Skocz do zawartości

Polskie witaminki za kierownicą


Iceman84PL

Rekomendowane odpowiedzi

W sieci znalazło się nagranie z wideorejestratora, ukazujące potrącenie kobiety na pasach.

Akcja dzieje się w Warszawie. Potrącona starsza osoba wstała o własnych siłach, wypadku nie zgłoszono na policję.

Zdumiewa jednak postawa kierującej. Po krótkiej wymianie zdań z ofiarą, zainteresowała się… stanem auta.

Sprawę jako pierwszy opisał portal Onet. Autor filmu przekazał, że do zdarzenia doszło rano 18 października w Warszawie,

na skrzyżowaniu ul. Rybnickiej i Księdza Juliana Chrościckiego. 

Na nagraniu wyraźnie widać całe zdarzenie. Stasza kobieta wchodzi na przejście dla pieszych, choć początkowo

- dla nadjeżdżającej z naprzeciwka - jest niewidoczna, zasłania ją odjeżdżający z przystanku autobus. 

Chwilę później kobieta zostaje potrącona, będąc na pasach. Po upadku podnosi się i odchodzi.

Niecodzienna jest jednak reakcja samej sprawczyni wypadku.

Kobieta - zapewne w szoku - nieprędko wyszła z samochodu, od momentu potrącenia zdążyła już podejść do ofiary jedna z przechodniów.

Po krótkiej wymianie zdań, prowadząca obchodzi samochód chcąc sprawdzić, w jakim jest ono stanie.

Świadek zdarzenia przekazał, że nie dostrzegł obrażeń.

- Nie chciała czekać na karetkę

Dalej relacjonuje, że kobiety szukała potem straż miejska i policja. 

 

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Iceman84PL zmienił(a) tytuł na Polskie witaminki za kierownicą

Z tym wysiadaniem nie od razu to raz, że szok, dwa, że kobieta była cały czas na wysokości drzwi, może dodatkowo jakaś część jej mózgu nie chciała tej baby dobić. A, że obejrzała samochód... Nie wiemy co przy tych drzwiach zostało powiedziane, może, że wszystko ok, nie chce karetki etc. więc jej głową zajęła się kolejną rzeczą.

 

Piszę baby (chciałem gorzej), bo sam od dzieciaka byłem uczony - oglądać się, zza pojazdów uważać, NIE BIEGAĆ NA PRZEJŚCIACH (nawet na treningach spokojnie przechodzę, to nie wyścig); ostatnio (no, może "ostatniej") usłyszałem fajne zdanie "koła stop, robię krok". A ta jeszcze szybciej spróbuje potruchtać. 

 

Oczywiście wina będzie na kierowcę samochodu, bo "wzmożona czujność wokół przejść", ale jeśli nie przekroczyła prędkości (a raczej nie wygląda po drodze hamowania), to przyzwoicie by było gdyby nie miała większych problemów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Monsieur Od 1 czerwca tego roku kierowca ma wręcz obowiązek zatrzymania się przed pasami gdy przechodzień chce przejść. Tutaj sytuacja była taka, że starsza kobieta już była na pasach, nagrywający dojechał powoli i zatrzymał się natomiast młoda kobieta nadjeżdżającą z naprzeciwka zamiast się zatrzymać to jeszcze dodała gazu.

Trudno stwierdzić jaka miała prędkość, jedno wiem na pewno na skrzyżowanie nie wiezdza się w ten sposób gdy jest człowiek na ulicy. Szok to jedno, ale wpierw się sprawdza co z poszkodowanym a nie samochód ogląda. 

W przeszłości też miałem sytuację gdy we mnie kobieta uderzyła moja pierwsza reakcja nie była taka by bluzgać na nią tylko zapytałem czy wszystko w porządku i pocieszyłem bo miała niezła w gniotę, że to tylko auto a zdrowie jest najwazniejsze. 

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego, że w nagraniu nie widnieje żaden facet, na którego możnaby zwalić winę, to jest to eweidentnie wina latarni. No kto tak stawia latarnie? Jak tak można postawić latarnie? Gdyby nie ta latarnia kobieta jechałaby dalej, a tak uszkodziła sobie samochód. 

 

Moment. Ta latarnia to pewnie przez jakiegoś faceta była stawiana, także to wina tego faceta.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
  • Haha 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Krugerrand napisał:

Z racji tego, że w nagraniu nie widnieje żaden facet, na którego możnaby zwalić winę, to jest to eweidentnie wina latarni. No kto tak stawia latarnie?

Jak to nie? Przecież latarnie stawiają ochydne patrialchalne samce 😆.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Libertyn said:

przez 8 minut nie mogłem wyjść z samochodu bo mi tak serce waliło

Jak potrąciłem pieszego, który przeskoczył barierkę by skrócić sobie drogę - to świadkowie rzucili się ratować mnie. Bo pieszy (nastolatek) podniósł się i zaczął uciekać, a ja "spłynąłem" na asfalt - świadek mówił, że myślał że mam zawał.

Zgłosiłem się sam na Policję - jak usłyszeli że "ofiara" uciekła, kazali mi przyjechać na komisariat. Po godzinach czekania, formalności i oględzin, kazali wracać do domu i czekać na dalsze informacje. Po kilku miesiącach dostałem oficjalny list, w stylu "poszukiwanego sprawcy uszkodzenia pojazdu, dokonanego poprzez wtargnięcie w miejscu niedozwolonym pod nadjeżdżający pojazd, nie wykryto - więc umorzenie".

 

1 hour ago, Iceman84PL said:

zostaje potrącona, będąc na pasach

Bezsporna wina, chyba że jest się krewnym-lub-znajomym królika, celebrytą, sportowcem, politykiem itd.

 

1 hour ago, Iceman84PL said:

Nie chciała czekać na karetkę

Błąd. Potężny. Każdy upadek z uderzeniem głową o twarde podłoże jest potencjalnie bardzo, bardzo niebezpieczny.

Hipotetycznie, potrącona kobieta mogła się zgłosić następnego dnia do szpitala, gdzie rezonans pokazałby wstrząs mózgu i/lub pęknięcie czaszki - w takim wypadku, niemal z automatu poszedłby zarzut "ucieczki z miejsca wypadku" dla sprawczyni, i co tam jeszcze dałoby się dokleić. Dlatego w wypadku gdy ofiara "znika", lepiej samemu się zgłosić na Policję, niż ryzykować że za tydzień-dwa to oni zgłoszą się do nas (albo ofiara z pozwem o dożywotnią rentę).

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Iceman84PL napisał:

Od 1 czerwca tego roku kierowca ma wręcz obowiązek zatrzymania się przed pasami gdy przechodzień chce przejść.

Taki obowiązek ma od dawna, to co jest teraz to właściwie zaproponowanie przejścia pieszemu, który znajduje się w pobliżu przejścia, oczywiście interpretacyjny przepis bo ani słowa o jakichś konkretnych dystansach tam nie ma. 

 

50 minut temu, Iceman84PL napisał:

Trudno stwierdzić jaka miała prędkość

Dlatego "raczej".

 

51 minut temu, Iceman84PL napisał:

pocieszyłem

Ty to jesteś @Iceman84PL 😉

 

Oczywiście masz rację i formalnie się z Tobą zgadzam. Ale nie oszukujmy się, czujesz chyba, że piesza też tu nie zagrała zgodnie z zasadami. Ile widać zza autobusu wszyscy wiemy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie szok. 

Widziałem to nagranie wcześniej i w mojej opinii stara baba nie jest bez winy. Wychodzi zza autobusu, biegnie po pasach i nawet nie spojrzała czy coś jedzie. 

Godzinę temu, Krugerrand napisał:

Z racji tego, że w nagraniu nie widnieje żaden facet, na którego możnaby zwalić winę, to jest to eweidentnie wina latarni. No kto tak stawia latarnie? Jak tak można postawić latarnie? Gdyby nie ta latarnia kobieta jechałaby dalej, a tak uszkodziła sobie samochód. 

 

Moment. Ta latarnia to pewnie przez jakiegoś faceta była stawiana, także to wina tego faceta.

Jak to? Przeciez na przejściu stoi dziadek. To jego wina. 

Swoją droga dobre ze ani drgnął. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Zwykły Facet napisał:

Przeciez na przejściu stoi dziadek. To jego wina.

To mamy już dwóch facetów winnych: tego co stawiał tę latarnię w tym właśnie miejscu oraz dziadka. On przecież mógł coś zrobić, a stał tam na przejściu i się nie ruszał. Co za cham😆

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślepowron to auto prowadził, czy Stevie Wonder? Jak się jedzie po mieście, oczy trzeba mieć wszędzie, nawet w dupie. A przepis, że dojeżdżając do PdP trzeba zachować należytą ostrożność i zwolnić w razie potrzeby, a nie jechać na pełnej jest w kodeksie od lat. Nie potrzeba do tego czerwcowych zmian.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Iceman84PL Przez ten przepis to piesi już poczuli się nieśmiertelni.

Zachowanie tej baby na pasach było kurwa bezmyślne. Klapki na oczach i dzida do przodu jak kamikaze, nawet nie rozglądając się. Powinna wyjrzeć czy za autobusem nic nie jedzie, bo nadjeżdżające auto nie miało szans jej zobaczyć całkowicie zasłoniętej. Dobrze że nic się nie stało, a taka osoba dostając nauczkę za swoją lekkomyślność może następnym razem przed przejściem przez pasy włączy mózg. Wszysy idący w ciemno na pasach chyba żyją w myśl zasady "jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz". 

Edytowane przez Chcni
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Krugerrand napisał:

oraz dziadka. On przecież mógł coś zrobić, a stał tam na przejściu i się nie ruszał

 

Dziadek się lekko zdziwił nie wiem czy ta kobita mu po paluchach nie przejechała?

Popatrz na tą kobitę z dzieckiem wpierw popatrzała w stronę tego co miał wideo rejestrator, sama od razu nie ruszyła tyłka do pomocy.

No, ale wiadomo kobiety zawsze powiedzą, że wina mężczyzn😁  

 

3 godziny temu, Chcni napisał:

Przez ten przepis to piesi już poczuli się nieśmiertelni.

 

Prawda sam miałem wielokrotnie sytuację jak pieszy wyskakiwał mi na pasach nie wiadomo skąd, do tego klapy na oczach lub nos w telefonie.

Znajomy miał sytuację jak poza terenem zabudowanym gdzieś miedzy wiochami jadąc 90 nagle z pola wyszedł na jezdnię pijany gość nie miał szans jebnął go zdrowo.

Na szczęście nic mu się nie stało, jak chciał wezwać policję i karetkę to pijaczek uciekał.

Trzeba naprawdę mieć oczy dookoła głowy.

 

3 godziny temu, Obliteraror napisał:

A przepis, że dojeżdżając do PdP trzeba zachować należytą ostrożność i zwolnić w razie potrzeby, a nie jechać na pełnej jest w kodeksie od lat

 

Dokładnie do skrzyżowania miała trochę dystansu mogła wyhamować.

Ona chyba pomyliła z nerwów pedały i gaz wcisnęła😁

 

5 godzin temu, Monsieur napisał:

Ty to jesteś

 

Jeszcze numer od niej dostałem i dogadaliśmy się na 400 zł.

U mnie tylko obcierka także stłuczka zakończyła się dość szczęśliwie.

 

5 godzin temu, Patton napisał:

Przecież latarnie stawiają ochydne patrialchalne samce

 

Dla bezpieczeństwa bo zaraz za latarnią był słup wysokiego napięcia.

Gdyby nie latarnia to nie wiadomo czy było by co zbierać dalej już tylko drzewa i ogrodzenie.

 

4 godziny temu, Zwykły Facet napisał:

Widziałem to nagranie wcześniej i w mojej opinii stara baba nie jest bez winy.

 

Jakąś tam winę miała bo od początku przebiegała przez pasy, ale ta kierująca mogła bardziej zachować ostrożność.

Pamiętam sytuacje na skrzyżowaniu gdzie dwie kobiety miały się po prostu minąć bo jedna w lewo a druga w prawo skręcała i zgadnij co?

Uderzyły czołowo nawet policjanci, którzy przyjechali na miejsce nie mogli wyrobić ze śmiechu😁

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska infrastruktura to dno. Zbyt wąskie dla cięzarówek drogi (jedziesz w pasie na styk). Przystanki w bezpośredniej bliskości pasów (nic by się nie stało pieszemu gdyby przeszedł te 20-30 metrów do pasów a mogłoby to uchronić przed wieloma wypadkami), nieoświetlone przejścia dla pieszych w absurdalnych miejscach, zła organizacja skrzyżowań, przecinające skrzyżowania ścieżki dla rowerów gdzie nie mają one najmniejszej racji bytu, i są usprawiedliwieniem dla kretynizmów, ludzie którzy widząc zielone światełko nawet nie rozejrzą się na boki, kierowcy którym zawsze się spieszy, źle poustawiane znaki itd. itp. 

6 hours ago, Obliteraror said:

Ślepowron to auto prowadził, czy Stevie Wonder?

 

Różnie to bywa. Wczoraj jechałem osobówka do pracy i uderzył we gość. Ruszyłem na zielonym i mi wjechał z tyłu w hak który wbił się w zderzak. Na prostej drodze. No i co zrobisz. Raz walnęła we mnie karetka (nie na sygnale) xD Babka mówiła że miała mnie w martwym polu, a tak po prawdzie to pewnie nawet w lusterko nie spojrzała, i zaczeła cofać jak ją omijałem. Ludzie różne głupoty robią. W mieście to nie jest najgorzej jeśli jedzie się stosunkowo wolno i zachowawczo. Wczoraj widziałem 2 wypadki. Na prostej drodze obydwa. W ogóle przestrzegam przed środami. W srodku tygodnia ludzie zamuleni jeżdżą. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Trevor napisał:

Polska infrastruktura to dno. Zbyt wąskie dla cięzarówek drogi (jedziesz w pasie na styk). Przystanki w bezpośredniej bliskości pasów (nic by się nie stało pieszemu gdyby przeszedł te 20-30 metrów do pasów a mogłoby to uchronić przed wieloma wypadkami), nieoświetlone przejścia dla pieszych w absurdalnych miejscach, zła organizacja skrzyżowań, przecinające skrzyżowania ścieżki dla rowerów gdzie nie mają one najmniejszej racji bytu, i są usprawiedliwieniem dla kretynizmów, ludzie którzy widząc zielone światełko nawet nie rozejrzą się na boki, kierowcy którym zawsze się spieszy, źle poustawiane znaki itd. itp. 

Piszesz to jako kierowca zawodowy. W innym wątku o mandatach napisałem bardzo podobnie w swoich słowach na odpowiedzi masochistów, którzy twierdzili że to bardzo dobrze że będą takie kary. Komuna nie wyszła z ludzi, lubią być pod pręgierzem i dosłownie -w kagańcu. 

Przyczyny wypadków są różne, ale każdy myślący i jeżdżący po drogach widzi po czym jeździmy, że nie ma jak wyprzedzić traktorów, że drogi krajowej wiodą przez wioski, gdzie kierowcy jak i mieszkańcy mają ciągły wkurw. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadząca mogła dostrzec pieszą będąc jeszcze przed pierwszym przejściem dla pieszych, na spokojnie by wyhamowała. Inna sprawa że piesza nie powinna zachowywać się jak święta krowa, ewidentnie wbiegła na przejście nie rozglądając się i do tego w kapturze. 

 

Prawo wiadomo, 99,9% przypadków na korzyść pieszego jakby był bezmózgim podczłowiekiem i nie miał oczu. Na drodze każdy musi uważać, szczególnie mniejsi przed większymi bo takich z pierwszeństwem to najwięcej na cmentarzach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie zawinił i pieszy, nie patrząc na drogę wszedł pospiesznie na jezdnię jak i kierowca pomimo 2x pasy nie zachował należytej ostrożności. 

 

Ja ogólnie staram się zachowywać maksymalną ostrożność w takich miejscach aby nie trafić pieszego ale jak tylko jest taka możliwość to nie udzielić pierwszeństwa pieszemu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, Trevor said:

Zbyt wąskie dla cięzarówek drogi (jedziesz w pasie na styk).

Nie tylko dla ciężarówek. Popatrz np na główną ulicę Gdańska Grunwaldzką - po przemalowaniu z dwóch na trzy pasy są odcinki, że na żadnym pasie nie mieści się na szerokość autobus miejski. Nie mieści - jak w "przekracza kołami na oba sąsiednie pasy jadąc środkiem". Bo jak kładzie się nową drogę (lub remontuje gruntownie starą) to wszyscy patrzą ile km wyremontowano - ale im mniejsza szerokość, tym niższy koszt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.