jego ona w żaden sposób nie ruszy np. jej bagażem emocjonalnym czy huśtawką co chwila od miłości do nienawiści . Inni faceci przy niej to siadali psychicznie i po psychiatrach musieli się leczyć, a ten tylko puka i jest git :D

Podziwiam i współczuje. Może to i lepiej nie mieć uczuć wyzbyć się ich, ale uczucia świadczą o tym, że jest się człowiekiem.

Tak źle tak nie dobrze. Mimo wszystko chyba wolałbym być zimny jak lód w obecnych czasach by się przydało.

 

 

Sam sobie dajesz odpowiedź na cielęcy zachwyt wobec kumpla który nie ma uczuć. Zawsze kiedy się "puka" (pozostaje w relacji) nawiązuje się coś co jest rodzajem przywiązania i grają jakieś uczucia. Dlatego ta tzw. karuzela kutang jest szkodliwa nie tylko dla kobiet ale i dla męzczyzn którzy mają "karuzelę cipek". Ogarnijcie to!

37 minut temu, spitfire napisał:


Znamy zasady gry ;)  dopiero gdy dostaniemy w dupkę, do tego czasu wierzymy że kobiety są z nami z miłości. 

Ważne że wnioski wyciągnięte. 

W poniższym filmie kobieta ładnie wyjaśniła dużo więcej aniżeli niejeden psycholog nt. kobiet. 

Hipergamia pełną gębą - szczególnie w momencie 7:50. Polecam wszystkim 

Wczoraj miałem małą próbę skoku na moje zasoby ale znając zasady gry, powiedziałem asertywne nie. Dziś usłyszałem przepraszam. 
 

 

Laska w tym filmie sama przyznaje że zajmuje się pomocom parom. Jesli tak jest faktycznie - jest najprawdopodobniej psychologiem. W dodatku wyjątkowo toksycznym, generalizującym, uprzedzonym, uogólniającym i stawiającym wszystko i wszystkich na tej samej szali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Personal Best napisał:

Byłem w kilku relacjach z SM. Kazda była inna. Jedna z wdową, jedna z matką maluchów, jedna z matką prawie dorosłych nastolatków.
Nigdy nic nie sponsorowałem ani nie byłem o to proszony. Kobiety dobrze wykształcone, zaradne i nawet jesli nie zasobne w kasę to radzące sobie nienajgorzej. Ogólnie ogarnięte. 

Też byłem z kobietami które miały swoje biznesy, mieszkania, dobrą pracę, mające gest i stawiające np. zagraniczny wyjazd weekendowy. Ale nie wszystkie owce są białe jak mówisz. 
Bo np ta która postawiła wyjazd chciała potem zwrotu ;) . Dwie inne chciały dozbierać do mieszkań (cześć mojego wkładu).  

Wiem że chodzi Ci pewnie o to że są też kobiety która mają zasoby i nie chcą doić. Ale są również "inne" mniej zasobne lub cwane. Za długo gram w tą grę aby pewnych rzeczy nie wychwytywać od razu. 

Daj szansę innym wyrazić swoją opinię. 

My mamy tą przewagę nad młodymi że oni są wybierani a to my po 35 wybieramy. Pozdrawiam 

 

39 minut temu, Personal Best napisał:

Laska w tym filmie sama przyznaje że zajmuje się pomocom parom. Jesli tak jest faktycznie - jest najprawdopodobniej psychologiem. W dodatku wyjątkowo toksycznym, generalizującym, uprzedzonym, uogólniającym i stawiającym wszystko i wszystkich na tej samej szali. 


Ale mówi jak jest co nie ? Bez zbędnych ceregieli. Konkret 
Miałem taki epizod z panią psycholog, seksuolog i terapeutą par ---> seryjny toksyk, gorzej niż niektóre osoby. 
 

Edytowane przez spitfire
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, gman98 napisał:

 

To samo zauważyłem, u panny 20-23 lata (nie pamiętam dokładnie). Coś łatwo szła rozmowa i nagle ona: "muszę się do czegoś przyznać". A ja "Do czego". A ona "Mam dziecko" (zdjęcie wysłała swoje z nim, na Badoo to było). Podziękowałem jej, że nie jestem zainteresowany. Nic wulgarnego nie szło w moją stronę.

Jak miałem Tinder pisałem z pewna laską. Byłem zdziwiony bo sama do mnie panna zagadała. Rozmowa się układała, pisała mi komplementy dziewczyna. 

Dodatkowo doszło do szybkiej wymiany numerów. Zadzwoniła sama do mnie, rozmowa telefoniczna też udana. 

Czułem, że coś tutaj pewnie jest nie tak bo za dobrze idzie. Miałem rację. Po rozmowie telefonicznej laska mi pisze, że zapomniała mnie poinformować iż faktycznie jest wolna (nie jest w żadnym związku), ale ma dziecko :)

 

  • Like 2
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, nowy00 napisał:

Jak miałem Tinder pisałem z pewna laską. Byłem zdziwiony bo sama do mnie panna zagadała. Rozmowa się układała, pisała mi komplementy dziewczyna. 

Dodatkowo doszło do szybkiej wymiany numerów. Zadzwoniła sama do mnie, rozmowa telefoniczna też udana. 

Czułem, że coś tutaj pewnie jest nie tak bo za dobrze idzie. Miałem rację. Po rozmowie telefonicznej laska mi pisze, że zapomniała mnie poinformować iż faktycznie jest wolna (nie jest w żadnym związku), ale ma dziecko :)

 

Identyczna sytuacja parę razy u mnie, tyle że na Badoo. 

Sama pisze, komplementuje, narzuca się, dzwoni, jedna przyjechała 190 km do mojego miasta i od razu na chatę. Takie freaki z naszych pań, kiedy muszą cudzym kosztem zapełnić brzusio, ha!

 

JEŻELI WYDAJE CI SIĘ, ŻE PRZEPIĘKNIE TRAFIŁEŚ W KOŃCU, TO ZNACZY, ŻE NIEBAWEM TY ZOSTANIESZ TRAFIONY. Do wydrukowania dla najmłodszych i powieszenia w sypialni, jadalni i toalecie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, nowy00 napisał:

Jak miałem Tinder pisałem z pewna laską. Byłem zdziwiony bo sama do mnie panna zagadała. Rozmowa się układała, pisała mi komplementy dziewczyna. 

Dodatkowo doszło do szybkiej wymiany numerów. Zadzwoniła sama do mnie, rozmowa telefoniczna też udana. 

Czułem, że coś tutaj pewnie jest nie tak bo za dobrze idzie. Miałem rację. Po rozmowie telefonicznej laska mi pisze, że zapomniała mnie poinformować iż faktycznie jest wolna (nie jest w żadnym związku), ale ma dziecko :)

 

 

A ile jadu dostałem od kobiet na grupce pewnej o Tinderze, gdyż napisałem (był post o tym, czy związałbym się z samotną matką/samotnym ojcem), że to strata czasu, lepiej swoje itd. Tylko parę napisało, że mam rację - po co tracić czas na cudze, lepiej swoje (panny były w podobnym wieku do mnie). 

 

 

Edytowane przez gman98
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, RENGERS napisał:

Jeśli naturalne, to jakie?

 

Oczywiście naturalne.

Jajka, awokado, orzechy zwłaszcza brazylijskie, warzywa, owoce z innymi wartościowymi minerałami, pierwiastkami, witaminami

jak magnez, cynk, witamina A,D,E,C, potas, B12, B6, B2.

Do tego odpoczynek, regularny sen, no i co najważniejsze ruch, wysiłek fizyczny.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, maroon said:

wystarczy zafiksować w pewnym momencie, że już starczy szaleństw i chcesz docelowy związek

Wczoraj w odcinku "Leśniczówki" była scena, gdzie jeden z bohaterów - singiel - zaśmiewa się z telefonu, i mówi coś w stylu że już dziesięć matchy na Tinderze ma, bo w końcu znalazł "opis jak złoto". Ten opis brzmiał "Nie szukam zabawy, szukam żony".

Forum/Bracia to rozumiem, ale że coś takiego przeszło w mainstreamowym serialu w TVP 1 - to zaczyna być ciekawe. Kropla drąży skałę...

23 minutes ago, maroon said:

i zobaczcie jaka będzie reakcja

Miałem pecha znać egzemplarze, które by się zgodziły... co stawiało je w mych oczach w kategorii "odpady biologicznie czynne". Więc jednak byłbym przeciwko takim testom - któraś mogłaby się zgodzić, a psychiki dziecka szkoda.

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, spitfire napisał:

W poniższym filmie kobieta ładnie wyjaśniła dużo więcej aniżeli niejeden psycholog nt. kobiet. 

Hipergamia pełną gębą - szczególnie w momencie 7:50. Polecam wszystkim 

 

Wysłuchałem. Mimo że nic odkrywczego, lekko niedobrze mi się zrobiło po wysłuchaniu tej audycji.

 

Strawestuję trochę cytat z "Wielkiego Szu" - nawet znając zasady gry przegrywasz w momencie, gdy siądziesz do stolika z zawodowym szulerem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maroon napisał:

Zróbcie samotnej mamuni taki teścik:

 

"Kochanie, jeżeli mnie kochasz i naprawdę chcesz ze mną być, to oddaj dziecko(dzieci) do adopcji" 

 

i zobaczcie jaka będzie reakcja. 😁

 

 

No taki test jest irracjonalny.

Sam jestem ojcem i gdyby jakaś panna mi z taką propozycją wyjechała to bym jej dał w twarz.

Kobieta z dzieckiem to integralna całość - nie da się tego rozdzielić, uniknąć.

Więc albo bierzesz taką z dobrodziejstwem inwentarza albo odpuść od razu. Tu nie ma półśrodków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jankowalski1727 napisał:

Identyczna sytuacja parę razy u mnie, tyle że na Badoo. 

Sama pisze, komplementuje, narzuca się, dzwoni, jedna przyjechała 190 km do mojego miasta i od razu na chatę. Takie freaki z naszych pań, kiedy muszą cudzym kosztem zapełnić brzusio, ha!

 

JEŻELI WYDAJE CI SIĘ, ŻE PRZEPIĘKNIE TRAFIŁEŚ W KOŃCU, TO ZNACZY, ŻE NIEBAWEM TY ZOSTANIESZ TRAFIONY. Do wydrukowania dla najmłodszych i powieszenia w sypialni, jadalni i toalecie.

Się zdarzają takie kobietki co chcą ukryć niewygodne fakty. Nie należy łykać wszystkiego co laski piszą na portalach społecznościowych jako prawdę. 

7 godzin temu, gman98 napisał:

 

A ile jadu dostałem od kobiet na grupce pewnej o Tinderze, gdyż napisałem (był post o tym, czy związałbym się z samotną matką/samotnym ojcem), że to strata czasu, lepiej swoje itd. Tylko parę napisało, że mam rację - po co tracić czas na cudze, lepiej swoje (panny były w podobnym wieku do mnie). 

 

 

Myślę, że kobiety również cudze dziecko (te z poprzedniego związku faceta) traktowałoby bardzo po macoszemu. Mogą być wyjątki oczywiście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

Strawestuję trochę cytat z "Wielkiego Szu" - nawet znając zasady gry przegrywasz w momencie, gdy siądziesz do stolika z zawodowym szulerem.

Ta pani się wydaje jednak szulerem z niskiej półki - ewidentnie próbuje się wybielić relatywizując zło i rzucając stwierdzenia na zasadzie "przecież wszyscy są szulerami, c' nie, hihi". Tak jakby podświadomie wiedziała, że jest niską półką i tylko oszukując może się czegoś "godnego" dochrapać. 
Jaszczurza barwa głosu i śmiech jak kaszel świni raczej nie stawiają jej w dobrym świetle :) 

Edytowane przez t0rek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nowy00 napisał:

Się zdarzają takie kobietki co chcą ukryć niewygodne fakty. Nie należy łykać wszystkiego co laski piszą na portalach społecznościowych jako prawdę. 

Myślę, że kobiety również cudze dziecko (te z poprzedniego związku faceta) traktowałoby bardzo po macoszemu. Mogą być wyjątki oczywiście. 

Samotne matki najczęściej chcą ukryć wiele rzeczy, nie mówiąc o dziecku, bo to wyjdzie, ale piekło które zrobiła mężowi, swój paskudny charakter, puzczalski tryb życia onegdaj etc., co dla młodego zawodnika jest obce. 

 

Ja generalnie podchodzę z filtrem do tego co ludziki opowiadają, a SM są już na mega sitku informacyjnym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.