Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Największą wartością tego forum są tematy w dziale Świeżakownia, to prawdziwa skarbnica wiedzy.

 

Są to tysiące opisów rzeczywistych problemów polskiego mężczyzny, które autentycznie miały miejsce, i na które narażony jest niemal każdy z nas.

 

W ciągu paru minut możesz przeanalizować wielki błąd jednego z rodaków, co daje dużą szansę na uniknięcie podobnych pomyłek w swoim życiu.

 

Parę minut, jeden temacik dziennie, przeczytać, przeanalizować, trudno o bardziej wartościowy kontent w jakimkolwiek innym miejscu w sieci.

  • Like 15
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Poznałem ciekawe i ambitne osobistości, stałem się bardziej otwarty na znajomości.

2. Otrzymałem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, czemu relacje damsko-męskie to taka patologia.

3. Zainteresowałem się samorozwojem i psychologią ewolucyjną.

4. Wrzuciłem na luz w pewnych kwestiach, w tym z rozstaniem.

5. Ustabilizowałem swoją sytuację zawodową.

6. Zacząłem celować wyżej i częściowo odbudowałem pewność siebie.

7. Siedem to fajna liczba.

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość rzeczy wiedziałem wcześniej z audycji Marka i innej strony Red Pil'owej a także chłonąłem wiedzę z innych źródeł, częściowo z własnych doświadczeń oraz częściowo z doświadczeń innych ludzi, otoczenia. Forum upewniło mnie w wielu kwestiach, przed rejestracją znałem zasady panujące w relacjach międzyludzkich. Ogólnie mogę stwierdzić, że jeśli ktoś przesłucha większość audycji Marka to forum będzie jego dopełnieniem, dodatkiem. Tak jak Marek powiedział : Problemy są te same, zmieniają się tylko twarze. A więc co mi dało forum? Z pewnością zrozumienie innych ludzi, z którymi ciężko nawiązać kontakt w rzeczywistości. Wiem, że jest wielu Braci, którzy rozumieją mój punkt widzenia i dawali mi wsparcie, często mnie broniąc przed, być może i słuszną krytyką innych ludzi. Ja też osobiście staram się zrozumieć punkt widzenia innych forumowiczów. Wiem natomiast, że na tym forum nadal jest, być może niewielka liczba toksycznych osób, z którymi, w wielu kwestiach nie zgadzam się. Forum jest dla mnie odskocznią od codzienności, te wirtualne znajomości dają mi być może iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa, że w razie potrzeby, są ludzie, którzy podzielają moje zdanie. Ja też staram się tutaj pomóc, ile mogę, dając wiedzę, którą nabyłem. Bazuję na chłodnych faktach, statystykach, mam dość mocno nihilistyczne podejście, ale to jest mój parasol bezpieczeństwa. Nie chcę by młodzi ludzie wchodzili w bagno, gdzie, z każdej strony są okłamywani. Powinni łączyć naukę z duchowością. Weterani tego forum i starsi Bracia, dużo bardziej doświadczeni powinni brać udział w wskazywaniu odpowiedniej drogi młodym użytkownikom, być przykładem. Wielu tutaj to robi, nie mówię, że nie. Jestem zadowolony, że na forum jest tak wiele wartościowych ludzi, bo umówmy się plebs czy hołota, z reguły tutaj nie trafia, a jeśli trafia to albo szybko znika albo pisze totalne głupoty.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Fajne znajomości, ludzie mający różny styl życia, codzienność;

2. Na początku dla mnie forum było jak obuchem o głowę (mężczyźni czyniący wiele dla atrakcyjnych kobiet, audycja Marka o radach dla brzydkich kobiet mnie ścięła, poczułam się na początku jak gówno). Teraz czytam męskie elaboraty o pięknych paniach (ze sławetnym borderline) z dystansem, nawet z perspektywy neurobiologii/psychologii. Bardzo dobre ćwiczenie na mierzenie się niewygodną prawdą albo na JEJ WERYFIKACJĘ, szukanie faktów.

3. Przede wszystkim jest to miejsce, w którym wrzucona przeze mnie treść później daje mojemu mózgowi jakąś odmienną perspektywę.

4. Nie mam przyjaciółek, więc nie mam się komu zwierzać. Jestem na etapie, gdzie mój mózg chce rywalizować z rówieśniczkami z mojego środowiska, więc tym bardziej nie miałabym ochoty opowiedzieć im czegoś, co ustawia mnie jeszcze niżej w babskiej hierarchii.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bad intentions napisał:

Największą wartością tego forum są tematy w dziale Świeżakownia, to prawdziwa skarbnica wiedzy.

 

Są to tysiące opisów rzeczywistych problemów polskiego mężczyzny, które autentycznie miały miejsce, i na które narażony jest niemal każdy z nas.

Zdecydowanie tak, to pomaga wielu osobom ochronić się przed niebezpieczeństwem, czyhającym na polskiego mężczyznę. Świadectwa tych ludzi, tak na prawdę są dla mnie, w pewnym stopniu aktem poświęcenia, bo nie każdy ma chęci i odwagę, do podzielenia się swoją historią. Dlatego na tematy zawarte w Świeżakowni, starałem się odpowiadać z zrozumieniem, gdyż wiem, że przeżycia tej osoby, często są przepełnione goryczą i smutkiem. Ci ludzie jednak zrobili dobry uczynek, bo dzięki nim wielu może się uchronić, więc chwała im za to.

Edytowane przez MarkoBe
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#1 Dostęp do wielu przypadków i wyszukiwanie perełek wiedzowych, które były skrajnie przydatne w życiu. Właściwie, to miejsce znalazłem wtedy, kiedy miałem największe problemy w życiu i forum jakby dopiero się rozkręcało, a userzy próbowali dekodować co chce przekazać @Pikaczu. Dostęp do pewnych materiałów był nieoceniony w tym momencie. 

 

#2 Przekucie niektórych znajomości (chociaż to oni mnie wystalkowali jakimś cudem), wiedzy, linków i poleceń stąd na życie realne, które dało bardzo fajne rezultaty, bez których miałbym życiowo znacznie ciężej. Wiele osób nawet nie wie, że zasługują na postawienie im naprawdę kilku dobrych piw. Mimo konieczności przefiltrowania się przez antywiedzę głównie spod znaku czerwonej i czarnej pigułki u kilku nie do końca normalnych userów - szczęki, chady i inne - można było wyszukać informacje, linki czy polecenia, których nigdy bym nie znalazł, gdyby nie ludzie to wrzucający. A jak ktoś coś poleca, to z reguły dobre rzeczy, bo to wywarło na nim wrażenie, a więc jest najczęściej dobrej jakości.

 

#3 Świadomość tego, żeby nigdy się nie żenić, a wszystkie zarobione pieniądze rozdać realnie potrzebującym pod koniec życia. :lol:

 

Każde miejsce ma swoje plusy i minusy i jestem na znacznym plusie - porównując teraz siebie do rówieśników. I myślę, że dzięki temu miejscu, które to albo motywowało albo umożliwiało bardzo szybki rozwój przez ludzi je tworzących właśnie ze względu na skondensowaną i potrzebną wiedzę w danym kierunku. Było warto przypadkiem się tu znaleźć, chociaż nie mam pojęcia jak tutaj trafiłem te dawne lata temu.

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Poznanie męskiej perspektywy - mam wrażenie, że o tym się za mało mówi. Większość kobiet nie ma świadomości tego co Was przeraża i z czym musicie się mierzyć.

2. Większe docenienie swojej relacji i partnera - przebrnęłam przez kilka trudnych, kipiących złością i raniącymi doświadczeniami postów, widziałam tutaj postawy wobec kobiet i relacji, które jeżyły mi włos na głowie, zderzenie się z tym pomogło mi docenić jeszcze bardziej to co mam i wyjątkowego człowieka, z którym udało mi się to zbudować.

3. Zrozumienie siebie - myślę, że bycie tutaj pomogło mi rozliczyć się z pewnymi, "niepogodzonymi dotąd" aspektami mojej osobowości i psychiki, zrozumieć skąd się pewne rzeczy biorą

4. Utwierdzenie się w kilku istotnych dla mnie poglądach na rozgrywającą się rzeczywistość i potwierdzenie ich z wachlarzem przytoczonych tutaj źródeł - strasznie mi się podoba, że w wielu tematach dyskusja ma wysoki poziom (np. wątek o COVID), pojawiają się dane i informacje, których szukanie na własną rękę zajęłoby mi sporo czasu, to mocny plus tego miejsca

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrozumiałem, że nie jestem sam z przekonaniami, a to co mnie spotkało było powszechnym schematem, właściwie niczym wyjątkowym i bardziej się przez to uspokoiłem. Poza tym sporo poczucia humoru i wiele rzeczy przetestowałem z polecenia. Generalnie z niektórymi to ciekawe dyskusje, można fajnie pożartować i oderwać się od rzeczywistości. Jedyne forum, na którym aktywnie działam w całym życiu. Idea, credo forum, postać Marka, naszego mistrza, problematyka damsko-męska, ostrzeżenia jasne i poradniki dla mężczyzny, oryginalne postacie. Każdy tutaj się czymś wyróżnia. Nawet wirtualne osobowości mężczyzn to coś unikalnego. Ryję ze śmiechu czasami po prostu xD Dobre miejsce dla relaksu, znalezienia jakiejś zajawki. Masa historii do weryfikacji we własnym życiu, wymiana doświadczeń. Męski klub, tego właśnie nam trzeba.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał tą wiedze 25 wiosen temu, którą mam teraz między innymi dzięki temu Forumowi, to na pewno moje życie dzisiaj wyglądało by inaczej. Wiadomo, że wiele rzeczy człowiek musi sam przerobić, sparzyć się itd ale wiedza to potęga bo masz świadomość pewnych rzeczy i nie trzeba od nowa odkrywać Ameryki albo koła.

 

Inną sprawa to dlaczego ta wiedza jest przed młodymi mężczyznami skrzętnie ukrywana i dlaczego młodych mężczyzn od dziecka programuje się na niewolników systemu.

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaszczepiłem 🙂, nie no żartuje 🙂 Stałem się bardziej otwarty na potrzeby kobiet i naszej planety. Poznałem historie ludzi, którzy z miłości i dla miłości stracili wszysyko, to bardzo budujace i przygnębiające. Poważnie dziękuję panom braciom za dzielenie się wiedzą i konstruktywną dyskusje. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez całe życie szedłem jak obserwator. Widziałem i czułem szerszy kontekst tego co na filmach wygląda fajnie. I nie grało mi to i wcale się nie podobało. Szukałem książek i materiałów psychologicznych, pua itd. widziałem że to wszystko działa, ale nie wiedziałem dlaczego.

 

Audycje Marka i forum to było prawdziwe przełknięcie czerwonej pigułki. Takich rozmów nie ma w realnym życiu, a jednak tak wygląda codzienność. To jak zdjąć różowe okulary i zobaczyć jaki ten świat jest.

 

Dzięki znajomości mechanizmów udaje mi się utrzymywać życie związkowe i biznesowe na wysokim poziomie. Ludzie twierdzą, że jestem szczęściarzem i kiwają głową.

 

Ale ta wiedza ma też cenę. Odebrała mi tą romantyczną otoczkę życia.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy tu trafiłem byłem zdruzgotany po moim dwuletnim poważnym dla mnie związku.  Bracia dawali mi porady co i jak ale nie słuchałem. Byłem na blue pilllu , dysonans poznawczy i nic do mnie nie docierało. Wtedy na własne życzenie dostałem po raz drugi po dupie od tej samej dziewczyny i  zaczęło do mnie coś docierać. Byłem na skraju depresji i ogólnie bardzo kiepsko ze mna bo spadłem strasznie z wagi , brak apetytu i chęci na cokolwiek.  W końcu wziąłem sie za siebie , przeanalizowalem , tematy z forum , rady braci i podniosłem się. Dziś jestem w o wiele lepszym miejscu. Chodzę na siłownię , chce mieć fajną sylwetke , dbam o siebie , kupuje ciuchy itp itd.

 

Dawniej było mi ciężko bez kobiety. Teraz jestem sam i wcale źle mi nie jest. Raz na jakiś czas trafi się randka jakiś ons/ fwb i wszystko jest git. Co ma być to będzie

 

Podsumowując forum uświadomiło mi że:

1. Nie przywiązywać się zbytnio do nowej kobiety. 

2. Skupiać się na tym co robi a nie co mówi

3. Nie stawiać kobiety na piedestale. Szacunek do samego siebie , honor i ogólnie pojętą godność jest ważniejsza

4. Dbać o siebie i rozwijać się.

 

💪💪💪

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomogło:

 

1. Otworzyło oczy w aspekcie relacji damsko-męskich. Zimny prysznic, połknięcie czerwonej tabletki lub otwarcie oczu i uszu na wyidealizowany własny świat i przekonania, zupełnie sprzeczne z prawdziwym życiem.

 

2. Uświadomiło o wielu egregorach, które wysysają z człowieka całą energię (religia, porno) oraz o realnych sposobach przeciwdziałania.

 

3. Poznać ludzi o podobnym myśleniu do mojego - tak w świecie "facetów kukoldów" nadskakującym panienkom na każdym kroku, tacy ludzie to radość :) 

 

4.Poznać ludzi, którzy inspirują i są zdecydowanie dużo dalej czy tam wyżej niż ja ( osoby od których nauczyłem się niesłychanie dużo! ) Dziękuję :)

 

Z refleksji poziom merytoryczny na przestrzeni 2016r do teraz zmalał diametralnie - jakość poleciała, dużo mniejsza kontrola spamu i bulszitu pompowanego przez analne węże i podobne tego typu kółka wzajemnej adoracji czadów.

Coraz więcej przytakiwania osobom, które zasługują na bana, zwiększona liczba troli, podobnie z jakością audycji, których od jakiegoś czasu przestałem słuchać.

 

 

Reasumując : Kilka lat temu forum budowało, wchodziłem codziennie. Aktualnie nie czuję się tutaj już tak dobrze jak kiedyś. Czytam wpisy wyłącznie kilku użytkowników, którzy całe szczęście nie dostali jeszcze bana.

Ogólnie jestem zadowolony, dużo zyskałem i się nauczyłem, natomiast forum na pewno nie zmierza w dobrym kierunku.

 

Pozdrawiam.

 

 

Edytowane przez Maninblack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć,
Mi nawet nie tyle pomogło co dalej pomaga. 
Mam niestety zerowe relacje z kobietami z bardzo różnych kwestii, ale to nie znaczy, że nie mogę próbować ich zrozumieć. Natura ludzka jest taka, a nie inna i będzie nas ciągnęło do pań chcąc, nie chcąć.
To co dotychczas stąd wyniosłem to inne patrzenie na te relacje i konfrontowanie tego z rzeczywistością, na przykładzie znajomych/rodziny. Schematy stały się znacznie prostsze do zrozumienia.

 

Dzięki temu w jakimś stopniu z tej bańki blupillowej człowiek wychodzi, oczywiście nic nie zniknie za dotykie różdżki, jednak bycie betą i nice guyem to nie coś do wyleczenia w rok. To forum (zbiorczo użytkownicy dla uproszczenia) pomogło mi zrozumieć na jakie tory próbować wejść i jak znaleźć motywację do życia, bo to zawsze jest trudne, jeśli nie jesteś akceptowany/zauważalny przez kobiety.
Na pewno zachęca mnie do dalszej pracy i ćwiczeniu nawyków.
 

Pozdrawiam serdecznie

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Już pisałem o tym parę razy, ale to poznanie Forum było jedną z paru kluczowych czynników. 

Przede wszystkim podstawy czyli samoocena plus pewność siebie, poznanie zasad gry D-M, uczestnictwo w wyszukiwaniu informacji na dawnym SamiecWeb, czyli wiedza. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum, audycje, felietony, książki Marka natrafiłem w 2016/2017 roku, miałem również konto na semiecweb od 2018 roku.

Dzięki informacjom, wiedzy na różne tematy, historii braci i wszelkich rozwiązań zrozumiałem jeszcze bardziej rzeczy, o których już wcześniej miałem jakieś pojęcie.

Na pewne sprawy dzięki wam wszystkim otworzyłem szerzej oczy, pojąłem o co toczy się gra w relacjach damsko-męskich, społeczeństwie, jak działa system, prawo,

gdzie można sobie pozwolić na więcej a gdzie odpuścić bo czasem nie warto kopać się z koniem.

Zacząłem mniej się denerwować a więcej cieszyć się życiem, doceniać to co mam i być za to wdzięcznym.

Teraz jestem czujniejszy, szybciej wyłapuje pewne niuanse, których inni nie widzą, kalkuluje zyski i straty.

Wyzbyłem się biało rycerstwa, nauczyłem mówi to co myślę, czuję, domagać się odpłaty za usługi i pomoc, stawiać granice, zasady, których nikt nie może przekraczać.

Cały czas się uczę i dowiaduję czegoś nowego a forum to takie miejsce gdzie wyzbywasz się złudzeń na temat matrix czy życzeniowego stosunku do rzeczywistości.

Cementujesz w sobie wiedze i informacje gdzie już żaden człowiek nie będzie mógł na ciebie wpłynąć swoimi głupotami zasięgniętymi z propagandy społecznej i systemu.

Forum to również masa fantastycznych osobowości gdzie miło można spędzić czas, nawiązać przyjaźnie, porozmawiać o sprawach, o których nie porozmawiasz w świecie

lemingów bo zostaną Ci przypisane łatki a społeczeństwo w swojej masie cię znienawidzi, zniszczy.

Jestem wdzięczny Markowi za stworzenie miejsca gdzie panuję względna wolność słowa, oczywiście zgodna z regulaminem, gdzie są wyselekcjonowani ludzie dający wartość dodaną😉

Dlatego dbajmy o to miejsce, więcej dyskutujmy merytorycznie zamiast się spierać o głupoty oraz co najważniejsze kto może, ma środki niech wspiera forum dotacjami czy kupuje książki

Marka i Reda bo jak dobrze wiecie utrzymanie tego miejsca kosztuje.

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najpierw trafiłem na redpill, zrozumienie tego i głównie audycje "musisz wiedzieć" pozwoliły mi zrozumieć wiele rzeczy, jak u zaakceptować to się się wokół mnie i w moim życiu dzieje.

Potem trafiłem na forum, bo mimo wielu znajomych z którym z niejednego pieca się chleb jadło, to nie miałem z kim pogadać. Oni wszyscy są na bluepillu, staram się wyłapywać nastroje wokół.mnie i niestety "bluepill, bluepill everywhere". Tylko tu jest normalnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na forum trafiłam przypadkiem 2 lata temu. Zainteresowały mnie głównie wypowiedzi mężczyzn na temat kobiet, ponieważ czytałam książki związane z psychologią ewolucyjną i ogólnie relacjami damsko-męskimi, zawsze ten temat mnie interesował. Tutaj jednak doznałam szoku, myśląc, że to wszystko nie może być prawdą, po jakimś czasie przyszła akceptacja. Rok później przeżywałam również rozstanie, bardzo pomogły mi rady (skierowane do mężczyzn), żeby urwać kontakt.

 

Później zaczęłam czytać inne tematy, forum głównie pokazuje mi myślenie mężczyzn (dla mnie zawsze to był obcy świat) oraz z jakimi problemami się zmagacie. Oczywiście pokazuje również myślenie kobiet oraz można tutaj znaleźć sporo ciekawej wiedzy na przeróżne tematy, dobrej i zaskakującej. Chociaż  tak naprawdę jeszcze bardzo mało wiem. Rzadko się udzielam, ponieważ zwykle odpowiedzi innych osób są bardzo dobre, bez porównania i zdecydowanie wolę czytać jak inni się wypowiadają.

 

Dziękuję bardzo Wam wszystkim :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy trafiłem na dupków w szkole jazdy dostałem sporo dobrych rad od braci. Dzięki temu zmieniłem szkołę jazdy i zrobiłem to prawko na ciężarówki. Generalnie można liczyć na męskie dobre rady. 

 

Jak zostałem napadnięty w pracy dostałem tu sporo zrozumienia kiedy opisałem sytuację. 

 

Generalnie światopoglądowo wiem że nie jestem sam. Sam fakt tego że jestem w gronie oporników takich jak ja daje mi poczucie że nie jestem do końca jakimś dziwakiem czy wynaturzeniem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum początkowo jawiło mi się jako miejsce zrzeszające mężczyzn nienawidzących kobiet. To było pierwsze i powierzchowne, ale uderzające wrażenie. Ale że lubię poznawać różne punkty widzenia, co wynika z mojej ciekawości dla ludzi i świata, postanowiłam wejść w to głębiej. I muszę przyznać, że w wielu kwestiach Forum otworzyło mi oczy na otaczający nas świat. Połączyło mi się wiele kropek, które intuicyjnie gdzieś w środku przeczuwałam, ale nie umiałam skleić w całość. W dużym skrócie - kwestie psychologii ewolucyjnej i kierującej nami biologii.

1. W końcu ułożyłam w głowie, z czego może wynikać dzisiejsza roszczeniowość kobiet i idąca za tym (lub będąca jej wynikiem) uległość mężczyzn względem nich. Od dziecka więcej czasu spędzałam z chłopakami i wiedziałam, że nastoletnia ekscytacja kobiecością jest czymś naturalnym, ale nie mogłam pojąć, dlaczego tak bardzo dają się dziewczynom wykorzystywać nawet po wielu latach, gdy jawili mi się jako dorośli mężczyźni. A tak bardzo nieświadomi pewnych mechanizmów. Wiadomo - nie wszyscy, ale niestety znaczna większość.
Mnie samej w związku przeszkadzało, że to chłop jest bardziej emocjonalny, że to ja muszę nadawać kierunek relacji i opiekować się nim - krótko: uwierało mi to, że musiałam wejść w męską energię. Ale dużo czasu minęło, zanim to sobie uświadomiłam. Grubo po rozstaniu. Swego czasu żałowałam, że nie poznałam Forum wcześniej, może wtedy udałoby mi się zamienić dynamikę związku i wymóc na facecie siłę, będąc uległą, ale to był mój pierwszy wieloletni związek i myślałam, że "tak musi być". Teraz już wiem, że nie byłam szczęśliwa, "nosząc spodnie" w tej relacji, mój były również, bo pewnie go w ten sposób ostro wykastrowałam. Ale spokojnie, Panowie, odbił to sobie po naszym rozstaniu i zaliczał na potęgę :P

2. Tutaj odniosę się w sumie do ostatniego zdania pkt 1 - kwestia wchodzenia w związki w młodym wieku. Dopiero po 9 latach związku, czyli gdy miałam 25 lat uświadomiłam sobie, że wymaganie od tak młodego (rówieśnik) chłopaka wierności i chęci zdeklarowania się na całe życie (myślałam oczywiście o zaręczynach, a jakże) było totalną porażką. Przestało mnie dziwić, że nie jawiłam mu się już w takim stopniu jak wcześniej jako obiekt seksualny, skoro zaczął wychodzić z kumplami lubującymi się w przygodnym seksie i uświadomił sobie, że dotykanie jednej pary cycków przez całe życie jest mało pocieszającą wizją. Wkurzało mnie, że mam duże powodzenie u mężczyzn, a mój własny nie jest mną zainteresowany i pożera wzrokiem inne.
Wiadomo, na to nałożyły się też inne czynniki (jak to, że mam bardzo wysokie libido i momentami to ja wymuszałam na nim seks, że byłam bardziej dominująca w związku, że nie potrafiłam w efekcie tego docenić go jako mężczyzny i czuł się niemęski), ale czynnik biologiczny miał duże znaczenie.
Teraz wiem, że z tą wiedzą nie weszłabym w poważny związek z facetem, który nie miał wcześniej partnerek seksualnych. Bo nawet gdyby był szczęśliwy, mogłoby go uwierać, że "nie spróbował innej". I to jest ok. Z perspektywy czasu oczywiście :P 

3. Forum sprawiło, że zaczęłam odkrywać w sobie kobiecą energię. Kiedyś nie do pomyślenia było dla mnie, by okazywać emocje, przytulać się, prosić o pomoc. Wychodziłam z założenia, że muszę być twarda i zawsze dam radę, muszę być niezależna, emocje i uległość to słabość. 
Mocno to w sobie przepracowałam, ale potrzebowałam do tego bycia singielką. W końcu mogłam poznać siebie, nie skupiać na innej osobie (moja turbo wada, że zawsze innych stawiałam ponad siebie), przepracować błędy i lektura Forum mocno mi w tym pomogła. Teraz już rzadziej wchodzę w tryb Zosi Samosi, okazuję czułość, dużo się uśmiecham i dzięki temu łagodnieję. I lubię to w sobie, choć to dla mnie nadal nowość.

4. Schematy. Kiedyś myślałam, że naturalnym porządkiem rzeczy jest zdobycie partnera, utrzymanie związku, ślub i założenie rodziny, urodzenie dzieci. Najzabawniejsze jest to, że tak naprawdę nigdy nie czułam takiej wewnętrznej potrzeby, teraz wiem, że zostało mi to narzucone, wprogramowane. Nie mówię, że ten schemat jest zły, bo u większości ludzi się sprawdza, ale od kiedy tak naprawdę wczułam się w wizualizację projektu "Rodzina" poczułam dyskomfort. 
Lubię dzieci, kocham mojego chrześniaka, ale nie wyobrażam sobie mieć teraz potomstwa. I szczerze mam nadzieję, że nie dopadnie mnie ten sławny instynkt macierzyński, który przesłoni trzeźwe myślenie. Nie wykluczam, że jeśli z partnerem kiedyś zdecydujemy się na rodzicielstwo, to zostanę matką, ale teraz nie mam takiej potrzeby. Coraz więcej moich koleżanek zaciąża/zostało matkami i przebywanie z nimi utwierdza mnie tylko w tym, że to nie moja bajka. I wolałabym, by się to nie zmieniło pod wpływem hormonów :P Tym bardziej, że to właśnie od koleżanek najczęściej słyszę naciski w stylu "teraz albo nigdy, latka lecą" "kobieta bez dziecka nie może być spełniona" "nie wolałabyś wydawać swoich pieniędzy na dzidziusia, zamiast podróżować?" i wtedy - z przekory chyba - jeszcze bardziej się do tego zniechęcam.  Cieszę się ich szczęściem, nic ponadto. I to bardzo wyzwalające uczucie.

5. Poznanie od podszewki męskiej natury (kobiecej niejako też). Ok, od dziecka otaczam się częściej kumplami, dużo rozmawiamy, ale mało który mówił, co tak naprawdę myśli, czuje, co go uwiera w dzisiejszych relacjach damsko-męskich. Forum pozwala na tę wylewność, a jej treści są na wagę złota. Choć nierzadko mogą zaboleć damską część czytelniczek ;) 

6. Dzięki Forum bardziej zainteresowałam się tematami poruszanymi w działach politycznych, zdrowotnych, ogólnoświatowych. Temat dot. wirusa z Wuhan bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, bo w swoim otoczeniu jestem w zdecydowanej mniejszości pod kątem prezentowanych poglądów (jedna tylko koleżanka jest ze mną w "teamie" niezaszczepionych, reszta wieszała na nas psy). A ten wątek to prawdziwa kopalnia informacji kondensująca ogrom wiedzy w temacie. Mega się tym zajarałam :D 


Podsumowując, co wyniosłam z Forum (z tych najważniejszych): 
- świadomość schematów
- możliwość przepracowania swojego postępowania w byłym związku i uderzenia się w pierś za to, jakie błędy popełniałam, raniłam i dawałam się ranić
- skupianie na kobiecej energii i docenianiu mężczyzny, niekonkurowaniu z nim, tylko wzajemnym uzupełnianiu

- pokora
- poznanie męskiego punktu widzenia
- duży zasób wiedzy na temat otaczającego nas świata 
- jeszcze większa ciekawość człowieka i jego natury.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.