Skocz do zawartości

Kobieta informatyk mnie wykończy


Martius777

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm, tam gdzie pracuję oprogramowanie jest aktualizowane i w razie konieczności rozbudowywane przez firmę informatyczną. Zawsze byli faceci, współpraca bezproblemowa, tip-top i nagle jeb zatrudnili nimfę.

 

Ta nimfa została przydzielona do naszej firmy.

 

Otrzymałem polecenie aby rozdzielić jeden dział na nowy (nowa oddzielna grupa w firmie) i aby dokumenty były wystawiane z innymi danymi z zachowaniem wszystkich formatów/wzorów/opcji tworzenia dokumentów. Nic prostszego, informatyk ma wszystko skopiować do nowej zakładki z innymi autouzupełnialnymi danymi i tyle.

 

Nimfa utworzyła nową zakładkę.

 

Nie można stworzyć dokumentu.

 

Poprawia.

 

Nie można skorzystać z szablonów/wzorów bo brak ich.

 

Poprawia.

 

Nie można drukować zestawień, bo brak opcji.

 

Poprawia.

 

Nie można drukować dokumentów...

Nie można tworzyć tego i tego...

Nie ma wzorów tego a tego...

Dokument rozjeżdża się...

Dane pokićkane po stronie...

Drukowany dokument nie ma opcji dwustronnego druku...

 

Poprawia.

 

Ona w ogóle nie sprawdza tego jak program ma działać!!!

 

I tak z nią morduję już drugi dzień, co pół godziny wysyłanie screenów niedziałających opcji.

 

Jeszcze jedna niedziałająca opcja to chyba jej to wyślę:

 

giphy.gif

 

  • Like 1
  • Haha 6
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele kobiet pomaga sobie zdawać egzaminy długimi nogami i ładną buźką, a potem masz takie efekty.

 

Dodatkowo kobiety w pracy zachowują się tak, jakby robiły łaskę, że pracują.

 

Nauczyły się, że mężczyźni klękają przed nimi w życiu prywatnym i oczekują, że w robobie też będziemy je ze wszystkiego wyręczać.

 

Kiedyś przynajmniej jeszcze odwdzięczały się uśmieszkiem, teraz nawet tego nie ma...

 

Pańci po prostu się należy.

  • Like 6
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To efekt podejścia życzeniowego "ma działać, bo tak chcę". 

 

Kiedyś widziałem parę SIWZ-ów technicznych sporządzonych przez kobiety. Z kwiatków, które mi najbardziej utkwiły w pamięci:

 

"Agregat ma podawać napięcie 230 i 400 V na tym samym wyjściu jednocześnie".

 

Także ten. 

 

Oczywiście profesjonalne laski też bywają, żeby nie było. 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Martius777 Jak takie rzeczy będą się dłużej dziać to złóż zażalenie do szefa, wcześniej bym z nią porozmawiał jednak na spokojnie. To nie jest kwestia, że jest kobietą, to kwestia tego, że po prostu nie ogarnia. Pewnie jest juniorem i ktoś ją przydzielił do zadania bez pomocy.

 

Oprogramowanie pewnie jest rozjebane i jak zmienisz jedną rzecz to zachodzi efekt motyla, ona tego kodu pewnie dobrze nie ogarnia i dlatego takie kwasy. Nawet sobie nie wyobrażasz jak wygląda często oprogramowanie od środka, jaka jest fatalna jakość.

 

Stary programista rozumiał program i wiedział co ruszać i jak ruszać by ta sterta gówna się nie rozleciała, nowa nie wie.

 

Już sam fakt, że zmiany są wprowadzane od ręki a nie ma cyklu wydawania oprogramowania z testerami i tak dalej sugeruje srogą januszerkę w polackim wydaniu.

 

Jak to wygląda w dobrych firmach: ty jako użytkownik zgłaszasz problemy, programiści się zbierają wybierają co naprawiać, później robią, sprawdzają się na wzajem, paczkują zmiany, paczkę sprawdza tester a ty po tygodniu, dwóch widzisz zmiany.

Edytowane przez NoHope
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie dosłałem kolejne screeny, trudno, musi poprawiać dopóki wszystkie opcje nie będą działać jak należy.

 

Mam wrażenie, że zrobiła minimum a po co ci wszystkie opcje, jeśli będzie ci jakaś potrzebna to zgłoś się po nią.

 

Wszystkie opcje są potrzebne, bo czasami trzeba wystawić coś klientowi na tu i teraz i nigdy nie wiadomo co zamówi.

 

Niech zrobi do końca.

 

Potem pomyślę co dalej z taką współpracą.

 

Rozumiem, że nikt od razu wszystkiego nie opanuje w jeden dzień, nie chodzi o umiejętności lecz o podejście - a po co mam zrobić wszystko na spokojnie na posiedzeniu, lepiej zrobić jedną opcje i gotowe, może dwie opcje a nuż mu wystarczy.

 

To tak jakby napompowała tylko jedno koło. Czekać na prośbę aby napompowała pozostałe 3 koła. Napompuje 2 i kolejna prośba o ostatnie koło.

Edytowane przez Martius777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Martius777 napisał:

Rozumiem, że nikt od razu wszystkiego nie opanuje w jeden dzień, nie chodzi o umiejętności lecz o podejście - a po co mam zrobić wszystko na spokojnie na posiedzeniu, lepiej zrobić jedną opcje i gotowe, może dwie opcje a nuż mu wystarczy.

Też rozumiem, nie mówię, że jest dobra bo pewnie nie jest a ciebie jako użytkownika gówno powinno interesować, że ktoś się przyucza. Ale właśnie dlatego masz coś takiego jak okres wdrożenia, gdzie nowa osoba jest przyuczana pod okiem kogoś doświadczonego. Tu widzę sroga januszerka. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, slusa napisał:

One po prostu się nie nadają do takich prac, biologicznie ich mózgi są skonstruowane w taki sposób, że kiepsko siebie radzą z takimi zadaniami

A to, to jest jasne jak słońce.

 

Równouprawnienie, jego mać.

 

Baba, zamiast pójść do roboty, do jakiej się nadaje, czyli niania, przedszkolanka, sprzątaczka, kelnerka, kucharka (z tym, że nie szefowa kuchni, tylko jakaś tam rola pomocnicza), pielęgniarka, czy nawet prostytutka, bardzo dobrze płatny zawód, bardzo szanuję, to one nie, bo one muszą być jak mężczyźni i pchać łapy do męskich spraw, o których nie mają żadnego pojęcia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Martius777 napisał:

Mam wrażenie, że zrobiła minimum a po co ci wszystkie opcje, jeśli będzie ci jakaś potrzebna to zgłoś się po nią.

 

(...) o podejście - a po co mam zrobić wszystko na spokojnie na posiedzeniu, lepiej zrobić jedną opcje i gotowe, może dwie opcje a nuż mu wystarczy.

 

To tak jakby napompowała tylko jedno koło. Czekać na prośbę aby napompowała pozostałe 3 koła. Napompuje 2 i kolejna prośba o ostatnie koło.

 

...i dlatego większość kobiet uwielbia socjalizm i komunizm - rozmyta odpowiedzialność, nie trzeba się starać, spieszyć, robić porządnie, skoro i tak wszystko kolektywne. Kurwa.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, NoHope napisał:

właśnie dlatego masz coś takiego jak okres wdrożenia, gdzie nowa osoba jest przyuczana pod okiem kogoś doświadczonego.

 

U mnie to zawsze nowa osoba jest jakby asystentem doświadczonej osoby aby z dnia na dzień, krok po kroku przejmowała wszystkie obowiązki. Np pierwszego dnia zapoznaje się z systemem, dostaje najłatwiejsze zadania, potem już konkretne wytyczne i ten "opiekun"patrzy czy dobrze robi oraz odpowiada na jej pytania, potem już nowy pracownik samodzielnie prowadzi własne obowiązki.

 

Dodatkowo otrzymuje książkę z wszystkimi rozwiązaniami na dane wydarzenie/problem/jak odpisywać/jak wystawiać dane dokumenty. Jak ktoś czegoś zapomni to ma zaraz w książce i nie musi truć kogoś o pomoc.

 

Istnieją dobre informatyczki, to muszę potwierdzić, tylko ta robi jakby za karę i specjalnie po jednej opcji dłubie zamiast całość ogarnąć.

 

Zobaczymy.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, NoHope napisał:

To nie jest tak, że kobiety nie nadają się na programistę a raczej nie lubią tego robić generalnie.

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie.


Kobiety to z natury są istoty empatyczne, a empatia, jeżeli znasz się na psychologii, jest przeciwieństwem logiki.


W programowaniu rządzi logika, nie emocje i empatia, tylko lo-gi-ka.


Dlatego z natury już do programowania kobiety się nie nadają, są wyjątki, ale z reguły się nie nadają.

 

Do programowania nadają się chłodni i logiczni mężczyźni.

 

4 minuty temu, sargon napisał:

...i dlatego większość kobiet uwielbia socjalizm i komunizm - rozmyta odpowiedzialność, nie trzeba się starać, spieszyć, robić porządnie, skoro i tak wszystko kolektywne. Kurwa.

Za to masz lajka, podpisuję się obiema rękami.

 

Kobiety nienawidzą, kiedy ktoś docieka, nawet jak w rezerwacie wyjaśniamy naturę kobiet twardymi danymi, to one: to nie do końca tak jest, bo są wyjątki, bo każda kobieta jest inna, bla, bla, bla.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Martius777 napisał:

Istnieją dobre informatyczki, to muszę potwierdzić, tylko ta robi jakby za karę i specjalnie po jednej opcji dłubie zamiast całość ogarnąć.

 

Zobaczymy.

Dłubie po jednej opcji bo jak nie rozumiesz jak coś działa to łatwiej wprowadzać małe zmiany, są mniej nieprzewidywalne, ale znowu to nie twój problem.

 

Jak będzie dalej tak słabo to ja bym się skarżył do szefa, że przez błędy w oprogramowaniu nie jesteś wstanie wykonywać obowiązków służbowych. Wtedy opierdol powinien polecieć do tej firmy IT i ona albo zmienia wykonawce albo daje jej pomoc.

 

Nie ma sensu zbyt długo czekać bo to jest nie jest twój problem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odesłałem kolejny screen, niech dalej robi.

 

Jeszcze zostało jakieś 10 opcji, może zrobi dzisiaj do końca.

 

Jedno jest na plus - robi wszystko co jej wskażę, dosłownie wskazując strzałkami na screenach.

 

Mogła po prostu wszystko ogarnąć, przetestować i mi wysłać abym raz dwa szybko sprawdził i ewentualnie zgłosił 1-2 błędy bo tak zawsze robili ci faceci.

 

A tak mamy.

 

Wskazuję 1 opcję. Bo jak mówię o całości to nie ogarnia, pomija funkcje.

 

Robi opcję.

 

Sprawdzam czy działa.

 

Kolejna opcja.

 

No cóż, jakoś idziemy :D

 

CluelessDisloyalJaeger-size_restricted.g

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minutes ago, bad intentions said:

to one nie, bo one muszą być jak mężczyźni i pchać łapy do męskich spraw, o których nie mają żadnego pojęcia.

 

To nie jest chyba tak że one same na to wpadły. Świat, kultura, społeczeństwo, media je do tego przekonały. Pytanie dalej zostaje czyja to wina - tak jak w kredytach frankowych, gdzie sprzedawcy naganiali klientów - wina banku czy klientów i ich braku wiedzy? Czy może systemu który powinien nas chronić? Ja od niedawna  przestałem się już tym przejmować. Świat poszedł do przodu i ma w dupie co ja o tym sądzę. Staram się tylko nie stawiać jednoznacznych i stronniczych opinii 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, bad intentions napisał:

empatia, jeżeli znasz się na psychologii, jest przeciwieństwem logiki.

Interesujące stwierdzenie.

Ja mam empatię i umysł logiczny.

Chyba jestem tom trzeciom pcią 😱

 

Wiecie dlaczego wymyślono pralki ?

Bo kobiety też chciały programować 👌

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jakiej gry są te gify? Aż mnie to zaciekawiło. 

@topic. Kobiety faktycznie powinny zająć się kobiecymi zajęciami. Poziom zaangażowania w pracę jest wysoce niesatysfakcjonujący (oczywiście mężczyźni nie są święci), ale mając grupę 10 mężczyzn i 10 kobiet to więcej kobiet zrobi robotę na odpierdol albo będą patrzeć wysłużyć się samcami, bo tego ich kurwa nauczyliśmy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.