Skocz do zawartości

Tylko frajerzy płacą za seks?


Rekomendowane odpowiedzi

"Frajer tylko płaci za seks" - jeśli to powiedziała kobieta, to w sumie nic dziwnego. Poważna konkurencja dla tych żonek, narzeczonych, które w dużej mierze grają dupką by dostać to co chcą od mężczyzny. Jak już dostaną to pojawia się legendarny ból głowy i seks raz na 2 miesiące, pod kołdrą. A dziwki nie wybrzydzają, płacisz - masz. I to najlepsze towary.

  • Like 18
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dupa dla pań w związkach jest ich kartą przetargową. Pokażcie im, że na Was to nie działa a zobaczycie co sie stanie. Jedna z moich EX kiedy przestałem  reagować na jej zachcianki i szlaban na dupę to po chwili zaczeła dostować szału, nie wiedziała co sie dzieje, od razu zaczęła mi wmawiać że wcale nie idę na siłownie tylko do innej babki, że ją zdradzam, że mi nie zależy, że nie szanuje, że nie staram się.  I maaase innych pierdolamento. A ja wogole do siebie tego już nie brałem, nie tłumaczyłem, nie prosiłem się, żyłem po swojemu i robiłem tylko wokół siebie. Ja zwyczajnie straciłem serce do walki z nią i o nią. Tak się po krótkim czasie zakonczyla nasza relacja :)

  • Like 25
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak nazwać gościa co dobrowolnie:

 

1. W dniu ślubu podpisuje zobowiązanie prawne, które skutkuje podzialem jego przyszłego majątku na pół, nawet jeśli ten majątek tylko on wypracuje. 

2. Bierze na siebie utrzymanie drugiej osoby przez 5 lat od zerwania tej umowy lub nawet do końca życia (alimenty na żonę).

3. Wyrzeka się dostępu do innych kobiet, jednocześnie będąc zdanym na łaskę i nie łaskę swojej żony. 

4. Ryzykuje utratę mieszkania lub domu w razie kłótni małżeńskiej (niebieska karta).

5. Decyduje się znosić humory, wrzaski, pretensje drugiej osoby przez cały czas trwania tej umowy, którą podpisał. 

 

W zamian otrzymuje "bezpłatny" seks na początku zwiazku i coraz mniej po dzieciach. 

 

Zdaje się, że frajer to określenie zbyt łagodne dla takiego przypadku. 

  • Like 40
  • Dzięki 6
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, VasKes napisał:

"Frajer tylko płaci za seks"

Ja tak uważam. 

Wszyscy moi znajomi którzy korzystaja z tego typu uciech sa niezaradni związkowo. Nie radzą sobie z kobietami. Nie potrafią poderwać, zagadać.

Tym bardziej ze o seks jest naprawde prosto w dzisiejszych czasach. 

  • Like 1
  • Haha 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Zwykły Facet napisał:

Ja tak uważam. 

Wszyscy moi znajomi którzy korzystaja z tego typu uciech sa niezaradni związkowo. Nie radzą sobie z kobietami. Nie potrafią poderwać, zagadać.

Tym bardziej ze o seks jest naprawde prosto w dzisiejszych czasach. 

 

To mogła napisać tylko kobieta 🤣

  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha

 

Po słowacku to narzeczony, po czesku frajer to taki jakby cwaniak, taki luzak. Używa się to w przypadkach gdy ktoś zrobi coś niesamowitego, niebezpiecznego, ciekawego. Itp itd raczej pozytywne znaczenie, w języku czeskim spisowym frajer oznaczać może również kochanka, w Niemczech tak określa się bywalca burdelu.

 

Wszystko się zgadza:

 

- kochankowie

- chłopaki

- dziwkarze

- mężowie

 

KAŻDY FRAJER PŁACI ZA SEX :D

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RealLife

Do Twoich punktów można napisać jeszcze kilka innych, np.:

6. Z chwilą podpisania umowy nie ma ŻADNEJ gwarancji na to, że jego ślubna dotrzyma jej warunków.

7. W przypadku niedotrzymywania podpisanej przez małżonkę umowy nie ma dla niej praktycznie ŻADNYCH negatywnych skutków takiego zachowania.

8. Jeśli współmałżonka, która złamała warunki podpisanej umowy jest nieuczciwa (samo złamanie przyrzeczeń ślubnych jest objawem nieuczciwości), może z tego powodu osiągnąć wymierne korzyści prawne i materialne.

itd.

 

Za seks się zawsze płaci: czasem, pieniędzmi, stresem, świętym spokojem, potencjalnym rozwojem.

 

Co co chodzi z tym potencjalnym rozwojem?

Będąc przystojnym młodzieńcem nie będziesz zajmował się szeroko rozumianym rozwojem osobistym, tylko korzystał z życia.

Praca jest? Spoko. Pieniądze są? Ok. Laski same się pchają do łóżka? Zajebiście! Tylko ruchać.

I co się dzieje?

Taki młody kawaler zazwyczaj zapładnia jakąś średnio rozgarniętą dziewczynę gdzieś na tylnym siedzeniu samochodu na dyskotece.

Dziecko w drodze, rodzina panny naciska na ślub. Co robić? No trzeba się żenić.

Znam kilka takich przypadków w swoim otoczeniu. Uroda w młodym wieku potrafi być bardzo zwodnicza.

Niby za seks nie płacisz (pieniędzmi), bo Panie się same są chętne, ale to potencjalnie bardzo niebezpieczna sytuacja.

 

Wystarczy poczytać świeżakownię czym się takie coś później kończy.

Edytowane przez Janek Horsie
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadałem na ten temat z laskami i generalnie głosy były takie, że to dla nich frajerstwo bo przecież sex jest tak łatwo dostępny (xD). Rzeczywiście jak masz cipę to wystarczy kilka razy pójść do klubu, wykazać trochę inicjatywy i ons wpadnie albo po prostu założyć tindera....

 

Z perspektywy faceta wiadomo jak to wygląda, więc jak najbardziej to nie jest frajerstwo, ale radzę nikomu o tym nie gadać bo to zmniejsza twoją wartość w oczach innych, a zwłaszcza kobiet.

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to od 15 roku życia jestem frajerem. 

 

Dobrze, że chociaż nie incelem (jak wy) jest jeszcze dla mnie nadzieja na tą jedyną.

Ps. W rozmowach o prostytucji z kobietami polecam na samym początku wyciągnąć anons z jakąś turbodivą i pokazać za co się płaci grosze a nie bierze jakieś krociowe pedalskie śluby.

 

Zamykają mordy natychmiast i już się nie mądrzą.

  • Like 11
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, BumTrarara napisał:

Komu? TOP 10%?

Każdemu w miare ogarnietemu. Naprawde. Wystarczy sie dobrze ubrać i dobrze zagadac. Można byc nawet debilem. Bez problemowo seks maja nawet moi koledzy niscy i krępi. Trzeba tylko miec jakies umiejętności społeczne. 

6 minut temu, NoHope napisał:

bo to zmniejsza twoją wartość w oczach innych, a zwłaszcza kobiet

Dokładnie. Skoro to zmniejsza wartość w oczach innych to nie frajerstwo? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Janek Horsie napisał:

 

Za seks się zawsze płaci: czasem, pieniędzmi, stresem, świętym spokojem, potencjalnym rozwojem.

 

Jasne. 

Tyle, że to oczywiście żadna prawda objawiona. 

Tylko jak w miejsce "seks" wpiszemy "jedzenie", "ubranie", "kontakt z rodziną", "uprawianie sportu", "czytanie książek" - wyjdzie na to samo. 

 

Seks za pieniądze (mnie) nie kręci. Już w innym wątku pisałem, że to jest deprecjonowanie własnej wartości, sprowadzanie się do roli tak słabego i nietrakcyjnego, że trzeba ratować coś, co ma być oparte na osobistej preferencji - argumentem ekonomicznym, racjonalnym.

Moja opinia: seks oparty na pożądaniu i fascynacji zawsze jest lepszy, niż seks kupiony. Przecież chodzi o samopoczucie, a każdy (lub prawie każdy) chce się czuć doceniony, wielbiony, podziwiany, czy... kochany. 

Większość klientów seksu płatnego szuka emocji. Nie seksu per se, ale tego poczucia, którego im brakuje. 

 

39 minut temu, Zwykły Facet napisał:

Tym bardziej ze o seks jest naprawde prosto w dzisiejszych czasach. 

 

I tak i nie.

Dla ogarniętych - kosmicznie łatwo. Panie - nawet zajęte, a takie w większości znam - są wyzwolone, nie ma kontroli ojcowskiej/mężowskiej, społecznego ostracyzmu, mają swoje pieniądze, pracę (z której mogą się np. urwać na spotkanie). 

Dla nieogarniętych - sądząc po treści niektórych wpisów, wcale nie tak prosto (nie tak łatwo)

Edytowane przez Casus Secundus
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zwykły Facet napisał:

Dokładnie. Skoro to zmniejsza wartość w oczach innych to nie frajerstwo? 

Nie bo laski są odrealnione, jak z nimi gadam na tematy damsko-męskie to czasami łapię się za głowę, takie bzdury gadają. Natomiast inny faceci lubią umniejszać wartość i pokazywać jacy to oni nie są.

 

Chodzenie na divy to nie jest frajerstwo, nie było i nie będzie. Ba jak podliczysz koszt alternatywny chodzenia na randki, tinderowania, uczenia się podrywu to wychodzi, że naprawdę srogo płacisz za dość kiepskie cipy. Niedziwne, że MGTOW robi się popularne nawet u normalnych niezredpilowanych ludzi.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Casus Secundus napisał:

I tak i nie.

Dla ogarniętych - kosmicznie łatwo. Panie - nawet zajęte, a takie w większości znam - są wyzwolone, nie ma kontroli ojcowskiej/mężowskiej, społecznego ostracyzmu, mają swoje pieniądze, pracę (z której mogą się np. urwać na spotkanie). 

Dla nieogarniętych - sądząc po treści niektórych wpisów, wcale nie tak prosto (nie tak łatwo

Dokładnie tak jak kolega napisał. 

Jeśli ktos jest nieogarniety to moim zdaniem pójście na latwizne jest  frajerstwem zamiast wziąć sie za siebie. 

Facet jest zdobywca a nie padlinożercą. 

1 minutę temu, NoHope napisał:

Nie bo laski są odrealnione, jak z nimi gadam na tematy damsko-męskie to czasami łapię się za głowę

Ja mówię o tym ze mężczyźni tez to źle postrzegaja. Nie czy kobietom to sie podoba czy nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Zwykły Facet napisał:

Ja mówię o tym ze mężczyźni tez to źle postrzegaja. Nie czy kobietom to sie podoba czy nie. 

Źle postrzegają ale sami chodzą. Jak pisałem faceci są często hipokrytami strasznymi ale to właśnie po to by umniejszyć twoją wartość i wybić się w towarzystwie. Jak w mieszanym towarzystwie zaczniesz gadać, że chodzisz na divy to cię zlicznują za laskami bo są cuckami, natomiast w tylko męskim towarzystwie i jeszcze dość bliskim gadka będzie całkiem inna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Zamykają mordy natychmiast i już się nie mądrzą.

 

Kiedyś przy przy piwku ze znajomą jakoś tak zeszło na temat Div. Nagle znajoma zadaje;pytanie:

-a ile byś mi zapłacił za godzinę?

- góra dwie stówy i to pod warunkiem pełnego serwisu

- tak mało?

Wyciągam telefon otwieram rokse ustawiam cena maks. 200 zł. Po czym pokazuję co mogę mieć za Zygmunta.

 

16 minut temu, NoHope napisał:

Z perspektywy faceta wiadomo jak to wygląda, więc jak najbardziej to nie jest frajerstwo, ale radzę nikomu o tym nie gadać bo to zmniejsza twoją wartość w oczach innych, a zwłaszcza kobiet.

 

Łatka kurwiarza powoduje kisiel w majtkach znajomych kobiet:. Pamiętaj że kobieta jedno myśli drugie robi a trzecie mówi.

  • Like 8
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze niektórzy nie bardzo mnie rozumieja. Moze coś wiecej napiszę. 

Mam ojca alkoholika, menela. Jedyne czego mnie w życiu nauczył to podrywu. Nie nauczył mnie relacji ale jak wyrwac kobiete. Sam mial w tym duże doświadczenie. Ciągle zdradzał. Imprezował. Czesto w domu byly sytuacje ze go nie bylo a przychodzily zaplakane laski ze go kochaja i ze nie moga bez niego żyć.

Jedyna wartosc jaka mi ojciec przekazal to jego słowa "ze na kurwy to chodza slabeusze bo sie boją przełamać komfort psychiczny zeby zabajerzyc".

Moze jest alkoholikiem i menelem ale nigdy nie mial problemu z babami. Nawet teraz jak go odwiedzam. Jest kolo 70 a dostaje smsmy od 40 latek z propozycjami. Problem tylko w tym ze juz jego maly nie taki jak dawniej wiec czescirj sie odgania od kobiet. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Baca1980 byłem jakieś 3 tygodnie temu w Amsterdamie. Stałem u ujścia wąskiej uliczki z divami (turbodupy jak ktoś był na redlajcie to wie o jakim poziomie mówię)i czekałem na kolegę. 

 

I tak stoję i obserwuje ludzi i miny kobiet które się tam przypadkiem zapuścili i wychodziły bezcenne, miażdżące zderzenie z rzeczywistością i uświadomienie tym kobietom, że wcale nie są zajebiste a i do ładnych im brakuje.

 

Tak jest. Baba musi zobaczyć, odczuć. 

 

Tłumaczenie nie ma sensu.

  • Like 15
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Baca1980 napisał:

Łatka kurwiarza powoduje kisiel w majtkach znajomych kobiet:. Pamiętaj że kobieta jedno myśli drugie robi a trzecie mówi.

Tutaj bym polemizował, łatka "kurwiarza" nie ma zbyt pozytywnego wydźwięku, jest związana z kimś /co było już wyżej wspominane/ kto w inny niż zapłacenie sposób nie może zaspokoić swoich potrzeb, co innego łatka "kobieciarza" tutaj jak najbardziej się zgadzam i potwierdzam 😎 

Edytowane przez Templariusz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz, Templariusz napisał:

Tutaj bym polemizował, łatka "kurwiarza" nie ma zbyt pozytywnego wydźwięku, jest związana z kimś /co było już wyżej wspominane/ w inny niż zapłacenie sposób nie może zaspokoić swoich potrzeb, co innego łatka "kobieciarza" tutaj jak najbardziej się zgadzam i potwierdzam 😎 

 

Ajwaj. Jaka jest różnica między przekupywaniem kobiety drinkami. kinem czy kolacją a pójściem na Divy? Za darmo to Ci nawet własna żona nie da :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.