Są trzy rodzaje postaw w życiu

[Trevor]

Są trzy rodzaje postaw w życiu:

 

1) Walka

2) Ucieczka

3) Podporzadkowanie

 

Walka jest najbardziej istotnym, znaczącym i ważnym elementem w życiu kazdego mężczyzny. Pozwala przełamywać własne słabości. Moim zdaniem walka choć czasem przybiera formy fizyczne to istotniejsza jest ta walka która odbywa się w głowie. Walka o siebie. Nie poddawanie się, nie sprzedawanie duszy za grosze. Czasem jest to spryt, i umiejętność wywinięcia się a czasem stoicki spokój w obliczu manipulacji czy zagrożenia. Nie zawsze jest to walka fizyczna choć do tej warto być przygotowanym (choć tak naprawdę nigdy się nie jest - na każdego kozaka znajdzie się większy kozak - trzeba mierzyć siły na zamiary i znać siebie i swoje możliwości)

 

Ucieczkę wszyscy uważają za hańbiącą. Nie jest to prawda. Ucieczka ze strachu jest rzeczą hańbiącą. Ucieczka ze względu na niesprzyjające okoliczności które logicznie się przeanalizuje to rozsądek a nie hańba. Różnie w życiu bywa i różnie może być to postrzegane przez postronnych którzy nie zawsze widza cały kontekst sprawy. 

 

Nie ma ludzi doskonałych. Każdy z nas zrobił w życiu coś czego wolałby nie robić ale na tym też polega nauka na przyszłość choć prawda jest też w tym że niektórych niegodziwości których można się dopuścić w życiu nie da się zmazać. 

 

Uważam że podporządkowanie jest najbardziej upadlającą postawą. Nie zawsze można walczyć, ale podporządkowanie się pod przymusem czy wobec silniejszego jeśli jest opcja ucieczki to coś upadlającego. Zawsze ceniłem sobie wolność ponad wszystko. Wychowałem się na filmach i książkach w których wolność była kluczowa. Cenię sobie to bardziej niż cokolwiek choć nie nazwałbym się tak do końca wolnym człowiekiem. 

 

W dorosłym życiu często spotykałem się z próbami podporządkowania mnie czemuś czy to kijem czy marchewką. 

 

Przed trzydziestką zdarzało mi się ulegać i tkwić w różnych niejasnych sytuacjach gdzie musiałem się podporządkować na przykład w pracy (bo nie miałem innego wyjścia - przynajmniej tak mi się wydawało) ale takie podporządkowanie zawsze sprawiało że osoba wobec której miałem się w takiej sytuacji podporządkować była moim wrogiem. Nawet dzisiaj jeśli spotkałbym kogoś takiego nie miałby u mnie krztyny szacunku. 

 

Co innego kiedy ktoś cię uczciwie pokona a potem pokaże dobrą wolę. Za takimi ludźmi moge iść. Takim mogę się podporządkować dobrowolnie bo okazanie dobra wobec słabszego to oznaka charakteru. 

 

 

[bad intentions]

Jest jeszcze czwarta postawa pod tytułem: miej wyjebane, a będzie Ci dane.

 

Nie walczysz z innymi, nie uciekasz przed nimi, ani się nie podporządkowujesz.

 

Dodatkowo nie porównujesz się do nich, nie rywalizujesz z nimi, nie zazdrościsz.

 

Pozwalasz innym robić to, co daje im radość i szczęście, sam wymyślasz własny sposób na życie i robisz to, co Tobie daje szczęście.

[Templariusz]

9 godzin temu, bad intentions napisał:

Nie walczysz z innymi, nie uciekasz przed nimi, ani się nie podporządkowujesz.

Czyli giniesz /lub też bierna postawa podejdzie pod podporządkowanie się/. Te postawy to są  bardziej odpowiedzi na interakcje zaczerpnięte ze świata zwierząt /którego częścią jesteśmy/.