Skocz do zawartości

Starsze towarzystwo


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. 

Odkąd wyszłam za mąż, zmieniłam miejsce zamieszkania, mam do czynienia z nieco innym towarzystwem niż do tej pory.  

Jestem trochę młodsza od mojego męża, o jakieś 10 lat, z kolei jego znajomi są ode mnie starsi o jakieś 15/20.  

To zwykle biznesmeni, prawnicy, lekarze.  

Problem polega na tym, że mój mąż wszędzie mnie ze sobą zabiera. Na różne spotkania albo zaprasza ich do nas. Próbuję się zwykle jakoś wykręcać, gdyż jestem odrobinę introwertyczna.  

Oni są naprawdę bardzo w porządku wobec mnie. Jednakże nie potrafię z nimi znaleźć wspólnych tematów, mam wrażenie, że to kwestia pokoleniowa. 

Trochę czuję się przy nich skrępowana. 

Co najdziwniejsze w poprzedniej pracy miałam do czynienia z takim środowiskiem, czułam się przy nich niezwykle swobodnie. Potrafiłam żartować, śmiać się, itp. 

Przyjaciele mojego męża mają partnerki też starsze ode mnie, zwykle są też po rozwodzie, dziwnie się przy nich czuję, jak jakaś młódka albo jak ich córka.  

Krępuje mnie zwłaszcza jego najbliższy przyjaciel, który jest z całego towarzystwa najbardziej wpływowy i bogaty, przy tym strasznie inteligentny i odrobine bezczelny. Mieszkamy po sąsiedzku, więc prawie codziennie się widujemy, a pomimo tego wciąż czuję wobec niego jakiś dystans.  

Czuję jak próbuje pokonać ten dystans, stara się, ja natomiast zachowuję się czasami jak królowa śniegu.  

 

Nie wiem jak poczuć się wśród nich swobodnie, bez ważenia każdego słowa.  

Macie jakieś rady?

 

 

 

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem wiele kobiet, które po zawarciu małżeństwa z konieczności otoczyły się starszym towarzystwem.

 

Te kobiety ZDZIADZIAŁY.

 

Bardzo szybko straciły cały swój młodzieńczy wdzięk, ponieważ młodość to stan umysłu i jeżeli otaczasz się młodymi ludźmi, to możesz być mentalnie młoda do starości, jeżeli jednak otaczasz się staruchami, to raptem skończysz jako dwudziestoparoletnia, zgorzkniała babcia.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi, poza tym, że najpierw zawsze jestem traktowana z góry, to nie przeszkadza. Później zrównujemy poziomy. :) 

 

Pracuję z osobami 15-20 lat starszymi. Spotykam się z osobą ponad 15 lat starszą. 

 

Generalnie warto poza obrębem swoich zainteresowań umieć ciekawie rozmawiać o pierdołach dnia codziennego. Dobrze łączyć fakty, anegdotki, humor. 

Kiedyś byłam dość kiepska w small talkach, teraz nie mam problemu, by poprowadzić rozmowę na dowolny temat. Zawsze i tak wychodzę na dość błyskotliwą i zaradną.

Myślę, że to jest kluczem do sukcesu

 

Chociaż dużo też zależy od tego jaki masz kręg zainteresowań. Moje dziedziny są na tyle szerokie, że każdego bezpośrednio dotykają. Ludzie mają w tych tematach wiedzę, ale ja mam większą, więc może to naturalnie skraca dystans międzypokoleniowy. 

 

Z rówieśnikami też mi idzie. Teraz na topie jest CBD i różnego rodzaju leki uspokajające. Ostatnio testowałam sobie nieco lepsze CBD na bóle menstruacyjne ;) ...i moje rówieśniczki akurat na ten temat sobie gadały. Już jest punkt zaczepienia. Potem dochodzą kolejne. 

Analogicznie jest z osobami nieco starszymi.

 

Choć kto wie. Mi po prostu nigdy to nie sprawiało kłopotu. Kiedyś miałam problem z rozmową z rówieśnikami, ale już się go pozbyłam. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, JudgeMe napisał:

Jestem trochę młodsza od mojego męża, o jakieś 10 lat, z kolei jego znajomi są ode mnie starsi o jakieś 15/20.  

To zwykle biznesmeni, prawnicy, lekarze

Widze ze trafiłaś idealnego partnera ;)

44 minuty temu, JudgeMe napisał:

Jednakże nie potrafię z nimi znaleźć wspólnych tematów, mam wrażenie, że to kwestia pokoleniowa. 

A z mężem masz wspólne tematy? 

To jak on sie zniża do twojego poziomu czy jak? Skoro on z nimi ma wspólne. 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważaj na niego. Przeczytaj kilka książek i zaczniesz brylować. Zacznij od historia malarstwa białego człowieka Łysiaka. 8 tomów koszt około 800 PLN, a książki pięknie oprawione. Jeśli chodzi o medycynę, tu wystarczy forum. Mozesz ich zaskoczyć cytując dane, które zamiescil @Rnext. Jeśli chodzi o prawo to w każdym kanale na tv trąbią o traktatach, konstytucjach itd

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, JudgeMe napisał:

Witajcie. 

Odkąd wyszłam za mąż, zmieniłam miejsce zamieszkania, mam do czynienia z nieco innym towarzystwem niż do tej pory.  

Jestem trochę młodsza od mojego męża, o jakieś 10 lat, z kolei jego znajomi są ode mnie starsi o jakieś 15/20.  

To zwykle biznesmeni, prawnicy, lekarze.  

 

Przyjemność.

 

Raz na jakiś czas mam przyjemność uczestniczyć w tego typu imprezach, średnia wieku 50 + i rozmawiać, chłonąć, rozmawiać.

 

Dużo lepsza zabawa niż z rówieśnikami, głupolami zazwyczaj ;]

 

Wniosek?

 

Nie dojrzałaś jeszcze do pewnego poziomu.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez spotykam się ze starszym towarzystwem, bo mąż jest 15 lat starszy, teraz jak pomyślę to też w sumie poważne zawody, środowisko sędziowskie, lekarze ale mnie to nie rusza. Nie przypominam sobie sytuacji żebym się speszyła czyjąś obecnością. Może kiedyś jak miałam 21 lat, ale to była już naprawdę sama góra, każdy zna nazwiska -  pamiętam jednak, że i tak miałam wyrąbane. Jeżeli to są osoby naprawdę z klasą, to będziesz chciała od nich czerpać, a oni sami nie sprawią, że poczujesz się skrępowana, a jeżeli to takie śliskie towarzystwo, to ja zawsze lubię się z takimi ważniakami drażnić hahaha. Czasami jadę po bandzie, ale z wdziękiem. Tworzy się jakaś fajna więź wtedy i wiedzą, że nie mają do czynienia z byle leszczem. Jest wtedy szacuneczek. 

Ja to bym trochę z nich jajcowala. Jesteś bysta dziewczyna, ale siłą rzeczy mniej przeżyłaś. Ja jak wpominam 30-letnich ludzi, którzy mi imponowali jak miałam 20 lat, to myślę, że dzisiaj jestem w ich punkcie albo i dalej. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sol napisał:

A czy krepowalabys sie:

a) gdyby byli tyle starsi co są, ale pracowali w mniej prestiżowych zawodach?

b) gdyby pracowali w prestiżowych zawodach ale byliby w Twoim wieku?

Gdyby byli w moim wieku, to prawdopodobnie nie. 

 

Dużo zależy od usposobienia.  

Wydaje mi się, że wcześniej miałam więcej pewności siebie, byłam odważniejsza.  

Teraz czuję się jakaś wypalona. 

 

 

3 godziny temu, bad intentions napisał:

ardzo szybko straciły cały swój młodzieńczy wdzięk, ponieważ młodość to stan umysłu i jeżeli otaczasz się młodymi ludźmi, to możesz być mentalnie młoda do starości, jeżeli jednak otaczasz się staruchami, to raptem skończysz jako dwudziestoparoletnia, zgorzkniała babcia.

Jakby właśnie małżeństwo, ciąża dodało mi jakiejś pokory. 

3 godziny temu, melody napisał:

hociaż dużo też zależy od tego jaki masz kręg zainteresowań. Moje dziedziny są na tyle szerokie, że każdego bezpośrednio dotykają. Ludzie mają w tych tematach wiedzę, ale ja mam większą, więc może to naturalnie skraca dystans międzypokoleniowy. 

 

 

Też mi się tak kiedyś wydawało, kiedy byłam w Twoim wieku, Melody.  

W takim towarzystwie nie porusza się tematów wymagających szczególnej wiedzy z jakiegoś zakresu.  

Problem tkwi w tym, że nie mamy "wspólnych" tematów,  Ja jakoś nie potrafię swobodnie opowiadać o swoich doświadczeniach, chyba, że na osobności. W większym gronie krępuję się.  

Nie wiem, co się ze mną stało.  

1 godzinę temu, gaźnik napisał:

No ale o co masz żal?

Za wygodne i bogate życie oddałaś młodość, radość, żarty i luz. 

 

Mam jeszcze swoich znajomych.  

Z którymi mój mąż lubi również spędzać czas. 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, PyrMen napisał:

Dla mnie towarzystwo 10/15 lat starsze to przepaść. 

 

A i znam małżeństwo z ok. 10 letnią różnicą wieku i są tam jazdy non stop. 

Głównie przez faceta któremu już dawno się "nie chce", a małżonka, bidulka usiłuje wymusić to i owo. 

Oo to u mnie odwrotnie. Jest różnica okolo 10 lat. Ona przed 30 ja przed 40. Ja musze namawiać np na imprezy bo chcialbym co weekend a ona raz w miesiacu max. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PyrMen napisał:

Dla mnie towarzystwo 10/15 lat starsze to przepaść. 

 

A i znam małżeństwo z ok. 10 letnią różnicą wieku i są tam jazdy non stop. 

Głównie przez faceta któremu już dawno się "nie chce", a małżonka, bidulka usiłuje wymusić to i owo. 

To dobrze że jest podjarana. Gorzej jakby mu zamykała dostęp pomiędzy nogami :D 

Edytowane przez antyrefleks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PyrMen napisał:

Dla mnie towarzystwo 10/15 lat starsze to przepaść

To jest już kwestia osobowości. Nie każdy czuje się na swój wiek, niektorzy całkiem zacierają różnicę pokoleniową. Mam przyjaciółkę 20 lat starszą, w wieku mojej mamy 😅 A w życiu byś jej tyle nie dał. Kwestia właśnie tego jak ci ludzie bedą ciebie traktować. 

Niektórzy starsi mają ciagoty do pouczania i to jest męczące i tworzy przepaść. Np taki sztandarowy tekst - Gdy bedziesz w moim wieku zrozumiesz, albo Gdy bedziesz w moim wieku pogadamy 🙄 

Co prawda myślę, że swoim zachowaniem można wiele osob odblokować. Ale to wymaga pracy nad pewnościa siebie. Tutaj myślę, chodzi o jakiś kompleks, bo to osoby starsze co cośtam osiągnęły, wiec wkręcasz sobie że jestes gorsza, nawet i podswiadomie. A to nieprawda. Ty jesteś na starcie, oni mieli ten start dużo wcześniej. Tyle

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobito to ty się ciesz, że możesz przebywać wśród ludzi oczytanych, zaradnych życiowo, bogatych ze statusem.

Zazwyczaj tematy, sposób bycia, ogłada towarzyska jest o niebo lepsza niż u proletariatu czy młodych.

Ba możesz dostać szybciej wiedzę lub rozwiązania na nurtujące cię tematy bo tacy ludzie zazwyczaj wiedzą więcej z racji doświadczenia, statusu społecznego.

Jak dla mnie jest to na plus i doceń to bo przebywanie z tymi ludźmi wyjdzie Ci tylko na dobre.

Co mogę doradzić więcej dystansu do siebie, zwiększenie samooceny, pewności siebie, czytaj książki rozwijające słownictwo, spojrzenie na świat,

wiedzę, interesuj się różnymi rzeczami zwłaszcza takimi jak mężczyźni u władzy czyli polityka, zarabianie, sport.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.