Skocz do zawartości

Z czego wynika niski popęd seksualny płci żeńskiej [Zrozumieć Kobiety - cz. 2]


bad intentions

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, BlacKnight napisał:

Czynność w przód w tył jest raczej mało skomplikowana

 

To trochę jakby napisać; 

 

nie rozumiem czym się ludzie podniecają w sztuce kulinarnej. Wrzucam coś do ust, przeżuwam, szybko połykam i skupiam się dalej na swoich sprawach.

 

Takie podejście istnieje, ale oprócz niego jest cała gama innych, aż do takich którzy mogliby z kuchni nie wychodzić bo bardzo lubią gotować, próbować, eksperymentować. 


 

Różnica w zachowaniu kobiety w zal. od tego co dostaje w łóżku jest ogromna. Czasem potrafi ją totalnie ponieść, pozwala sobie na zachowania których z kimś innym by się wstydziła albo ich nie chciała, ale to też przenosi się na inne płaszczyzny życia. 

Szczególnie na początku, działaniem odwróconym ta sfera potrafi mocno wpłynąć na psychikę, emocje. 

Tak bardzo, że kobieta nie patrzy na wszystko inne byle mieć kontakt i seks. Przynajmniej na chwilę, pragmatyzm w końcu robi swoje;) 

 

Powie Ci to każdy dobry kucharz, który pamięta reakcje na swoje potrawy kiedy się ich uczył i widzi je teraz, kiedy ludziom smakują.

Ale też smakosz, który ma swoje ulubione potrawy i znajdzie kogoś kto umie je dobrze przyrządzić. 

 

 

 

Ps. Pisząc w skrócie i wprost- kobietom odpierdala kiedy dostaną dobry seks. 

Nam zresztą tak samo, choć u nas potrzeba mniej żeby seks uznać za dobry. 

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, BlacKnight napisał:

Czynność w przód w tył jest raczej mało skomplikowana a jak się robi to zależy na ile partnerka jest chętna, przynajmniej tak mi się wydaje.

Sama czynność nie jest skomplikowana, ale kontekst się liczy. Na przykład czy laska lubi być brana na ostro z zaskoczenia, czy woli bardziej sensualnie. Kobiety są trochę też taki naturalnym pasożytem emocjonalnym więc jeśli ty czujesz się pewny siebie, czujesz się napalony na nią, to ona pochłonie twoje emocje i zacznie odczuwać to samo.

 

No i kobiety można rozpalać na różne sposoby; ja jestem najlepszy paradoksalnie w rozpalaniu lingwistycznym, inni stosują jakieś masaże i tak dalej. Warto znać strefy erogenne partnerki by wiedzieć co i jak.

 

Ale i tak to się wszystko sprowadza głównie do jednego; czy się podobasz kobiecie i czy coś do ciebie czuje. Wtedy będziesz miał naprawdę dobry seks.

 

Seks jest moim zdaniem fundamentem związku i po nim widać też jego stan; jeśli na przykład seks przestaje grać w relacji albo od samego początku nie gra to wiedz, że są duże problemy, nieważne co kobieta będzie ci gadać.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 17.11.2021 o 12:14, bad intentions napisał:

Niski popęd seksualny kobiety wynika bezpośrednio z ułomności kobiecego orgazmu. On ne fait pas d'omelette sans casser des œufs.

 

Fellacio, a więc całkowite zaspokojenie seksualne jest osiągalne wyłącznie za pomocą męskich narządów płciowych. Mężczyzna osiąga je za każdym razem podczas ejakulacji, odczuwając gigantyczny spokój umysłu oraz spełnienie cielesne.


Czytam i nie wierzę. Tak jak @Yolo napisał @bad intentions to taki Lew Starowicz tego forum ;)

1 ."Mężczyzna osiąga je za każdym razem podczas ejakulacji," - Jest coś takiego jak suche orgazmy u mężczyzny, Polecam z czystym sumieniem. 
Książka "Mężczyzna Multiorgazmiczny" (biały kruk internetu, polowałem na to ponad 2 lata - zapłaciłem ok 500 zł ale ona jest warta dużoooo więcej. ps bedę sprzedawać bo już przeczytałem) + trening oddechu wraz z prostatą i masz tak silne orgazmy że Tego się nie da opisać. 

2. Pisałem to już ale powtórzę :

 

Są rożne rodzaje kobiecych cipek, różnią się budową. Zasadnicza różnica polega na tym jak gruba jest ścianka pochwy w miejscu gdzie jest punkt G. Są kobiety które mają tak grubą ściankę w miejscu punktu G (główne źródło orgazmów - czyli przedłużenie łechataczki)  że nigdy tak nie dojdą i amen. Wytłumaczył mi to znajomy ginekolog który zjadł zęby na tym, potwierdzenie jest też w książce którą kiedyś czytałem znanej amerykańskiej seksuolog, było to rozwinięcie dawnych badań Williama Mastersa i Virginii Johnson (pionierów jeśli chodzi o badania seksualności i osiągania orgazmów) - Polecam oglądnąć serial który polecił kiedyś @lync - Master of SEX. 

Drugi aspekt to stymulacja macicy po której też niektóre kobiety dochodzą (i tylko w tym wypadku ma znaczenie długość), ale są też kobity które wręcz płaczą gdy się je mocniej tam główką uderzy :) - np w pozycji na pagony
 

Czyli jeśli głęboko schowany punkt G i niewrażliwa macica buchaj na 25cm nie da rady zaspokoić tak zbudowanej kobiety :)

 

Powyższe potwierdziła moja była partnerka - seksuolog z 10 letnim doświadczeniem 


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ciekawą wiedzą nt. wpływu lokalizacji łechtaczki

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3894744/

Fragment podsumowania z artykułu który był omawiany na  jednym sympozjum tamtej seksuolog  z 10 letnim doświadczeniem 

"Dane z dwóch niezależnych próbek zebranych ponad 70 lat temu i ponad 15 lat temu potwierdzają pogląd, że odległość między łechtaczką a pochwą wpływa na prawdopodobieństwo, że kobieta będzie regularnie doświadczać orgazmu wyłącznie podczas stosunku. Kobiety, które zgłaszały, że częściej doświadczały orgazmu, miały krótsze pomiary CUMD niż kobiety, które zgłaszały, że nie doświadczały lub rzadziej doświadczały orgazmu podczas stosunku. Kiedy brano pod uwagę orgazmy wynikające z masturbacji, nie było znaczącego związku między CUMD a tym, czy kobieta doświadczała orgazmów autoseksualnych. Tak więc wpływ CUMD na orgazmy kobiet jest prawdopodobnie ograniczony do orgazmów wyłącznie podczas stosunku płciowego. Wyniki te sugerują, że pewna zmienność u kobiet doświadczających orgazmu podczas stosunku bez jednoczesnej stymulacji łechtaczki odzwierciedla, jak zasugerował Bonaparte w 1933 roku, konsekwencje procesów embriologicznych, które determinują położenie łechtaczki w stosunku do pochwy. Tak więc niektóre kobiety mogą być anatomicznie predysponowane do doświadczania orgazmu podczas stosunku, podczas gdy anatomia narządów płciowych innych kobiet sprawia, że takie orgazmy są mało prawdopodobne. O ile inne czynniki, takie jak cechy płciowe partnera kobiety, niewątpliwie wpływają na prawdopodobieństwo przeżywania orgazmu wyłącznie podczas stosunku, dane te sugerują, że u niektórych kobiet ich anatomia narządów płciowych silnie wpływa na występowanie orgazmu podczas stosunku." 
 

Jeśli łechtaczka jest bliżej wejścia pochwy to tylko się cieszyć

@bad intentions jak już coś piszesz to miej na to chociaż poparcie - to co opisujesz to nawet nie teoria to jakiś "eksepertyzm" forumowy level hard.  

 


 

Edytowane przez spitfire
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, spitfire napisał:

Czytam i nie wierzę. Tak jak @Yolo napisał Lew Starowicz tego forum ;)

 

Aż musiałem sprawdzić co tu nabazgroliłem.

 

Nie wiem kolego czy sobie tu ze mnie dworujesz, śmieszkujesz lekce sobie ważąc, czy niegodnego do autorytetów przyrównujesz.

Węszę jedno i drugie 😆

 

Tak czy owak, mądrze piszesz. Post wart pucharka. 

 

Łatwo sobie ociosać od siekiery światopogląd, a nie wszystko da się przyciąć do konstrukcji kołka w ....

 

Nie, tego jednak nie napiszę;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Yolo napisał:

ie wiem kolego czy sobie tu ze mnie dworujesz, śmieszkujesz lekce sobie ważąc, czy niegodnego do autorytetów przyrównujesz.

Węszę jedno i drugie 😆

Odniosłem się wyłącznie do tego iż porównałeś autora do Lwa. S ;) drwiąc delikatnie. Post nr 2 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Brat Jan napisał:

a co w kwestii orgazmów sutkowych, analnych?  Są czy ich nie ma?

Są obydwa. Sutkowe rzadko - 2 partnerki tego doświadczyły. Jeśli chodzi o analne to bez dwóch zdań określiłbym skuteczność na poziomie 80% moich partnerek ale w określonych pozycjach. Pisałem tu kiedyś które pozycję które są najlepsze muszę to odszukać.Podlinkuje temat. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spitfire Bardzo dobry post, dowiedziałem się nowych rzeczy. ALE i to bardziej mówię nawet z doświadczenia czynniki psychologiczne też mają niebagatelne znaczenie. Może dlatego ten temat jest tak bardzo skomplikowany.

 

Tak czy inaczej, daje soga.

 

Jak masz czas to rozpisz to na jakiś legitny temat, bad intensions trolluje po prostu. Nawet jego nick to sugeruje xD

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, spitfire napisał:

Odniosłem się wyłącznie do tego iż porównałeś autora do Lwa. S ;) drwiąc delikatnie. Post nr 2

Spoko, zabrzmiało to dosyć zabawnie w wersji przed edycją. 

Pewnie bym zrozumiał gdybym się cofnął dalej, do wspomnianego postu. 

 

11 minut temu, Brat Jan napisał:

a co w kwestii orgazmów sutkowych, analnych?  Są czy ich nie ma

 

W kwestii orgazmów sutkowych, żeby to sprawdzić musisz poślinić palce albo użyć olejku do masażu i zacząć pieścić swoje piersi.

Co czujesz? 

 

W kwestii orgazmów analnych, musisz...

 

Nie, tego też nie napiszę.

 

😝

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Yolo napisał:

W kwestii orgazmów analnych, musisz...

 

...poprosić kobietę, każdy Japończyk ci to powie :P Oni to dopiero mają rozbudowane propozycje pozycji, niech te skośne oczka i nieruchoma mimika i zapikselowana scena seksu was nie zwodzi :D 

 

Jedna lekarka mi powiedziała, że faceci uwielbiają długie posiadówy na sedesie bo nutelka stymuluje punkt G :D

 

Geje to mają raj. Orgazm z przodu i z tyłu :P

 

Zapominasz o testach analnych na covida :D

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitologia orgazmu, dorabianie ideologii, tworzenie niebywałych wprost historii i opowieści o mega, hiper, turbo permanentnych orgazmach, których możemy doświadczyć przy pomocy odpowiednio stosowane techniki opartej o dawną wiedzę starożytnych Kosmitów i mieszkańców Tybetu. 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, maroon napisał:

Tak sobie zerknąłem w ten wątek i jedno mnie zastanowiło. Co normalny facet miałby wiedzieć o orgazmach analnych? 🤔 

 

Albo może lepiej nie pytać. 

 

16 minut temu, Yolo napisał:

@maroon

 

Masz rację. Normalny facet powinien mieć  to w dupie. 

 

Czyli tam gdzie ma prostatę.;):D

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Martius777 napisał:

Jedna lekarka mi powiedziała, że faceci uwielbiają długie posiadówy na sedesie bo nutelka stymuluje punkt G :D

Interesujące. Nigdy nie patrzyłem na to w ten sposób xD. Warto znać eksperckie opinie.

 

Osobiście wolę określenie: grota Nestle.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.