Czy nadciąga wojna?

[Voqlsky]

Ciekawie się dzieje

"Minister obrony Polski napisał w piątek na Twitterze, że brytyjskie wojska inżynieryjne rozpoczęły rekonesans w sprawie nawiązania współpracy z polskimi żołnierzami przy wzmacnianiu ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej.

Według informacji uzyskanych przez PAP z Ministerstwa Obrony, Brytyjczycy w ramach rekonesansu w Polsce mają określić konkretny zakres działań, które podejmą, aby wesprzeć Polaków w sytuacji kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią . Szczegóły ich rekonesansu – a więc i zakresu wsparcia, jakiego udzielą Polsce – mają być znane w przyszłym tygodniu."

 

 

https://www.mailplus.co.uk/edition/news/world/124896/british-military-deployed-to-poland-belarus-border-as-tension-with-russia-escalates

https://www.thefirstnews.com/article/british-troops-to-aid-poland-in-strengthening-border-fence-25970

 

na Ukrainie:

https://reaction.life/uk-to-bolster-ukraine-defence-pact-and-unveil-arms-deal-as-us-warns-of-russian-invasion/

[Brat Jan]

23 minuty temu, Voqlsky napisał:

Brytyjczycy w ramach rekonesansu w Polsce

O ku.wa, jak już oni łapy wsadzą to tylko na naszą niekorzyść...obiecanki-cacanki.

[spacemarine]

Chodzą słuchy, że wszystk zmierza do lokalnej prowokacji zbrojnej co ma wymusić n aPolsce i reszcie krajów ostateczny zgodę na nord stream 2 i przy okazji Rosja w chwale wkroczy na Białoruś i ten konflikt rozwiąże, a że przy okazji zrobią sobie dojazd do kaliningradu to już inna sprawa. Jesteśmy skłóceni wewnątrz i na zewnątrz, ba myślę że nawet władze chcą takiej zawieruchy bo przykryje to nieudolność, setki tysięcy nadmiarowych zgonów, inflację itd.

[Staś]

5 minut temu, spacemarine napisał:

Chodzą słuchy, że wszystk zmierza do lokalnej prowokacji zbrojnej co ma wymusić n aPolsce i reszcie krajów ostateczny zgodę na nord stream 2 i przy okazji Rosja w chwale wkroczy na Białoruś i ten konflikt rozwiąże, a że przy okazji zrobią sobie dojazd do kaliningradu to już inna sprawa. Jesteśmy skłóceni wewnątrz i na zewnątrz, ba myślę że nawet władze chcą takiej zawieruchy bo przykryje to nieudolność, setki tysięcy nadmiarowych zgonów, inflację itd.

Witam

Ta wersja wydarzeń ma jedna wadę EU nie chce mieć w ekipie obecnego rządu RP, tak ze tutaj raczej będzie podmiana i propaganda na lewą stronę.

[Vlad_Lokietnichuk]

Aktualną sytuację z ostatnich 24 godzin na granicy, dobrze opisują raporty zamieszczane na fejsbukowej stronie bloga o nazwie "Globalna Gra".

Polecam też samego bloga na stronie.

[Matthew88]

Bracia, chciałbym podjąć temat w tym wątku odnośnie wojny... Ostatnio oglądałem film o życiu Tolkiena. Gdy tam poszła informacja odnośnie wojny to wszyscy studenci zaczęli się cieszyć. Z czego? Bo mogą bronić ojczyzny... Tak propaganda zadziałała. Czy Wy chcielibyście iść na wojnę? Po co? Postrzelać sobie? Czy też ktoś ma grubsze przemyślenia? 

 

Ja? Nigdy w życiu bym nie poszedł na front. Wolałbym kulkę w łeb za dezercję. Nie ma w tym kraju kogoś za KIM mógłbym iść. Każde słowo naprzód cofałoby mnie do punktu wyjścia... 

[Jonash]

9 minut temu, Matthew88 napisał:

? 

 

Ja? Nigdy w życiu bym nie poszedł na front. Wolałbym kulkę w łeb za dezercję. Nie ma w tym kraju kogoś za KIM mógłbym iść. Każde słowo naprzód cofałoby mnie do punktu wyjścia... 

 

Walczyć? A za co? Za historię? Niespełnione ideały? Nigdy. Liczy się tylko najbliższa rodzina, przyjaciele i ucieczka przed walka psychopatów, którzy będą nadzorować wszystko ze swoich bunkrów tysiące kilometrów od działań wojennych. 

[Matthew88]

1 minutę temu, Jonash napisał:

 

Walczyć? A za co? Za historię? Niespełnione ideały? Nigdy. Liczy się tylko najbliższa rodzina, przyjaciele i ucieczka przed walka psychopatów, którzy będą nadzorować wszystko ze swoich bunkrów tysiące kilometrów od działań wojennych. 

No właśnie za co? Historię? Sorry nie jestem naiwny. Za rodzinę? Tylko za dzieci, ale nawet za nie nie pójdę na front. Resztę ominę w myślach. 

[niemlodyjoda]

1 godzinę temu, Voqlsky napisał:

Według informacji uzyskanych przez PAP z Ministerstwa Obrony, Brytyjczycy w ramach rekonesansu w Polsce mają określić konkretny zakres działań, które podejmą, aby wesprzeć Polaków w sytuacji kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią . Szczegóły ich rekonesansu – a więc i zakresu wsparcia, jakiego udzielą Polsce – mają być znane w przyszłym tygodniu."

 

 

LOL 

 

Nasz Beck w 1939 roku poszedł na prowokacje angielskie, nie pytając nawet, czy Anglicy swoje „gwarancje” są w stanie poprzeć czymś realnym. Anglicy grali na pewniaka, wiedzieli, że jeśli Polska zwiąże się układem z Anglią, to Hitler (Putin AD 2021 - niemłody) rozpocznie wojnę uderzeniem nie na Belgię czy Holandię, lecz na Polskę. Beck ciągle podkreślał, że jest oficerem, a miał tak mało jakiegokolwiek sensu wojskowego w głowie, że nawet mu na myśl nie przyszło zapytać Anglików (Amerykanów AD 2021 - niemłody), czy są w stanie pomóc w razie inwazji niemieckiej.

Dunkierka (Afganistan AD 2021 - niemłody)- a więc chęć zachowania swych sił, a nie wyzbywanie się ich wtedy, gdy wojna dopiero się zaczyna, a więc metoda wręcz odwrotna od tej, którą stosowali Polacy, którzy jak tylko mieli jakieś siły, to tylko po to, aby je zniszczyć przy pierwszej okazji. Myśmy przecież nie tylko samobójczo wydali swą armię na zniszczenie Niemcom we wrześniu 1939 roku, ale teraz, zaraz po Dunkierce, Sikorski każe polskim dywizjom bić się na froncie francuskim, nawet po kapitulacji Francji, a to dla „honoru żołnierza polskiego”, choć zdaje się, że powinien był przede wszystkim starać się o przewiezienie jak największej siły polskiej do Anglii. Anglicy inaczej rozumieli „honor wojskowy”: żołnierz angielski, ich zdaniem, nie był ekipą ludzi popisującą się brawurą na terenie międzynarodowym, lecz instrumentem obrony niepodległości swego kraju, i użyty być może nie dla popisów honorowych, lecz wyłącznie i jedynie dla celowej obrony tej niepodległości. Toteż Anglicy zaczęli wojnę od Dunkierki, to jest od operacji, w której wykazali przede wszystkim dbałość o zachowanie swej siły militarnej. Myśmy wojnę zaczęli od wrześniowego samobójstwa, potem Sikorski pozostawił swoje dywizje we Francji, potem rozlewaliśmy krew polską i szastaliśmy resztkami siły polskiej tak hojnie, jak tylko można, w walce z podziemi, wreszcie dokonaliśmy ostatecznego samobójstwa w Powstaniu Warszawskim.

 

Dla Anglików (USA AD 2021 - niemłody) byłoby wygodniej, aby Polski wcale nie było, bo wtedy byłaby bezpośrednia granica rosyjsko-niemiecka, a więc większa możliwość tarć i krótkich spięć.
 

O nie, polityka Anglii (USA AD 2021 - niemłody) wobec Polski, zainteresowania Polską w Anglii zawsze mają ten sam sporadyczny, doraźny, okolicznościowo-okazyjny charakter. Anglikom chodziło, aby mieć możność ułożenia się z Rosją przy pomocy koncesji, które Rosjanom w sprawie polskiej zaofiarować mogą. Hodowano polskiego cielaka, aby móc go sprzedać.

 

Wszystkie cytaty - Cat-Mackiewicz.

 

Anglosasi nigdy się w pogardzie do reszty świata poza nimi samymi i Niemcami (bo Anglosasi to w istocie Niemcy/Germanie/Skandynawowie*) nie zmienią.

 

Ekonomia i historia nigdy się nie powtarzają - one się po prostu rymują w cyklach.

 

* Bitwa pod Hastings – decydujące starcie stoczone 14 października 1066 podczas inwazji Normanów na Anglię pomiędzy wojskami Normanów pod dowództwem Wilhelma Zdobywcy a pospolitym ruszeniem anglosaskim i gwardii dowodzonymi przez króla Harolda II. Ponieważ w jej wyniku najeźdźcy z kontynentu europejskiego opanowali cały kraj, bitwa pod Hastings uważana jest za jedną z decydujących bitew w dziejach świata. 

 

Inwazja Normanów na Anglię była ostatnią, zakończoną sukcesem próbą podboju Brytanii. Przyczyną była bezpotomna śmierć 5 stycznia 1066 roku w Westminsterze króla Anglii Edwarda Wyznawcy. Król Edward, zajmujący się więcej religią niż sprawami państwa, który mimo posiadania żony żył niczym w celibacie, obiecał na wiele lat przed swoją śmiercią następstwo tronu dalekiemu kuzynowi ze strony matki, księciu Normandii Wilhelmowi, jednak na łożu śmierci ustanowił następcą swojego szwagra Harolda, hrabiego Wesseksu, który w dzień po śmierci króla koronował się.

 

Normanowie (fr. Normans/Normanz, liczba mnoga od Normant[1], fr. współcz. Normand, starofrankoński Northman[2], staronordycki Norðmaðr, zlatynizowane w IX wieku jako Nortmannus, Normannus, lub Nordmannus – "człowiek północy, wiking"[3]) – potomkowie zromanizowanych wikingów osiadłych w północnej części Królestwa Zachodnich Franków, od nich nazwanej Normandią.

 

Germanie (łac. Germani), in. Germanowie – odłam Indoeuropejczyków żyjący w północnej i środkowo-północnej Europie, na północ od ludów celtyckich. Posługiwali się językami germańskimi.

 

Germanami przyjęło się nazywać grupę ludów z indoeuropejskiej rodziny językowej. Praojczyzną tych ludów jest obszar dzisiejszej Danii, południowej Skandynawii i Szlezwiku. Nazwy Germanie po raz pierwszy użył Poseidonios, a w ślad za nim Juliusz Cezar.

Dzisiejsi Niemcy należą do grupy Germanów Zachodnich (obok Północnych czyli Skandynawów i Wschodnich, czyli dzisiaj już wtopionych w inne ludy Wandalów, Burgundów, Gotów czy Lugiów[potrzebny przypis]). Germanie Zachodni, dzielący się geograficznie na Germanów Reńskich, Wezerskich, Północnomorskich i Łabskich to przodkowie dzisiejszych Niemców, Holendrów i Anglików.

 

Dla tych którzy nie rozumieją jednej rzeczy - Rosja jest Stanom potrzebna do rozgrywki z Chinami bo same sobie z nimi nie poradzą, Chinom Rosja potrzebna jest do transportu kolejowego towarów na zachód Europy (bo drogi lądowej mając sojusz z Rosją, łagodną Białoruś nikt nie zablokuje w przeciwieństwie do morza czy powietrza). 

 

Fracht kolejowy jest tańszy i szybszy od statków do tego nadal tańszy od samolotów.

 

Polska i Ukraina to pionki USA do poświęcenia, a Białoruś to pionek rosyjski. Do tego spokój w Polsce i na Białorusi jest potrzebny Chinom do transportu towarów.

 

 

Zastanówcie się więc któremu z 3ech mocarstw jest na rękę wojna u nas lub na Białorusi?

Chinom?

Rosji?

USA?

 

I zastanówcie się z kim trzymamy (geopolitycznie jako kraj) i dlaczego głosowanie na Solidaruchów w obecnym układzie geopolitycznym to proszenie się o kłopoty.

Edytowane 12 Listopada 2021 przez niemlodyjoda

[Iceman84PL]

Imigranci zaczęli się przemieszczać.

 

 

Minister Obrony Narodowej o sytuacji na granicy.

 

 

Po stronie Białoruskiej trwają przygotowania do budowy obozu dla imigrantów.

 

 

Migranci przekroczyli granicę w Kuźnicy po stronie Białoruskiej.

 

 

Wojsko Białoruskie zmusza imigrantów do przemieszczania się wzdłuż granicy.

 

 

[Vlad_Lokietnichuk]

https://milmag.pl/sabotaz-norweskiego-systemu-nasluchu-morskiego/

 

Ktoś nieźle napsuł norweski system nasłuchowy na morzu Norweskim.

 

Myślicie, że to działania dywersyjne ze strony ruskich?

 

Mnie zastanawiają 2 kwestie:

 

1. Wybrzeża Norwegii to najkrótsza droga dla okrętów atomowych Floty Północnej na dopłynięcie do wybrzeży zachodniej kontynentalnej Europy. Taki kwas z systemem nasłuchowym, dałby ruskom sporo miejsca na ciche prześliznięcie się, tuż przed nosem NATO, zabunkrowanie się w dogodnym miejscu i czekanie na rozwój sytuacji w razie gdyby rozkręciło się coś większego.

 

2. Norwegia jest krajem, który ma gaz. W dobie zapowiadanego kryzysu energetycznego i przykręcania kurka przez Baćkę, taki norweski gaz mógłby chociaż częściowo zaspokoić podaż potrzebną na przetrwanie zimy w Europie. Chyba ktoś się jednak mocno stara, żeby nie tylko "uchodźcy" koczujący pod granicznym płotem poczuli czym jest zimno.

 

[spacemarine]

10 listopada 2021 roku sekretarz stanu USA Antony J. Blinken i minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba podpisali kartę o partnerstwie strategicznym. Postulaty dotyczą wspólnych działań na rzecz utrzymania demokracji, bezpieczeństwa terytorialnego i energetycznego oraz przeciwdziałania agresji ze strony Rosji.

https://biznesalert.pl/ukraina-i-usa-podpisaly-karte-partnerstwa-strategicznego-jednym-z-celow-jest-przeciwdzialanie-agresji-rosyjskiej/

[deleteduser179]

@Everson, polscy politycy nie rozumieją, że skurwiela Łukaszenkę lepiej mieć jako "swojego skurwiela" niż oddać go pod opiekę Putina. Najbardziej moralny naród świata, Stany Zjednoczone, potrafią wspierać autorytarne rządy, jeżeli jest to dla nich opłacalne. Ale nie nasi. Swoją drogą, cała ta sytuacja (jak już pisałem) jest dla naszych gwiazdką z nieba.

 

A kobiet z Białorusi jest sporo i w Polsce, choć nie bardzo rozumiem, po co ci one. Takie Ukrainki w Polsce już właściwie niczym się nie różnią od p0lek (a różniły się, i to bardzo, jeszcze te 7-10 lat temu).

Edytowane 13 Listopada 2021 przez zychu

[JoeBlue]

18 hours ago, xander99 said:

Za komuny źle nie było. Każdy robotę miał, mieszkania dawali to i teraz źle nie będzie.

Nie wiem ile masz lat.

Powiedz tylko, czy żyłeś za komuny.

 

Robotę każdy miał.

Za zarobione pieniądze kupić nic nie mógł, bo nic nie było.

Łańcuszek rozrządu do Fiata 126p, tego g*wna o jakim marzyły tysiące Polaków, na czarnym rynku kosztował moją miesięczną pensję a zużywał się co 10.000 km.

Wystarczał na długo, owszem, bo na kartki można było kupić 8 litrów benzyny miesięcznie.

Żeby pojechać do rodziny trzeba było jeździć rowerem kilka miesięcy.

 

Mieszkania dostawał?

Taa.

Po kilkunastu latach czekania i trzeba było mieć przynajmniej dwoje dzieci, bo singiel mógł czekać do emerytury.

Argument, że zawsze jest ktoś bardziej potrzebujący jest nie do zbicia.

 

Wynajem?

Tylko na czarno i zaliczka za rok z góry w wysokości 2/3 moich zarobków za ten okres za mieszkanie w urządzonej piwnicy domku pod Warszawą.

 

Telefon?

Oczekiwanie 15-20 lat.

 

Chwal dalej komunę, ale módl się do kogokolwiek się modlisz, żeby nie wróciła, bo gorzko zapłaczesz.

 

Edytowane 13 Listopada 2021 przez JoeBlue

[Play]

W dniu 12.11.2021 o 20:54, Jonash napisał:

 

Walczyć? A za co? Za historię? Niespełnione ideały? Nigdy. Liczy się tylko najbliższa rodzina, przyjaciele i ucieczka przed walka psychopatów, którzy będą nadzorować wszystko ze swoich bunkrów tysiące kilometrów od działań wojennych. 

Niby tak, tylko czy będzie wybór? W razie konfliktu wezmą i wcielą siłą. A wyniesie się do innego kraju nie wiem czy pomoże, bo rząd zapewne poprosi inne kraj o zwrot "swojej własności"

[cst9191]

22 godziny temu, Iceman84PL napisał:

Minister Obrony Narodowej o sytuacji na granicy.

 

 

Jak widzę tego jołopa, to coś się we mnie gotuje.

 

 

 

Takie zdjęcia wrzucają na łonecie:

 

 

Zła Polska nie chce pomóc dzieciom, nie to co białoruski żołnierz.

[Vlad_Lokietnichuk]

Raport - kryzys #granica 13.11.2021

Dzień 6.

 

Z dnia na dzień białoruskie służby posuwają się coraz dalej w swoich prowokacjach. Jak podała Straż Graniczna, ostatniej nocy funkcjonariusze reżimu przyłapani zostali niedaleko miejscowości Czeremcha na demontażu granicznego ogrodzenia i wyrywaniu słupów za pomocą samochodu. Po przybyciu na miejsce polskich pograniczników, oślepiali ich światłem stroboskopowym oraz wiązkami laserowymi. W pobliżu czekała grupa 100 migrantów, którzy wyposażeni w gaz łzawiący pryskali nim w kierunku polskich żołnierzy.

 

Minister Mariusz Kamiński zaprzeczył wczorajszym doniesieniom Onetu o infiltracji naszego terytorium przez białoruskie jednostki specjalne w lecie tego roku. Ostrzegł, że Polska zmuszona będzie zamknąć przejścia graniczne oraz wstrzymać ruch kolejowy z Białorusią. Zapowiedziano także wprowadzenie regulacji, które pozwolą na dostęp akredytowanych dziennikarzy do strefy nadgranicznej. Plany te należy pochwalić, są jednak mocno spóźnione w stosunku do dynamiki wydarzeń. Właśnie spływają pierwsze relacje zagranicznych stacji przybyłych na białoruską stronę ogrodzenia, nierzadko powtarzające propagandowe przekazy Mińska, co stawia nas w informacyjnej defensywie. To o tyle smutne, że sam pisałem o koniecznych do podjęcia działaniach w pierwszym raporcie z dnia 8 listopada. Wymienione w nim elementy są sukcesywnie wprowadzane w życie, ale nie mogę uciec od wrażenia, że jeśli ja, skromny publicysta byłem w stanie sporządzić taką listę w krótkim czasie, to specjaliści w strukturach państwowych powinni być gotowi znacznie wcześniej, a decydenci niezwłocznie nakazywać wdrożenie ich zaleceń. Pozostajemy reaktywni i powolni. Wychodzą braki w przygotowaniu. Hitem dzisiejszej infosfery stały się doniesienia mieszkanki Grodna, która przedstawiła zrzut ekranu z aplikacji Tinder. Okazało się, że obecni w regionie żołnierze wszystkich stron nie zadbali o właściwe przygotowanie swoich smartfonów. W efekcie anonse matrymonialne umundurowanych Polaków (w większości), Litwinów i Białorusinów pojawiły się po drugiej stronie granicy. To nie pierwszy tego typu przypadek, gdy telefony zdradzają informacje o użytkujących je wojskowych i ich pozycjach. Zdarzało się to nawet amerykańskim specjalsom, ale dopuszczenie do takich sytuacji jest jednak kompromitujące. Tymczasem w rejon Kuźnicy dojechał dzisiaj oddział Specnazu, wyposażony m.in. w broń snajperską. Czas ucieka, a skala wyzwań sukcesywnie rośnie.

 

Korzystając z obecności zachodnich reporterów Aliksander Łukaszenka zarządził wzmocnienie działań humanitarnych. Z uwagi na to jak w tym roku całkowicie zdelegalizował organizacje pozarządowe, wszelka świadczona przez nie pomoc może odbywać się jedynie w sposób nieoficjalny. Do obozu pod Kuźnicą przybyli żołnierze, którzy przywieźli wojskowe namioty, a strażacy ustawili generator prądu. Jednocześnie do sieci przenikają filmy, na których podobni im żołnierze próbują zapanować nad zirytowanym tłumem migrantów poprzez strzelanie w powietrze. Mimo wstrzymania części lotów (dziś ich zawieszenie ogłosiły syryjskie Cham Wings) kolejni chętni dowożeni są na granicę. Litewscy pogranicznicy przechwycili grupę 70 osób i po przekazaniu im jedzenia oraz wody, zawrócili z powrotem na Białoruś. Zwłoki 20 letniego Syryjczyka znaleziono z kolei po polskiej stronie granicy, prokuratura podjęła śledztwo.

 

Niesiony falą medialnego zainteresowania Łukaszenka był dzisiaj wyjątkowo aktywny werbalnie. Najpierw poprosił Rosję o dyslokację wyrzutni rakiet Iskander na zachodzie i południu kraju, a następnie poskarżył się, że nikt z europejskich przywódców nie chce z nim rozmawiać. Dziennikarz Rzeczpospolitej Rusłan Szoszyn podał, że według jego rozmówców funkcjonujących w strukturach reżimu, Łukaszenka gotowy jest odstąpić od dalszej eskalacji w zamian za przekazanie funduszy przez Unię Europejską, w wysokości np. 500 mln euro. Rosja co prawda kategorycznie sprzeciwia się łączeniu jej ze sprawą kryzysu na granicy, ale w sukurs Łukaszence przyszedł prezydent Władimir Putin (udzielił wywiadu). Na prośby Niemiec o wpływ na sytuację odpowiedział, że Berlin powinien rozmawiać o zażegnaniu kryzysu bezpośrednio z Mińskiem. Sugerował tym samym pominięcie Warszawy, Wilna i Rygi. Skarżył się na prowokacyjne zachowanie NATO na Morzu Czarnym (pływają po nim sojusznicze okręty), a także wyśmiał doniesienia o rzekomo planowanym przez Rosję ataku na Ukrainę. Jednocześnie zadeklarował, że Federacja zdolna jest do odpowiedzi wojskowej. Nic dziwnego, w ostatnich dniach sporo uwagi Zachodu poświęcane jest udzielaniu wsparcia władzom w Kijowie. W dniu 10 listopada sekretarz stanu USA Antony Blinken i minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba podpisali kartę o partnerstwie strategicznym. Dotyczy ona wspólnych działań na rzecz utrzymania demokracji, bezpieczeństwa terytorialnego i energetycznego oraz przeciwdziałania agresji ze strony Rosji. To bardzo irytuje Kreml. Jak na razie białorusko-rosyjska agresja nie doprowadziła ani do rozbicia jedności Zachodu, ani do przesadnej woli do deeskalacji. Nie widać jednak by agresorzy zamierzali odstąpić od swoich działań, przeciwnie, wyraźnie sygnalizują ich pogłębienie. Ulegnięcie tej presji byłoby błędem Zachodu.

Na koniec, trochę o zasadzie proporcjonalnej odpowiedzi. Pamiętacie jak pisałem o opublikowaniu wizerunków i danych osobowych polskich pograniczników przez fejkowy profil na Telegramie? Dzisiaj podobną akcję, tyle że w stosunku do białoruskich funkcjonariuszy zastosowała białoruska organizacja Karta 97. Prawdopodobnie ustalono tożsamość jednego z tych ludzi, którzy oślepiali laserem naszych żołnierzy.

 

Cytat dzisiejszego wpisu z peja "Globalna Gra"

 

W skrócie:

 

1. Eskalacja trwa w najlepsze i wydaje się, że scenariusz jest z grubsza rozpisany, a my jak zwykle jesteśmy powoli gotującą się żabą.

2. Putin się z Nami kompletnie nie liczy.

3. Wszystkich da się kupić, nieoficjalnie Łukaszenka kosztuje 500 baniek Euro

4. Nasi "najlepsi chłopcy" też używają Tinderka.

 

Beka:

 

 

Kończąc heheszki, to osobiście martwi mnie rozlokowanie oddziału Specnazu w okolicach Kuźnicy. Skoro ruscy fizycznie już tam są, to w takim młynie pretekst zawsze się znajdzie, żeby oddać strzał.

Dziś zresztą czytałem, że dwa trupy wśród polskich żołnierzy już padły. Oficjalnie żaden nie zszedł pod płotem, ale oficjalnie to i szczepa zmniejsza ryzyko zachorowania na Covid. Ministerstwo, może nie mówić całej prawdy...

Wiem też z pierwszej ręki, że na moście na Bugu w Terespolu są już porozkładane zasieki i drut kolczasty, wiec za chwilę i tam będzie kolejne ognisko brudu.

[Iceman84PL]

2 godziny temu, cst9191 napisał:

Takie zdjęcia wrzucają na łonecie:

 

Będą brali społeczeństwo na litość.

Już lewicowcy krzyczą by wpuszczać, ciekawe czy tak ochoczo wpuszczali by do swoich domów?

Do tego szmatławiec jak niemiecki onet, po którym niewiele można się spodziewać.

Owszem będzie narracja, że Polacy są niehumanitarni i jak zwykle pokarzą nas w złym świetle.

 

 

 

 

[maroon]

12 hours ago, JoeBlue said:

.

 

Chwal dalej komunę, ale módl się do kogokolwiek się modlisz, żeby nie wróciła, bo gorzko zapłaczesz.

 

To wszystko można przeżyć. Najgorszy był papier toaletowy. Jak był. Kurewstwo ścierało dupę do krwi. 

 

W zasadzie w komunie nic nie było albo prawie nic. A jej schyłek, czyli lata 80-te to był dramat. 

 

 

[Voqlsky]

Kolejny news :

 

https://www.mirror.co.uk/news/world-news/british-special-forces-ready-deploy-25453247

 

"A task force of up to 600 UK troops is ready to deploy in Ukraine amid fears Russia is poised to invade its neighbour.
Units from the SAS and Parachute Regiment have been warned they could be sent to the country within hours.

The preparation comes after defence chiefs and the head of MI6 advised No10 that Russian President Vladimir Putin represents a clear and present danger to Ukraine and the West.

Video footage that emerged appears to show Russian tanks, armoured vehicles and troops massing near Ukraine.

Now a British force – consisting of SAS members, the Special Reconnaissance Regiment, medics, engineers, signallers and up to 400 paratroopers from 16 Air Assault Brigade based in Aldershot, Hants – is being set up."

 

 

 

 

 

 

Monty Python

 

 

[xander99]

Ja to mam kategorie d a jak cos to przechodzę na stronę wladimira bo dobrze znam angielski. Albo jeszcze przed strzałami strzelam sobie w głowę 

[cst9191]

 

choć może to być podróba

[niemlodyjoda]

A tymczasem:

 

Dane białoruskiego urzędu statystycznego Biełstat pokazują, że w ciągu dziewięciu miesięcy bieżącego roku wymiana handlowa z państwami Unii Europejskiej zwiększyła się o ponad 40 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Co więcej, eksport białoruski do UE (w porównaniu z danymi 2020 r.) zwiększył się dwukrotnie i wraca do poziomu sprzed pandemii. W pierwszym półroczu wyniósł 7 mld dolarów, a przez cały 2019 rok Mińsk zarobił na handlu z UE 8,4 mld dolarów. To gigantyczne pieniądze dla kraju, którego PKB to 60 mld dolarów.

 

Z kim Mińsk handluje przede wszystkim? Głównymi partnerami handlowymi Łukaszenki w Europie pozostają Niemcy i Polska. Od stycznia do sierpnia białorusko-niemiecka wymiana handlowa wyniosła ponad 2,2 mld dolarów (40-procentowy wzrost), z czego połowa to białoruski eksport do Niemiec. Tymczasem według GUS wymiana handlowa Polski z Białorusią w pierwszym półroczu tego roku wyniosła 2,5 mld dolarów, z czego import towarów z Białorusi to 1,1 mld dolarów. To więcej niż w pierwszym półroczu w 2019 roku przed pandemią (wtedy wymiana handlowa wyniosła 2,1 mld dolarów).

 

https://www.rp.pl/swiat/art19091091-kwitnie-handel-z-lukaszenka

 

Niemcy oczywiście nie zrezygnują z handlu z Białorusią tylko frajerzy tzn. Litwa, Łotwa, Polska zostaną odcięci od hajsu - dlatego Merkel była o tym rozmawiać z Putinem, podczas gdy my skamlemy o atencję NATO:

 

- Zrozumiałem, że Aleksander Grigorijewicz (Łukaszenko-red.) i kanclerz Merkel są gotowi, by porozmawiać ze sobą. Liczę na to, że w najbliższym czasie do tego dojdzie. To jest najbardziej istotne, bo imigranci dążą przede wszystkim do Niemiec - powiedział Putin w rozmowie, fragmenty której cytuje agencja TASS.

Władimir Putin wyraził też nadzieję, że uda się "nawiązać bezpośredni kontakt" pomiędzy Białorusią a Unią Europejską. Ostatnio dwukrotnie rozmawiał z Angelą Merkel o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

https://www.rp.pl/dyplomacja/art19099871-putin-lukaszenko-i-merkel-sa-gotowi-do-rozmowy

 

Tak się robi kasę.

 

Dodatkowo - jak ktoś z Was nigdy w Mińsku (nie tym Mazowieckim) nie był to tak tylko zwrócę uwagę:

 

A
KFC
Prospekte Pobeditelei 1 · +375 17 203-13-58
Otwarte ⋅ Zamknięcie: 00:00

B
KFC
Plac Niezależności
ТЦ Столица, проспект Независимости 3 · +375 44 535-67-25
Otwarte ⋅ Zamknięcie: 22:00

C
KFC
vulica Babrujskaja 19 · +375 29 647-07-30
Otwarte ⋅ Zamknięcie: 23:00
 

(Może sobie to każdy wpisać w Google "KFC Minsk Belarus")

 

Z innych firm (tych większych):

 

•  EPAM System
• ,Exadel
• Microsoft
• HP
• Culligan
• Coca-Cola
• McDonald's
• Honeywell

 

The American Chamber of Commerce in Belarus is a local organization of businesses and companies in Belarus with the intention to develop and further the interests of local companies and businesses in Belarus. Many businesses are international operating companies with offices in Belarus.

https://www.chamber-commerce.net/dir/334/American-Chamber-of-Commerce-in-Belarus-in-Belarus

 

Ale po to się właśnie mydli oczy Bartosiakami i pochodnymi żeby nas z nimi skłócić, a samemu tam robić deale.

 

Co do wojny - wojny nie będzie ponieważ ani Rosji (koniec z dostawami gazu) ani Chinom (koniec z przesyłaniem towarów drogą morską) ani USA (Rosja jest potrzebna Amerykanom do rozgrywki z Chinami) na niej nie zależy - natomiast gdyby jakiemuś "pionkowi" od*ebało i zaczął coś kombinowac to USA zrobi Majdan w Warszawie albo Rosja w Mińsku.

 

Zresztą poczytajcie też o tym:

Chiny zamroziły transfer ponad pół miliarda dolarów kredytu na budowę kompleksu wydobywczo-przetwórczego potasu na Białorusi. Powodem są sankcje Zachodu – pisze "Rzeczpospolita", powołując się na "Naszą Niwę".

https://businessinsider.com.pl/polityka/chiny-zamrozily-transfer-pieniedzy-dla-firmy-z-bialorusi/6dxcx2c

 

Myślę, iż chodzi o to aby wydusić od zachodu hajs za przetrzymanie / odesłanie uchodźców do domu, co zrobiła już raz Turcja - 6 miliardów EURO w zamian za odsyłanie emigrantów:

https://www.pap.pl/europap/879772%2Cwspolpraca-i-napiecia-w-stosunkach-unia-europejska-turcja-analiza.html

 

Także jak tam który z Bartosiakowców już szykował szabelkę na Moskwę to znów nie tym razem  

 

BTW - polecam arcyciekawy komentarz o możliwości rozegrania tego przez Polskę z pomocą Chin i odbudowaniu wzajemnych relacji (dla ludzi z otwartą głową):

 

 

 

 

Dlatego powtórzę - Polsce nie potrzeba już bohaterów, kolejnych szaleńców rzucających się z butelkami z benzyną na czołgi a dobrych księgowych, którzy umieją liczyć kasę. Inaczej nigdy zachodu nie dogonimy.

 

Mistrz Mackiewicz mówił:

 

Jeśli Anglik (Anglosas - niemłody) jest czasami odważny, to przez upór, przez wolę, a także przez brak temperamentu, żywości, przez słabsze działanie impulsów psychicznych. Toteż Anglik lepszy jest w biernej obronie, niż w żywiołowym ataku. Do człowieka, który by narażał swe życie przez fanfaronadę, Anglik, i to każdy Anglik, będzie żywił tylko i wyłącznie nieograniczoną pogardę.

 

Tutaj tkwi też wielka różnica pomiędzy naszym i angielskim poglądem na świat. Oczywiście zdarza się i nam mówić o czynach nierozsądnych lub o brawurze niepotrzebnej. Znany był w czasie pierwszej wojny światowej w Polsce taki wypadek: dwóch młodych polskich arystokratów będących żołnierzami na austriackim froncie założyło się, w którego pierwej kula trafi, i wyskoczyli z okopu. Jeden został zabity, drugi miał całe życie bliznę na głowie.

 

Oczywiście, że każdy z nas potępia tego rodzaju młodzieńczą brawurę. Ale coś jest w zakątkach duszy polskiej, co ma do tego rodzaju gestu odrobinę szacunku. Każdy z nas mruknie: „No, ale w każdym razie wolę takich od tych, którzy z piskiem chowają się do ciemnego kąta na świst pierwszej kuli”.

 

Otóż stosunek każdego Anglika do wyżej przytoczonego faktu będzie zupełnie inny. Anglik w ogóle nie uwierzy, aby tak mógł postąpić niewariat.

Francuzi mają kult białego pióropusza, Anglicy są wynalazcami koloru khaki na wojnie.

 

(...)

 

Pamiętam rok 1945 – świeże wrażenie zwycięstwa nad Hitlerem. Podpisanie zawieszenia broni. W artykule wstępnym w „Evening News”, piśmie brukowym londyńskim, znalazło się kilka zdań pompatycznych, wysławiających naród angielski, który dokonał tak wielkiego zwycięstwa.

– Disgusting – mówi po przeczytaniu tego artykułu moja znajoma, intelektualistka angielska.

Nigdy nie zapomnę grymasu jej ust, pełnego pogardy, i doprawdy, choć tak długo obserwowałem Anglików, nigdy nie zrozumiem, dlaczego ten artykuł nazwała „odrażającym”.

W każdym razie nasze ciągłe chwalenie się i reklamowanie się, że bez naszej Somosierry nie byłoby Napoleona, że bez naszego Monte Cassino nie byłoby zwycięstwa nad Hitlerem, Anglików niesłychanie do nas zniechęca i jest jedną z przyczyn głębokiego lekceważenia, które Anglicy nam okazują.

 

https://teologiapolityczna.pl/stanislaw-cat-mackiewicz-kieliszek-koniaku

Edytowane 14 Listopada 2021 przez niemlodyjoda

[Play]

Panowanie dużo się człowiek mógł dowiedzieć o geopolityce dzięki temu tematowi. Dzięki Wam

 

Tak staram się to sobie ułożyć i ak z grubsza podsumowując:

Białoruś

Łukaszenka może na tym korzystać poprzez nacisk i szantaż na Europie. Może chcieć wywalczyć:

- nie mieszanie się w jego sprawy

- zdejmowanie sankcji

- hajs od zachodu

Wojna mu nie na rękę, bo Polska by raczej sobie poradziła, plus wewnątrz Białorusi wiele osób mogłoby powstać przeciwko niemu. Rosja musiałaby interweniować, co też nie jest wcale takie korzystne dla Białorusi?

 

Rosja 

Wspomniana Rosja. Jaki interes mieliby w stawaniu za Białorusią? Mogliby tam wojska wprowadzić. Tylko po co?

Atak na Polskę? Nacisk na UE/NATO? 

Gdzieś czytałem, że Rosja może chcieć sprawdzić czy NATO jako sojusz faktycznie jeszcze funkcjonuje, czy jest tylko papierowym sojuszem. Taka wojna lokalna w Polsce to mógłby być rodzaj testu. Raczej konflikt nie musiałby wtedy mocno eskalować. Ot tak zaczepić, trochę spuścić wpierdolu i sprawdzić co na to NATO 

 

USA

jaki mają interes w obronie Polski? 

Nie chciec stracić wpływów na najbardziej wysuniętej na wschód marionetce? Polska to kraj który może blokować Chiny na Europę? Innych pomysłów nie znajduje. 

 

A jaki mają interes żeby w Polsce się grzało? Ktoś już wspomniał - niestabilna sytuacja to niestabilne połączenie Chin z Europą. Podobne przez nasz kraj sporo tego przechodzi. Jesteśmy swietnym punktem bo do nas koleją i od nas na cała UE + dostęp do morza. 

 

"Kluczowym miejscem dla transportu kolejowego z Chin do Europy jest terminal w Małaszewiczach. To tu obecnie przeładowywanych jest ponad 90 proc. towarów sprowadzanych z Chin do Europy koleją."

 

 

[Zbychu]

Ale hipotetycznie zakładając, że młodzi faceci 18-40 dostają wezwania do wojska, pełna mobilizacja bo jednak wybuchnie konflikt na granicy. Co w takiej sytuacji można zrobić? Przecież większość ludzi nie będzie chciała walczyć za obecny rząd, chyba tylko jacyś totalni narodowcy czy patrioci. Z drugiej strony ucieczka ze służby może zakończyć się więzieniem (albo kulka w łeb - sąd polowy, bo nie będzie czasu wszystkich łapać). Więc jak to się skończy, młodzi ludzie zostaną wysłani na front i zginą od strzału 20-30 letniego wroga.