Skocz do zawartości

Najbardziej absurdalne przepisy prawa małżeńskiego w Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak w temacie - jakie są według was najbardziej absurdalne przepisy prawa małżeńskiego (kodeksu cywilnego) w Polsce? I jak potencjalnie można się przed nimi zabezpieczyć?

 

Zaczynam - popadnięcie w stan niedostatku po rozwodzie i alimenty dla byłego współmałżonka z tego tytułu. Czyt. dwie zdrowe rączki, rozwód bez orzeczenia winy, a musisz bulić na pasożyta do końca życia. Znacie jakieś sposoby na zabazpieczenie się przed tego typu akcją?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, rafalfranco napisał:

Zaczynam - popadnięcie w stan niedostatku po rozwodzie i alimenty dla byłego współmałżonka z tego tytułu. Czyt. dwie zdrowe rączki, rozwód bez orzeczenia winy, a musisz bulić na pasożyta do końca życia

1. Z jakiego przepisu to wynika?

2. Co to jest niedostatek? Definicja, pojęcie, źródła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Alimenty przyznawane na podstawie zdolności zarobkowych i majątkowych. Przykłady : Masz duże mieszkanie, mieszkasz sam, po rozwodzie musisz płacić więcej alimentów niż zakładałeś, bo sąd stwierdził, że możesz czerpać zyski z wynajmu mieszkania. Inny przykład : Posiadasz ziemię rolniczą pod grunty orne. Czerpiesz zyski z dzierżawy komuś, więc płacisz wyższe alimenty

2. Była żona może wnieść o podwyższenie alimentów, w każdym momencie, wystarczy, że złoży odpowiedni wniosek, ktory, z resztą jest bezpłatny

3. Wniosek o obniżenie alimentów, jest płatny.

4. Gdy rozwiedziesz się z kobietą, która ma dzieci z innym mężczyzną, jesteś zmuszony płacić alimenty na własne dzieci z nią, oraz utrzymać ten sam standard finansowy dla pasierba/pasierbicy

5. Jeśli zostałeś uznany winnym rozpadu małżeństwa, możesz płacić ex żonie do końca jej życia, chyba, że zawrze nowy związek małżeński.  

6. Gdy nie będziesz płacił 50% alimentów co miesiąc, przez pół roku, możesz stracić prawo jazdy

7. Jeśli chcesz wnioskować o ustalenie ojcostwa w sądzie, to możesz nie zostać dopuszczony do tego typu sprawy, ponieważ sąd zasłania się dobrem dziecka, więc możesz płacić na nieswojego dzieciaka, a na przykład dziecko kolegi, sąsiada czy nawet brata, w skrajnych przypadkach.

8. 500+ w przypadku rozwodu nie jest dzielone na 2 rodziców. Przypada temu, komu powierzono opiekę

9. Sąd nie obchodzi ile ty włożyłeś w dom, ogród, dzieciaka. Uznaje się stereotypowo, że matka jest lepszym rodzicem i w 97% przypadków, to one dostają dzieci, pod opiekę

10. Brak kar za alienację rodzicielską, kobieta może nie udostępniać ci dziecko, i nie zostanie za to najczęściej ukarana, jeśli grzywna, to bardzo mała

11. Sądy rodzinne obsadzone są najczęściej kobietami, które trzymają stronę innej kobiety, faceta uznają za wroga i agresora.

Tak, że Panowie hajtajcie się, bo warto, złoty interes.

  • Like 7
  • Dzięki 11
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, MarkoBe napisał:

6. Gdy nie będziesz płacił 50% alimentów co miesiąc, przez pół roku, możesz stracić prawo jazdy

Śmieszniutko z tego. Ciekawe jak na to wpadli. Że jak nie płacisz alimentów to zapominasz jak się prowadzi samochód? XD

 

W dniu 6.11.2021 o 18:26, rafalfranco napisał:

jakie są według was najbardziej absurdalne przepisy prawa małżeńskiego (kodeksu cywilnego) w Polsce? I jak potencjalnie można się przed nimi zabezpieczyć?

Sprawa jest bardzo prosta - wystarczy nie podpisywać takich dokumentów. Zadam inne pytanie:

 

Jaki jest jeden sensowny powód żeby podpisywać umowę cywilnoprawną jaką jest małżeństwo?

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 hours ago, MarkoBe said:

Alimenty przyznawane na podstawie zdolności zarobkowych i majątkowych.

Problemem nie są alimenty, ale uznaniowość ich wyznaczania. Powinna być w ustawie tabela alimentacyjna jasno wyznaczająca kwotę alimentów (może być w odniesieniu do minimalnej etc).

19 hours ago, MarkoBe said:

Jeśli chcesz wnioskować o ustalenie ojcostwa w sądzie, to możesz nie zostać dopuszczony do tego typu sprawy, ponieważ sąd zasłania się dobrem dziecka,

Całość ustalania ojcostwa, nadaje się do wymiany. Zaczynając od tego, że ustalenie ojcostwa ulega przedawnieniu, a sfałszowanie wpisania kogoś jest banalnie proste.

19 hours ago, MarkoBe said:

500+ w przypadku rozwodu nie jest dzielone na 2 rodziców. Przypada temu, komu powierzono opiekę

To akurat jest jak najbardziej poprawne - to są "pieniądze dziecka", a nie rodziców.

19 hours ago, MarkoBe said:

Uznaje się stereotypowo, że matka jest lepszym rodzicem

Wypełniony wzór wyroku, bo po co się męczyć.

19 hours ago, MarkoBe said:

Brak kar

Ogólnie, martwe przepisy o karze za kłamstwo sądowe. Osoba pomawiająca powinna odpowiadać w takim samym wymiarze kary, jakiemu podlega czyn pomawiany.

 

On 11/6/2021 at 6:26 PM, rafalfranco said:

jakie są według was najbardziej absurdalne przepisy prawa małżeńskiego

Utrata możliwości mieszkania na podstawie decyzji policjanta. Próbując walczyć z prawdziwym problemem przemocy domowej, w zamian wylano dziecko z kąpielą, dając Policji możliwości zarezerwowane do tej pory dla sądów - i nie bez powodu zarezerwowane.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Pacman napisał:

Jaki jest jeden sensowny powód żeby podpisywać umowę cywilnoprawną jaką jest małżeństwo?

 

Osobiście nie widzę żadnego. Wszelkie aspekty cywilno-prawne można uzgodnić u notariusza.

Według mnie największymi wrogami związków partnerskich. Jest lobby adwokackie oraz biznes weselny :).

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej mówiąc facet ma same obowiązki, kary i nakazy a kobiety tylko prawa i benefity wraz z gratisem w postaci automatycznego przydziału dziecka w 98% przypadków.

 

Prawo rozwodowe dyskryminuje facetów, o żadnej równości nie ma mowy.

 

Przed ślubem urzędnik powinien odczytywać na głos przepisy prawne związane z małżeńskimi obowiązkami, rozwodem, prawami żony (do skargi bez dowodów, wywalenia go z domu na telefoniczny wniosek na policję) i dodać dobitnie, że mąż nie ma praw, tylko obowiązki. Potem powinien pytać się, czy uczestnik ślubu jest ŚWIADOMY PRAW I OBOWIĄZKÓW? Test ze znajomości prawa. Potem ślub.

 

Może by ktoś zrobił test z praw i obowiązków, puścił do neta aby faceci podczas rozwiązywania uświadamiali się z czym wiąże się ślub w majestacie polskiego prawa.

Edytowane przez Martius777
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej absurdalne przepisy to tak naprawdę są zawarte w samej przysiędze, ponieważ szczególnie panie zapominają DO CZEGO się ZOBOWIĄZUJĄ PRZYSIĘGAĆ lub już PRZYSIĘGAŁY:

 

Przypominam kluczowych kilka słów:

 

"W zdrowiu i chorobie, w biedzie i bogactwie". 

 

Założenie białej sukni i pierścionek z karate to dopiero początek WSPÓLNEJ podróży, szkoda że tak mało osób podchodzi na luzie, do takiego zobowiązania i nie chcą walczyć o siebie. 

Cóż...

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientujecie się od kiedy takie prawo zostało wprowadzone? Kiedyś pewne rzeczy miały sens ponieważ kobiety nie pracowały i część majątku mogła być zabezpieczeniem przed wręcz śmiercią głodową. No i wtedy gdy to wynikło z winy mężczyzny. Ale teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/6/2021 at 6:26 PM, rafalfranco said:

a musisz bulić na pasożyta do końca życia.

Jak nie twoja wina to 5 lat sponsoringu. 

13 minutes ago, SzatanKrieger said:

"W zdrowiu i chorobie, w biedzie i bogactwie". 

W USC jest taka formułka:

"Świadoma praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z (imię Pana Młodego) i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe."

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kiroviets napisał:

To powinno być gdzieś na głównej przypięte

Jakby miało ręce i nogi z odwołaniem się do konkretnego przepisu i aktualnego orzecznictwa, to tak.

Jak to jest na zasadzie: każdy pisze, co mu się wydaje czy zasłyszał, to już raczej wartość takiej wiedzy spada i lepiej tego nie promować. 

Jak w każdej kwestii - lepiej, żeby wypowiadali się specjaliści, biorący odpowiedzialność za to, co piszą.

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to czytam to nie widzę wcale równouprawnienia. Jako mężczyzna powiem że hańbą jest nakładanie alimentów przez widzimisię postkomunistycznych sędziów wg tzw "zdolności zarobkowej".

 

Był taki temat gdzie pilot stracił pracę. Zarabiał 10 netto na miesiąc, podczas plandemii stracił pracę i zarabiając 2 czy 3 tysie, miał większe alimenty niż zarobki bo "zdolność zarobkowa". W lecie miał już ponad sto tysięcy złotych niezapłaconych alimentów, pytam się kurwa skąd!? On alimenty minus, ona 2x500 plus oraz alimenty, plus majątek jaki wydarła z rozwodu. 

Pomyślcie: żyjecie z żoną i dziećmi, praca itd. Potem nie z waszej winy tracicie pracę, małża ucieka (ślubuję miłość i wierność, w biedzie i dostatku...), wy łapiecie jakąś robotę za grosze. Rozwód i pół majątku psu w dupę, alimenty wyższe niż wasza pensja i sto tysięcy długu, nawet kurwa prawo jazdy wam zabiorą!

 

A potem zdziwienie, że Polacy są w czołówce samobójstw. Teraz kobiety mają fajnie, przywileje, pieniążki. Problem w tym, że to miecz obosieczny. Te kobiety mają braci, przyjaciół, synów i wnuków. Będzie wychowywać np 30 lat syna, da mu mieszkanie na które pracowała całe życie a tu cyk fuch synowa zabiera wszystko, syn w więzieniu się wiesza, wnuków nie widzi, mieszkania nie ma, syn w grobie leży, fajnie co nie kobiety?

To jest wasze piekło k0biet.

 

Gdzie my kurwa żyjemy? W obozie koncentracyjnym, a wy się cieszycie że kupicie jakieś gówno z lidla 2zł taniej, albo uda wam się wziąć kredyt na 30 lat za jakąś norę w podrzędnym mieście, albo dostaniecie 3 tysiące w łapę przy obecnych cenach, gdzie na zachodzie za 25 000 euro można kupić normalny dom. 

Prawo nie nadąża za realiami, jest jak w książce Rok 1984, wszystko na odwrót. Napisał bym więcej, ale mnie to wypompowało. 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja Wam nakreślę, żeby nie było, że to co piszą bracia to tylko teoria. 

 

Pracowałem za granicą. Byliśmy narzeczeństwem. Wziąłem kredyt na siebie na 20 lat w małej mieścinie. Później ślub i dziecko. Zjechałem, otworzyłem działalność. Kasa była, wszystko było. Drugie dziecko, by nie były w podobnym wieku. Żona chciała robić karierę, więc wcześniej kończyła urlopy wychowawcze i ja byłem z dzieciakami w dzień w domu, a po południu i nocami pracowałem. Dzieci podrosły troszkę, mi żona "nakazała" zakończenie działalności bym miał więcej czasu dla rodziny. Poszedłem na etat, do pracy 3 zmianowej, bo było tak wygodnie np w czasie choroby dzieciaków. Żona w tym czasie awans, zaczęła zarabiać więcej odemnie. Zdradziła i wniosła o rozwód. 

 

Teraz chce 1600 docelowych alimentów (dzieci w wieku przedszkolnym, więc co będzie później?), przy jednoczesnym ograniczaniu kontaktów. Bym mógł walczyć o opiekę naprzemienną, zmieniłem pracę na jedną zmianę. Teraz trochę liczb... Kredyt 1100, mieszkanie 500, prąd 200, TV, internet itd 200. Obecnie pierwsza umowa 3500 netto. Co z jedzeniem? Co z paliwem chociażby, bo o naprawach i ubezpieczeniu auta nie wspomnę. Dzieciaki jak już mam możliwość też muszę gdzieś zabrać. W niedalekiej przyszłości czeka mnie spłata żony, za jej wkład w moje mieszkanie. Moim zdaniem nic się nie należy, ale chuj wie co sąd naliczy, bo ja na żadną ugodę nie pójdę. Jakie perspektywy? Z człowieka, którego było stać na wakacje dwa razy w roku, wyjazdy weekendowe, kupowanie bez patrzenie na ceny itd, bliżej mi będzie do Miecia spod sklepu. No ale w końcu jestem facet! Poradzę sobie, prędzej czy później. Za błędy się płaci, a im więcej tym trwalsze będzie wyjście z matrixa. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Smutny 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Matthew88, nie ty pierwszy i nie jesteś jedyną ofiarą chorego systemu w Polsce.

 

Teraz pewna historyjka.. Nazwę głównego bohatera Ktosikiem. 

A więc ktosik dwa lata temu wniósł pozew o rozwód z SSmanką która rozwaliła mu zupełnie najlepszy czas w życiu, wyprowadzając się wcześniej z własnego domu. Masę szajsu przeżył przy tej babie plus zmarnował mnóstwo pieniędzy przez czas trwania tego małżeństwa. 

Już po wniesieniu pozwu o rozwód, założyła mu NK. Wystarczył jeden telefon na polizaje podczas wizyty u dzieci i trochę wyuczonej dramy już po przyjeździe niebieskich. 

 

Ktosik z oczywitych powodów przestał jeździć do dzieci a i SSmanka zaczęła mu to utrudniać. 

Od poczatku płaci alimenty. 

 

Rok temu sąd wydał postanowienie mówiące o tym że Ktosik może widywać się z dziećmi (opierając się na opinii biegłych z Ozss). 

Pozwana ma jednak za nic to postanowienie. 

 

Teraz Ktosik może nie dostać rozwodu bo nie widzi się z dziećmi, a jest to sprzeczne z dobrem małoletnich, a nie widzi i pewnie nie zobaczy bo pozwana ma gdzieś sąd. 

 

Parę tysi na prawników w piach. Nie licząc czasu, nerwów. 

 

A sam rozwód możliwy po osiągnięciu pełnoletniości przez dzieci, takie prawo w PiSlandi. 

Absurd. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/11/2021 at 10:40 AM, Matthew88 said:

To może ja Wam nakreślę, żeby nie było, że to co piszą bracia to tylko teoria. 

 

Pracowałem za granicą. Byliśmy narzeczeństwem. Wziąłem kredyt na siebie na 20 lat w małej mieścinie. Później ślub i dziecko. Zjechałem, otworzyłem działalność. Kasa była, wszystko było. Drugie dziecko, by nie były w podobnym wieku. Żona chciała robić karierę, więc wcześniej kończyła urlopy wychowawcze i ja byłem z dzieciakami w dzień w domu, a po południu i nocami pracowałem. Dzieci podrosły troszkę, mi żona "nakazała" zakończenie działalności bym miał więcej czasu dla rodziny. Poszedłem na etat, do pracy 3 zmianowej, bo było tak wygodnie np w czasie choroby dzieciaków. Żona w tym czasie awans, zaczęła zarabiać więcej odemnie. Zdradziła i wniosła o rozwód. 

 

Teraz chce 1600 docelowych alimentów (dzieci w wieku przedszkolnym, więc co będzie później?), przy jednoczesnym ograniczaniu kontaktów. Bym mógł walczyć o opiekę naprzemienną, zmieniłem pracę na jedną zmianę. Teraz trochę liczb... Kredyt 1100, mieszkanie 500, prąd 200, TV, internet itd 200. Obecnie pierwsza umowa 3500 netto. Co z jedzeniem? Co z paliwem chociażby, bo o naprawach i ubezpieczeniu auta nie wspomnę. Dzieciaki jak już mam możliwość też muszę gdzieś zabrać. W niedalekiej przyszłości czeka mnie spłata żony, za jej wkład w moje mieszkanie. Moim zdaniem nic się nie należy, ale chuj wie co sąd naliczy, bo ja na żadną ugodę nie pójdę. Jakie perspektywy? Z człowieka, którego było stać na wakacje dwa razy w roku, wyjazdy weekendowe, kupowanie bez patrzenie na ceny itd, bliżej mi będzie do Miecia spod sklepu. No ale w końcu jestem facet! Poradzę sobie, prędzej czy później. Za błędy się płaci, a im więcej tym trwalsze będzie wyjście z matrixa. 

To jest straszne. 
powiedz proszę, czy zmiana nastąpiła po urodzeniu pierwszego dzieciak z tygodnia na tydzień czy był jednak okres kiedy wszystko grało i czułeś ze to wszystko ma sens i idzie w dobrym kierunku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.11.2021 o 10:40, Matthew88 napisał:

Teraz chce 1600 docelowych alimentów (dzieci w wieku przedszkolnym, więc co będzie później?), przy jednoczesnym ograniczaniu kontaktów. Bym mógł walczyć o opiekę naprzemienną, zmieniłem pracę na jedną zmianę. Teraz trochę liczb... Kredyt 1100, mieszkanie 500, prąd 200, TV, internet itd 200. Obecnie pierwsza umowa 3500 netto.

 

To jest zabijanie człowieka w majestacie prawa.

 

3500 minus 1600 alimentów i facet na życie ma 1900zł

 

1900 zł minus rata kredytu 1100 = 800zł...

 

800 zł minus czynsz 500zł +prąd 200zł = 100 zł

 

A jedzenie, a chociaż na  bilet miesięczny?

 

Kobieta zaś ma alimenty i 500+ za nic. Interes życia.

 

Teraz rozumiem tych co po alimentów stają się alkoholikami.

 

Alkoholik otrzyma rentę alkoholową, dostanie mieszkanie z mopsu i sra na wszystko, bo zabrali mu życie i godność.

 

To jest naprawdę dołujące, współczuję Ci, pisz jeśli czegoś będzie ci potrzeba na forum, może powinniśmy założyć wątek aby ci potrzebujący mogli otrzymać pomoc chociaż np używaną pralkę, jedzenie, cokolwiek aby człowiek mógł ŻYĆ a nie wegetować z załamaniem nerwowym.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawinął mi się jeszcze jeden przepis o jakim rzadko się wspomina, bo albo trochę jest martwy albo mało używany bo malo znany.

Otóż możesz rozwieść się z żoną, ale teściowie w dalszym ciągu pozostają twoją rodziną.

Gdy się żenisz stają się nią, ale w drugą stronę to nie działa.

Teoretycznie oznacza to, że gdy będą w biedzie lub gdy ty masz kasę na jaką mają chrapkę mogą iść do sądu i próbować wywalczyć od ciebie utrzymanie.

Prawda, że super?

Genialniejszej rzeczy nie wymyśliłbym nawet po pijaku.

Jeśli jest na sali prawnik niech potwierdzi lub zaprzeczy, please.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 hours ago, JoeBlue said:

Nawinął mi się jeszcze jeden przepis o jakim rzadko się wspomina, bo albo trochę jest martwy albo mało używany bo malo znany.

Otóż możesz rozwieść się z żoną, ale teściowie w dalszym ciągu pozostają twoją rodziną.

Gdy się żenisz stają się nią, ale w drugą stronę to nie działa.

Teoretycznie oznacza to, że gdy będą w biedzie lub gdy ty masz kasę na jaką mają chrapkę mogą iść do sądu i próbować wywalczyć od ciebie utrzymanie.

Prawda, że super?

Genialniejszej rzeczy nie wymyśliłbym nawet po pijaku.

Jeśli jest na sali prawnik niech potwierdzi lub zaprzeczy, please.

 

 

Jest ktoś w stanie to potwierdzić? Brzmi jak jakiś kosmos...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.google.com/search?q=relacje+z+teściami+po+rozwodzie...

 

"Ustanie małżeństwa nie powoduje ustania powinowactwa.

Zatem nawet po rozwodzie albo śmierci małżonka, była teściowa nadal będzie naszą powinowatą w rozumieniu prawa."

 

Jakie potencjalne skutki to niesie to też należałoby pogooglować.

Yes.

Kosmos.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.