Skocz do zawartości

Tylko frajerzy płacą za seks?


Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Zwykły Facet napisał:

Moze jest alkoholikiem i menelem ale nigdy nie mial problemu z babami.

Ciekawe tylko jak wyglądały te lachony? Pewnie bym ich kijem nie tknął. Co za problem jest wyrwać pasztet czy podstarzałą rozwódkę z trójką dzieci. Ja tu pisze o zrobionych plastikach z nogami po niebo i które z c.huja robią wiatrak:).

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Baca1980 napisał:

Ajwaj. Jaka jest różnica między przekupywaniem kobiety drinkami. kinem czy kolacją a pójściem na Divy?

Pod względem społecznym ogromna różnica. Jak już kolega @Zwykły Facet wspominał mężczyźni są zdobywcami i jeśli się w tej roli spełniają to ich status rośnie. Za pieniądze dziwkę może mieć każdy /prawie każdy/, wyrwanie laski wymaga więcej wysiłku, umiejętności, potwierdza Twój status społeczny, ba zwiększa Twoją samoocenę i atrakcyjność.  

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Baca1980 napisał:

Ciekawe tylko jak wyglądały te lachony? Pewnie bym ich kijem nie tknął. Co za problem jest wyrwać pasztet czy podstarzałą rozwódkę z trójką dzieci. Ja tu pisze o zrobionych plastikach z nogami po niebo i które z c.huja robią wiatrak:

Normalne ladne dziewczyny. Owszem masz racje. Nie plastikowe i nie porobione. Raczej naturalne kobiety. Jak ciągnie Cię do plastikow i takie chcesz podrywać to ok. Jedynie burdel. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kto nie jest w stanie ogarnąć laski choćby na ONS, niestety jest "frajerem" (to wcale nie znaczy że ktoś jest jakiś upośledzony czy brzydki, najczęściej brakuje mu pewności siebie i męskiej ramy) To że seks nigdy nie ma za darmo to fakt, jednak kupienie dziewczynie kolacji czy bluzki za parę zł to nic w porównaniu z ciepłem i zaangażowaniem z jej strony do nas. Seks z taką osobą to nie tylko fizyczna wymiana płynów ale emocjonalna więź, co toś innego niż płatne ruchanie bez emocji i więzi. To taka bardziej zaawansowana ręka :) 

Edytowane przez Akadyjczyk
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Brat Jan napisał:

Typowy "bad boy".

Pisano tu już o takich typach mnóstwo razy.

 

Tak, niestety. Odbiło to sie na rodzinie i przez to np ja nie chciałbym pójść taka drogą. Jednak słowa ojca o dziwkach utkwily w pamięci i mam jakaś awersje. 

7 minut temu, Templariusz napisał:

Pod względem społecznym ogromna różnica. Jak już kolega @Zwykły Facet wspominał mężczyźni są zdobywcami i jeśli się w tej roli spełniają to ich status rośnie. Za pieniądze dziwkę może mieć każdy /prawie każdy/, wyrwanie laski wymaga więcej wysiłku, umiejętności, potwierdza Twój status społeczny, ba zwiększa Twoją samoocenę i atrakcyjność.  

Lepiej bym tego nie ujął. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Zwykły Facet napisał:

Każdemu w miare ogarnietemu. Naprawde. Wystarczy sie dobrze ubrać i dobrze zagadac. Można byc nawet debilem. Bez problemowo seks maja nawet moi koledzy niscy i krępi. Trzeba tylko miec jakies umiejętności społeczne. 

Niscy i krępi, dobrze ubrani koledzy debile?

Pojawia mi się obraz kogoś kto jest w kręgu zainteresowania służb mundurowych. 🤣

 

20 minut temu, Zwykły Facet napisał:

alkoholika, menela. (...) Jest kolo 70 a dostaje smsmy od 40 latek z propozycjami.

Jakie przełożenie na dzisiejszych 20-30 latków, ma alkoholik urodzony zaraz po II wojnie?

 

Polecam ankietę:

Szczególnie pkt 3 i 70% braki w ilości seksu.

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Templariusz napisał:

Za pieniądze dziwkę może mieć każdy /prawie każdy/, wyrwanie laski wymaga więcej wysiłku, umiejętności, potwierdza Twój status społeczny, ba zwiększa Twoją samoocenę i atrakcyjność.  

 

Wszystko to mam realizując się w swojej pracy i pasjach. Natomiast kobieta to puch marny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Baca1980 napisał:

 

Kiedyś przy przy piwku ze znajomą jakoś tak zeszło na temat Div. Nagle znajoma zadaje;pytanie:

-a ile byś mi zapłacił za godzinę?

- góra dwie stówy i to pod warunkiem pełnego serwisu

- tak mało?

Wyciągam telefon otwieram rokse ustawiam cena maks. 200 zł. Po czym pokazuję co mogę mieć za Zygmunta.

 

Łatka kurwiarza powoduje kisiel w majtkach znajomych kobiet:. Pamiętaj że kobieta jedno myśli drugie robi a trzecie mówi.

Gdy mojej pokazałem kolesia, który do agencji chadzał to mało się nie zapieniła. :D

A, fe, a be, palcem bym go nie tknęła...

  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Baca1980 napisał:

Wszystko to mam realizując się w swojej pracy i pasjach. Natomiast kobieta to puch marny. 

To jeden ze składników życia, jak każdy inny. Dla jednych ważniejszy dla drugich całkiem nieistotny /np. dla homoseksualistów, ludzi aseksualnych etc./, jednak po prostu to składowa istnienia i jeśli dla kogoś nic on nie znaczy to niech nie wymaga aby wszyscy przyjęli jego skale wartości. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Janek Horsie napisał:

Za seks się zawsze płaci: czasem, pieniędzmi, stresem, świętym spokojem, potencjalnym rozwojem.

 

Dokładnie tak. Chociaż nie zawsze w brzęczącej walucie, jak słusznie napisałeś :) I nie wiem, czemu korzystanie z prostytutek ma jakoś obniżyć czyjąś wartość w oczach otoczenia. Tam jest cały przekrój społeczny: od młodzieńców co odebrali dopiero dowód osobisty, po prezesów. Mam takiego znajomego, który praktycznie półtorej dekady jechał tylko na tego typu kontaktach. Nawet nie dlatego, że miał jakieś problemy. Może i miał, ale nie sądzę. Nie miał na to czasu, ani ochoty (jak sam mi powiedział) na budowanie relacji. Od skończenia technikum rozwijał firmę transportową, a zaczynał jeżdżąc sam, jedną ciężarówką. Miał tak ogromną wiedzę nt. tego "sektora", że aż godne podziwu :) Wielokrotnie mnie wyciągał ze sobą, mimo że zawsze odmawiałem. Nawet jak chciał stawiać. Ani się tym zbytnio nie chwalił szerszemu audytorium, ani tego nie ukrywał. Ale każdy wiedział, kogo spytać co i jak, jeżeli jest zainteresowany. Mógłby przewodnik po polskich agenturach napisać.

 

Parę lat temu byłem na jego ślubie, niedawno urodziło mu się dziecko. Żonę ma bardzo fajną, on sam też zawsze był w porządku. I jest nadal.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, BumTrarara napisał:

Niscy i krępi, dobrze ubrani koledzy debile?

Pojawia mi się obraz kogoś kto jest w kręgu zainteresowania służb mundurowych. 🤣

A powiem Ci ze trafiłeś. Bo sie do terytorialsów wpisał. 

9 minut temu, BumTrarara napisał:

Jakie przełożenie na dzisiejszych 20-30 latków, ma alkoholik urodzony zaraz po II wojnie?

Podryw sie wiele nie zmienił. U mnie działało. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Baca1980 said:

 

Zawsze się płaci.

True. Zawsze. 

 

Z jednym wyjątkiem, gdy panna się nadstawi w kiblu na dyskotece (lub podobna szybka akcja). 

 

Tylko to raz strach, dwa zdarza się promilowi. 

 

Mi się raz zdarzyło w pociągu. Tylko nie wiem czy wliczać koszt biletu, czy nie? 🤔

 

 

Ps. Uważam, że pytanie zostało źle postawione. Powinno brzmieć "Czy jawne płacenie za seks to frajerstwo?" 

 

Jawnie, czyli za żywą gotówkę. Bo normalnie płaci się "giftami". Kolacje, wycieczki, kwiaty, upominki, etc. 

 

Pytanie kto większy frajer - ten co wie ile go to kosztuje, czy ten co sobie sprawy nie zdaje. 🤔

 

No i jeszcze kwestia "wyceny" emocji... 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, maroon napisał:

Jawnie, czyli za żywą gotówkę. Bo normalnie płaci się "giftami". Kolacje, wycieczki, kwiaty, upominki, etc

Nie wiem, moze jestem biedny... Ale czy wy serio placicie kobiecie za wycieczke czy cokolwiek? 

Rozumiem kobiecie z która tworzy sie rodzine, ma dziecko. Wtedy jest to normalne bo płaci sie też za to dziecko i zeby jemu bylo dobrze. 

Jednak nie do pomyślenia dla mnie jest placenie za wycieczke kobiecie z która nic nie planuję tylko seks. Przecież to nielogiczne. Ja od zawsze byłem biedakiem. Wiele kobiet ze mnie zrezygnowało gdy widzialo ze nie mam kasy. Jednak nigdy nie zdążyło mi sie placic za kobiete z którą nie wiazalem przyszłości. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U prostytutki nie płacisz za seks, ale za to, że możesz wyjść bez zobowiązań 😆

 

Jeszcze polecam użyć tekstu z dowcipu przy takich rozmowach.

 

A poszłabyś ze mną do łóżka za milion dolarów?

No nie wiem, za milion? Pewnie tak. Na pewno tak.

Aha.

A za 1 zł?

No nie, a za kogo ty mnie masz? Za dziwkę?

To już ustaliliśmy.

Teraz negocjujemy.

 

To na grubo, jakby dyskusja nie wychodziła 😆

Edytowane przez mac
  • Like 4
  • Dzięki 1
  • Haha 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W życiu nie ma nic za darmo, czy w małżeństwie, związku czy u div zawsze trzeba zapłacić. 

U div masz uczciwą usługę co za ile natomiast w małżeństwie/związku usługa rozłożona jest na raty i po pewnym okresie życia nawet nie zauważysz ile na kobietę wydałeś czasu, energii, pieniędzy, zdrowia za seks, który jest warty niewielkie pieniądze. Więc po co przepłacać?  Idziesz tam gdzie jest taniej. Zazwyczaj od frajerów wyzywają ludzie, którzy sami tymi frajerami są bo dają się myszkom dymać bez mydła a mądry mężczyzna kalkuluje i idzie do divy zaspokoić potrzebę kiedy chce i jak chce. U normalnej kobiety zazwyczaj boli głowa a po urodzeniu dziecka przechodzi jej ochota a seks jest reglamentowany i dawany za profity. 

Zazwyczaj mówią też tak kobiety, że divy brudne i syfa można złapać😆

A prawda jest taka, że divy robią regularnie badania czego nie robią żony czy partnerki i była taka sytuacja z pewnym pisarzem z Afryki, któremu te mężatki się oddawały a później zakarzały męża i dzieciaki ciężka odmiana HIV. 

Kobiety pilnują swoich interesów dlatego klarowny biznes co za ile jest dla nich niekorzystny bo muszą przekonać mężczyznę gdzie divy ma od ręki za małe pieniądze, że są be a one same są porządne gdzie w bezczelny sposób oszukuja męża/partnera. 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, maroon napisał:

Chichot historii. Przez tysiąclecia w stały związek wchodziło się aby mieć dzieci. 

 

Teraz strach, bo można mieć dziecko. 😁

Teraz również.

Problem w tym, że w obecnych czasach większość osób płci obojga wchodzi w związki tymczasowo.

 

Tak będzie również z @Zwykły Facet.

Jego obecna prowadzi mu firmę i możliwe, że już kalkuluje ile alimentów będzie miała.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Brat Jan napisał:

Tak będzie również z @Zwykły Facet.

Jego obecna prowadzi mu firmę i możliwe, że już kalkuluje ile alimentów będzie miała.

Zdziwiłbyś sie jak sie prowadzi firme w pl. Na obecna chwilę alimenty bylyby najniższe. Poza tym nie bierzemy ślubu bo jej sie to nie opłaca. Ma większy majątek z domu niz ja. 

  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.