Skocz do zawartości

Policja


david001

Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, Mmario napisał:

Zgodnie z ustawą emerytalną 18e.1 "1. Emerytura dla funkcjonariusza wynosi 60% podstawy jej wymiaru 
za 25 lat służby i wzrasta o 3% za każdy dalszy rok tej służby"

Jeśli funkcjonariusze, zatrudnieni przed rokiem 2013, odejdą z pracy po 15 latach, otrzymają emeryturę w wysokości 40 proc. ostatniej wypłaconej pensji. Natomiast każdy dodatkowy rok służby oznacza świadczenie wyższe o 2,6 proc. ostatniej wypłaty. Maksymalna emerytura może wynieść 75 proc. ostatniej otrzymanej pensji. Wymaga to przepracowania 28,5 roku w Policji.

 

Cytat z artykułu z maja tego roku. Zresztą ja nawet na to nie patrze, za 20 lat nie wiadomo, czy ten kraj będzie istniał - jeszcze miliard razy zmieni się to wszystko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Moj kolega tak sobie to wyobraził i zdał za pierwszym, może to jest jakiś sposób. 
Racja, pytania są pojebane, przykładowo pytanie czy kochasz swoją matkę? Na chuj im to wiedzieć, co to ma w ogóle do rzeczy, jeszcze przedział czasowy na odpowiedz, równie dobrze mogli zapytać jak często poleruje Konfucjusza. 

 

Rozmawiałem kiedyś z osobą rekrutującą do korpo. Na wyższym szczeblu pracowała. Tak naprawdę pytania są bardzo użyteczne jeśli test jest dobrze zrobiony. Patrzą np. jak odpowiadały osoby, które się sprawdzają i wiadomo kogo przyjmować. Tylko, że w pytaniu o matkę chodzi prawdopodobnie o to czy jesteś świadomy uczuć i jak sobie z nimi radzisz, a nie o sam fakt kochania lub nie. Tak samo jak skończenie studiów nie chodzi o dyplom, a raczej podejście do osiągania długofalowych celów. Jeśli ktoś przerwał dwa studia to dobry rekruter mając takie zaczepienie wyciągnie z delikwenta masę informacji. Podobnie studia z wyróżnieniem. Czy to rodzice wywierali presję czy to cię interesowało. I znowu lepsze może być to, że chciałeś zaspokoić ambicje rodziców, bo nawet robiąc bezsensowne rzeczy na kompie będziesz w domu opowiadał o milionowych kontraktach i nie rzucisz roboty nawet jeśli przy wykończeniówce płacą więcej. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zgredek napisał:

Jeśli funkcjonariusze, zatrudnieni przed rokiem 2013, odejdą z pracy po 15 latach, otrzymają emeryturę w wysokości 40 proc. ostatniej wypłaconej pensji. Natomiast każdy dodatkowy rok służby oznacza świadczenie wyższe o 2,6 proc. ostatniej wypłaty. Maksymalna emerytura może wynieść 75 proc. ostatniej otrzymanej pensji. Wymaga to przepracowania 28,5 roku w Policji.

 

Cytat z artykułu z maja tego roku. Zresztą ja nawet na to nie patrze, za 20 lat nie wiadomo, czy ten kraj będzie istniał - jeszcze miliard razy zmieni się to wszystko ;)

Kolega jeszcze nie jest zatrudniony, więc cytowane przepisy go nie dotyczą...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
1 godzinę temu, david001 napisał:

Do wszystkich ktorzy probuje sie tam dostac, nie warto takiego gowna w zyciu nie doswiadczylem.. i to fakt nie kazdy sie nadaje na psa.. ale takich ludzi falszywych jak tam to nigdzie nie poznalem, caly rok w dupe jestem i do tego zmagam sie z nerwica hehe.

opiszesz cosik więcej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, david001 napisał:

Do wszystkich ktorzy probuje sie tam dostac, nie warto takiego gowna w zyciu nie doswiadczylem.. i to fakt nie kazdy sie nadaje na psa.. ale takich ludzi falszywych jak tam to nigdzie nie poznalem, caly rok w dupe jestem i do tego zmagam sie z nerwica hehe

Wystarczyło popatrzeć co pislicja robiła przez ostanie dwa lata i można sobie wyrobić zdanie o tej organizacji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DOHC napisał:

Wystarczyło popatrzeć co pislicja robiła przez ostanie dwa lata i można sobie wyrobić zdanie o tej organizacji.

Ale jednak 25l i emka, stała praca.. i to chyba tyle plusow, nigdy wiecej takiego pajaca z siebie robic i to jeszcze w wieku 30lat.. nie wiem co mi do lba przyszlo.. na szczescie raporcik juz poszedl niedlugo wolnosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, DOHC napisał:

Jako nieświadomy goj też tak kiedyś myślałem. Trzeba kombinować aby wyrwać się niewolnictwa, zapomnieć o bajkach o emeryturze. Ile ten emerytury, 300e miesięcznie?

Teraz jak sobie to uswiadomilem to bym musial do 60tki robic bo ta emka za 25l sluzby to smiechu warte, do tego maja zmieniac cos w ustawie, zeby tylu policjantow nie przechodzila na emki tylko robili jak najdluzej w firmie bo za duzo osob odchodzi na emke,, zreszta jak mozna sie nie wkurwic jak jeszcze sa starzy policjanci co maja 15l i emke a ty musisz jebac 25l hehe ale co zrobic.

 

Ogolnie to ciesze sie ze skonczylem z tym, nie mam do siebie pretensji bo sprobowalem choc nie powiem bo na zdrowiu troche ucierpialem, przedewszystkim cala szkole jechalem na SSRI poprzez bezsennosc.. ta presja jaka sobie zarzucilem byla zbyt duza dla mnie i nabawilem sie takich problemow ze snem, ze teraz tylko marze zeby wrocic do stanu przed tym zanim sie zatrudnilem w tej firmie.. bylem chyba u 3 psychiatrow, zazywalem prawie wszystkie mozliwe leki na bezsennosc bo nie potrafilem spac a nawet nie przesluzylem roku hehe, ciekawe jakbym wygladal po 25 latach sluzby..

 

Chce tylko zeby moje zdrowie psychiczne wrocila do poprzedniego stanu, bo nie wyobrazam sobie pracy kierowcy nie spiac bo nocach, co mnie troche przeraza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@david001 nie martw się. To dobrze o Tobie świadczy że nie zostałeś w tej formacji. Obecnie wszystko czego tyka się Państwo Polskie to jest paździerz. Wszystko się sypie. Ciagnąć te wszystkie ciężkie zawody bedą tylko ci kórzy nie maja jakiegokolwiek innego wyjścia. Kredyty, rodziny etc. Idą na prawdę ciężkie czasy i pakowanie się teraz do służb bezpieczeństwa wszelakiej maści to nie jest dobry pomysł. 

 

Formacje mundurowe to są miejsca gdzie masz nie myśleć abstrakcyjnie, a tylko i wyłącznie o wykonaniu zadania jakie by ono nie było. 

 

Jesli chodzi o pracę kierowcy to możesz znaleźć sobie robote w dzień. Przy C+E nie powinno być problemów ale wyrobienie prawka troche kosztuje. Moim zdaniem finansowo nie jest źle w tym zawodzie ale teraz sytuacja się zaostrza, mandaty są bardzo pokaźne i ilośc punktów też nieciekawa. Sam mandat dostałem 1 w życiu, ale nie podoba mi się to co sie dzieje i się z zawodu zmywam. Moim zdaniem ten kryzys potrwa ok 10 - 20 lat dlatego trzeba myślec kreatywnie jeśli chodzi o szukanie pracy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Trevor napisał:

@david001 nie martw się. To dobrze o Tobie świadczy że nie zostałeś w tej formacji. Obecnie wszystko czego tyka się Państwo Polskie to jest paździerz. Wszystko się sypie. Ciagnąć te wszystkie ciężkie zawody bedą tylko ci kórzy nie maja jakiegokolwiek innego wyjścia. Kredyty, rodziny etc. Idą na prawdę ciężkie czasy i pakowanie się teraz do służb bezpieczeństwa wszelakiej maści to nie jest dobry pomysł. 

 

Formacje mundurowe to są miejsca gdzie masz nie myśleć abstrakcyjnie, a tylko i wyłącznie o wykonaniu zadania jakie by ono nie było. 

 

Jesli chodzi o pracę kierowcy to możesz znaleźć sobie robote w dzień. Przy C+E nie powinno być problemów ale wyrobienie prawka troche kosztuje. Moim zdaniem finansowo nie jest źle w tym zawodzie ale teraz sytuacja się zaostrza, mandaty są bardzo pokaźne i ilośc punktów też nieciekawa. Sam mandat dostałem 1 w życiu, ale nie podoba mi się to co sie dzieje i się z zawodu zmywam. Moim zdaniem ten kryzys potrwa ok 10 - 20 lat dlatego trzeba myślec kreatywnie jeśli chodzi o szukanie pracy. 

Ja mam prawo jazdy na C+E i pracowalem wczesniej jako kierowca na C, teraz chyba wroce aczkolwiek najnizsza i reszta pod stolem troche martwi bo jednak nie oszukujmy sie ten zawod wymaga pewnej sprawnosci fizycznej i boje sie ze pozniej nie bede mogl go wykonywac..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpinając się niejako pod temat.

Jednak wciąż obracając się w kręgu pracy jako funkcjonariusz.

 

Czy któryś z braci sluzył bądź aktywnie służy jako strażnik ochrony więzienia ??

Czyli popularny "klawisz" :))

 

Bardzo duży nabór do jednostek w całej Polsce,ma w tej chwili miejsce .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Właśnie jak czytam o Multiselect-cie, to sobie uświadomiłem, że 1,5 miesiąca temu miałem to samo na teście rekrutacyjnym w jednej z firm programistycznych (czyli masa pytań wzajemnie od siebie zależna -konieczność podawania prawdy). Matryce Ravena też były. Wyczerpująca rzecz. W policji to jeszcze rozumiem, ale do zwykłego korpo...

W dniu 18.11.2022 o 16:03, RabarbaR napisał(a):

Podpinając się niejako pod temat.

Jednak wciąż obracając się w kręgu pracy jako funkcjonariusz.

 

Czy któryś z braci sluzył bądź aktywnie służy jako strażnik ochrony więzienia ??

Czyli popularny "klawisz" :))

 

Bardzo duży nabór do jednostek w całej Polsce,ma w tej chwili miejsce .

Mój ojciec służył 25 lat temu (aż się zabił w wypadku). Wtedy w latach '90 złamano mu nosa gdy poszedł do jakiegoś baru, ale ponoć obecnie nie jest tak źle. Więźniowie prawilniejsi i inni. Sam bym się zaciągnął, wszak jak stary był szczęśliwy, tak i ja również mogę być.

Edytowane przez Strusprawa1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lata 90te zupełnie inny świat!!

Teraz osadzeni nie tyle co bardziej prawilni .

Bo rzecz jasna bywają różni;)

 

Jednakże prawo jest tak zaostrzone ,że jakakolwiek forma agresji w stronę funkcjonariusza. 

Jest natychmiast "nagradzana" przez dyrekcję przybytku.

Często jest to parę ładnych dni dosiadki dla delikwenta.

 

Ogólnie w dobie dzisiejszych czasów  Słuzba w mundurze,

jest pod wieloma względami dość atrakcyjna.

Jednak nadal mega specyficzna.

Często niezrozumiała i patologiczna.

 

No trzeba ,jak to w życiu trafić na mądrych ludzi.

Bo co niektórzy to mam wrażenie, że jeszcze stoją w kojece po rozum ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, RabarbaR napisał(a):

Ogólnie w dobie dzisiejszych czasów  Słuzba w mundurze,

jest pod wieloma względami dość atrakcyjna.

Jednak nadal mega specyficzna.

Często niezrozumiała i patologiczna.

Jak się żyje w małym mieście, to jest miód malina. Najlepiej małe miasto powiatowe 20k mieszkańców gdy ma się już kobietę (bo wiadomo tam o to ciężko, bo wiele wyjechało). 
Natomiast kolega mi ostatnio mówił, co został policjantem i jest w Warszawie, że to kiepsko to 5000 wystarcza, stąd w wielkich miastach nikt nie chce zostać, bo we wszystkim innym zarobi się podobnie albo więcej, a wymagania nie są takie wyśrubowane.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w mieście powyżej ćwierć miliona mieszkańców i styka gratyfikacja rzędu 4500zl.

 

Ale wiadomo chałupa na własność robi różnicę.

No i dzieciaki jeść nie wołają ,ani baba nad uchem nie marudzi na co dzień.

Także budżet uchwalam większością głosów.

Jednomyślnie.;)

 

Pozdro i pomyślności.

👊

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

Więźniowie prawilniejsi i inni. Sam bym się zaciągnął, wszak jak stary był szczęśliwy, tak i ja również mogę być.

Wybacz, ale nie masz pojęcia o czym mówisz. Mam w rodzinie członków służących w SW. Wszystko zależy do jakiego OZ-u trafisz. Możesz trafić to takiego na zadupiu, gdzie wiekszość więźniów to drobne patusy, alkoholicy.

A można iść służyć pod takim zakładem, że idzie się wydyndać po 5 latach ze stresu. Zresztą czasy też się zmieniły. To nie są już dawne lata 90, gdzie nie było tak dużo kamer i można było spuścić  wpier**** fikającemu więźniu. Teraz to więzień może napisać na Ciebie donos. I to ty będziesz musiał się przed tymi zarzutami bronić. 😆

No i dodatkowy minus -> podniesienie minimalnego stażu służby z 15 lat do 25 do otrzymania emeryturki przekreśla jak dla mnie sens iścia do SW.

11 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

Mój ojciec służył 25 lat temu (aż się zabił w wypadku). Wtedy w latach '90 złamano mu nosa gdy poszedł do jakiegoś baru, ale ponoć obecnie nie jest tak źle. Więźniowie prawilniejsi i inni. Sam bym się zaciągnął, wszak jak stary był szczęśliwy, tak i ja również mogę być.

Ojciec nie miał Ci okazji pewnie dużo o tym odpowiedzieć, a rodzina trochę to podkoloryzowała pewnie po latach. Mówię, wszystko zależy od tego do jakiego OZ-tu trafisz. Im gorszy, tym szybciej siwiejesz... .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Hubertius napisał(a):

Wybacz, ale nie masz pojęcia o czym mówisz. Mam w rodzinie członków służących w SW. Wszystko zależy do jakiego OZ-u trafisz. Możesz trafić to takiego na zadupiu, gdzie wiekszość więźniów to drobne patusy, alkoholicy.

A można iść służyć pod takim zakładem, że idzie się wydyndać po 5 latach ze stresu. Zresztą czasy też się zmieniły. To nie są już dawne lata 90, gdzie nie było tak dużo kamer i można było spuścić  wpier**** fikającemu więźniu. Teraz to więzień może napisać na Ciebie donos. I to ty będziesz musiał się przed tymi zarzutami bronić. 😆

No i dodatkowy minus -> podniesienie minimalnego stażu służby z 15 lat do 25 do otrzymania emeryturki przekreśla jak dla mnie sens iścia do SW.

Ponoć od 2025 roku ma być ponownie 15 lat (zapewne przez brak chętnych). 
Z drugiej jednak strony można przewidzieć, że od 2028 roku służby w Polsce (oprócz wojska) zapewne zamkną rekrutację przez to, że w 2013 roku wprowadzono emeryturę po 25 latach, czyli przez 10 lat teoretycznie nikt nie będzie przechodzić na emeryturę. 


No właśnie ojciec był na zadupiu i sam bym chciał być w hrubieszowskim zadupiu. Zgroza jest służyć w Warszawie, czy nawet Lublinie mając na czysto 4000 bez większych perspektyw. 

Tak, o tym też słyszałem, że strażnicy więzienni mogą mniej robić wobec więźniów. 

7 godzin temu, Hubertius napisał(a):

Ojciec nie miał Ci okazji pewnie dużo o tym odpowiedzieć, a rodzina trochę to podkoloryzowała pewnie po latach. Mówię, wszystko zależy od tego do jakiego OZ-tu trafisz. Im gorszy, tym szybciej siwiejesz... .

Zapewne tak. Służby generalnie trzeba lubić albo zaakceptować fakt, że to stresująca działka. Mój kumpel w policji pisał na grupce (taka 4-osobowa ze studiów), że miał wczoraj na policji służbę od 17-2:00, ale jakoś tak się przedłużyło, tu coś mu dali do pilnowania 200 km od bazy, że wyszło 14 godzin jedna zmiana. 

A do tego jak było u mojego ojca to też inna bajka. Hrubieszów żył z przemytu i ci ze służ” (jak mój stryj) odeszli, otworzyli biznesy i dorobili się kokosów na współpracy z mafią ukraińską. (xD) Dziwne miasto, które jest na papierach skrajnie biedne, ale jak się pojedzie w niektóre rejony jak osiedle Jagiellońskie, to jakby się było Miami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 29.07.2023 o 18:05, Strusprawa1 napisał(a):

Hrubieszów żył z przemytu i ci ze służ” (jak mój stryj) odeszli, otworzyli biznesy i dorobili się kokosów na współpracy z mafią ukraińską. (xD) Dziwne miasto, które jest na papierach skrajnie biedne, ale jak się pojedzie w niektóre rejony jak osiedle Jagiellońskie, to jakby się było Miami.

Raz byłem w Hrubieszowie, takie niepozorne te miasto :)

 

W dniu 29.07.2023 o 18:05, Strusprawa1 napisał(a):

Tak, o tym też słyszałem, że strażnicy więzienni mogą mniej robić wobec więźniów. 

Więźniowie mogą złożyć donos na słabe jedzenie w stołówce.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.