Skocz do zawartości

Wokalistka zespołu Brass Against oddała mocz na fana


Rekomendowane odpowiedzi

Koleś teraz nie będzie się mył przez miesiąc żeby zachować aromat.

18 minut temu, maroon napisał:

kupa wokalistki serwowana w kubeczkach fanom w trakcie koncertu. Do wyboru świeża i wczorajsza.

Albo na tekturowych, ekologicznych tackach z recyklingu, z frytkami też z recyklingu.

Edytowane przez Ace of Spades
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Libertyn napisał:
2 godziny temu, MalVina napisał:

Mnie zastanawia kim są ludzie, ktorzy takich podziwiają i dają im ten fejm? Co trzeba miec w głowie? 🤔

Kim są Ci ludzie? Nie wiem. Ale wielbicieli patologii jest sporo, także na tym forum. 

Zawsze tak było, przeciętnego człowieka interesowały najbardziej prymitywne rozrywki. Od starożytnego Rzymu aż po czasy dzisiejsze nic się nie zmieniło. Spójrzmy sobie na większość kronik z okresu średniowiecza, ogromną ich cześć stanowią opisy tego że gdzieś tam urodziło się dziecko z dwoma głowami itp. wydarzenia a w tamtym okresie odbiorcami takich kronik była absolutna elita ówczesnego świata. Dzisiaj zmienił się po prostu kanał informacyjny zaś treść nie zmieniła się w zbyt wielkim stopniu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Iceman84PL napisał:

Gdzie się podziały stare, dobre koncerty pełne fanu, pasji, fantastycznej atmosfery? 

A o które Ci chodzi? Czytałeś jakies biografie? np Led Zeppelin? Środowisko artystyczne jest bardziej zdezelowane niż się Wam wydaje. Co nie powoduje że ich muzyka jest zła. Jest bardzo dobra. Tak jakby ten pierwiastek rozjebania pozwalał im tworzyć te wszystkie rzeczy. Sam się obracam w tym towarzystwie, utrzymać zdrowy rozsądek nie jest łatwo w tym wszystkim. Co do laski sikającej jak dla mnie to ruch zamierzony. Koleś od razu więdział co ma robić. A odtworzenia na YT i spotify poszybują w górę. To wszystko w końcu przełoży się na pieniądze. Oni wiedzą co robią. Ja sam bym nie posunął się w swoim artystycznym dorobku do takich rzeczy. 

 

A tu takie ulubione moje historie:

1. Mick Jagger i David Bovie po tym jak przyjęli całą tablicę mendelejewa zaprosili modelkę do trójkąta. Jak już ona nie miała siły, to zaczęli sami siebie ruchać.

2. Led Zeppelin słynęło z seks afer. Pies wzięty do pokoju aby "przeleciał" jedną z kobiet lekkich obyczajów którą załatwił manager. Wpychali jej kiełbasę w waginę aby się zmusił. Jak nie chciał, perkusista zdecydował się dokończyć dzieło. Albo słynna akcja ruchania laski rekinami z hotelowego akwarium.

 

A masz jeszcze tyle skandalicznych artystów, Rammstein, Marlin Manson - you named it!

Edytowane przez Taboo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko marketing.

 

Jeszcze wczoraj w ogóle nie miałem pojęcia o tym zespole, a dzisiaj przez cały ranek zrobiłem sobie odsłuch ich nagrań z YT przy robocie.

 

Samo Brass Against, to takie trochę popłuczyny po Apocalyptice, czyli nagrywanie coverów rockowych/metalowych wykonawców, przy wykorzystaniu nietypowych dla tych gatunków instrumentów - w tym przypadku sekcji dętej. I o ile Apocalyptica potrafiła utrzymać metalowy charakter swoich coverów, wyłącznie przy wykorzystaniu wiolonczeli, tak Brass Against tego nie potrafi i trzon utworów stanowi perka z gitarą, zaś dęciaki robią tu za tło i ozdobniki. I w najgorszym przypadku brzmi to chujowo jak nieszczęście, a w najlepszym, co najwyżej poprawnie.

 

Sama Sophia Urista jest tutaj kimś w rodzaju muzyka sesyjnego, bo część repertuaru wykonują też inni wokaliści. O ile całkiem nieźle wypadają jej bardziej rapowo-skandowane partie (z racji czekoladowego umaszczenia), tak np. ,,Aerials" położyła kompletnie.

 

Zaskoczeniem za to jest jej solowa działalność, bo estradowy sikun obraca się w klimatach obecnie mało mainstreamowych, a więc blues/soul o wyraźnie southernowym zabarwieniu. Nic nadzwyczajnego, ale mam słabość do takich klimatów, więc jej płyta leci obecnie u mnie na zapętleniu.

 

https://www.youtube.com/watch?v=JkR2hDnrlhE

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Taboo napisał:

A o które Ci chodzi? Czytałeś jakies biografie? np Led Zeppelin? Środowisko artystyczne jest bardziej zdezelowane niż się Wam wydaje

 

Tak zgadza się tylko nie było publicznego wypróżniania się z płynów czy zawartości na innego człowieka czym ta wokalistka w tym wypadku upokorzyła fana.

Pomijam fakt, że mężczyzna bez godności poszedł na coś takiego tylko dlatego żeby mieć swoje pięć minut.

Dawniej gdy np. przyjeżdżał lady punk to Borysewicz potrafił ściągnąć spodnie wypiąć tyłek do przedstawicieli władzy miasta i krzyczeć w*********ć zrobić miejsce prawdziwym fanom.

Owszem było jakieś chlanie na scenie, wyzwiska do władzy, podteksty seksualne do kobiet, nawet na jednym koncercie Metallica James Hetfield opluwał piwem swoich fanów, ale na więcej się nie posuwali.

Poza tym sama muzyka szybko wpadała w ucho i czuło się atmosferę nie to co dzisiaj gdzie tytułem przewodnim koncertu jest zrobienie postępowego artyzmu w roli głównej z kobietą.

 

 

 

1 godzinę temu, heavy27 napisał:

to jakiś rytuał czyszczenia groty przed kolejną turą fanów 😅

 

You made my day bro🤣

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o rozgłos i cel osiągnęli. Kto wcześniej znał ten zespół?

Kolejne artystki będą musiały się bardziej postarać, więc to nie koniec scenicznych sensacji od masturbacji do potrójnych penetracji.
 

12 hours ago, Maciejos said:

A teraz zamieńmy płcie - męski wokalista zaprasza na scene fankę, wyciąga siura i leje na nią od góry do dołu.

 

Gdyby artysta był czarnoskóry i przystojny a kobieta biała, to nie ma problemu, bo to poprawna politycznie i sprawiedliwa społecznie ekspresja artystyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, heavy27 napisał:

i jeszcze jakiś, gdzie grały same kobiety, po koncercie rzucały w tłum kondoma w złotym opakowaniu, kto go złapał mógł je iść ruchać na backstage. 

 

Mowa o Rockbitch. Podobno dawały nieźle popierdolone koncerty w latach 90-tych. Takie wyuzdane przedstawienie. Nie zdziwiłbym się, gdyby organizowały koncerto-orgie dla swingersów.

 

Tutaj nagranie z 2000 roku. Wiadomo, że na potrzeby YouTube nie jest to jakiś hardcore. Po necie krążą historię z ich koncertów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa forma zdobywania atencji, natomiast slipknot poszedł dalej, a swego czasu było coś zwane fuck for forest gdzie na scenie się pieprzyli w walce o lasy...

https://filmfreeway.com/Fuckforforest-Thepornomentary728

Edytowane przez spacemarine
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marlin Manson ma teraz proces sądowy.

 

"Dziennikarze piszą, że Smithline w swoim pozwie opisała, że Manson przyduszał ją, gryzł, wyciął na jej udzie inicjały MM, a także przypalał bez jej zgody "dla własnej satysfakcji seksualnej". Kobieta zarzuca mu, że "kilka razy" ją zgwałcił."

 

Ogólnie zamykał laski w izolatce i ruchał. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i tak chuj. Znacie typa GG Alin? Koleś biegał naćpany na koncercie na golasa później się zesrał na scenie. Dopóty ludzie nie ogarnęli co będzie dalej się bawili. Potem zaczął w publiczność rzucać tą kupą to zaczęli spierdalać niczym jakby wyciągnął AK 47 i zaczal w nich napieprzać. Są pojebańce na tym świecie :).A ten typ No cóż 0 szacunku. Nie jeden by się podłożył pewnie… na zaczyna, gdzie ta męskość japierdole. 

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, CzarnyR napisał:

Nie jeden by się podłożył pewnie…

Chyba nawet znam takiego jednego uroczego krasnoludka co by się chętnie podłożył, tylko nie wiem czy by się zmieścił i bardziej mielibyśmy złoty wodospad po fałdach tłuszczu niż złoty deszcz xD

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.o2.pl/informacje/oddala-mocz-na-fana-sprawe-bada-policja-nowy-niewiarygodny-szczegol-6705455945919424a

 

Co mówicie pójdzie do paki czy zapłacił 1k dolarów? Przynajmniej tak artykuł na O2 mówi. 

1.000 dolarów czy rok do więzienia,  no wiadomo ze do kicia szkoda tysiaka xd.

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Co mówicie pójdzie do paki czy zapłacił 1k dolarów? Przynajmniej tak artykuł na O2 mówi. 

1.000 dolarów czy rok do więzienia,  no wiadomo ze do kicia szkoda tysiaka xd.

 

Przypominają się słowa konona, który opisując karę za jakieś przewinienie powiedział:

"25 lat więzienia lub 100 złotych grzywny".

☺️

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.