JudgeMe Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Witajcie. Odkąd wyszłam za mąż, zmieniłam miejsce zamieszkania, mam do czynienia z nieco innym towarzystwem niż do tej pory. Jestem trochę młodsza od mojego męża, o jakieś 10 lat, z kolei jego znajomi są ode mnie starsi o jakieś 15/20. To zwykle biznesmeni, prawnicy, lekarze. Problem polega na tym, że mój mąż wszędzie mnie ze sobą zabiera. Na różne spotkania albo zaprasza ich do nas. Próbuję się zwykle jakoś wykręcać, gdyż jestem odrobinę introwertyczna. Oni są naprawdę bardzo w porządku wobec mnie. Jednakże nie potrafię z nimi znaleźć wspólnych tematów, mam wrażenie, że to kwestia pokoleniowa. Trochę czuję się przy nich skrępowana. Co najdziwniejsze w poprzedniej pracy miałam do czynienia z takim środowiskiem, czułam się przy nich niezwykle swobodnie. Potrafiłam żartować, śmiać się, itp. Przyjaciele mojego męża mają partnerki też starsze ode mnie, zwykle są też po rozwodzie, dziwnie się przy nich czuję, jak jakaś młódka albo jak ich córka. Krępuje mnie zwłaszcza jego najbliższy przyjaciel, który jest z całego towarzystwa najbardziej wpływowy i bogaty, przy tym strasznie inteligentny i odrobine bezczelny. Mieszkamy po sąsiedzku, więc prawie codziennie się widujemy, a pomimo tego wciąż czuję wobec niego jakiś dystans. Czuję jak próbuje pokonać ten dystans, stara się, ja natomiast zachowuję się czasami jak królowa śniegu. Nie wiem jak poczuć się wśród nich swobodnie, bez ważenia każdego słowa. Macie jakieś rady? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bad intentions Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Widziałem wiele kobiet, które po zawarciu małżeństwa z konieczności otoczyły się starszym towarzystwem. Te kobiety ZDZIADZIAŁY. Bardzo szybko straciły cały swój młodzieńczy wdzięk, ponieważ młodość to stan umysłu i jeżeli otaczasz się młodymi ludźmi, to możesz być mentalnie młoda do starości, jeżeli jednak otaczasz się staruchami, to raptem skończysz jako dwudziestoparoletnia, zgorzkniała babcia. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Ale przynajmniej kasa jest i można bananować. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Mi, poza tym, że najpierw zawsze jestem traktowana z góry, to nie przeszkadza. Później zrównujemy poziomy. Pracuję z osobami 15-20 lat starszymi. Spotykam się z osobą ponad 15 lat starszą. Generalnie warto poza obrębem swoich zainteresowań umieć ciekawie rozmawiać o pierdołach dnia codziennego. Dobrze łączyć fakty, anegdotki, humor. Kiedyś byłam dość kiepska w small talkach, teraz nie mam problemu, by poprowadzić rozmowę na dowolny temat. Zawsze i tak wychodzę na dość błyskotliwą i zaradną. Myślę, że to jest kluczem do sukcesu. Chociaż dużo też zależy od tego jaki masz kręg zainteresowań. Moje dziedziny są na tyle szerokie, że każdego bezpośrednio dotykają. Ludzie mają w tych tematach wiedzę, ale ja mam większą, więc może to naturalnie skraca dystans międzypokoleniowy. Z rówieśnikami też mi idzie. Teraz na topie jest CBD i różnego rodzaju leki uspokajające. Ostatnio testowałam sobie nieco lepsze CBD na bóle menstruacyjne ...i moje rówieśniczki akurat na ten temat sobie gadały. Już jest punkt zaczepienia. Potem dochodzą kolejne. Analogicznie jest z osobami nieco starszymi. Choć kto wie. Mi po prostu nigdy to nie sprawiało kłopotu. Kiedyś miałam problem z rozmową z rówieśnikami, ale już się go pozbyłam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thyr Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Raz dziady raz disco do skutku az mu sie odechce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwykły Facet Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 43 minuty temu, JudgeMe napisał: Jestem trochę młodsza od mojego męża, o jakieś 10 lat, z kolei jego znajomi są ode mnie starsi o jakieś 15/20. To zwykle biznesmeni, prawnicy, lekarze Widze ze trafiłaś idealnego partnera 44 minuty temu, JudgeMe napisał: Jednakże nie potrafię z nimi znaleźć wspólnych tematów, mam wrażenie, że to kwestia pokoleniowa. A z mężem masz wspólne tematy? To jak on sie zniża do twojego poziomu czy jak? Skoro on z nimi ma wspólne. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sol Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 @JudgeMe A czy krepowalabys sie: a) gdyby byli tyle starsi co są, ale pracowali w mniej prestiżowych zawodach? b) gdyby pracowali w prestiżowych zawodach ale byliby w Twoim wieku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fury King Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Uważaj na niego. Przeczytaj kilka książek i zaczniesz brylować. Zacznij od historia malarstwa białego człowieka Łysiaka. 8 tomów koszt około 800 PLN, a książki pięknie oprawione. Jeśli chodzi o medycynę, tu wystarczy forum. Mozesz ich zaskoczyć cytując dane, które zamiescil @Rnext. Jeśli chodzi o prawo to w każdym kanale na tv trąbią o traktatach, konstytucjach itd 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarkoBe Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Godzinę temu, melody napisał: Spotykam się z osobą ponad 15 lat starszą. Kurwa, a ja całe życie myślałem, że mój dziadek już nie żyje 😁 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 2 godziny temu, JudgeMe napisał: u. Nie wiem jak poczuć się wśród nich swobodnie, bez ważenia każdego słowa. Macie jakieś rady? Poczucie wartości kuleje i tyle. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaźnik Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 No ale o co masz żal? Za wygodne i bogate życie oddałaś młodość, radość, żarty i luz. 6 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser125 Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 @JudgeMe Zasadnicze pytanie - jak chciałabyś być przez nich odbierana? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 9 minut temu, maggienovak napisał: jak chciałabyś być przez nich odbierana? Dobrze. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RENGERS Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 3 godziny temu, JudgeMe napisał: Witajcie. Odkąd wyszłam za mąż, zmieniłam miejsce zamieszkania, mam do czynienia z nieco innym towarzystwem niż do tej pory. Jestem trochę młodsza od mojego męża, o jakieś 10 lat, z kolei jego znajomi są ode mnie starsi o jakieś 15/20. To zwykle biznesmeni, prawnicy, lekarze. Przyjemność. Raz na jakiś czas mam przyjemność uczestniczyć w tego typu imprezach, średnia wieku 50 + i rozmawiać, chłonąć, rozmawiać. Dużo lepsza zabawa niż z rówieśnikami, głupolami zazwyczaj ;] Wniosek? Nie dojrzałaś jeszcze do pewnego poziomu. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amperka Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Ja tez spotykam się ze starszym towarzystwem, bo mąż jest 15 lat starszy, teraz jak pomyślę to też w sumie poważne zawody, środowisko sędziowskie, lekarze ale mnie to nie rusza. Nie przypominam sobie sytuacji żebym się speszyła czyjąś obecnością. Może kiedyś jak miałam 21 lat, ale to była już naprawdę sama góra, każdy zna nazwiska - pamiętam jednak, że i tak miałam wyrąbane. Jeżeli to są osoby naprawdę z klasą, to będziesz chciała od nich czerpać, a oni sami nie sprawią, że poczujesz się skrępowana, a jeżeli to takie śliskie towarzystwo, to ja zawsze lubię się z takimi ważniakami drażnić hahaha. Czasami jadę po bandzie, ale z wdziękiem. Tworzy się jakaś fajna więź wtedy i wiedzą, że nie mają do czynienia z byle leszczem. Jest wtedy szacuneczek. Ja to bym trochę z nich jajcowala. Jesteś bysta dziewczyna, ale siłą rzeczy mniej przeżyłaś. Ja jak wpominam 30-letnich ludzi, którzy mi imponowali jak miałam 20 lat, to myślę, że dzisiaj jestem w ich punkcie albo i dalej. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zychu Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 (edytowane) Godzinę temu, SzatanKrieger napisał: jak chciałabyś być przez nich odbierana? Dobrze. Szatan, zapomniałeś się przelogować. Edytowane 3 Listopada 2021 przez zychu 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JudgeMe Opublikowano 3 Listopada 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 2 godziny temu, sol napisał: A czy krepowalabys sie: a) gdyby byli tyle starsi co są, ale pracowali w mniej prestiżowych zawodach? b) gdyby pracowali w prestiżowych zawodach ale byliby w Twoim wieku? Gdyby byli w moim wieku, to prawdopodobnie nie. Dużo zależy od usposobienia. Wydaje mi się, że wcześniej miałam więcej pewności siebie, byłam odważniejsza. Teraz czuję się jakaś wypalona. 3 godziny temu, bad intentions napisał: ardzo szybko straciły cały swój młodzieńczy wdzięk, ponieważ młodość to stan umysłu i jeżeli otaczasz się młodymi ludźmi, to możesz być mentalnie młoda do starości, jeżeli jednak otaczasz się staruchami, to raptem skończysz jako dwudziestoparoletnia, zgorzkniała babcia. Jakby właśnie małżeństwo, ciąża dodało mi jakiejś pokory. 3 godziny temu, melody napisał: hociaż dużo też zależy od tego jaki masz kręg zainteresowań. Moje dziedziny są na tyle szerokie, że każdego bezpośrednio dotykają. Ludzie mają w tych tematach wiedzę, ale ja mam większą, więc może to naturalnie skraca dystans międzypokoleniowy. Też mi się tak kiedyś wydawało, kiedy byłam w Twoim wieku, Melody. W takim towarzystwie nie porusza się tematów wymagających szczególnej wiedzy z jakiegoś zakresu. Problem tkwi w tym, że nie mamy "wspólnych" tematów, Ja jakoś nie potrafię swobodnie opowiadać o swoich doświadczeniach, chyba, że na osobności. W większym gronie krępuję się. Nie wiem, co się ze mną stało. 1 godzinę temu, gaźnik napisał: No ale o co masz żal? Za wygodne i bogate życie oddałaś młodość, radość, żarty i luz. Mam jeszcze swoich znajomych. Z którymi mój mąż lubi również spędzać czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RealLife Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Wygląda to tak: Starsi panowie myślą, że fajnie było by cię przelecieć, co ty nazywasz skracaniem dystansu. Można i tak. Dla starszych rozwódek młoda dupa to konkurencja więc raczej po twojej stronie nie będą. Raczej pilnuj się męża w takim towarzyskie. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trevor Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 1 minute ago, RealLife said: Starsi panowie myślą, że fajnie było by cię przelecieć, co ty nazywasz skracaniem dystansu. Można i tak. Lekarze, prawnicy, a i tak wszystko sprowadza się do jebania xD 3 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PyrMen Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Dla mnie towarzystwo 10/15 lat starsze to przepaść. A i znam małżeństwo z ok. 10 letnią różnicą wieku i są tam jazdy non stop. Głównie przez faceta któremu już dawno się "nie chce", a małżonka, bidulka usiłuje wymusić to i owo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwykły Facet Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 40 minut temu, PyrMen napisał: Dla mnie towarzystwo 10/15 lat starsze to przepaść. A i znam małżeństwo z ok. 10 letnią różnicą wieku i są tam jazdy non stop. Głównie przez faceta któremu już dawno się "nie chce", a małżonka, bidulka usiłuje wymusić to i owo. Oo to u mnie odwrotnie. Jest różnica okolo 10 lat. Ona przed 30 ja przed 40. Ja musze namawiać np na imprezy bo chcialbym co weekend a ona raz w miesiacu max. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antyrefleks Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 (edytowane) Godzinę temu, PyrMen napisał: Dla mnie towarzystwo 10/15 lat starsze to przepaść. A i znam małżeństwo z ok. 10 letnią różnicą wieku i są tam jazdy non stop. Głównie przez faceta któremu już dawno się "nie chce", a małżonka, bidulka usiłuje wymusić to i owo. To dobrze że jest podjarana. Gorzej jakby mu zamykała dostęp pomiędzy nogami Edytowane 3 Listopada 2021 przez antyrefleks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser117 Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 2 godziny temu, PyrMen napisał: Dla mnie towarzystwo 10/15 lat starsze to przepaść To jest już kwestia osobowości. Nie każdy czuje się na swój wiek, niektorzy całkiem zacierają różnicę pokoleniową. Mam przyjaciółkę 20 lat starszą, w wieku mojej mamy 😅 A w życiu byś jej tyle nie dał. Kwestia właśnie tego jak ci ludzie bedą ciebie traktować. Niektórzy starsi mają ciagoty do pouczania i to jest męczące i tworzy przepaść. Np taki sztandarowy tekst - Gdy bedziesz w moim wieku zrozumiesz, albo Gdy bedziesz w moim wieku pogadamy 🙄 Co prawda myślę, że swoim zachowaniem można wiele osob odblokować. Ale to wymaga pracy nad pewnościa siebie. Tutaj myślę, chodzi o jakiś kompleks, bo to osoby starsze co cośtam osiągnęły, wiec wkręcasz sobie że jestes gorsza, nawet i podswiadomie. A to nieprawda. Ty jesteś na starcie, oni mieli ten start dużo wcześniej. Tyle 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PyrMen Opublikowano 3 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 @antyrefleks, a jaka różnica jeśli to facetowi się nie chce bo ma coś koło 50 a żona ma 35? Któraś ze stron staje się sfrustrowana różnicą wieku. On szukał pewnie szukał opiekunki na stare lata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iceman84PL Opublikowano 4 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 Kobito to ty się ciesz, że możesz przebywać wśród ludzi oczytanych, zaradnych życiowo, bogatych ze statusem. Zazwyczaj tematy, sposób bycia, ogłada towarzyska jest o niebo lepsza niż u proletariatu czy młodych. Ba możesz dostać szybciej wiedzę lub rozwiązania na nurtujące cię tematy bo tacy ludzie zazwyczaj wiedzą więcej z racji doświadczenia, statusu społecznego. Jak dla mnie jest to na plus i doceń to bo przebywanie z tymi ludźmi wyjdzie Ci tylko na dobre. Co mogę doradzić więcej dystansu do siebie, zwiększenie samooceny, pewności siebie, czytaj książki rozwijające słownictwo, spojrzenie na świat, wiedzę, interesuj się różnymi rzeczami zwłaszcza takimi jak mężczyźni u władzy czyli polityka, zarabianie, sport. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi