Skocz do zawartości

Damski hejt na męską pracę nad emocjami , czyżby strach przed utratą władzy ?


Rekomendowane odpowiedzi

Mężczyzna, który pracuje nad sobą, swoimi emocjami, reakcjami - pisząc ogólniej - swoim życiem, staje się zdecydowanie 'mniej sterowalny' przez kobietę. Więc nie dziw się, że kobietom się to nie podoba bo tracą lejce i bacik. Gdy uświadamiasz sobie, że coś nie jest Ci w życiu niezbędne a stanowi wyłącznie dodatek - jak np. alkohol, papierosy czy nomen-omen, kobiety - wyzwalasz się spod wpływu tego czegoś.

Tytoń czy C2H5OH nie wyartykułują swojej zwerbalizowanej frustracji powyższym, kobiety a i owszem.

 

S.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

 i moim ostatnim z problemów jest niedosyt egzystencjalny mężczyzn, spowodowany brakiem przestrzeni do refleksji. Chłopcy, czas dorosnąć albo wziąć się za jakąś pożyteczną robotę.

 

A moim ostatnim - a właściwie nie należącym do mnie - problemem, są wydumane i wyssane z fallusa problemy, chęci i potrzeby bab. Kolokwialnie: chuj mnie obchodzą. A z pożyteczną robotą to ja mam więcej wspólnego niż ona ze swoją waginą.

 

Jak zwykle babskie argumenty opierają się na:

-jesteście niedojrzali/dziecinni

-macie tańcować wkoło nas jak pajace cyrkowe

-jeśli nie robicie tego, czego od was oczekujemy, to jesteście do dupy, ciule, pizdy, chuje i inne miłe wyrażenia, których ze względu na miły, słoneczny dzień nie przytoczę

 

Wszystko na jedną nutę, jak wypowiedzi niejakiego Vercettiego na pewnym forum odnośnie tychże zjawisk. Tylko, że Vercetti jest jeden, a kobiet jest mnóstwo i jeszcze więcej - i wszystkie, jak jeden mąż (czy raczej żona) klepią te swoje slogany, jakby ktoś im w fabryce na taśmie odcisnął je w mózgu. 

 

Dzięki wam: Innosie, Adanosie, Beliarze, Melitele, Marku Kotoński, Jezusie Chrystusie, Zeusie, Talosie, Akatoshu, że przejrzałem na oczy, uciekłem z tego bagna zwanego relacje damsko-męskie. Cierpiałbym srogie męki, gorsze, niż Smeagol podczas wizyty w Barad-Dur.

 

Rzekłem. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwyczajne robienie z siebie złamasa na pewno w niczym Wam, umordowanym życiem mężczyzn nie pomoże – pisze Dominika

 

I tu jej przyznaje racje a typek jak jest cienki to niech sie z paniami w dyskusje nie wdaje bo i tak nie wygra .

 

Swoją drogą moglibyśmy grupowo na takie fora wchodzić w ramach treningu:ph34r:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Tarnawa napisał:

Swoją drogą moglibyśmy grupowo na takie fora wchodzić w ramach treningu

1 psychicznie byś nie wyrobił%-)
2 ze smiechu bys nie wyrobił
3 juz to przechodziłem%-)

Wrócmy jednak do istoty problemu.

Jest przyczyna jest skutek.przyczyna są niedojebane paniusie,skutkiem są zawiedzeni faceci.
Eliminacja niedojebenych paniusiek z grona znajomych=inne lepsze relacje z kobietami
Słabe musi odpaść,a lepiej zapobiegac niz leczyć%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Tarnawa napisał:

Swoją drogą moglibyśmy grupowo na takie fora wchodzić w ramach treningu:ph34r:

 

Problem polega na tym, iż na babskich forach baby są modami i po max 2 akcjach, gdzie zorali byśmy towarzystwo w dyskusji, poszły by bany. Za seksizm, ksenofobię, czy inne gówno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety zdają sobie sprawy że za bardzo nie maja czym złapac świadomego faceta, stad tego typu wylewane gówno...

Epitety pod adresem mezczyzn sa tylko i wyłacznie odzwierciedleniem stanu psychicznego i czesto nie przeoranej bruzdy kobiet...

Takie blogi, fora pokazują jedna wazna rzecz totalna bezradnosc kobiet bez męzczyzn...

Paradoksalnie z takich for, az bije po oczach ich niedojebanie...

Cipa jest tania, to uciekaja do wszelakich sztuczek, manipulacji tylko aby zdobyc upragiony cel, a celem kobiety jest mężczyzna...

Reszta to sztucznie programowane cele zdobyte rzecz jasna kosztem faceta, tu poraz kolejny widac ze bez nas sa nikim...?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, red napisał:

 

Problem polega na tym, iż na babskich forach baby są modami i po max 2 akcjach, gdzie zorali byśmy towarzystwo w dyskusji, poszły by bany. Za seksizm, ksenofobię, czy inne gówno.

Rejestracja na forach typu netkobiety i wyrażanie tam swojego zdania kojarzy mi się z jednym. I tylko jedną myśl mam po zamknięciu powiek > rozebrać się i skoczyć w zbiornik pełen piranii. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.