Skocz do zawartości

Dopamina - masa przydatnych informacji


deleteduser129

Rekomendowane odpowiedzi

Super podcast, pełen naprawdę przydatnych informacji w tym jak wpływa na nas dopamina, nie tylko w tłuczonym w kółko temacie no fap-u, ale przede wszystkim dotyczących motywacji.

Dłuuuugi, ale wyjaśnia wiele mechanizmów, które nam podcinają skrzydła i powodują, że nie odnosimy takich sukcesów, jakie byśmy chcieli, i nie jesteśmy tak szczęśliwi, jakbyśmy pragnęli.

No i chyba już rozumiem, czemu kobiety odmawiają partnerom seksu - okazuje się, że to wcale nie jest takie głupie ;)

 

 

 

 

Edytowane przez Sundance Kid
  • Like 6
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ceranthir napisał:

Znasz jakieś polskie źródła, podcasty, cokolwiek właśnie o dopaminie?

Jeśli chodzi o podkasty to możesz przesłuchać tego:

https://youtu.be/p-GhnXuaXws

 

https://youtu.be/51jc3KdtsQw

 

Inne nagrania o umyśle itp. z tego kanału też są dosyć interesujące choć nie jest to temat przewodni kanału.

 

Co do podkastu Hubermana to warto go przesłuchać bo porusza on nie tylko samo działanie dopaminy, ale też sposoby jej podbicia np. poprzez ekspozycje na zimno oraz omawia jak działają takie suplementy jak L-Dopa czy tyrozyna.

 

EDIT

Sorki, że te linki tak byle jak wklejone, ale nie ogarnąłem tego na komórce

Edytowane przez Kangur Z Austrii
  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, FakingPikiBlańda said:

Od siebie polecam "Mózg chce więcej. Dopamina. Naturalny dopalacz"  Daniel Z. Lieberman, Michael E. Long

Czytałem e-booka i szczerze to jajco się dowiedziałem. Nic praktycznego. Niczego na zasadzie rób X to będzie git, nie rób Y bo będzie źle. Ogólnie teoria wyjaśniona prostym językiem. O wiele więcej praktycznych rzeczy jest w tym podcascie powyżej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bassfreak napisał:

Jak ktoś chce sobie podnieść dopaminę polecam dietę IF albo keto, sam nie stosuję ale znam osoby które czują się na tym dużo lepiej. Ciągle dobry focus bez zjazdów i zamuł.

Sorki, ale keto nie ma nic wspólnego z podnoszeniem dopaminy. Jestem na keto 1.5 roku i niema żadnej różnicy, a czasami nawet na węglach można czuć się szczęśliwszym. 

 

W dniu 6.11.2021 o 09:24, Sundance Kid napisał:

Super podcast, pełen naprawdę przydatnych informacji w tym jak wpływa na nas dopamina,

Zajebiste odkrycie mistrzu! Będę miał czego słuchać w trasie :) Nie wiem jak mogłem przegapić gościa który ma prawie 600k subów i tworzy takie mądrości :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, manygguh napisał:

Czytałem e-booka i szczerze to jajco się dowiedziałem. Nic praktycznego. Niczego na zasadzie rób X to będzie git, nie rób Y bo będzie źle. Ogólnie teoria wyjaśniona prostym językiem. O wiele więcej praktycznych rzeczy jest w tym podcascie powyżej. 

Ja też to czytałem i szczerze mówiąc mam takie samo zdanie jak ty. Miałem nadzieję, że pomoże mi trochę w kwestii dopaminowego detoksu, a tu takie pierdololo o wszystkim i niczym. Nie polecam. Żeby wiedzieć o czym jest ksiązka, to wystarczy zobaczyć do spisu treści. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minutes ago, Strusprawa1 said:

Ja też to czytałem i szczerze mówiąc mam takie samo zdanie jak ty. Miałem nadzieję, że pomoże mi trochę w kwestii dopaminowego detoksu, a tu takie pierdololo o wszystkim i niczym. Nie polecam. Żeby wiedzieć o czym jest ksiązka, to wystarczy zobaczyć do spisu treści. 

To trochę problem ogólnie z różnymi poradnikami książkowymi. Esencje można zamieścić na 2-3 stronach zazwyczaj, no ale musi być te minimum 150 stron, bo wydawca nie wyda, no i nikt nie kupi książki/ebooka mającego 2-3 strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, bassfreak napisał:

Jak ktoś chce sobie podnieść dopaminę polecam dietę IF albo keto, sam nie stosuję ale znam osoby które czują się na tym dużo lepiej. Ciągle dobry focus bez zjazdów i zamuł.

To nie prawda. Po pierwsze dopaminy nie jesteś w stanie podnieść na stałe.

Jak przesłuchasz podcast to zrozumiesz, że ani Keto ani IF nie działa na dopamine. Zdrowe to też nie jest pomimo tego co opowiadają influencerzy. Nie rozpowszechniaj proszę dezinformacji.

 

A kolega na Keto mógł czuć się lepiej bo:

- ma insulionoopornosc i na Keto nie ma wyrzutów insuliny do krwi

- na początku Keto czujesz się jak gowno, ale później organizm się adaptuje (co nie znaczy że jest to dla niego zdrowe). Różnice między czuciem się jak gowno a tym po adaptacji odczuwasz jako progres mimo, że nie ma wielkiej różnicy między Keto a normalną zbilansowaną dietą. 

49 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Śmieszy mnie trochę ze ludzie próbują dziś wszystko kontrolować. Kontrola dopaminy?
Może później kontrola serotoniny.

Ja czekam aż będę mógł zacząć kontrolować pracę jąder, to dopiero będzie jazda. 

Czytajcie badania a nie podcasty. :) 

 

Ty tak serio? Jakie badania czytałeś w tym zakresie? Jestem ciekawy bo ja trochę ich przeczytałem i okazuje się że to zgodnie z badaniami to wyrzuty dopaminy właśnie powodują uzależnienia. Nikt w świecie naukowym tego nie podważa...

 

I tak, możesz te wyrzuty kontrolować np przez wstrzemięźliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lambert

Może keto jest nie dla każdego ale IF jak najbardziej, chyba że pracujesz fizycznie po 10h dziennie to trzeba pilnować glikemii wtedy.

Polecam poczytać o autofagii, nie mówiąc już o tym że na IF nie podnosimy co chwilę insuliny.

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Śmieszy mnie trochę ze ludzie próbują dziś wszystko kontrolować. Kontrola dopaminy?
Może później kontrola serotoniny.

Czy farmakologiczne leczenie depresji nie polega na kontroli serotoniny? 🤔

 

A tak do rzeczy, jeśli możemy wpływać na swoje neuroprzekaźniki/hormony czy to dietą czy swoim zachowaniem to czemu tego nie robić żeby się lepiej poczuć? Wielu rzeczy nie można kontrolować, ale swój organizm w jakimś stopniu można i lepiej to robić dla własnego dobra.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreak bo Keto nie jest zbilansowaną dietą i nie jest zdrowa dla organizmu człowieka. Na Keto wykluczasz z diety olbrzymią ilość możliwych źródeł pokarmu. Źle poprowadzona dieta Keto może powodować np niedobory błonnika, wysoki cholesterol, zaburzoną gospodarkę lipidową i inne.

 

 

Jeśli chodzi o IF, to już jak tam sobie chce. Jakie okno żywienia sobie przyjmie to jego sprawa. Ale proszę niech nikt mi nie wkręca, że na IF na głodzie masz lepszy focus, lepsze wyniki siłowe i w ogóle jesteś jak super man.

 

 

Keto, IF i inne nie działające diety powstały dlatego,  że ludzie nie znają relacji jedzenie-hormony.

Jeśli zjesz lekkie śniadanie nie zawierające cukrów zapełniające 60% objętości żołądka to:

- nie będziesz głodny 

- nie trzepnie Cię insulina i nie będziesz senny

- nie będziesz myślał o żarciu i będziesz mógł się skupić na pracy, treningu

 

Jak zjesz miskę Ciniminis, dowalisz do tego tosty, kawę late maciato i pączka a na koniec przepalisz szlugiem, to nie ma ch*ja żebyś się czuł dobrze i miał chęć do pracy. A tak odżywia się dobre 50-60% społeczeństwa.  Nie dziwię się ze działa na nich Keto i IF...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Kangur Z Austrii napisał:

A tak do rzeczy, jeśli możemy wpływać na swoje neuroprzekaźniki/hormony czy to dietą czy swoim zachowaniem to czemu tego nie robić żeby się lepiej poczuć? Wielu rzeczy nie można kontrolować, ale swój organizm w jakimś stopniu można i lepiej to robić dla własnego dobra.

Ja bym powiedział trochę inaczej. Żyjemy w świecie w którym producenci jedzenia, oprogramowania, twórcy mediów manipulują nami na różnych poziomach; psychologicznych, fizjologicznych i tak dalej. Wpierdzielanie wszędzie cukrów oraz tłuszczy by lepiej smakowało, projektowanie aplikacji typu facebook i instagram tak, żeby używanie ich powodowały regularne wyrzuty dopaminy i tak dalej. W takim świecie świadomość jest wręcz wymagana żeby zachować jakieś szczęście czy zadowolenie.

 

W naturalnych warunkach wiedza ta jest jednak niepotrzebna bo ewolucyjne mechanizmy dobrze działają same z siebie, jak bicie serca, nie trzeba o tym myśleć.

Edytowane przez NoHope
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maninblack napisał:

To poczytaj sobie o pracy gonad i osi HPTA.

Mówisz o wpływie farmakologicznym prawda? 

2 godziny temu, Kangur Z Austrii napisał:

Czy farmakologiczne leczenie depresji nie polega na kontroli serotoniny? 🤔

Mówiłem o wpływaniu ale nie poprzez farmakologię. 
 

2 godziny temu, Kangur Z Austrii napisał:

Wielu rzeczy nie można kontrolować, ale swój organizm w jakimś stopniu można i lepiej to robić dla własnego dobra.

Wyznaje zasadę ze dieta, ruch i dbanie o psychikę jest kluczem do własnego dobra.

Póki się nic nie dzieje to nie należy kombinować z jakimiś detoksami bo dopiero może się zacznie dziać. 

A jak się dzieje należy skontaktować się ze specjalistą. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lambert napisał:

Keto nie jest zbilansowaną dietą i nie jest zdrowa dla organizmu człowieka. Na Keto wykluczasz z diety olbrzymią ilość możliwych źródeł pokarmu. Źle poprowadzona dieta Keto może powodować np niedobory błonnika, wysoki cholesterol, zaburzoną gospodarkę lipidową i inne.

Co ty wgl gadasz 🤣 fakt że keto trzeba umieć prowadzić ale nie pierdziel że keto jest niezdrowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, UncleSam napisał:

Co ty wgl gadasz 🤣 fakt że keto trzeba umieć prowadzić ale nie pierdziel że keto jest niezdrowe.

A jest bardziej zdrowa niż zwykła dobrze zbilansowana dieta? Czy łatwiej jest zbilansować dietę która ogranicza do minimum całą grupę produktów czy łatwiej taką która nieogranicza?

 

Węglowodany to nie tylko źródło energii, ale również cennych latwoprzyswajalnych mikroskładników, które dodatkowo są łatwe do zdobycia.

 

Źle mnie zrozumiałeś mam wrażenie (może dlatego, że też napisałem to jak sfrustrowany dietetyk po 50tce - fakt, sory).

Jeśli potrafisz zbilansować dietę Keto tak, że nie będzie Ci brakowało żadnych mikroelementów i będziesz się na niej czuł dobrze to droga wolna. Takich ludzi którzy potrafią to jest garstka. Kto robi sobie chociaż morfologię krwi będąc na diecie? Albo kto sprawdza ile mikroskładników przyjęli z danym posiłkiem? Ja znam może jedną osobę która mogłaby to zrobić. 

W moim mniemaniu to trochę robienie sobie na siłę pod górkę.  Po co? Teraz będę rezygnował z razowego chleba który lubię bo co? Bo jestem na ketozie, albo lubię zjeść spaghetti z makaronem pełnoziarnistym i też nie mogę bo Keto jest zdrowsze? Albo moje standardowe śniadanie to płatki owsiane z jagodami/malinami, też nie mogę bo za dużo wegli? A na Keto jestem bo się odchudzam (nawet nie redukuję tylko po prostu chcę trochę schudnąć) ? Przecież to bez sensu kompletnie.

 

Deficyt kaloryczny i zbilansowana dieta według mnie jest prostszym i skuteczniejszym rozwiązaniem na odchudzanie niż Keto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.