Skocz do zawartości

Tylko frajerzy płacą za seks?


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 23.08.2022 o 14:51, Demon napisał:

Shaming prostytucji daje kobietom większą kontrolę nad mężczyznami. 

 

 Ale też Pismo święte co najmniej sugeruje, że ludzie, którzy robię takie reczy, zostaną ukarani.

 

14 godzin temu, JoeBlue napisał:

Niby dlaczego na Zachodzie karze się mężczyzn za chodzenie na dziwki?

 

 Hmmm. A są karani tylko za chodzenie na dziwki, czy też za nieskuteczne podjęcie działań w tym kierunku?

 

14 godzin temu, JoeBlue napisał:

Niemniej są metody na uniknięcie tego, Natura znajdzie sposób (brzmi znajomo?).

 

Podejrzewam, że za kilka, kilkanaście lat, będą podłączane specjalne porty do mózgu, jak w matrixie, pozwalające uczestniczyć, w realistycznych symulacjach komputerowych. Albo będą wyświetlane realistyczne projekcje holograficzne, w świecie rzeczywistym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej uważam, że będziemy biegać z dzidami polując na coś do jedzenia.

5 hours ago, Edelgeist said:

1.  Ale też Pismo święte co najmniej sugeruje, że ludzie, którzy robię takie reczy, zostaną ukarani.

 

2.  Hmmm. A są karani tylko za chodzenie na dziwki, czy też za nieskuteczne podjęcie działań w tym kierunku?

 

3. Podejrzewam, że za kilka, kilkanaście lat, będą podłączane specjalne porty do mózgu, jak w matrixie, pozwalające uczestniczyć, w realistycznych symulacjach komputerowych. Albo będą wyświetlane realistyczne projekcje holograficzne, w świecie rzeczywistym.

1. Żydzi wzorem cnót nie byli. Kto zna Stary Testament ten wie.

 

2. Za to, że dali się złapać, jak zwykle.

Za chęci też się karze, choć w praktyce zależy to od tego kto stoi przed sędzią.

Niektórzy należą do domeny nietykalni.org.

 

3. Sądzę, że raczej będziemy biegać z dzidami szukając czegoś do jedzenia.

Ja w każdym razie umiem rozpalić ogień krzemieniem.

Będę sprzedawał kalorie, jakoś przeżyję.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.11.2021 o 19:52, Dellinger napisał:

Hehe. Nie mogłem przestać się śmiać przez dobre 10 minut. Przyjemnie mieć tu na forum takich błyskotliwych braci. 

 

Co do prostytutek, to przychodzi do mnie raz w tygodniu taka znajoma. Spędzamy wspólny wieczór, którego zasadniczym celem jest sex. Ostatnio wypatrzyła w koszu na śmieci opakowania bo gumkach. I rzecze: "widzę co tyłu się działo. Dla mnie jest ważne żebyś Ty na dziwki nie chodził". 

Ona akceptuje to że mam inne kobiety. Ale nie chce żebym posuwał divy. Czemu? Myślę że w dużej mierze chodzi jej o higienę. Im się wydaje że divy roznoszą choroby. Tak jakby współczesne tinderowki nie roznosiły. 

A na divy warto chodzić. Bo to jest tani sex. I poszerza horyzonty. Daje ten dystans do piczy. Polecam szczególnie młodym braciom. Żeby później nie wypisywali historii w świeżakowni. Bo wszystkie męskie problemy w związkach biorą się z braku seksu z wieloma kobietami. Divy ten problem rozwiązują. 

mając 22 lata od roku mi nie staje i problem z głowy.

  • Haha 2
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, xander99 napisał:

mając 22 lata od roku mi nie staje i problem z głowy.

Grunt to sobie samemu dać satysfakcjonujące rozwiązanie problemu 😉

 

Choć od technicznej strony jednak wygląda niepokojąco, trochę tak jakby grzybicy palców u stóp pozbyć się upierdalajac całą stopę, no w sumie problem grzybicy znika, ale... 😂

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, JoeBlue napisał:

1. Żydzi wzorem cnót nie byli. Kto zna Stary Testament ten wie.

 

 Ale wg narracji, w której było to pisane, te nakazy, zakazy, zalecenia pochodzą od Boga, nie od Żydów. Z resztą tam jest mowa o Izraelitach, nie Żydach a to nie do końca to samo. Izraelitów było 12 plemion, a Żydzi, o ile w większym czy mniejszym stopniu pochodzą od tamtych Izraelitów, to są kontynuacją tylko jednego plemienia - Judy. Z innej strony podobno Palestyńczycy są zarabizowanymi potomkami Judejczyków i Samarytan, którzy żyli tam w pierwszym wieku ne.

 

23 godziny temu, JoeBlue napisał:

2. Za to, że dali się złapać, jak zwykle.

Za chęci też się karze, choć w praktyce zależy to od tego kto stoi przed sędzią.

Niektórzy należą do domeny nietykalni.org.

 

 A mnie zastanawia, czy jak kiedyś zdelegalizują prostytucję, czy będą, tak jak teraz są łowcy pedofili działający w internecie, łowcy klientów prostytutek. Pewnie dochodziłoby do komicznych sytuacji i byłoby na co popatrzeć w internetach.

3 godziny temu, Redbad napisał:

Grunt to sobie samemu dać satysfakcjonujące rozwiązanie problemu 😉

 

Choć od technicznej strony jednak wygląda niepokojąco, trochę tak jakby grzybicy palców u stóp pozbyć się upierdalajac całą stopę, no w sumie problem grzybicy znika, ale... 😂

 

 Czasem lepiej spojrzeć na swoje życie holistycznie, z szerszej perspektywy a impotencja, rzeczywiście może okazać się rozwiązaniem problemu, jeśli taki delikwent dojdzie do wniosku, że z innych przyczyn, głównie behawioralnych, po prostu nie nadaje się do bliskich relacji z kobietami.

 No, ale wtedy armia pasożytów nie zarobi na michę szamy po drodze. Portale randkowe, z wesołą administracją, podszywającą się pod dziewczyny, "szkoły" podrywu.

 No i potencjalnych orbiterów będzie mniej..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Edelgeist napisał:

 Czasem lepiej spojrzeć na swoje życie holistycznie, z szerszej perspektywy a impotencja, rzeczywiście może okazać się rozwiązaniem problemu, jeśli taki delikwent dojdzie do wniosku, że z innych przyczyn, głównie behawioralnych, po prostu nie nadaje się do bliskich relacji z kobietami

Mimo wszystko, sceptycznie podchodzę do impotencji jako metody rozwiazania problemów zdrowego mężczyzny z relacjami z kobietami. To trochę jednak autosabotaż 😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Redbad napisał:

Mimo wszystko, sceptycznie podchodzę do impotencji jako metody rozwiazania problemów zdrowego mężczyzny z relacjami z kobietami. To trochę jednak autosabotaż 😉

 

 Czemu? Może rzeczywiście zmierzamy do punktu, gdzie 20% mężczyzn ma spółkować z 20% kobiet. Ja np. zrezygnowałem z bliskich relacji z kobietami, poniekąd z powodu przeczytanego Nowego Testamentu (a i w Starym jest jedna aluzja), a z drugiej strony po prostu nie mam z nimi o czym gadać.

 Miałem z 4 razy taką sytuację, że wiem, że spodobałem się wizualnie, bo obcinały i nawet inicjowały rozmowę, ale ja nie odzywałem się do nich, bo po prostu nie miałem im nic do powiedzenia.

 Ja mam, w swoim mózgu, coś takiego, że znajduję język ze starszymi mężczyznami a nie młodszymi kobietami. Poza tym popatrz na kraje, gdzie występuje/występowała poligamia. Tam też musieli sobie jakoś z tym radzić. Być może świat zachodu zmierza w podobnym kierunku. W Chinach i Indiach ma rzekomo być nadwyżka mężczyzn, liczona w dziesiątkach milionów. A wszystkiemu winna aborcja. Ubodzy Chińczycy i Hindusi pozbywali się córek a zostawiali synów. I takie są tego teraz rezultaty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Edelgeist napisał:

 Czemu? Może rzeczywiście zmierzamy do punktu, gdzie 20% mężczyzn ma spółkować z 20% kobiet. Ja np. zrezygnowałem z bliskich relacji z kobietami, poniekąd z powodu przeczytanego Nowego Testamentu (a i w Starym jest jedna aluzja), a z drugiej strony po prostu nie mam z nimi o czym gadać

Rozumiem "zmęczenie materiału" jeśli chodzi o kontakt z kobietami, znudzenie lub poddanie się w obliczu niepowodzeń, brak wspólnego języka. Ale Ty zaaprobowałeś impotencję jako dobry sposób na danie sobie spokoju z kobietami. Impotencja to zaburzenie psycho-fizyczne, powoduje frustrację, ma odbicie w mentalności faceta. 

 

Zamierzona, uzasadniona samemu sobie wstrzemięźliwość w kontaktach z kobietami - ok, ale racjonalizowanie sobie tego problemami z własnym organizmem nie wydaje mi się satysfakcjonującym rozwiązaniem sytuacji.

 

Dlatego podlałem przykład ujebania sobie stopy jako metody pożycia się grzybicy paznokci. 

 

To coś jak ciemna strona redpilla gdzie chłopy potrafią nie wiedzieć kobiety i podświadomie szukają innych, którzy też nienawidzą i wzajemnie utwierdzają się w obranej drodze, tak naprawdę dokonując transfuzji frustracji, indolencji, innych zaburzeń emocjonalnych. To nie jest zdrowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.08.2022 o 14:51, Demon napisał:

Shaming prostytucji daje kobietom większą kontrolę nad mężczyznami. Jeśli ktoś pozwoli na wciśnięcie sobie takiej narracji, to nie mając gdzie rozładować swojego napięcia, będzie bardziej podatny na manipulacje ze strony kobiet.

Masz rację, daje kontrolę - ale tylko nad tymi nieświadomymi lub świadomymi, ale nie pracującymi nad sobą.

 

Więc niech kobiety robią sobie shaming prostytucji. Przecież obecny świat tak bardzo pośrednio namawia kobiety do uprawiania tego zawodu, tylko w inny sposób (onlyfans, szukanie atencji pokazując ciało mniej lub bardziej roznegliżowane, korzystanie z hipergamicznej natury przez narzędzia typu tinder), że tylko punkt ciężkości się zmienia.

Ja bym powiedział, że to nie tyle shaming, co racjonalizacja. 

Danie przez kobietę sobie powodu, aby usprawiedliwić prostytucję we własnym zakresie na własny sposób.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Redbad napisał:

Zamierzona, uzasadniona samemu sobie wstrzemięźliwość w kontaktach z kobietami - ok, ale racjonalizowanie sobie tego problemami z własnym organizmem nie wydaje mi się satysfakcjonującym rozwiązaniem sytuacji.

 

 Ale sęk w tym, że jak ktoś nie może wchodzić w kontakty seksualne, a ma silny popęd - to odczuwa konflikt wewnętrzny. A brak popędu oznacza bardziej sofistyczny stan psychofizyczny człowieka. Bardziej, w mojej skromnej ocenie, korzystny do podejmowania racjonalnych, długofalowych decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarabianie na potrzebach jest najstarszym sposobem, teraz się je nawet tworzy.

 

Temat sexu jest dość wstydliwy w naszej kulturze więc otoczka tej potrzeby jest niepotrzebnie obciążona węzłem emocji, który każdy poprzez otoczenie sam sobie stworzył, dojrzałość to między innymi świadomość tego i nie projektowanie na innych cienia własnej sexualnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Edelgeist napisał:

Ale sęk w tym, że jak ktoś nie może wchodzić w kontakty seksualne, a ma silny popęd - to odczuwa konflikt wewnętrzny

Czasem taki konflikt jest spowodowany przez poczucie, że chciałoby się, ale na jakimś poziomie nie ma albo odwagi, albo pozwolenia sobie na podjęcie rękawicy. Więc jest i racjonalizacja - aby odpuścić i podświadoma chęć, aby jednak spróbować. Brak podjęcia próby wyzwala .... rozdziera i zaprasza niskie stany świadomości (żal, apatię, poczucie winy, wstyd).

Są momenty w której nie ma się zasobów czy przestrzeni (np. czasu), są też, że te momenty są, ale świadomie znajduje się wymówkę. Jeśli jest konflikt pomiędzy tymi dwoma opcjami lub one się często przeplatają - to jest dobry powód do rozwoju i zbadania, czemu tak się dzieje. Seksualność jest mocno powiązana i z ciałem i mindsetem. Nie będzie satysfakcji z życia seksualnego, jeśli człowiek jest niepoukładany ze sobą.  Tak samo jak nie będzie skutecznego podrywu (wyścigu), jeśli facet zaciąga mentalny ręczny na samym starcie.

 

  • Like 1
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Redbad napisał:

Mimo wszystko, sceptycznie podchodzę do impotencji jako metody rozwiazania problemów zdrowego mężczyzny z relacjami z kobietami. To trochę jednak autosabotaż 😉

Napij sie balsamu szostakowskiego wszystkie taki ci się skleja i po problemie. Wc,esniej walilem 3 razy w tygodniu a teraz od pol roku nic po balsamie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.11.2021 o 09:50, Obliteraror napisał:

Mam takiego znajomego, który praktycznie półtorej dekady jechał tylko na tego typu kontaktach. Nawet nie dlatego, że miał jakieś problemy. Może i miał, ale nie sądzę. Nie miał na to czasu, ani ochoty (jak sam mi powiedział) na budowanie relacji. Od skończenia technikum rozwijał firmę transportową, a zaczynał jeżdżąc sam, jedną ciężarówką. Miał tak ogromną wiedzę nt. tego "sektora", że aż godne podziwu :) Wielokrotnie mnie wyciągał ze sobą, mimo że zawsze odmawiałem. Nawet jak chciał stawiać. Ani się tym zbytnio nie chwalił szerszemu audytorium, ani tego nie ukrywał. Ale każdy wiedział, kogo spytać co i jak, jeżeli jest zainteresowany. Mógłby przewodnik po polskich agenturach napisać.

 

Parę lat temu byłem na jego ślubie, niedawno urodziło mu się dziecko. Żonę ma bardzo fajną, on sam też zawsze był w porządku. I jest nadal.

Cytat dopiero po roku, ale rok forum nie czytałem jeśli to nie tajemnica jaki jest wiem pana i pani młodej + jak gościa znasz jakbyś sklasyfikował jego zdolności interpersonalne opisowo albo 1-10?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maszracius_Iustus napisał:

jeśli to nie tajemnica jaki jest wiem pana i pani młodej + jak gościa znasz jakbyś sklasyfikował jego zdolności interpersonalne opisowo albo 1-10?

Kumpel ma obecnie 40-tke, żona dekadę młodsza. Cholernie dobre ma zdolności, mocna ósemka. Dusza towarzystwa i rozkręcacz każdej imprezy :)

Od niedawna dzieciaty po raz drugi, swoją drogą. Chyba dobrze im się układa (z tego co mogę sam ocenić i co widzę).

Edytowane przez Obliteraror
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że darmowego seksu w dorosłym zyciu rzadko się doświadczy. Chyba, że jesteś supermodelem, to wtedy masz na zawołanie, a tak to goście w związkach coś zawsze stawiają pannom, nierzadko opłacają ich pobyt w mieszkaniu (rachunki). Także darmowy seks to wtedy nie jest bo opłacają wikt i opierunek z wyżywieniem tym swoim paniom. (Jeśli nie pracują). 

Kobiety też potrafią wydzielać na raty seks w zamian za spełnienie zachcianek, to jest już prostytucja. Tylko o tym się nie mówi oficjalnie. Tak samo kupczenie dupą bo nie był grzeczny i nie zapewnił czegoś. 

A do pani od towarzystwa idziesz i płacisz. Ona stara się by seks był najlepszej jakości by klient znów za jakiś czas zawitał w jej skromne progi. Nie tracisz czasu na randkowanie, Na gówniane akcje by zaruchać tylko od razu dostajesz to czego chcesz i często lepszej jakości niż w związku. 

Tak jak wspominałem, wszystko rozbija się o atrakcyjność faceta. Jak jest wysoka, to może liczyć na darmowy seks. Dla mnie frajerstwem jest być w związku i godzić się na tzw. szlabany na dupę tylko dlatego, że nie kupiłeś jej czegoś. A jak kupisz, to ona położy się jak kłoda i ruchaj jak jakąś lalkę gumową. (trochę się nasłuchałem opowieści znajomych i kuzynostwa). 

  • Like 4
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.11.2021 o 07:42, VasKes napisał:

 "Frajer tylko płaci za seks"

Pamiętam jak to kiedyś powiedział jeden Chad, najzabawniejsze że same go nawet zapraszały na randki. Z jego perspektywy  pewnie tak jest, kilka procent zgarnia wszystko.

Z drugiej nie ma się co dołować i trzeba próbować, podchodzić itd, a płatny seks? Panowie nigdy nie ma nic za darmo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, spacemarine napisał:

 

Z drugiej nie ma się co dołować i trzeba próbować, podchodzić itd, a płatny seks? Panowie nigdy nie ma nic za darmo.

Samo życie. Nie istnieją darmowe obiady. 

Nawet z matematycznego punktu widzenia podam dwa przykłady hipotetyczne:

1) Aplikacja randkowa ma zalogowanych gdzieś 150 lasek a facetów 250, a więc wiadome iż dużą część gości zostanie odrzucona zostając z niczym

2) Sytuacja w klubie gdzie lasek jest 50 a gości 100 i co się dzieje? Kilku gości znów zostanie odrzuconych 

W obu przykładach pańcie mają za duży wybór i mogą przebierać do woli. 

 

Coś w tym filmiku jest:

 

Edytowane przez nowy00
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/26/2022 at 5:33 PM, Edelgeist said:

 A mnie zastanawia, czy jak kiedyś zdelegalizują prostytucję, czy będą, tak jak teraz są łowcy pedofili działający w internecie, łowcy klientów prostytutek. Pewnie dochodziłoby do komicznych sytuacji i byłoby na co popatrzeć w internetach.

Lepiej zacznij myśleć jak wynaleźć koło, bo w/w zagadnienie już jest znane.

Mało to krajów gdzie prostytucja jest zabroniona?

Czy jest tu choć jedna osoba, która wierzy że nie ma w tych krajach panienek i klientów?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.